Co jest poza Waszą strefą komfortu? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-14, 13:06   #31
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 625
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Też nienawidzę dzwonić, ale tylko w celach towarzyskich. Mogę wymienić z trzy osoby do których zadzwonię bez problemu. Z resztą mogę się spotykać, gadać bez niczego twarzą w twarz, ale dzwonić nie znoszę. Ale jak mam zadzwonić załatwić jakąś krótką konkretną sprawę, to ok.
Nienawidzę też, gdy ktoś rozmawiając ze mną staje bardzo blisko. Znowu mogę wymienić z cztery osoby, które dopuszczam na taką odległość. Z osobami w autobusie nie mam problemu, jeśli jest ogólny ścisk. Jak jest luźno, a ktoś dmucha mi w kark to mnie to wkurza. Tak samo jak ktoś stoi w kolejce tuż tuż za mną, prawie kładąc mi się na plecach. No nienawidzę. Albo na poczcie, czy w aptece, gdy stoję przy okienku, a ktoś stoi mi za samymi plecami.
Albo gdy ktoś stoi nade mną gdy coś robię. I patrzy, albo gada.
O i gdy z kimś idę, a ta osoba zamiast iść obok mnie idzie za mną (nie chodzi o sytuacje w których trzeba iść gęsiego).
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.

Edytowane przez jaksy
Czas edycji: 2014-07-14 o 13:08
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 13:13   #32
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

ryby... nie zjem ryby, owoce morza, boję się, to jest obrzydliwe. jedyne co zjem paluszki rybne bo mało tam ryby w rybie. wielką ewentualnością jest łosoś i tuńczyk, zamykam oczy i udaje że nie miało to kontaktu z zasyfioną obrzydliwą wodą.

zbyt szybkie nawiązywanie relacji - nie lubię poznawać nowych ludzi, trzymam bardzo długo na dystans dopóki uznam że ktos jest warty znajomości. i ktoś już o tym mówił, znam kogos kilka dni już best friends zagaduje mnie i zwierza mi się wtf.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 13:18   #33
Kfiatuszek1987
Rozeznanie
 
Avatar Kfiatuszek1987
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

To ja z innej beczki (może to wyglądać jak fobia, no sama nie wiem). Bardzo niekomfortowo czuje się w miejscach gdzie nie ma udostępnionej toalety.I nie chodzi tylko o mnie ale i o moją córkę. Przykład: Zakupy w małym Tesco, na obrzeżach miasta (nie jakiś duży super -hiper, bez pasażu itd), zima, mróz na dworze. Córce nagle zachciało się siusiu, proszę panią z obsługi czy mogłabym skorzystać z toalety bo dziecku się chce itd - odpowiedź odmowna (ok takie tam mają przepisy itd, ok rozumie), na pytanie czy jeśli córka załatwi się na środku sklepu to ja mam sprzątać czy obsługa pani robi duuuże oczy (wiem może wredna jestem, taki głupi "żart"). Żeby była jasność to nie mam pretensji do pani z obsługi, no faktycznie mogłaby mieć nieprzyjemności czy coś za wpuszczenie nas do toalety na zapleczu. Dlatego między innymi niekomfortowo czuje się w miejscach gdzie wiem że nie ma możliwości skorzystania w wc.
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
Kfiatuszek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 13:19   #34
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
ryby... nie zjem ryby, owoce morza, boję się, to jest obrzydliwe. jedyne co zjem paluszki rybne bo mało tam ryby w rybie. wielką ewentualnością jest łosoś i tuńczyk, zamykam oczy i udaje że nie miało to kontaktu z zasyfioną obrzydliwą wodą.

