Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-19, 12:51   #31
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Mam to samo, baby mnie nie lubią, koleżanki mogę policzyć na palcach jednej ręki
Ja tak samo, chociaż chyba bardziej od słowa koleżanki pasuje znajome.

Wszystkie osoby o których kiedyś myślałam, że są wartościowe, wykruszyły się. Teraz już się tak nie przywiązuję do ludzi.
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 12:51   #32
blanche_
Rozeznanie
 
Avatar blanche_
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 657
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Przecież jest jeszcze a friend of mine? Nie wiem szczerze czy oni tego w praktyce używają

Odn. takich przyjaciółek to najgorsze jest to że po x latach znajomości baardzo trudno jest taką osobe odciąć. Mnie po ostatnim nożu w plecy jeszcze rana boli
Te fajne przyjaciółki//znajome się wyprowadziły niestety. Faceci jako kumple są bardziej łatwostrawni.


Najgorszy numer? Rozpowiadanie moich dość prywantych szczegołów medycznych swojej rodzinie, gdzie to wtedy było dla mnie tak trudne że nawet tżtowi nie mowiłam :F
__________________
“The church is close, but the road is icey. The bar is far, but I will walk carefully.”
Blog

Edytowane przez blanche_
Czas edycji: 2014-07-19 o 12:54
blanche_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 12:56   #33
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;47370108]Ja tak samo, chociaż chyba bardziej od słowa koleżanki pasuje znajome.
[/QUOTE]

W sumie mam tylko jedną taką trochę bliższą koleżankę, ale nie jest to przyjaciółka od serca, reszta to faktycznie znajome raczej.
Jak byłam młodsza (liceum, studia), to miałam koleżanki, ale się wykruszyły, bo one wiecznie jakieś fochy, nieodzywanie się, czy coś, a ja czegoś takiego nienawidzę
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 13:14   #34
marianna144
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

przyjaciólka to dla mnie osoba która zna mnie na wylot mozna jej powiedziec absolutnie wszystko i zadzwonic o 3 w nocy z prosba o pomoc...

i taka własnie przyjaciółka donosiła za moimi plecami szefowej (ach zeby to jeszcze prawdę!) a ja sie dziwiłam dlaczego przełozona mnie nie lubi?
efekt-mnie nie przedłuzono umowy .
dlaczego to robiła? do dzisiaj nie wiem.
marianna144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 13:15   #35
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez marianna144 Pokaż wiadomość
przyjaciólka to dla mnie osoba która zna mnie na wylot mozna jej powiedziec absolutnie wszystko i zadzwonic o 3 w nocy z prosba o pomoc...

i taka własnie przyjaciółka donosiła za moimi plecami szefowej (ach zeby to jeszcze prawdę!) a ja sie dziwiłam dlaczego przełozona mnie nie lubi?
efekt-mnie nie przedłuzono umowy .
dlaczego to robiła? do dzisiaj nie wiem.
Może po to, żeby jej przedłużono
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 13:16   #36
Heledore
Zakorzenienie
 
Avatar Heledore
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez blanche_ Pokaż wiadomość
Przecież jest jeszcze a friend of mine? Nie wiem szczerze czy oni tego w praktyce używają
Ponoć to lekko pogardliwa formuła. Ale kasiażke go gramy mam z lat 90 a wiadomo jak to wszystko sie szybko zmienia

przyjaciółka nr 1
Mieszkalysmy razem na pierwszym roku studiów. Miałysmy wspólny pokój. Jej chłopak mieszkał w tym samym miescie. związek typu przylepy nierozłączki. Zawsze wracali razem z uczelni do nas. Zwrócilam jej uwagę że mamy wspolny pokój a ja potrzebuje sie uczyc i poprosiłam aby cześciej spotykali się u niego skoro on ma samodzielny pokój. Oczywiscie był foch bo jak to, misu by jej nie pozwolił po nocach wracać miejskim do domu. Ale zaczeli się częściej spotykać tam. ZAczela sie tez cicha wojna typu "ta półka jest najmojsza, przełoże ci pastę do zębów w jakiś zapyziały zakamarek"/"połowa pólki jest TU. Ja mam 2 ksiazki a ty 10. Jedna ksiazka przekracza połowe - przeloze ci ja gdzie indziej". Po czym po pewnym weekendzie wracam do mieszkania a tam.. jej nie ma. Wyprowadzila sie. I od tamtej pory cisza w eterze.

