sudocrem-krem na tradzik

[kate_007]

Sudocrem mi pomaga na trądzik... kosztuje ok 20 zł (duży) i jest bardzo wydajny. Polecam go bardzo - jest wart !

[nowa1010]

Ja wlasnie znalazlam w domowej apteczce po mojej malej siostrze nie mialam pojecia ze on pomaga w tradziku ale warto sprobowac w koncu cos mi pomoc musi

[alternatywa]

tak w ogóle żeby wyluzować atmosferę wątku to ja zawsze nazywam sudocrem- cudokrem, może cudów nie czyni, ale i tak go stosuję, bo w jakimś % pomaga

[Gizi]

Cóż mnie nie pomaga...punktowo stosowałam go na grudki podskórne i nawet w niewielkim stopniu ich nie wysuszył!szkoda że kolejny raz się zawiodłam na specyfiku przeznaczonego dla trądzikowców...może zna ktoś maść bądź krem na grudki podskórne które nie są do wyciśnięcia, tylko posiedzą ze 3 tygodnie i znikaja bez sladu? pojawiają się na policzkach.A i czy może to być spowodowane rosnącymi ósemkami?

[rachela]

Mi w tym wypadku pomógł kiedyś krem Vichy

A co do "Cudokremu" - to ostatnio go pacnęłam na nogi po depilacji woskiem i już po dwóch godzinach nie miałam śladu opuchlizny, czerwonych kropeczek ani innych koszmarków.

Jakieś nowe zastosowanie?...

[indiego]

Napisane przez Gizi

Cóż mnie nie pomaga...punktowo stosowałam go na grudki podskórne i nawet w niewielkim stopniu ich nie wysuszył!szkoda że kolejny raz się zawiodłam na specyfiku przeznaczonego dla trądzikowców...może zna ktoś maść bądź krem na grudki podskórne które nie są do wyciśnięcia, tylko posiedzą ze 3 tygodnie i znikaja bez sladu? pojawiają się na policzkach.A i czy może to być spowodowane rosnącymi ósemkami?

po pierwsze sudokrem nie jest przeznaczony dla tradzikowców, istnieje wiele wiecej preparatów strikte do walki z zaskornikami, ktore jak piszesz sa twoim problemem, mysle ze powinnas zastosowac nadtlenek benzoilu, ewentualnie retinoidy czu differin, mozesz takze stosowac kremy z kwasami np iwostin puritin na noc, efeklar K, lub podobne!!

[indiego]

ah i osemki wykluczamy jako przyczyne pojawiajacych sie zaskórników!!!

[PaniKota]

Napisane przez indiego

ah i osemki wykluczamy jako przyczyne pojawiajacych sie zaskórników!!!

grudki podskórne a zaskórniki to chyba co innego? Przyznam, że w moim przypadku ósunięcie lewych ósemek pomogło - po roku lewy policzek wyglądał dużo lepiej niż prawy, teraz usunęłam prawe ósemki i czekam na efekty - już nie bolą mnie tak zatoki i nie pękają naczynka w oku, a laryngolog i okulista nie mogąc znaleźć innej przyczyny, niezależnie od siebie stwierdzili, że być może jest to jakiś stan zapalny, np właśnie zębów mądrości.
Co do sudocremu: mniej tłusty i nie brudzący jest cicalfate firmy avene - zawiera cynk i przeznaczony jest do cery wrażliwej, podrażnionej i uszkodzonej (jest świetny na otarcia). Zamierzam własnie potestować go na całej buzi - jest antybakteryjny i lekko nawilżający - recenzja wkrótce na KWC

[indiego]

Napisane przez PaniKota

grudki podskórne a zaskórniki to chyba co innego? Przyznam, że w moim przypadku ósunięcie lewych ósemek pomogło - po roku lewy policzek wyglądał dużo lepiej niż prawy, teraz usunęłam prawe ósemki i czekam na efekty - już nie bolą mnie tak zatoki i nie pękają naczynka w oku, a laryngolog i okulista nie mogąc znaleźć innej przyczyny, niezależnie od siebie stwierdzili, że być może jest to jakiś stan zapalny, np właśnie zębów mądrości.