zbyt szybkie nawiązywanie relacji - nie lubię poznawać nowych ludzi, trzymam bardzo długo na dystans dopóki uznam że ktos jest warty znajomości. i ktoś już o tym mówił, znam kogos kilka dni już best friends zagaduje mnie i zwierza mi się wtf.
Jak mój TŻ kupuje ośmiorniczki, kalmary i inne oślizgłe paskudztwa, a potem to oprawia nad kuchennym zlewem, to idę sprawdzić, czy nie ma mnie na dworze
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 13:34   #35
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
ryby... nie zjem ryby, owoce morza, boję się, to jest obrzydliwe. jedyne co zjem paluszki rybne bo mało tam ryby w rybie. wielką ewentualnością jest łosoś i tuńczyk, zamykam oczy i udaje że nie miało to kontaktu z zasyfioną obrzydliwą wodą.

zbyt szybkie nawiązywanie relacji - nie lubię poznawać nowych ludzi, trzymam bardzo długo na dystans dopóki uznam że ktos jest warty znajomości. i ktoś już o tym mówił, znam kogos kilka dni już best friends zagaduje mnie i zwierza mi się wtf.
Owoców morza też nie cierpię, sam wygląd mnie obrzydza
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 14:17   #36
Niedopowiedzenia
Zakorzenienie
 
Avatar Niedopowiedzenia
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 5 242
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Podawanie ręki,brr.Jeszcze jak robia to osoby,które przedstawiają mi sie i ja im,bo wiem,ze będziemy mieć kontakt,spędzimy ze sobą trochę czasu.
Ale siostra cioteczna mojej przyjaciółki ma takich znajomych,ze jak ona podbije do nas tylko na chwilke to przedstawia nam sie tuzin chłopa i oczywiscie podaja nam przy tym ręce,chociaz i tak za 5 min sobie idą i nigdy wiecej sie nie spotykamy

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Strzepywanie pylkow,poprawianie metki i inne interakcje zwiazane z moim ubraniem.Normalnie mam gęsią skórkę jak ktoś tak robi.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Opowiadanie mi histroii swojego zycia przez prawie obcych ludzi.
Zwykle ich wtedy ignoruje albo mowie "aha"
__________________
If you want to make God laugh, tell him about your plans

Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.


Porozmawiaj z nami o Bułgarii

Od dupy strony, zapraszamy
Niedopowiedzenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 14:24   #37
pankasztan
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 765
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Myślałem, że strefa komfortu dotyczy wszystkich tych aspektów, które wiążą się z relacjami interpersonalnymi.

Wystąpienia publiczne.
pankasztan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-14, 14:26   #38
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Cytat:
Napisane przez Niedopowiedzenia Pokaż wiadomość
Opowiadanie mi histroii swojego zycia przez prawie obcych ludzi.
Zwykle ich wtedy ignoruje albo mowie "aha"
O tego też nie lubię. Zawsze się podejrzanie patrzę na takie osoby i zastanawiam o co im chodzi. Może dlatego, że ja sama nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła.

Generalnie jakakolwiek forma zbyt szybkiego skracania dystansu przez obce, czy nowo poznane osoby jest dla mnie nie do przyjęcia.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 15:05   #39
anne_mary
Rozeznanie
 
Avatar anne_mary
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 836
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Nie mogę się załatwić w publicznych toaletach, jeśli ktoś jest obok. Zawsze wchodzę, siadam i czekam aż będzie pusto Nikt nie może dotknąć mojego telefonu, a przeglądać w nim cokolwiek to już w ogóle... Mam hasło, a mało tego galerię wyrzuconą z aplikacji i umieszczoną w kącie chyba na 6 pulpicie Laptop? Jak siostra siada, żeby coś sprawdzić, to ja od razu lecę i się wylogowuję - nienawidzę, jak ktoś robi cokolwiek na moim profilu.
__________________
positive energy
positive results









anne_mary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 15:11   #40
malina885
Zadomowienie
 
Avatar malina885
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 128
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

