Psy - cz. III

[KarolinaK]

My tez jesteśmy .

[Rottie]

Napisane przez saslycek

Heheh ja tak z Riczardem robię na dworze w domu w sumie też czasami, jak dostanie jakiś przysmak typu kurza łapka to czeka aż się z nim pobawię zamiast go zjeść przecież samo zjedzenie smakołyka jest takie nudne, można je o zabawę urozmaicić



Yyyyy, chyba, a nawet na pewno bym się z tym do weta wybrała

Aaaaaa, to Wam wysłałam holee cuza na testy?

[134ee42273c188326c7d135a8ec6bae158ae6ed6_65555cb7a917c]

Napisane przez Rottie

lexie, ja chcę psy nauczyc przychodzenia na gwizdek, ale jeszcze nie wiem, jak się do tego zabrac. Cztery psy na pewno łatwiej będzie mi tak wołac

Jak pies zna komendę "do mnie!", to ja uczyłam w ten sposób, że najpierw gwizdałam gwizdkiem, a potem wołałam "do mnie!", w sytuacjach bardzo łatwych, kiedy suka nie była specjalnie niczym zainteresowana, bo "do mnie!" mamy trochę spalone Więc chciałam, żeby wyszło. Oczywiście po każdym przywołaniu na gwizdek, super smaczek. Po jakimś czasie zaczęła reagować na sam gwizdek, i to jak! Jak usłyszy to biegnie galopem

A to i ja w tym wątku Dafi pokażę Z ukochanym misiem

[Nimfa20]

Napisane przez lexie

Kolejna część wątku dla psiarzy, o psach i nie tylko.

O, jak fajnie

Lexi, może zrobimy taką listę jak na kocim, czyli wypisanie wizażanek i ich psiaków?

Najszybciej będzie otworzyć ' kto nadał najwięcej wiadomości' i spisać z listy nicki.

Same możemy podać imiona psów

[Rybiorek]

Kala - urodzila sie specjalnie dla mnie

[grubella]

Napisane przez zakonna

spoko, na razie nie zamierzam nic mu płukać aczkolwiek znalazłam trochę wpisów na różnych stronach, że weterynarz zlecił i ludzie normalnie robią w domu.

Może jestem trochę nie fair wobec mojego nieżyjącego już psa, że zdradzam jego intymne tajemnice ale on to sobie sam oczyszczał jęzorem.
I nie miał żadnych problemów w tamtych okolicach.
O ile to o to samo chodzi. Nie zagłębiałam się w temat.

[doris144]

i ja z Fartem ( posokowiec bawarski) melduję się

[zakonna]

spoko, gruby ma jakąś wydzieliną, której nie miał do tej pory. Z tego co przeczytałam może to być podrażnienie albo infekcja bakteryjna. I pierwszy sposób leczenia to właśnie płukanie środkiem odkażającym (np. rivanol).

[doris144]

To moj Fart, jego usmiech i spacer z kicia - znajda

[sugarfreeee]

Napisane przez Rottie

Dzisiaj przyjdzie koszyk na rower dla Tekilki Ale na szelki dla Kury i Iwana jeszcze czekam..

lexie, ja chcę psy nauczyc przychodzenia na gwizdek, ale jeszcze nie wiem, jak się do tego zabrac. Cztery psy na pewno łatwiej będzie mi tak wołac

jaaaa masz te szele w owiecki co mnie kuszą!!

Napisane przez trocka8

i ja się melduję ze SWAG Zuzką

Ahahaha LOL!! BTW co to znaczy SWAG?

Napisane przez zakonna

piękne, piękne wasze wszystkie piesełki ale ja mam pytanie ważne. CZY KTOŚ Z WAS WIE JAK SIĘ ROBI PŁUKANIE WORKA NAPLETKOWEGO U PSA?