Psiapsióła 2
W pracy. Musiałyśmy współpracować i mieć dobre kontakty bo ona mnie zastępowała. Jako jedyna miala upoważnienie od prezesa aby poza mna miec dostep do rzeczy tajnych - byłam asystentka prezesa. Jeśli chciałam isc na urlop musiałam miec jej zgode na zastapienie mnie. wiedziałam ze musimy sie dogadywać i współpracować a z czasem naturalnie zostalysmy przyjaciółkami. Nie wzięłam pod uwage jednego. Byla 10 lat starsza, w trakcie "przyjaźni" rozstala sie z mężem, miala 3 dzieci i od roku byla przerzucana z działu do działu. Desperacja.
Z czasem prezes dorzucił mi dodatkowe obowiązki - teraz wiem ze z jej inicjatywy. jej dział nie wyrabial z powodu braków kadrowych i dziwnym trafem to ja mialam im pomagać... czyli de facto robić dodatkowy etat. Donosiła rożne rzeczy na mnie, również wymyślone/ubarwione. Podkopała zaufanie do mnie i przy pierwszym lepszym pretekście wyleciałam(bo chciałam isc na 2 tyg urlopu a prezesowi nie pasował termin). Prezes nie byl święty firma do najbardziej szanujących pracownika nie należała ale jednak praca to praca. Przyjaciółka miala zakusy na mój stołek. Nie dostała go, ale ja wyleciałam.
nauczylam sie ze w pracy nie ma przyjaźni.

mam 1 przyaciolke juz od 10 lat. Troche na dystans bo mieszka kilka tys km ode mnie i rzadko sie widzimy (choć w tym roku odrobilysmy chyba spotkania z calych tych lat bo jeszcze nigdy nie jeździlysmy do siebie aż tyle co teraz ) . I moze dlatego nadal sie przyjaźnimy
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"


Edytowane przez Heledore
Czas edycji: 2014-07-19 o 16:26
Heledore jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 13:39   #37
marianna144
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez kasztanka3 Pokaż wiadomość
Może po to, żeby jej przedłużono
chyba nie ona tam pracowała dłuzej niz ja i ja w zaden sposób nie czyhałam na jej stanowisko....
marianna144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 13:44   #38
copycat_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 37
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
uuu widze, ze komus powieka sie trzesie

a jaki Ty chcesz argument? Napisalas glupoty to sie smieje mate w odniesieniu do zwiazku to tylko z czysto biologicznego znaczenia. Nie rob juz z anglikow debili, ktorzy nie znaja wlasnego jezyka i sie w znaczeniach wyrazow gubia. Jedyna osoba u ktorej moze dojsc do jakichs "nieporozumien" to obcokrajowiec (wliczajac polakow).

Wybacz ale musialam pokazac twoja wypowiedz mojemu mezowi (anglikowi) i normalnie parsknal smiechem. Jemu pewnie tez logicznych argumentow brakuje
Mnie się nic nie trzęsie, nie wiem, jak Tobie. Jeżeli powieka, może to niedobór magnezu.
Pkt 2.
http://www.thefreedictionary.com/mate
http://languagelog.ldc.upenn.edu/nll/?p=3380
Od kiedy polisemia to "robienie debila"?
Rozumiem, że dokonałaś jakże wiarygodnego badania językoznawczego na aż 1 natywnym użytkowniku angielskiego i wykazało ono, że słowo "mate" nie może być użyte w tym kontekście.
copycat_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 13:54   #39
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Pracuję na stanowisku niejako reprezentantki mojej korporacji i często mam kontakty z klientami więc powinnam mieć dobrą opinię.