-Nie znoszę kiedy ktoś obcy siedzi obok mnie w kinie, autobusie, busie
-Nie lubię gdy ktoś obcy mnie dotyka, musze mieć swoją przestrzeń
-Nie znoszę dzwonić, niestety moja praca tego wymaga, a jesli muszę jeszcze rozmawiać w obcym języku.... to ( z rodziną, znajomymi nie mam takiego problemu)
malina885 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 15:17   #41
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Ja nie lubię jak ktoś narusza moją przestrzeń intymną pewnie znacie ten typ ludzi, który jak coś mówi to musi się intensywnie wgapiać i robić to tak blisko waszej twarzy, że macie wrażenie, że zaraz wam sprzeda cmoka w nos nie lubię strasznie czegoś takiego, jak z kimś rozmawiam to ta osoba musi być w pewnej odległości ode mnie, a nie tak blisko, że dostaję zeza próbując spojrzeć jej w oczy

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Cytat:
Napisane przez anne_mary Pokaż wiadomość
Nie mogę się załatwić w publicznych toaletach, jeśli ktoś jest obok. Zawsze wchodzę, siadam i czekam aż będzie pusto .

Ja wrzucam tony papieru, żeby wygłuszyć odgłos sikania
__________________
Bohemian like you
phony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-14, 15:21   #42
khloe
Strzelaj lub emigruj!
 
Avatar khloe
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Tak jak inni nie znoszę gadania przez telefon.

Nie znoszę jak muszę gdzieś zanieść osobiście cv, dla mnie to beznadziejne i bezcelowe.

Nie znoszę jak ktoś zabiera mi moją mp3, telefon, komputer. Nikomu na to nie pozwalam.

Nie znoszę jak ktoś, kto mnie nie zna niechcący mnie dotyka itp.

Jestem uprzedzona do ryb i owoców morza. Nie zjem tego za żadne pieniądze. Już sam widok przyprawia mnie o mdłości.

Nie znoszę, gdy ktoś, komu dałam swój numer nagl mnie osacza 'telefonicznie'- co chwilę dzwoni, pisze sms'y..

Nienawidze jak mi ktoś grzebie we włosach, od razu mam ochotę uciec... Jak muszę iśc do fryzjera, co sie zdarza raz na rok, albo rzadziej do dostaję 'białej gorączki'.
__________________

Przejechane na rowerze w 2019: 2 762
km



mój INSTA
(napisz pw kim jesteś wizażanko

Edytowane przez khloe
Czas edycji: 2014-07-14 o 15:23
khloe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 15:23   #43
Testujemy
Raczkowanie
 
Avatar Testujemy
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 229
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Cytat:
Napisane przez trocka8 Pokaż wiadomość
mam tak samo, nienawidzę dzwonić, bo cała jestem wtedy chora poza rodziną i najbliższymi osobami najchętniej bym nie dzwoniła nigdzie.
Myślałem, że tylko ja tak mam. Dla mnie zawsze rozmowa telefoniczna jest sztuczna do bólu i często niezręczna.
Testujemy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 15:36   #44
phony
Wtajemniczenie
 
Avatar phony
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Dobrze, że ja nie mam tak z telefonowaniem może dlatego, że od 20 roku życia zmuszona byłam wszystko załatwiać telefonicznie i dziennie potrafiłam wykonać nawet blisko 40 telefonów i to nie w call centre, ale w różnych korporacjach (często dzwoniłam w bardzo poważnych sprawach, nie musze chyba opisywać jakie to było stresujące jak dzwoniłam w imieniu szefa do jakiejś szychy, a prezes w tym czasie stał mi nad głową z jakimś bardzo ważnym klientem ). Wiele razy zebrałam opieprz za źle przeprowadzoną rozmowę, aż w końcu nauczyłam się rozmawiać z klientami, iść na kompromisy, szybko sobie radzić z nagłymi problemami itd
__________________
Bohemian like you

Edytowane przez phony
Czas edycji: 2014-07-14 o 15:37
phony jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 15:41   #45
Stroboskop
Raczkowanie
 
Avatar Stroboskop
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 47
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Strasznie mi ulżyło, jak widzę tyle osób z uprzedzeniem do dzwonienia W poprzedniej pracy musiałam dzwonić po ludziach i myślałam, że umrę tam w końcu.

