Proszę o radę.

[jesienny_lisc]

Napisane przez PaulinciaKWC

Dla mnie tez za szybko. Autorko on postawil ci cos do picia a ty piszesz o trosce. No blagam

Ciekawe, jaki był poprzedni związek autorki, że wspólna zabawa, "kiedy obok były ładniejsze kobiety" i kupienie napoju tak jej imponują i świadczą o takiej trosce?

[zakonna]

Napisane przez jesienny_lisc

Jak dla mnie, to za szybko się wkręcasz.
Poznajesz kolesia na imprezie i już zwierzasz mu się ze swojego związku, czujesz, że się Tobą zaopiekował, bo kupił Ci coś do picia. Rozumiem, że brakuje Ci bliskości, ale dla mnie, takie zachowanie jest odstraszające i trąci desperacją. Może dla chłopaka też?

normalnie Ty piszesz co ja myślę zgadzam się całkowicie.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez jesienny_lisc

Ciekawe, jaki był poprzedni związek autorki, że wspólna zabawa, "kiedy obok były ładniejsze kobiety" i kupienie napoju tak jej imponują i świadczą o takiej trosce?

Tez zwrocilam na to uwage. Trąci desperacką potrzebą zainteresowania, uwagi, bliskosci

[Lazurowe Wybrzeze]

Napisane przez Kretka666

Dla mnie też. Pierwsze spotkanie, a tutaj już wizja "żyli długo i szczęśliwie". Ja wielu ludziom stawiałam picie i nie była to oznaka troski i zauroczenia...

Nie no już nie przesadzajmy Po prostu troszczył się o mnie w inny sposób. Był dla mnie miły i gdy mój były robił cyrk mogłam na niego liczyć. To chyba nic złego..

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

Napisane przez jesienny_lisc

Ciekawe, jaki był poprzedni związek autorki, że wspólna zabawa, "kiedy obok były ładniejsze kobiety" i kupienie napoju tak jej imponują i świadczą o takiej trosce?

Mój poprzedni? Były mnie nie szanował i zdradzał. Chcesz cos jeszcze wiedzieć?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Lazurowe Wybrzeze

Nie no już nie przesadzajmy Po prostu troszczył się o mnie w inny sposób. Był dla mnie miły i gdy mój były robił cyrk mogłam na niego liczyć. To chyba nic złego..

On byl mily i kulturalny. Jak mozesz pisac o trosce po spedzeniu czasu na imprezie. No nie. Po prostu nie.

[Kretka666]

Ale ja też jestem miła dla niektórych ludzi, a nie oznacza to, że na nich lecę

[jesienny_lisc]

I dlatego byłaś z nim 4 lata?

Uważam, że masz skrzywione spojrzenie na zwykłe sympatyczne gesty i doszukujesz się w nich nie wiadomo czego. Przez to będziesz sobie wkręcać każdego faceta, który jest dla Ciebie zwyczajnie miły. A takie zachowanie na prawdę odstrasza.

[Lazurowe Wybrzeze]

Przecież się nie dobijam do niego.. oj dobra, dziewczyny wniosek jest prosty. Nie mogę się nim zadręczać!

[Lazurowe Wybrzeze]

Napisałam i nie odpisał. Także myślę, że nie powinnam się oszukiwać i daje sobie siana dzieki za radę, przynajmiej wiem na czym stoje