W pracy swego czasu zaprzyjaźniłam się z dziewczyną w moim wieku z tego samego działu. Kiedyś po pracy siedziałyśmy przy browarze i gadałyśmy luźno o seksie. Ona coś tam zaczęła na temat swingersów, ja rzuciłam że mój facet (ex) zna parę która się w to bawi. Ona zapytała na jakim, ja odpowiedziałam nazwę i że nic więcej w tym temacie nie wiem. Jakiś czas potem ludzie z pracy zaczęli rzucać głupie uśmieszki do mnie i szeptać za moimi plecami. Generalnie wisi i powiewa mi to co inni o mnie myślą więc nie zwracałam na to większej uwagi - poplotkują i przestaną. Trwało to tak tydzień, może z półtora. W końcu jedna z bliższych koleżanek kiedy wracałyśmy z pracy powiedziała mi o co chodzi. Okazało się, że "przyjaciółka" poprzekręcała wszystko co jej powiedziałam i rozpowiada ludziom, iż to ja z moim facetem mamy konto na owym portalu i bawimy się w wymianę partnerów. Że specjalnie zarejestrowała się na tym portalu żeby nas znaleźć (żeby podejrzeć zdjęcia trzeba się tam logować), że znalazła i rozesłała paru osobom przez fb te fotki. Pokazała mi te fotki na których były kawałki ciała jakieś laski i faceta twarzy nie było widać, jedynie kawałek włosów i że niby to jestem ja z moim.
Skonfrontowałam się z "przyjaciółką", na początku nie chciała odkręcać i niestety wiem, że nie postąpiłam najpiękniej, ale zaszantażowałam ją hakiem, który na nią miałam.

Przez tą sytuację prawie straciłam pracę.
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 14:48   #40
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Historie z pracy - masakra

Podkładanie świni w taki sposób nie mieści mi się w głowie w ten sposób, ze nie potrafię sobie wyobrazić, że mogłabym coś takiego zrobić nawet komuś, kogo bym szczerze nie znosiła. Nawet by mi to do głowy nie przyszło.

A co do rozpowiadania nieprawdziwych i prawdziwych informacji, to w sumie taki klasyk, że już nawet nie pisałam. Najgorszy syf w takim stylu zafundowała mi ostatnia z moich "przyjaciółek", która nie znosiła być poza centrum zainteresowania i raz na imprezie postanowiła skupić na sobie uwagę zebranych w taki sposób, że zaczęła robić żarty ze mnie i jednego kumpla wykorzystując intymne szczegóły z naszego życia (byliśmy wcześniej we trójkę współlokatorami). W pierwszej chwili totalnie mnie zatkało, bo żeby obgadywać to jedno, ale robić to w czyjejś obecności, tak prosto w twarz rzucając na prawo i lewo cudzą prywatnością, to już naprawdę trzeba być wybitną mendą...
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 15:26   #41
szien
Wtajemniczenie
 
Avatar szien
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez copycat_ Pokaż wiadomość
Mnie się nic nie trzęsie, nie wiem, jak Tobie. Jeżeli powieka, może to niedobór magnezu.
Pkt 2.
http://www.thefreedictionary.com/mate
http://languagelog.ldc.upenn.edu/nll/?p=3380
Od kiedy polisemia to "robienie debila"?
Rozumiem, że dokonałaś jakże wiarygodnego badania językoznawczego na aż 1 natywnym użytkowniku angielskiego i wykazało ono, że słowo "mate" nie może być użyte w tym kontekście.
Uwierz mi, znam wiecej niz jednego anglika. Tak wyszlo, ze mieszkam tylko z jednym. Ale jezeli chcesz to przeniose ta anegdote na wieksze pole bo dzis ide na impreze urodzinowa gdzie ma byc okolo 40 osob.

Ja nigdzi nei napisalam, ze mate ma tylko jedno znaczenia. Odnioslam sie tylko do komentarza: "może też oznaczać partnera, co może prowadzić do nieporozumień". Wszyscy moi znajomi uzywaja slowa "mate" i nigdy nie widzialam zeby to doprowadzilo do nieporozumien.

Co do linkow to one mic nie wnosza. Nie wynika z nich by ludzie sie mylili w znaczeniach i prowadzilo to do nieporozumien.

EOT.
__________________

I'm so glamorous, I piss glitter!

szien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 15:27   #42
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Mojej "przyjaciółce" zawsze brakowało kasy, albo nie miała drobnych i miała oddać później. Nigdy nie oddawała Potrafiła niczym pasożyt kombinować aby ktoś jej coś kupił, postawił. Nie chodziło tu o jakieś wielkie kwoty, 5, 10zl, ale grosz do grosza... W końcu wyjechała i kontakt sie urwał.

