Mój TŻ zamiast spedzic wakacje ze mna woli je spedzic z kolegami. co robic? :(

[kalincia]

O co pytasz, autorko. Wybrał, co wolał, tyle. O czym z nim gadać. Chyba tylko: "żegnam, miłego urlopu".
A ty zaplanuj wspaniałe wakacje w tym czasie, żebyś nie myślała za dużo o tym panu.

[Deborah100]

I jak ? Co postanowiłaś?

[smutasek07]

rozstalismy sie... nie ma sensu ciągnąć czegoś na siłe... jest mi cieżko nie powiem bo 2 lata poświęciłam na tą znajomość. (Może dla kogoś to niewiele ale dla mnie to dużo czasu gdyż jestem nieśmiała i niełatwo nawiązuje nowe znajomości).

Ktoś mi napisał, że nie mam szacunku dla siebie... możliwe ze nie mam ale z drugiej strony wcześniej naprwde dobrze nam się układało. tylko niedawno ja miałam dużo stresów, bo sesja, bo obrona u niego w pracy i ze zdrowiem sie popsuło więc założyłam ten wątek dlatego żeby poradzić się kogoś bezstronnego co mogę zrobić... nie mam dużego doświadczenia w związkach (to był mój pierwszy chłopak) więc niekiedy mogę sobie coś wyolbrzymić...

na koniec dowiedziałam, się ze widać ze przytyłam i powinnam cos z tym zrobic. i jeszcze płakał jak mówil ze musi zrezygnować ze sportu ale nasz koniec zwiazku spotkala obojetnosc... tak wiec to tylko potwierdzilo teorie o tym ile warty byl nasz "związek".

jak myslicie wyslac mu wszytskie prezenty ktore od niego dostalam? mam na mysli głownie bizuterie

[jesienny_lisc]

Daj sobie spokój z odsyłaniem. Po co?

[smutasek07]

zeby nie myslal ze mi tylko na prezentach zalezalo

[jesienny_lisc]

Weź przestań. Facet Cię nie traktował poważnie, byłaś dla niego dodatkiem do życia, a nie częścią życia, a Ty się martwisz, co pomyśli? Może jeszcze, że nazwie Cię strasznym słowem na M?*
Ja bym nic nie oddawała i nawet sobie tym nie zaprzątała głowy.


*materialistka

[kalincia]

Nie ma powodu niczego odsyłać. Byliście razem, chciał - obdarowywał. To takie jakieś zaściankowe z tym oddawaniem prezentów.
Jeśli sam się upomni - wyśmiałabym go. A z tymi uwagami o przytyciu - burak. Dogadałabym mu na koniec tak, żeby to jego ego wielkie i puste jak balon - pękło z hukiem.
Jeszcze gdyby coś powiedział, że byłaś z nim tylko dla prezentów - potwierdziłabym. "A niby z jakiego innego powodu miałabym być z kimś takim?'

[smutasek07]

po prostu nie chce tych rzeczy, szkoda wyrzucac a tylko beda mi niepotrzebnie przypominaly

[kalincia]

Wyjdziesz na egzaltowaną panienkę. Po co. Rzeczy to rzeczy.

[maryanna3]

To sprzedaj w lombardzie. Oddaj biednym, wyrzuć do kubła, opchnij na allegro albo daj w prezencie nielubianej cioci. Ale nie odsyłaj ich jemu, błagam Cię bo nie ma to żadnego sensu. Co on sobie o Tobie myśli to już nie powinno Cię obchodzić. Było-minęło, całe szczęście dla Ciebie bo ten koleś to istna chodząca porażka. Ciesz się, że z kretynem nie zmarnowałaś pół dnia dłużej.

[Nanashi82]

Brawo! Autorko gratuluje decyzji. A prezenty zatrzymaj. Uwaga o zmianie twojej wagi jest obrzydliwa, świadczy zaś niewątpliwie ,że twój były chłopak to pospolity burak.

[Deborah100]

Gratuluję, to najlepsza decyzją jaką podjęłaś. Prezentów nie oddawaj, na nim to i tak nie zrobi wrażenie. To zapatrzony w siebie goguś.
Ciesz się, że jesteś sama, masz szansę spotkać porządnego faceta. Powodzenia

[201803290936]

Napisane przez smutasek07

zeby nie myslal ze mi tylko na prezentach zalezalo

Nie wymyślaj. Kombinujesz, żeby nawiązać z nim kontakt i żeby może mu się głupio zrobiło. Ale wierz mi: takim ludziom się głupio nie robi.

[Malutki_Babelek]

Tak jak dziewczęta wyżej już pisały, ja też myślę, że podjęłaś słuszną decyzję. Zasługujesz na kogoś komu będzie naprawdę na Tobie zależało i zobaczysz, że spotkasz taką osobę.
A co do biżuterii to absolutnie jej mu nie odsyłaj. Zawsze możesz zrobić z niej jakiś użytek, jak wyżej już dziewczyny pisały - sprzedać, dać komuś czy cokolwiek innego.

3maj się ciepło, pozdrawiam!

[agu115]

On się Tobą znudził.
To początek końca..

[zozol]

Napisane przez agu115

On się Tobą znudził.
To początek końca..

nie.
to już koniec

dobra decyzja Autorko