![]() |
#31 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
|
Dot.: Szczęście czyimś kosztem?
Cytat:
Nigdy nie będzie tak jak dawniej :-( |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Szczęście czyimś kosztem?
Dlaczego zwykłe stwierdzenie faktu ma być obraźliwe? Jest z tamtą z jakichś powodów, tym głównym jest dziecko, mówi (zakładam) prawdę, co w tym obraźliwego?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Szczęście czyimś kosztem?
Bo dla mnie to brzmi jakby był z nią tylko dla seksu, przytrafiło się im dziecko i teraz jest z nią dla dziecka. Bo gdyby mieli jakieś wspólne zainteresowania to teraz by tak nie mówił a to nie świadczy dobrze o facecie że z inną kobietą kompletnie nie może znaleźć wspólnego języka mimo że kiedyś byli niby na tyle blisko że zrobili wspólne dziecko.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Szczęście czyimś kosztem?
Nie każdy od razu kocha do śmierci i ponad życie, żeby z kimś uprawiać seks. A z seksu biorą się dzieci.
Niejedna też panna sądziła, że "na dziecko złapie faceta". A niejeden facet uznał "muszę się żenić", bo koleżanka od bzyknięcia "zaciążyła". Szczególnie w krajach katolickich... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:47.