Bierzesz na przykład Tantum Rosa i strzykawkę, po czym po prostu wstrzykujesz kilkakrotnie do napletka taką miksturę, można nieco rozmasować, wypłukać po prostu

Melduję się i ja z Balem


Zaczęliśmy pseudo podstawy do agility, a tak naprawdę do obi - impreza w naukę przechodzenia przez tunel - no i generalnie mam tak pięknego faila nagranego na filmiku, że się śmieję do siebie za każdym razem

[anlejka]

Ja nie mam milutkowego zdjęcia, bo on jak ja - ucieka przed aparatem

Ale za to byłam dziś u dziecioków znów i kotałkę już jest taaaaaaki duży
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.n...26190923_n.jpg

Sugar poznałaś magiczną moc tunelu? Tunel-zasysacz

[NuFCia]

Kropka czająca się na sąsiada za płotem (3 albo i 4 x większego od niej Husky'ego ). Też młody psiak - ma około roku i biegają wzdłuż płotu w jedną i drugą stronę.
Mała opanowała dzisiaj "poproś" i "siad" (czasem się kładzie), powoli zaczyna dawać łapę.
Kupiłam jej wczoraj szelki czerwone - okazało się że producent, od którego ma obrożę jest z Częstochowy i to na dodatek po drodze z miejsca gdzie mam praktyki do domu. Zapłaciłam całe 20 zł
Pierwszy raz została dzisiaj sama w domu i nie zjadła wyposażenia żadnego ani nie nabrudziła. Jestem pod wrażeniem.
Ale za to jak wróciłam to myślałam że mi wejdzie na głowę z radości i oczywiście zaczepiła mi pazurkiem spodnie do biegania

[saslycek]

Napisane przez Rottie

Aaaaaa, to Wam wysłałam holee cuza na testy?

Jeśli "Super Kura" to Ty to tak intensywnie testujemy

---------- Dopisano o 00:18 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Napisane przez sugarfreeee

jaaaa masz te szele w owiecki co mnie kuszą!!





Ahahaha LOL!! BTW co to znaczy SWAG?





Bierzesz na przykład Tantum Rosa i strzykawkę, po czym po prostu wstrzykujesz kilkakrotnie do napletka taką miksturę, można nieco rozmasować, wypłukać po prostu

Melduję się i ja z Balem


Zaczęliśmy pseudo podstawy do agility, a tak naprawdę do obi - impreza w naukę przechodzenia przez tunel - no i generalnie mam tak pięknego faila nagranego na filmiku, że się śmieję do siebie za każdym razem

Ależ z niego przystojniak!
Pokaż filmik

[Lexie]

Napisane przez NuFCia

Kropka czająca się na sąsiada za płotem (3 albo i 4 x większego od niej Husky'ego ). Też młody psiak - ma około roku i biegają wzdłuż płotu w jedną i drugą stronę.
Mała opanowała dzisiaj "poproś" i "siad" (czasem się kładzie), powoli zaczyna dawać łapę.
Kupiłam jej wczoraj szelki czerwone - okazało się że producent, od którego ma obrożę jest z Częstochowy i to na dodatek po drodze z miejsca gdzie mam praktyki do domu. Zapłaciłam całe 20 zł
Pierwszy raz została dzisiaj sama w domu i nie zjadła wyposażenia żadnego ani nie nabrudziła. Jestem pod wrażeniem.
Ale za to jak wróciłam to myślałam że mi wejdzie na głowę z radości i oczywiście zaczepiła mi pazurkiem spodnie do biegania

Jest urocza
Aż mi się chce szczeniaczka

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

A Baloo to będzie miał jeszcze czarny nos, czy mu zostanie taka śmieszna plamka? Mogłabym takiego mieć, och och. Nie mogę patrzeć na Wasze psy, bo chce mi się kolejnego

[zakonna]

no właśnie, za każdym razem jak czytam o szczeniaku to też chcę takiego

[Lexie]

A ja nie mam miejsca ani kasy na więcej psów
Myślałam tylko, żeby może kiedyś (tzn jak się przeprowadzimy na swoje) wziąć czasem jakiegoś tymczasowicza. Ale pewnie TŻ będzie kręcił na to nosem.

[zakonna]

ja też nie mam kasy, teraz ledwo dajemy radę. I mój Paweł za każdym razem puka się w głowę jak zaczynam o trzecim psie marudzić. I dobrze bo to byłoby głupie i nieodpowiedzialne.

[Sylwia1900r]

Psina wskakiwała pod wodę z węża ogrodowego, przy podlewaniu kwiatków, jest mokry aż do skóry.

[trocka8]

Napisane przez sugarfreeee

Ahahaha LOL!! BTW co to znaczy SWAG?