niestety sie nie zgodze grudki podskórne to nie okreslenie czegos konkretnego, moga to byc zamkniete zaskornkiki lub tluszczaki, lub stany zapalne mieszkow wlosowych moga tez przybierac wyglad okreslany mianem podskornych grudek!!!

nietety ale osemki nie maja wplywu na pojawiajace sie zmiany na skorze, bole zatok owszem nerwobole, podwyzszone cisnienie srodgalkowe takze, jednak co do pojawiania sie ow grudek na twrzy zdecydoeqwanie nie!!

pozdr

[PaniKota]

Napisane przez indiego

niestety sie nie zgodze grudki podskórne to nie okreslenie czegos konkretnego, moga to byc zamkniete zaskornkiki lub tluszczaki, lub stany zapalne mieszkow wlosowych moga tez przybierac wyglad okreslany mianem podskornych grudek!!!

nietety ale osemki nie maja wplywu na pojawiajace sie zmiany na skorze, bole zatok owszem nerwobole, podwyzszone cisnienie srodgalkowe takze, jednak co do pojawiania sie ow grudek na twrzy zdecydoeqwanie nie!!

pozdr

przyznaję, ze w terminologii się gubię - ale zrozumiałam z postu Gizi, że chodzi jej o grudki podskórne, czyli nie pryszcz na wierzchu, tylko pod skórą. Natomiast Ty w odpowiedzi napisałeś o zaskórnikach, a potocznie tym mianem określa się - jak mi sie zdaje - czarne, zatkane pory, a nie wykwity skórne.
Co do ósmek - mogę prosić o żródła Twojej stanowczości? dermatolodzy zawsze mi pwatarzali, że trądziku nie sposób leczyć przyczynowo, bo tak naprawdę nie wiadomo co go powoduje. Moje ósemki wywoływały bóle zatok, bóle głowy i obniżały zdolność widzenia o dioptrię lub dwie (brzmi moze idiotycznie, ale tak było - oczy szybko mi się męczyły), w na dłuższą metę pękanie naczynek i obfitą wydzielinę z oczu. Nie sądzę, żeby pozostawało to bez wpływu na stan skóry. A przynajmniej bym tego nie odrzucała, bo to nie taka prosta sprawa - znam osobę, ktora długo cierpiała na łuszczycę z powodu migdałków. Na oko były piękne i nie bolały, ale jak już je wycięto, to lepiej nie mówić co było w środku.

[ola_MM]

od razu mówie stosowałm go przez dosyć długo i a efekty... kompletnie żadniej różnicy nie zauważyłam !!

[indiego]

Napisane przez PaniKota

przyznaję, ze w terminologii się gubię - ale zrozumiałam z postu Gizi, że chodzi jej o grudki podskórne, czyli nie pryszcz na wierzchu, tylko pod skórą. Natomiast Ty w odpowiedzi napisałeś o zaskórnikach, a potocznie tym mianem określa się - jak mi sie zdaje - czarne, zatkane pory, a nie wykwity skórne.
Co do ósmek - mogę prosić o żródła Twojej stanowczości? dermatolodzy zawsze mi pwatarzali, że trądziku nie sposób leczyć przyczynowo, bo tak naprawdę nie wiadomo co go powoduje. Moje ósemki wywoływały bóle zatok, bóle głowy i obniżały zdolność widzenia o dioptrię lub dwie (brzmi moze idiotycznie, ale tak było - oczy szybko mi się męczyły), w na dłuższą metę pękanie naczynek i obfitą wydzielinę z oczu. Nie sądzę, żeby pozostawało to bez wpływu na stan skóry. A przynajmniej bym tego nie odrzucała, bo to nie taka prosta sprawa - znam osobę, ktora długo cierpiała na łuszczycę z powodu migdałków. Na oko były piękne i nie bolały, ale jak już je wycięto, to lepiej nie mówić co było w środku.