Mojej elektroniki nie może dotykać nikt, od razu wiem, czy coś było tknięte;

Skręca mnie jak siedzę w komunikacji miejskiej i dotykam kogoś kolanem. Ramię - spoko, ale styknięcie nóg przyprawia mnie o gęsią skórkę. Krępuję się też, jak rozmówca ciągle patrzy mi w oczy - kurczę się w sobie okrutnie.
__________________
Didn't mean to make you cry,
If I'm not back again this time tomorrow,
Carry on, carry on, as if nothing really matters
Stroboskop jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 15:46   #46
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Też muszę "zebrać się w sobie", żeby zadzwonić. Jeśli mam gdzieś iść z dokumentami, to odkładam to w nieskończoność. Nienawidzę, kiedy ktoś dotyka mnie, rozmawiając ze mną.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 15:57   #47
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Jej, jestem zadziwiona ile osób ma problem z telefonami. Myślalam, że tylko ja jestem 'dzika' Co najlepsze pracowała kiedyś w call center, gdzie odbierałam dziennie nawet 300-400 połączeń i nie było tak strasznie. Ale jak przyszło zadzwonić do lekarza, to potrafiłam kilka dni [!] się zbierać. Teraz się trochę oswoiłam - organizacja ślubu, zapraszanie gości, obrona, przeprowadzka, szukanie pracy a wreszcie nowa praca wymagało ode mnie wykonania tylu telefonów w krótkim okresie czasu, że przeszłam niezły chrzest bojowy. Ale i tak jak mam zadzwonić, to czuję dyskomfort. Nie rozumiem tego zjawiska, z chęcią przeczytałabym jakąs psychologiczną analizę problemu

Nie cierpię, gdy ktoś używa mojego komputera. Komputer traktuję jak połączenie kalendarza/terminarza z pamiętnikiem. Choćbym miała komputer świeżo po formacie i byłby używany na koncie gościa z ograniczonymi uprawnieniami - nie i już. [Nie wiem czy mój TZ zdaje sobie sprawę jakim poświęceniem jest dla mnie to, że na ochotnika pożyczam o teściowi ]
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 16:21   #48
Ivenna
Raczkowanie
 
Avatar Ivenna
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 332
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Podobnie jak wiele z was mam problem z dzwonieniem. O ile telefoniczna rozmowa z rodzicami mi zupełnie nie przeszkadza, to kiedy muszę wykonać jakiś ''poważniejszy'' telefon, to robię się dosłownie chora i odciagam to w nieskonczonosc. Dlatego proszę by jakieś mniej istotne telefony wykonywał kto inny (niedługo trzeba będzie zadzwonić do apteki, by zamówić żel do mycia twarzy, juz wiem, komu przydziele to zadanie )
Nie siadam tez w autobusie na fotelach znajdujących się najbliżej wejścia, chyba ze jest olbrzymi tłok (z pominięciem tych na samym przodzie). Staram się wybierać te w środkowej części autobusu naiwnie wierząc, ze różnym żulom nie chce się chodzić tak daleko.
__________________
Ta sygnaturka jest zgodna z normami UE i spełnia warunki na przyznanie dopłaty.
Ivenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 17:08   #49
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Zaczynam się poważnie zastanawiać nad sobą, bo ja wprost uwielbiam gadać przez telefon.
Z każdymkolwiek.