[...]
Zaczęliśmy pseudo podstawy do agility, a tak naprawdę do obi - impreza w naukę przechodzenia przez tunel - no i generalnie mam tak pięknego faila nagranego na filmiku, że się śmieję do siebie za każdym razem

można powiedzieć, że to taki lanserski styl ludzi z gimnazjum, leginsy, czapka-rondel, bluzy z napisami, wiesz [kurde, trochę żalowyopis, bo to moja czapka ]

poka filmik!

[NuFCia]

Napisane przez Sylwia1900r

Psina wskakiwała pod wodę z węża ogrodowego, przy podlewaniu kwiatków, jest mokry aż do skóry.

Kropka robi to samo. Tylko ona próbuje złapać wodę
Potem jest wycieranie do sucha. I tak codziennie, chyba że jej pokażę coś równie interesującego

[KarolinaK]

A my po pierwszym domowym groomingu. Zamówiłam DVD z Anglii "grooming your cairn terrier" obejrzałam dwa razy i dzis rękawiczki i poskubalismy dobre pol godziny . Cookie'go to wcale jakos nie drażniło. Na pierwsza sesje dostał kość no i był wymęczony po treningu. Włosy wychodzą niesamowicie łatwo teraz kiedy sa dłuższe. Na grzbiecie juz widać różnice . Teraz jedynie musze potrenować zeby nadać właściwy kształt. Sama będe go skubac . Nawet mi sie spodobało. Zamówiłam juz lateksowe naparstki
A dzis w szkółce po dwóch tygodniach przerwy był niesamowicie szczęśliwy spotykając sie ze swoimi przyjaciółmi. Jakies dwa kilometry przed dojechaniem na miejsce zaczął piszczeć i skomlec w aucie. Jestem pewna ze wywęszył gdzie jedziemy . A jak weszliśmy na plac to był w takiej euforii ze ciezko było go uspokoić. Na szczescie nie zapomniał ćwiczeń . Na agi mamy nowa przeszkodę skok w dal. No i ze slalomem mamy mały progress zakupilismy takie obręcze i idzie znacznie lepiej .

[grubella]

A ja dziś zaobserwowałam z okna niesamowitą scenkę.
Pies był na terenie przy domu, który jest ogrodzony, pies nie wyjdzie.
przybiegł kot, który był gdzieś w sadzie poza tym ogrodzeniem. Ale potrafi przez nie przejść po przystawionych z obu stron grubych gałęziach.
I jakby usiłował go namówić na pójście za nim.
Wychodził z ogrodzonego, stawał za ogrodzeniem i prosił psa aby tak samo wszedł. I tal kilka razy sytuacja się powtórzyła. Jakby mu pokazywał, "zobacz , to jest łatwe". Pies niby próbował , wspinał się stojąc na tylnych łapach przy płocie , podbiegał do furtki i próbował otworzyć.
Szkoda mi się zrobiło, zeszłam , otworzyłam mu furtkę.
I pobiegły do sadu/też ogrodzony/.
Nie wiem co tam robili, wrócili obaj po kilku minutach.
Cieszę się, że się skumplowali o potrafią porozumieć.

Kasza z malinami nie zaszkodziła. Kupa normalna w konsystencji tylko z pestkami malin i lekko różowa.
Mój pies zrobił różową kupę.

[sugarfreeee]

Napisane przez anlejka

Ja nie mam milutkowego zdjęcia, bo on jak ja - ucieka przed aparatem

Ale za to byłam dziś u dziecioków znów i kotałkę już jest taaaaaaki duży
https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.n...26190923_n.jpg

Sugar poznałaś magiczną moc tunelu? Tunel-zasysacz

Magiczna moc - wszystkie psy dostały do głowy jak robiłyśmy agi - co prawda obi akurat jest trudne popędowo no i na odłożoną nagrodę, ale już frisbee pięknie działa, a i tak największe najaranie było podczas agi - dziki szał :P

Napisane przez saslycek

Ależ z niego przystojniak!
Pokaż filmik

Aaa zaś tam :P Teraz śmierdzi jak zatęchła szmata od tego wiecznego moczenia w jeziorze, jutro jak będzie ciepło zrobimy wielkie pranie szczyla

Napisane przez lexie

A Baloo to będzie miał jeszcze czarny nos, czy mu zostanie taka śmieszna plamka? Mogłabym takiego mieć, och och. Nie mogę patrzeć na Wasze psy, bo chce mi się kolejnego