zskorniki moga wystepowac pod postacia zamkonietaą i otwarta, a czarne punkciki to wągry!!
jesli chodzi o wyrzynajace sie osemki to napewno nie maja one wplywu na organizm oprocz typowych objawów fizjologicznie zwiazanych z pojawieniem sie tych zebów, problemy pojuawiaja sie wtedy gdy mamy do czynienia z utrudnionym wyrzynaniem sie zebow madrosci (brak miejsca, ulozone pod innym katem,) moze wtedy dochodzic do stanów zapalnych dziasel, ozebnej ktory to moze przenosic sie i kompikowac funkcjonowanie np zatok, podwyzszenie cisnienia srodgalkowego i zwaiazane z tym dolegliwosci obserwowane np u ciebie!!
jesli chodzi o migdalki to obecnie wyciecie migdałków odbywa sie w ostatecznosci i nikt z porzadnych lekarzy nie wycina pieknych jak piszeszmigdalków na chybil trafil od tego aby sprawdzic czy z ich funkcjonowaniem jest cos nie tak sa badania posiewowe wymazy i wtedy mozemy ocenic ich stan i wplyw na organizm!! nie porównywalbym tez osemek z migadalami bo maja one calkiem inne funkcje w organizmie!!
pisze tylko z obserwacji i nabytej wiedzy (staz w klinice stomatologicznej)
pozdrawiam

[PaniKota]

to ja proszę o resztę terminologii - grudki, krostki itd. Gubię się co jest określeniem medycznym a co potocznym
Tak, ósemki się nie do konca mieściły i powodowały stany zapalne. Ów wzrost ciśnienia nie został zdiagnozowany przez 2 okulistów - jeden chciał mi zapisać mocniejsze okulary (choć mówiłam wyraźnie, że nie jest to stały spadek ostrości widzenia), inny zapisał piekielnie drogie krople antyalergiczne (bo to alergia na jarzeniówki, które owszem zaostrzały objawy, powodowały pękanie naczynek i zalew śluzu, ale nie były pierwotną przyczyną kłopotów), dopiero trzeci stwierdził, że to może byc jakiś stan zapalny. Zeby mnie nie bolały, ale skojarzyłam, że to moga być pozostałe dwie ósemki - mineła już wtedy zima, problemy też, a z powodu braku czasu i funduszy ekstrakcję odkładałam do następnej zimy, kiedy znowu doszło do spadku ostrości widzenia. Popędziłam do dentysty - jedna ósemka z początkami próchnicy, druga na nią narażona, bo się ledwo mieściła i nie było mozliwości dokładnego jej oczyszczenia. I kłopoty ze wzrokiem minęły jak ręką odjął. A ponieważ między lewymi a prawymi ósemkami minęło prawie dwa lata i policzek od strony tych pierwszych wyglądał dużo lepiej, to doszłam do wniosku, że ma to wpływ na trądzik (nie żeby od razy powodowało, ale może wpływać)
a co do migdałków, to w skrócie był tak, że dziewczyna dostała łuszczycy po okresie dojrzewania (ca 17 roku życia jak nie później) i zjeździła cały kraj poszukując lekarzy - bezskutecznie. Po 10 latach dała za wygraną. Wtedy jakowyś amant kogoś w rodzinie rodem z Niemiec się przeraził (bo sam miał zaleczoną dużo poważniejszą łuszczycę) zabrał ją do swojego lekarza za zachodnią granicą. Tamten badał dziewczę długo i namiętnie az orzekł, że to migdałki, lecz z powodu NFZ-tu wyciąć ich nie mógł. Chętnego do tego zabiegu nie mogła w POlsce znaleźć, bo migdałki były na oko śliczne - nie wiem z jakiego powodu nie wykonano w Polsce badań, może było drogie, a dziewczyna skierowanie od niemieckiego lekarza miała. W końcu jakis laryngolog dał się przekonać, migdałki po rozcięciu pokazały swoją zawartość, łuszczyca minęła.
Daleka jestem oczywiście od zalecania wycinania migdałków wszysytkim cierpiącym na łuszczycę - chodzi mi tylko o to, że czasem różne składowe organizmu niespodziewanie i niezauważalnie dla lekarzy na siebie wpływają i dopiero piąty czy dziesiąty lekarz kiedyś się z takim przypadkiem wcześniej spotkał i potem bierze go pod uwagę. NIe ma nic gorszego niż lekarz mowiący na chorobę X to tylko lek Y. Jeden dermatolog mówił mi, że trądzik leczy się tylko dianą i ona nie ma skutków ubocznych, drugi mówił, że wszyscy wiedzą, ze diana ma skutki uboczne i trądzik się leczy tylko i wyłącznie tetracyklinami, które nie mają skutków ubocznych - a ja kurczę miałam i po dianie i po tetracyklinach, które w dodatku na trądzik nie pomogły