Druga to był typ leniwca. Jej się nigdy nie chciało albo robiła to źle. Więc wszystkie nasze wspólne zadania odwalałam ja. W końcu razem z paroma innymi osobami walczyliśmy o nagrodę. Nagród było 15, chętnych 20. Ja byłam z nią w grupie, robiłyśmy razem zadania, ale każdy na swoje konto. Tylko że w 95% wszystko robiłam ja. Szkoda tylko że nie ostrzegła mnie o jednym haczyku (o którym jak się później okazało wiedziała) i wyleciałam m.in ja, a ona dostała nagrodę. Szkoda tylko że ona na tą nagrodę nie zasłużyła. Gdyby nie ta akcja, to ja bym została a ona wyleciała.

Zawsze mnie dziwi jak kobiety narzekają na kobiety i mówią że z facetami lepiej kumplować. Z własnych obserwacji zauważyłam jednak że te które tak mówią to niezłe małpy
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 15:32   #43
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Mam podobne podejście. Przyjaciel to partner, reszta to znajomi. Tak powinno być, dla mnie.
Poważnie? Dla mnie Twoje podejście jest dziwne. Posiadanie faceta nie wyklucza moim zdaniem posiadania przyjaciół. Zresztą, ja sama nie chciałabym, żeby mój facet miał tylko znajomych, a nie bliskich przyjaciół.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 15:32   #44
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Mojej "przyjaciółce" zawsze brakowało kasy, albo nie miała drobnych i miała oddać później. Nigdy nie oddawała Potrafiła niczym pasożyt kombinować aby ktoś jej coś kupił, postawił. Nie chodziło tu o jakieś wielkie kwoty, 5, 10zl, ale grosz do grosza... W końcu wyjechała i kontakt sie urwał.

Druga to był typ leniwca. Jej się nigdy nie chciało albo robiła to źle. Więc wszystkie nasze wspólne zadania odwalałam ja. W końcu razem z paroma innymi osobami walczyliśmy o nagrodę. Nagród było 15, chętnych 20. Ja byłam z nią w grupie, robiłyśmy razem zadania, ale każdy na swoje konto. Tylko że w 95% wszystko robiłam ja. Szkoda tylko że nie ostrzegła mnie o jednym haczyku (o którym jak się później okazało wiedziała) i wyleciałam m.in ja, a ona dostała nagrodę. Szkoda tylko że ona na tą nagrodę nie zasłużyła. Gdyby nie ta akcja, to ja bym została a ona wyleciała.

Zawsze mnie dziwi jak kobiety narzekają na kobiety i mówią że z facetami lepiej kumplować. Z własnych obserwacji zauważyłam jednak że te które tak mówią to niezłe małpy
Co złego to nie ja
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 15:36   #45
popcorn19
Raczkowanie
 
Avatar popcorn19
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 153
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47371214]

A co do rozpowiadania nieprawdziwych i prawdziwych informacji, to w sumie taki klasyk, że już nawet nie pisałam. Najgorszy syf w takim stylu zafundowała mi ostatnia z moich "przyjaciółek", która nie znosiła być poza centrum zainteresowania i raz na imprezie postanowiła skupić na sobie uwagę zebranych w taki sposób, że zaczęła robić żarty ze mnie i jednego kumpla wykorzystując intymne szczegóły z naszego życia (byliśmy wcześniej we trójkę współlokatorami). W pierwszej chwili totalnie mnie zatkało, bo żeby obgadywać to jedno, ale robić to w czyjejś obecności, tak prosto w twarz rzucając na prawo i lewo cudzą prywatnością, to już naprawdę trzeba być wybitną mendą...[/QUOTE]

Tylko, że skupiła na sobie uwagę waszym kosztem. Pewnie nie widziała w tym nic złego. Przeprosiła chociaż?

Zauważyłam, że jak powie się ludziom, że nie ma się przyjaciółki/przyjaciela to ludzie dziwnie na to reagują. Tak jakbym była nienormalna. Niektórzy myślą, ze brak przyjaciela łączy się z tym, że osoba nie ma w ogóle znajomych, a według mnie jedno nie wyklucza drugiego. Można mieć wielu znajomych/kolegów, ale nie mieć przyjaciela. Sama jestem tego przykładem. Po prostu po dawnym wydarzeniu uważam z nazwaniem kogoś przyjacielem.
popcorn19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 15:40   #46
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

[1=33aec33abe3406fa59f14ef b4923aef579232ce7_67fd937 9a02b7;47371628]Co złego to nie ja [/QUOTE]
Może jesteś wyjątkiem.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 15:44   #47
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez popcorn19 Pokaż wiadomość
Tylko, że skupiła na sobie uwagę waszym kosztem. Pewnie nie widziała w tym nic złego. Przeprosiła chociaż?