Innych sytuacji już standardowo nie toleruję, typu zaglądanie do komputera, korzystanie w mojego telefonu, itp. Generalnie nie znoszę, gdy ktoś tyka moje rzeczy. Nie cierpię też niczego pożyczać.
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-14, 17:23   #50
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Mam koszmarny problem z odsłanianiem nóg. Nie są zbyt ładne, są takie opuchnięte i kolumniaste, nie jakoś straszne, ale no, nie są to nóżki sarenki. Świadomie wiem, że wiele osób ma gorsze i się nie krępuje, ale nie potrafię chodzić w krótkich spódniczkach, nie mam ani jednych krótkich spodenek i nawet w lato chodzę w czymś dłuższym. Zawsze mi się wydaje, że ludzie się będą ze mnie śmiali i komentowali za moimi plecami.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 17:32   #51
visionAM
Zakorzenienie
 
Avatar visionAM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 32 059
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Też tak kiedyś miałam chociaż mam całkiem zgrabne nogi
W końcu się przełamałam, ale zaledwie dwa lata temu. I chodziłam zawsze w rajstopach. A rok temu już mi całkiem przeszło, gdy widziałam w Warszawie na ulicach dziewczyny wyglądające tak: http://archiwum.sztafeta.pl/images/m...w_szortach.jpg
visionAM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 17:47   #52
falling_rain
Raczkowanie
 
Avatar falling_rain
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 178
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Cytat:
Napisane przez phony Pokaż wiadomość
Ja nie lubię jak ktoś narusza moją przestrzeń intymną pewnie znacie ten typ ludzi, który jak coś mówi to musi się intensywnie wgapiać i robić to tak blisko waszej twarzy, że macie wrażenie, że zaraz wam sprzeda cmoka w nos nie lubię strasznie czegoś takiego, jak z kimś rozmawiam to ta osoba musi być w pewnej odległości ode mnie, a nie tak blisko, że dostaję zeza próbując spojrzeć jej w oczy

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------




Ja wrzucam tony papieru, żeby wygłuszyć odgłos sikania
o, ja też tak robie! myślałam że jako jedyna mam taką schize

_____
ja o dziwo nie mam problemów z dzwonieniem; aczkolwiek też, tak jak wiekszosc, nie przepadam za rozmowami telefonicznymi z obcymi osobami.
poza moją strefą komfortu jest za to "spoufalanie się" od pierwszego poznania... wspólne wycieczki do toalety, milion smsów, zwierzenia, jakikolwiek kontakt fizyczny. no nie i już :<
o, i źle się czuję też na imprezach, w klubach i wszędzie, gdzie jest tłum ludzi. znajomych, nieznajomych- nieważne, nie przepadam za tlumami.
ale ja jestem ogólnie zwierzątko dzikie dużo czasu potrzebuję, by poczuć się całkowicie pewnie w czyimś towarzystwie.
falling_rain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 17:48   #53
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Hmm tak myślę i chyba nie mam takiego czegoś, poza relacjami międzyludzkimi oczywiście bo tutaj to np bardzo, BARDZO nie lubię gdy ktoś do mnie mówi i blisko stoi, tak blisko iż widzę pory w jego skórze. Odsuwam się, a on się przysuwa. Nie wiem co robić wtedy, bardzo mnie to irytuje i nie czaję tego.
Mnóstwo klientów tak robi. To samo ze staniem blisko jest gdy np coś sprawdzam lub sprowadzam i klient stoi mi dosłownie nad ramieniem i patrzy co robię.

A tak to spoko.
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-14, 17:49   #54
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
Też tak kiedyś miałam chociaż mam całkiem zgrabne nogi
W końcu się przełamałam, ale zaledwie dwa lata temu. I chodziłam zawsze w rajstopach. A rok temu już mi całkiem przeszło, gdy widziałam w Warszawie na ulicach dziewczyny wyglądające tak: http://archiwum.sztafeta.pl/images/m...w_szortach.jpg
stefan siara siarzewski : o
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 18:21   #55
Niedopowiedzenia
Zakorzenienie
 
Avatar Niedopowiedzenia
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 5 242
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Jedzenie przy obcych ludziach.
Trochę się przełamałam,ale i tak.
Chodzi o takie jedzenie przy jednym stoliku.
Ostatnio jak zobaczylam,ze będę siedzieć ze znajomym mojej kolezanki to zupełnie straciłam apetyt.
__________________
If you want to make God laugh, tell him about your plans

Nie dbaj o markę ołówka, sprawdź czy jest zatemperowany.