[Cienista]

Napisane przez alternatywa

tak w ogóle żeby wyluzować atmosferę wątku to ja zawsze nazywam sudocrem- cudokrem, może cudów nie czyni, ale i tak go stosuję, bo w jakimś % pomaga

to jak moja mama bo dla niej faktycznie cuda zdziałał

przedewszystkim jest dobry na odlezyny roznego rodzaju zmiany skórne, tradzik podsusza (wystarczy na noc posmarowac i nastepnego dnia roznica jest niebo a ziemia) uczulenia (bardzo mi pomoglo na uczulenia od niklu, robily mi sie okropne rany od kontaktu z metalem w dzinsach :-( w miejscach gdzie mocowane sa kieszenie itp)
naprawde sudocrem jest jednym z najlepszych w znaczeniu najskuteczniejszych "lekow" z jakimi dane mi sie bylo spotkac.

[Martek88]

a ja polecam Sudocrem na krostki po depilacji. Jak wydepiluje sie wieczorem i posmaryje to rano mam gładziutką skóre bez wrośniętych włosków.
A na trądzik tez stasuje i swietnie działa np np po wyciskaniu nie mam czerwonych plamek.

Ogólnie bardzo przydatna rzecz

[basia1981]

Wicam specjalistki od Sudokremu!
Chociaż zastosowałam go zaledwie kilka razy, muszę się wypowiedziec na plus.
Mam atopowe zapalenie skóry na dłoniach, takie spore rany, pękającą, ścieńczałą i wiecznie swędzącą skórę w tych miejscach. Stale smaruje te miejsca tłustym kremem, co zapobiega ciagłemu pękaniu skóry na dłoniach. Bałam sie zastosowa Cudo-Sudo, że jeszcze bardziej wysuszy (jak przeczytałam o trądziku). Ale okazało się, że to jest dobre "lekarstwo". Zmniejsza świąt, przyspiesza gojenie. Na pewno nie zastąpi sterydów (od których bronie się rękami i nogami) ale zdecydowanie wspomaga leczenie.
Pozdrawiam!

[basia1981]

Ale dałam dżezu, od "wielu" lat już tu nikt nie zaglądał, przepraszam zagapiłam się.

[Astarte__]

Przeczytałam o tym punktowym zastosowaniu Sudocremu i muszę to wypróbować, może lepiej się spisze niż przy smarowaniu całej twarzy :/
Za to przyda się po depilacji

[dwudziestka]

hej, widze stary wątek odkopałam, ale wypowiem się
kupiłam dziś sudokrem w rossmanie, kosmetyczka mi doradziła, więc użyje. mam na brodzie coś jakby rany, strupy, wycisnęłam kilka wągrów z brody, a jako że mam bardzo cienka skórę teraz, bo korzystam z epiduo, i clindacne, to wszystko nagle wyskoczyło i wygląda strasznie,. kosmetyczka mówiła, żeby dużo wklepać w brodę tego kremu, i po kilku dniach powinno ładnie się zagoić.
więc życzę sobie powodzenia : )

[cielo89]

Hmm ja nie sądzę żeby sudocrem pomagał na trądzik jako taki - za to na poważniejsze krostki (ropne i ciężkogojące, rozdrapane) może ponieważ cyt. z opakowania "Sudocrem zawiera alkohol bezylowy o działaniu odkażającym oraz tlenek cynku o właściwościach osłaniających i ściągających"...