Zauważyłam, że jak powie się ludziom, że nie ma się przyjaciółki/przyjaciela to ludzie dziwnie na to reagują. Tak jakbym była nienormalna. Niektórzy myślą, ze brak przyjaciela łączy się z tym, że osoba nie ma w ogóle znajomych, a według mnie jedno nie wyklucza drugiego. Można mieć wielu znajomych/kolegów, ale nie mieć przyjaciela. Sama jestem tego przykładem. Po prostu po dawnym wydarzeniu uważam z nazwaniem kogoś przyjacielem.
Nie tylko nie przeprosiła, ale nas wykpiła po prostu, twierdząc, ze przecież to żarty tylko (Żarty o tym, z kim sypia kumpel, albo ja)
Też mam sporo znajomych, ale po wielu gównianych doświadczeniach trzymam ludzi na dystans jednak. Za bardzo chyba oberwałam po tyłku. A mam taki problem, że ludzie z jakiegoś powodu mi ufają, szybko zaczynają się zbliżać, zwierzać, skracają ten dystans.. Zwłaszcza dziewczyny.
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 15:48   #48
201607131028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 396
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Mojej "przyjaciółce" zawsze brakowało kasy, albo nie miała drobnych i miała oddać później. Nigdy nie oddawała Potrafiła niczym pasożyt kombinować aby ktoś jej coś kupił, postawił. Nie chodziło tu o jakieś wielkie kwoty, 5, 10zl, ale grosz do grosza...
ehhh skąd ja to znam... moja współlokatorka, która była jednocześnie koleżanką z uczelnianej ławy, pożyczała cały czas od wszystkich na wszystko. nawet po kilkadziesiąt groszy. najgorzej wkurzała mnie przed imprezami, kiedy to szkoda jej był pieniędzy na alkohol. szła na lokalu z 5zł w kieszeni i jak nikt jej nie chciał stawiać wracała do domu na domówki chodziła z własną ćwiartką, a potem sępiła piwo od innych. jak dobrze, że nareszcie się od niej uwolniłam...
201607131028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 15:56   #49
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez krolewna Indyjska Pokaż wiadomość
ehhh skąd ja to znam... moja współlokatorka, która była jednocześnie koleżanką z uczelnianej ławy, pożyczała cały czas od wszystkich na wszystko. nawet po kilkadziesiąt groszy. najgorzej wkurzała mnie przed imprezami, kiedy to szkoda jej był pieniędzy na alkohol. szła na lokalu z 5zł w kieszeni i jak nikt jej nie chciał stawiać wracała do domu na domówki chodziła z własną ćwiartką, a potem sępiła piwo od innych. jak dobrze, że nareszcie się od niej uwolniłam...
Najlepsze jest to że ona nie była biedna. Sporo kasy dostawała od rodziców. Chwaliła sie za to jaka jest oszczędna.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-19, 16:25   #50
elizka1987
Zakorzenienie
 
Avatar elizka1987
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Kiedyś miałam dwie przyjaciółki teraz tylko jedną.

Ta jedna na razie mnie nie zawiodła i to jest taki typ przyjaźni gdzie mogę do niej zadzwonić i ryczeć do telefonu, a ona zawsze daje mi dobre rady .

Z drugą przyjaźniłam się kilka lat - poznałyśmy się w akademiku. Kiedy skończyła studia nie mogła znaleźć pracy w mieście gdzie studiowałyśmy. Wróciła do domu i kontakt się urwał. Ja próbując dowiedzieć się o co chodzi, czy ma jakieś problemy itp. usłyszałam, że "nie tylko ja mam problemy" i zero wyjaśnienia. Mega bezczelne to było zwłaszcza, że bardzo się o nią martwiłam, a ona nie chciała powiedzieć o co chodzi (wcześniej nie miała problemów żeby mi się zwierzać czy ryczeć na moim ramieniu). Dużo znajomości przez tą dziewczynę poświęciłam, wciąganie w jakieś prywatne wojny przeciwko różnym osobom było nagminne. Wtedy myślałam, że to z nimi jest coś nie tak. Teraz już wiem, że to ona miała skłonności do paranoi.
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń.

