![]() |
#31 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Problem z psem
W sumie pies sam z siebie nie gryzie, coś musi się dziać, często człowiek winny, musiał ten pies po karku obrywać skoro się rzucił na ręce.
Ja ugryziona zostałam w łydkę bo stanęłam śpiącemu psu w nocy na ogon, nie widziałam go, ciemno było, pies się bronił, a ja niestety winna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 587
|
Dot.: Problem z psem
Cytat:
![]() Ale tak to naprawdę wygląda z mojej perspektywy: jestem na piętrze i nagle słyszę jak pies szaleje, zanim zeszłam to cało zajście się skończyło, pies z podkulonym ogonem uciekł na zewnątrz. Nie wiem, dlaczego był aż tak agresywny - rozumiem gdyby po warknięciu kłapnął zębami, ale nie zaatakował aż tak w takim stopniu ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Problem z psem
Nie martw się, mamie się skóra zagoi, a psa trzeba trochę szanować też ma swój rozum i dać mu zajęć, może się nudzi, niech ci aportuje, pobiega na polu, pokopie dołków, zmęczy się to będzie w domu spał a nie warczał.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 587
|
Dot.: Problem z psem
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Problem z psem
Pies z podkulonym ogonem, poczytaj może o języku ciała psów, co oznacza ogon schowany między nogami.
Zastanów się. Pies jest u was od 3 lat, nigdy nie był agresywny, nie ugryzł. Więc skoro ugryzł to musi być jakiś powód. Powody masz takie do rozważenia: 1 psa coś boli w okolicy karku, tam gdzie był dotykany 2 pies ma guz mózgu/padaczkę, co powoduje zmiany zachowania 3 twoja matka nie mówi ci całej prawdy o swoich relacjach z psem. Dla mnie najbardziej prawdopodobne jest ostatnie. A to dlatego, że dwie pierwsze sytuacje byłyby zauważalne też dla innych domowników. ---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ---------- Cytat:
![]()
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 587
|
Dot.: Problem z psem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Problem z psem
Przepraszam, nie mam na celu dokopywać Tobie.
Może odczekaj kilka dni i porozmawiaj z mamą na spokojnie? Kiedy ta sytuacja miała miejsce i jak się pies teraz zachowuje? Duży ten pies jest?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: Problem z psem
Ja bym mimo wszysko zapytala weterynarza. Niech sprawdzi czy pies ma wszystko na swoim miejscu. Zreszta sama zobaczysz reakcje psa na dotyk obcej osoby
![]() Tez podejrzewam ze mama moze nie mowi calej prawdy. Moze uderzyla go mocniej niz jej sie wydawalo... Zreszta w wiekszosci przypadkow to wina ludzi niestety bo nie maja pojecia jak sie porowumiewac z wlasnym psem. No i z tego co czytam Twoja mama mimo tych trzech wspolnych lat nie zbudowala z nim zadnej wiezi... Dziwi mnie tylko ze wczesniej nie dawal zadnych sygnalow w stosunku do niej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 587
|
Dot.: Problem z psem
Dość duży, okolice 20 kg. Sytuacja miała miejsce wczoraj, pies zachowuje się normalnie, jak codziennie - biega po ogrodzie, szczeka na przechodzące psy itp. Cały czas z mamą rozmawiam, tłumaczę, ale na razie słyszę argumenty pokroju "raz ugryzł to znowu ugryzie, co będzie jak trafi na młodsza siostrę albo kuzynkę" ;(
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Problem z psem
To powiedz, że nie będziesz psa zostawiać z gośćmi sam na sam. Ja rozumiem, że mam się boi, ale jestem mocno przekonana, że mama jest winna w tym wypadku. Byliście się u weta? Niech zbada psa, sprawdzi czy nie ma jakiegoś bolesnego miejsca na ciele. Jeśli to rozsądny wet, do którego masz zaufanie, to możesz powiedzieć o sytuacji. Psy naprawdę nie zmieniają się w agresywne potwory tak ni z gruchy ni z pietruchy. MUSI BYĆ JAKIŚ POWÓD.
![]()
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE Edytowane przez Arrianna Czas edycji: 2014-07-31 o 13:39 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
![]() Jak zawiadomisz weterynarza o pogryzieniu, licz się, że piesek może zostać zabrany i nawet uśpiony ![]() Edytowane przez rousse Czas edycji: 2014-07-31 o 14:07 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: problem z psem
Glupia sytuacja. Mnie ostatnio kotka ugryzla w reke, a jest to kotka z ktora zawsze dlugo sie na spacerze bawie, glaskam itd. No ale to inna sprawa bo to taka dzialkowa kotka wszystkich dzialkowiczow z okolicy i w zasadzie mimo wszytsko, moglam sie po niej spodziewac. A po Twoi piesku nie wiem... a gdybys sprobowala napisac maila do zoodoradca.pl? (wyszukaj na fejsbuku, bo oficjalnej strony juz chyba nie Maja)
__________________
Książki 2015 5/52 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: problem z psem
Z tego co sprawdzam w necie, psów nie powinno się klepać, szczególnie po głowie, karku. One tego nie odbierają jako nagrody
![]() ![]() Z własnego doświadczenia wiem, że psy raczej lubią głaskanie i drapanie (ale zalezy od psa) . Oczywiscie niekótre pozwalaja się klepać swojemu Panu (po klatce jak już, nie spotkąłam się z klepaniem psa po plecach), i ogólnie niektóre na dużo pozwalają. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: problem z psem
Nie rozumiem, Twój pies zaczął warczeć to czemu mama go klepnęła ponownie? Oczywiście pies tak czy siak na drugie klepnięcie nie powinien reagować ugryzieniem, ale wygląda na to, że całą sytuację sprowokowała mama.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
|
Dot.: problem z psem
Przede wszystkim sprawdźcie u weterynarza czy faktycznie nic go nie boli w tym miejscu. Niech zrobi jakieś prześwietlenie.