Jednak jesli mam być szczera to na odparzenia pupy mojego dziecka o niebo lepszy był Bepanthen (może jego też warto spróbować - w końcu kremik o podobnym zastosowaniu a dający lepsze efekty?). A cena pdoobna - aha mój mąż po zrobieniu tatuażu smarował właśnie Bepanthenem i wszystko było ok

[lizaczek]

Napisane przez cielo89

Hmm ja nie sądzę żeby sudocrem pomagał na trądzik jako taki - za to na poważniejsze krostki (ropne i ciężkogojące, rozdrapane) może ponieważ cyt. z opakowania "Sudocrem zawiera alkohol bezylowy o działaniu odkażającym oraz tlenek cynku o właściwościach osłaniających i ściągających"...

Jednak jesli mam być szczera to na odparzenia pupy mojego dziecka o niebo lepszy był Bepanthen (może jego też warto spróbować - w końcu kremik o podobnym zastosowaniu a dający lepsze efekty?). A cena pdoobna - aha mój mąż po zrobieniu tatuażu smarował właśnie Bepanthenem i wszystko było ok

jesli chodzi o Bepanthen to mnie pomagał tylko na odparzenia, a na podraznienia po depilacji niestety nie działał, dlatego wczoraj kupilam Sudocrem, zobaczymy jakie beda efekty

[dwudziestka]

dodam tylko, ze sudokrem ww problem (krosty na brodzie) pomógł. 2 dni.. i po bólu... strupy sie zrobily, zerwalam (wlasciwie same odpadly... ) i nie bylo i nie ma sladu... : ))

[behemotkot]

stary wątek...ale...mam nadzieje okaże sie pomocny...
cos ostatnio wyskakuja mi na całym ciele jakies pryszcze...i krostki...nie wiem co to jest...nie swędzi...ale wyglada strasznie nieestetycznie

muszę dzisiaj kupić ten "cudo-krem" mam nadzieje mi pomoże

[olivvuska]

Tak samo widzę, że stary wątek, ale jak się wpisze w google Sudocrem, to wyskakuje ten temat.

Mam parę przebarwień, ogólnie kondycja mojej cery nie jest taka wyśmienita, użyję parę razy, jak coś to opiszę później, czy coś pomógł.

[satie]

właśnie siedze wysmarowana sudocremem, brudze wszystko dookoła, ale mam nadzideje ze pomoze ...

[God Of War 20]

Sudocrem powinno sie stosowac na noc na drobne zmiany tradzikowe owszem pomaga, ja stosuje punktowo jak mi cos wyskoczy to wysusza i znika ale na wieksze problemy to raczej on cudów nie zdziała

[olivvuska]

Dokładnie, raczej tylko na jakieś małe niespodzianki się sprawdza, wysuszy, duże prawdopodobieństwo, że samo odpadnie i śladu nie będzie. Jednak gdy robi się jakaś większa gula, to cudów wielkich nie zdziała.

Ale ogólnie nie jest taki zły.

[God Of War 20]

Jest dobry ja go zawsze mam w łazience w razie czego i stosuje, a jak mam duzy problem to do dermatologa ale od lat sudocrem wystarcza

[visionAM]

mi kiedyś także pomagał, ale z czasem skóra się na niego uodporniła, efektów nie było żadnych i zaczął zapychać a stosowałam go na miejsca, gdzie miałam przebarwienia, bo ładnie je rozjaśniał... jednak już ponad rok nie miałam go na twarzy więc może teraz po takiej przerwie by mi nie zaszkodził?

[God Of War 20]

Napisane przez visionAM

mi kiedyś także pomagał, ale z czasem skóra się na niego uodporniła, efektów nie było żadnych i zaczął zapychać a stosowałam go na miejsca, gdzie miałam przebarwienia, bo ładnie je rozjaśniał... jednak już ponad rok nie miałam go na twarzy więc może teraz po takiej przerwie by mi nie zaszkodził?

Mysle ze nie zaszkodzi