elizka1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 16:44   #51
201607131028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 396
Exclamation Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Najlepsze jest to że ona nie była biedna. Sporo kasy dostawała od rodziców. Chwaliła sie za to jaka jest oszczędna.
dokładnie taki sam przypadek
201607131028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 16:47   #52
copycat_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 37
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez szien Pokaż wiadomość
Uwierz mi, znam wiecej niz jednego anglika. Tak wyszlo, ze mieszkam tylko z jednym. Ale jezeli chcesz to przeniose ta anegdote na wieksze pole bo dzis ide na impreze urodzinowa gdzie ma byc okolo 40 osob.

Ja nigdzi nei napisalam, ze mate ma tylko jedno znaczenia. Odnioslam sie tylko do komentarza: "może też oznaczać partnera, co może prowadzić do nieporozumień". Wszyscy moi znajomi uzywaja slowa "mate" i nigdy nie widzialam zeby to doprowadzilo do nieporozumien.

Co do linkow to one mic nie wnosza. Nie wynika z nich by ludzie sie mylili w znaczeniach i prowadzilo to do nieporozumien.

EOT.
Może =/= musi.
No nie prowadzi, bo kontekst jest jasny. Czasem może nie być jasny. Zakładam, że jesteś natywną użytkowniczką polskiego. Mogę powiedzieć: "mój partner uważa, ze...", a Ty możesz pomyśleć "jej partner życiowy", a ja mogę mieć na myśli partnera biznesowego. Może się tak zdarzyć, kiedy zdanie jest wyrwane z kontekstu lub rozmówca wyraża się nieprecyzyjnie.

Edytowane przez copycat_
Czas edycji: 2014-07-19 o 16:52
copycat_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 17:15   #53
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez krolewna Indyjska Pokaż wiadomość
dokładnie taki sam przypadek
Imie zaczynające się na M? Może to ta sama
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 17:43   #54
XoXo23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 45
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Najdziwniejszą rzeczą, jaka wywineła mi moja (na szczęście była) przyjaciółka był fakt, że kiedy mieszkałam na stancji z jej siostrą, żądała ode mnie, żebym ja wspomogła jej siostrę najmem pół na pół, a żeby to osiągnąć opowiadała mi, że siostra jest bardzo biedna a ją nie stać zeby jej pomóc opłacać pokój bo spłacają kredyt na kawalerkę a rodzice mają kłopoty finansowe - musieli wymienić rzekomo cały dach. Ja jej dokładałam do pokoju, a małolata na kosmetyki wydawała więcej niż ja miesiecznie na jedzenie. Po zwróceniu uwagi ze jednak wcale dziewczątko nie jest takie biedne, usłyszałam ze mam pomagać a nie się wtrącać. I tak sie skończyła przyjaźń. Dowiedziałam sie dodatkowo, ze nie tylko w tym mnie okłamywała. Sama sie sobie dziwie jaka durna byłam
XoXo23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 17:57   #55
m000
Wtajemniczenie
 
Avatar m000
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 2 177
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Zakładałaś chyba wątek o tym?
__________________


m000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 18:10   #56
XoXo23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 45
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez m000 Pokaż wiadomość
Zakładałaś chyba wątek o tym?
Zgadza się, chciałam po prostu napisać to raz jeszcze osobom które go nie czytały, żeby nie były naiwne jak ja Przyjaźń ważna rzecz, ale rozsadek zawsze się przydaje. Zwłaszcza, że mój przykład pokazuje że jest mniej ważna niż więzy krwi z rodziną, co chyba dla pewnych osób jest przyzwoleniem do wykorzystywania innych.