Hm, ciężko powiedzieć - wygląda na to, że plamka zostaje - gen merlingu wychodzi w różnych miejscach - przez ten gen ma również oczy pół niebieskie pół brązowe

Napisane przez zakonna

no właśnie, za każdym razem jak czytam o szczeniaku to też chcę takiego

OOO a ja marzę już o dorosłym psie )

Napisane przez trocka8

można powiedzieć, że to taki lanserski styl ludzi z gimnazjum, leginsy, czapka-rondel, bluzy z napisami, wiesz [kurde, trochę żalowyopis, bo to moja czapka ]

poka filmik!

Kocham Twoje opisy, zawsze sikam!

Niee wstydzę się

Napisane przez grubella

A ja dziś zaobserwowałam z okna niesamowitą scenkę.
Pies był na terenie przy domu, który jest ogrodzony, pies nie wyjdzie.
przybiegł kot, który był gdzieś w sadzie poza tym ogrodzeniem. Ale potrafi przez nie przejść po przystawionych z obu stron grubych gałęziach.
I jakby usiłował go namówić na pójście za nim.
Wychodził z ogrodzonego, stawał za ogrodzeniem i prosił psa aby tak samo wszedł. I tal kilka razy sytuacja się powtórzyła. Jakby mu pokazywał, "zobacz , to jest łatwe". Pies niby próbował , wspinał się stojąc na tylnych łapach przy płocie , podbiegał do furtki i próbował otworzyć.
Szkoda mi się zrobiło, zeszłam , otworzyłam mu furtkę.
I pobiegły do sadu/też ogrodzony/.
Nie wiem co tam robili, wrócili obaj po kilku minutach.
Cieszę się, że się skumplowali o potrafią porozumieć.

Kasza z malinami nie zaszkodziła. Kupa normalna w konsystencji tylko z pestkami malin i lekko różowa.
Mój pies zrobił różową kupę.

Urocze!

[Lexie]

Nimfa, możemy zrobić listę, chociaż szczerze powiem, że mało mi się chce wczytywać w wątek i tworzyć listę z imionami, może jak ktoś chce być na liście niech do mnie napisze po prostu na priw i poda imię zwierza i ew. inne dane jakie by chciał tam zawrzeć?

Wybaczcie, ale ja ogólnie nie mogę za bardzo siedzieć przy kompie, jako że dysk mi się nieco uszkodził parę dni temu i plecy mnie bolą

[zakonna]

lexie, to część lędźwiowa pleców?
grubella, prawie jak jednorożec ten Twój piesełek.

Będzie offtop, przepraszam, ale nie mam gdzie tego napisać . Uwielbiam moje kocie, trzyosobowe komando. Właśnie upolowali wielką ohydną ćmę, która latała nam po mieszkaniu. Fuj, fuj, fuj, nienawidzę ciem. Ale długo sobie nie polatała

[Lexie]

Napisane przez zakonna

lexie, to część lędźwiowa pleców?

Tak, tzw korzonki Pobolewały mnie, a potem się szarpnęłam próbując coś zabrać psu i bum, paraliż na kanapie
Na szczęście już prawie mi przeszło, ale jeszcze się cykam, że wróci
Dwa dni pracy musiałam przez to opuścić :/

[zakonna]

a ja miałam niedawno, na dwa dni odpadłam z życia, leżałam w domu i wyłam przy każdym ruchu. Masakra.

[Lexie]

To miałyśmy chyba to samo, też nie mogłam się ruszać. W środę wieczorem mnie złapało, prawie doczołgałam się do nospy i nurofenu, połknęłam i czekałam 2 godziny zanim mogłam się poruszyć.
W czwartek też praktycznie nie mogłam się ruszać, w piątek trochę lepiej było ale bolało no i dziś jest tak w miarę, dalej boli ale już dużo lżej. Masakra.

[zakonna]

no moja droga, ja wzięłam 20 zastrzyków, pod dwa w jednym wkłuciu. Bez tego nie było opcji jakiegokolwiek ruchu. Generalnie coś strasznego. Ból wyjątkowej jakości.

[Lexie]

Ja zrobiłam wszystko by uniknąć zastrzyków, bo mam totalną igłową fobię