Porozmawiaj z nami o Bułgarii

Od dupy strony, zapraszamy
Niedopowiedzenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 18:52   #56
201605090940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

dodam jeszcze:

-nienawidzę, gdy ktoś korzysta z mojego laptopa [klasyka]
-do szału mnie doprowadza, gdy biorę coś z kuchni, a ktoś w domu pyta: A CO TY ROBISZ? A PO CO CI TO?
-do szału mnie doprowadza, gdy biorę mleko i płatki, a brat się głupio wypytuje: "co jesz?"
-nienawidzę chodzić do ginekologa nawet po receptę
-nienawidzę chodzić do stomatologa
-jestem chora, gdy ktoś [przeważnie ojciec] wchodzi bez pukania i patrzy, co robię
-nie znoszę, wręcz nienawidzę chodzić do sklepów, gdzie ekspedientami są młode osoby (mam wrażenie, że patrzą na mnie z góry)
201605090940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 18:56   #57
elizka1987
Zakorzenienie
 
Avatar elizka1987
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Podobnie jak większość z was denerwuje mnie jak ktoś za blisko do mnie podchodzi albo mnie dotyka. Często w klubach tak jest jakiś chłopak koło ciebie przechodzi i niby nie chce cię potrącić tylko cię tak "delikatnie" dotyka żeby cię nie potrącić...

Co do rozmów telefonicznych. Nie mam z tym problemów. W mojej branży - budownictwo - trzeba umieć rozmawiać z każdym, często się dzwoni do obcych osób, z prośbą albo groźbą .
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

elizka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 19:28   #58
mabi27
Wtajemniczenie
 
Avatar mabi27
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Wyjątkowo niekomfortowe jest dla mnie wejście do sklepu, gdy nie ma w nim nikogo oprócz sprzedawczyni, dotyczy ciuchowych i obuwniczych głównie i takich mniejszych.
Wczoraj jeden taki minęłam wyciągając szyję, bo były promocje, ale pustką świecił, to nie weszłam, a za chwilę wracałam, były w nim ze trzy kobiety i zaszłam.

Z dzwonieniem raczej nie mam problemu, ale jak dzwonię, to w konkretnym celu, załatwiam i cześć, nie lubię czczej gadaniny, nudzi mnie to bardzo.
mabi27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 20:47   #59
bivalvia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 130
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Też nie wejdę do pustego sklepu, tzn. z samą sprzedawczynią. I oczywiście mam problem z dzwonieniem do obcych ludzi. Na szczęście moja ulubiona pizzeria jest 100 m od mojego domu, więc mogę zawsze podejść i zamówić twarzą w twarz
bivalvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 21:39   #60
jaksy
Zasiedzenie
 
Avatar jaksy
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 625
Dot.: Co jest poza Waszą strefą komfortu?

Tak tak, też mam problem z wejściem do sklepu, kiedy wiem, że będą mnie obserwować, podchodzić, pytać.
Jeszcze mi się przypomniało, że mam taką znajomą, z którą łączy mnie tylko praca, a która potrafi w jednym zdaniu zadać trzy osobiste pytania. Nie cierpię.
I jeszcze jak ktoś dotyka moich włosów i twarzy. Byłam na wakacjach i pani w jednym sklepie sprzedawała wyroby z oliwy i z zaskoczenia zaczęła mi coś rozsmarowywać na twarzy. Brrr

Wysłane z aplikacji. Przepraszam za literówki - czasem nie trafiam w klawisze.
__________________
Nie ma złych roślin, są tylko źli ludzie.
jaksy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-23 18:25:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.