A drugi numer który koleżanka (liczy się?) mi wywinęła - skopiowanie na studiach, z mojego laptopa pracy semestralnej z przedmiotu dot.księgowości, kiedy poszłam do toalety a robiłyśmy razem inny projekt.. No i oddanie jej jako swojej. Na szczęście udało mi się dowieść, że praca jest moja, bo pisałam ją na podstawie działalności firmy w której pracowałam. Reszta ludzi w moim życiu była raczej miła
XoXo23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 18:13   #57
201607131028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 396
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
Imie zaczynające się na M? Może to ta sama
niestety nie niestety, bo to oznacza, że takich po świecie chodzi więcej
201607131028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 19:25   #58
Rossonera
Rozeznanie
 
Avatar Rossonera
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: południe Polski
Wiadomości: 851
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez XoXo23 Pokaż wiadomość
A drugi numer który koleżanka (liczy się?) mi wywinęła - skopiowanie na studiach, z mojego laptopa pracy semestralnej z przedmiotu dot.księgowości, kiedy poszłam do toalety a robiłyśmy razem inny projekt.. No i oddanie jej jako swojej. Na szczęście udało mi się dowieść, że praca jest moja, bo pisałam ją na podstawie działalności firmy w której pracowałam. Reszta ludzi w moim życiu była raczej miła

Aż w głowie się nie mieści...
Rossonera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 20:07   #59
greenlemon
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Ja miałam w życiu kilka przyjaciółek, na kilku się przejechałam, kilka przyjaźni nie wypaliło, ale dalej wierze, ze coś takiego jak przyjaźń damsko-damska istnieje.

Zbyt surowo to oceniacie dziewczyny. Tak jak mało kto żeni sie z pierwszym chłopakiem, tak mało kto ma 1 przyjaciółkę od piaskownicy az po grob.
Relacji z ludźmi trzeba się uczyć, próbować, budować. Kiedy juz jestesmy madrzejsi relacje, ktore budujemy z ludzmi sa trwalsze - zarwno zwiazki z facetami jak i przyjaźnie z kobietami.

Dziwi mnie postawa dziewczyn, które nie lubią kobiet i wola mieć tzw kumpli.
To krótkowzroczne myślenie - ci koledzy pożenią się i dziewczyny uwierzcie mi - ich żony skutecznie się was pozbedą. Wystarczy poczytać to forum by się przekonać o tym jak dziewczyny mocno tępią przyjaciółki swoich chłopaków/narzeczonych/mężów.

A potem jest płacz i zgrzytanie zebów, bo okazuje się, że TŻ ma swoich kolegów od piwa a dziewczyna nie ma żadnego własnego życia, żadnych własnych przyjaciół.
greenlemon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-19, 20:20   #60
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 2 636
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze numery, jakie wywinęły wam przyjaciółki

Cytat:
Napisane przez greenlemon Pokaż wiadomość
Ja miałam w życiu kilka przyjaciółek, na kilku się przejechałam, kilka przyjaźni nie wypaliło, ale dalej wierze, ze coś takiego jak przyjaźń damsko-damska istnieje.

Zbyt surowo to oceniacie dziewczyny. Tak jak mało kto żeni sie z pierwszym chłopakiem, tak mało kto ma 1 przyjaciółkę od piaskownicy az po grob.
Relacji z ludźmi trzeba się uczyć, próbować, budować. Kiedy juz jestesmy madrzejsi relacje, ktore budujemy z ludzmi sa trwalsze - zarwno zwiazki z facetami jak i przyjaźnie z kobietami.

Dziwi mnie postawa dziewczyn, które nie lubią kobiet i wola mieć tzw kumpli.
To krótkowzroczne myślenie - ci koledzy pożenią się i dziewczyny uwierzcie mi - ich żony skutecznie się was pozbedą. Wystarczy poczytać to forum by się przekonać o tym jak dziewczyny mocno tępią przyjaciółki swoich chłopaków/narzeczonych/mężów.

A potem jest płacz i zgrzytanie zebów, bo okazuje się, że TŻ ma swoich kolegów od piwa a dziewczyna nie ma żadnego własnego życia, żadnych własnych przyjaciół.
Tylko dwóch z moich 8 kumpli nie ma partnerek Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby dziewczyny moich kolegów miały coś przeciwko moim relacjom z ich facetami. Ale to chyba dlatego, że najczęściej spotykamy się wszyscy razem, laski mają ich wtedy na oku i nie ma płaczu Albo po prostu mam szczęście.

Ale co do pogrubionego zgadzam się jak najbardziej, też nie jestem ideałem, a te nawet niedobre doświadczenia dużo mnie nauczyły - np. teraz nie obrażam się już tak łatwo, nie stawiam na ludziach w nerwach przysłowiowego krzyżyka, więcej mam cierpliwości po prostu, uroki starzenia się
33aec33abe3406fa59f14efb4923aef579232ce7_67fd9379a02b7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-22 18:03:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.