Ja jak miałam jeszcze owczarka to jak sobie stłukł łapę to też warczał jak ktoś chciał dotknąć, ba warczał już na samą komendę "podaj łapkę". Więc skłaniałabym się na początek ku wersji że coś go boli. I również jak dziewczyny wyżej, klepanie psa po grzbiecie to średni pomysł. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Problem z psem
Cytat:
Cytat:
Piez to żywa istota, ma prawo nie chcieć np. być poklepywany przez kogoś (nie musi być znęcania ani bicia, żeby psu robić coś, czego nie lubi z jakiegoś powodu), może też Twoja mama nie mówi Ci wszystkiego i nie wiesz jak naprawdę było. Co do pozbywania się psa, w takiej sytuacji ja na pewno bym matce wprost powiedziała, że to była jej wina, wyjaśniła dlaczego i odmówiła oddania psa kategorycznie. Dodam jeszcze, że NIE WOLNO DYSCYPLINOWAĆ PSA ZA WARCZENIE. Warczenie to ostrzeżenie, gdy pies warczy lepiej przestać robić co się robi, odsunąć się i wyciągnąć wniosek na przyszłość odnośnie powodu warczenia, a nie go za nie karać. Bo jak się go oduczy, to później może zaatakować bez ostrzeżenia - skoro warczeć nie wolno. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Problem z psem
Cytat:
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |||
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:45 ---------- Cytat:
Czy psa coś nie boli w okolicy klepnięcia? Może o tym nie wiecie, a coś mu się zrobiło? Trzeba psa obserwować, najlepiej, żeby przez jakiś czas nie miał fizycznego kontaktu z dziećmi, lepiej nie ryzykować. Nie znacie psa od szczeniaka, ta sytuacja mogła mu przypomnieć jakieś przykre zdarzenie z wcześniejszych czasów. (Mam 2 psy od 12 i 9 lat- wczoraj mój 5 letni kot zadrapał psu oko, bo skojarzył go z psem biegającym pod blokiem-myślał chyba, że ja tego psa przyprowadziłam do dom; chciałam Chama (kota) postawić na stołku, pies podleciał i zadrapał mu oko . Nigdy wcześniej nie było jakiejkolwiek sytuacji, żeby któryś z moich obecnych 3 kotów przejawiał choćby odrobinę agresji. A tu proszę- jedno zdarzenie i nieszczęście gotowe ![]() Moim zdaniem jedna taka akcja nie dyskwalifikuje psa do oddania, nie poddawaj się. Ludziom też zdarzają się złe dni, a to kogoś zwyzywają, a to szturchną. Zwierzęta też mają gorsze dni. ---------- Dopisano o 23:59 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ---------- Bez przesady, to nie było 'pogryzienie' , a 'ugryzienie' , a to kolosalna różnica.
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 10 600
|
Dot.: problem z psem
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | ||
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...middle of nowhere...
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
Dawno temu ( z 20 lat albo więcej) mój pies bardzo nienawidził jednego faceta ( nigdy nic mojemu psu nie zrobił, nie był agresywny, ani pilany). Tylko, że ten facet zaopatrywał swoich klientów w psi smalec ![]() Mówcie co chcecie ale ja uważam, że psy wyczuwają ludzi. Cytat:
![]() Poza tym Twoja mama mogła go zacząć klepać znienacka - mógł pomyśleć, że ktoś go atakuje. Może go też coś boleć, dlatego polecam wizytę u weterynarza, tak, jak inni radzą. Inna sprawa, że psów się raczej nie klepie po grzbiecie...podobnie po głowie - psom się to źle kojarzy. Ogólnie psy nie lubią spadającej na nie ręki.
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: problem z psem
[1=b021da5bf142259817d3b5d 5900fc01cf3c7c2e4_67241a0 1ac6ab;47538665]Z tego powodu, że domowy, szczepiony pies dziabnął domownika?! Chyba nie wiesz, co piszesz...
![]() Co za różnica kogo pogryzł , nie musi mieć wścieklizny, może być uśpiony dlatego, że ktoś uzna jest "agresywny" i stwarza zagrozenie (choć ten nie stwarza imo). Już o głupszych rzeczach co robili weterynarze w Polsce się słyszało. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 106
|
Dot.: problem z psem
Jeżeli pies się tak zachowuje, to zobacz, czy coś go tam nie boli. Może ma jakąś ranę, moze stłuczenie, a może kleszcz? Albo coś innego go ugryzło.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
Jasne jesli pies byl bity przez osobe pod wplywem alkoholu to jasne ze kojarzy mu sie to nieprzyjamnie i taki zapach strawionego alkoholu moze wywolywan agresje ![]() Moze Twoj wujek pod wplywem alkoholu mu dokuczal nie raz ale teraz sam juz tego nawet nie pamieta... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 472
|
Dot.: problem z psem
A ja pozwole sobie udostępnić ten artykuł:
http://odkrywczamama.blogspot.com/20...-pogryzie.html dla wszystkich tych z Was które są w 100% przekonane że musiał być jakiś powód, że mama autorki musiała coś zrobić psu etc.. polecam przeczytać cały ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: problem z psem
Bardzo obiektywny "artykuł". Nie ma czegoś takiego jak pies atakujący bez powodu. Zawsze powód jest, psy to nie są dzikie bestie, które tylko czekają na okazję żeby pożreć jakieś dziecko. Ale o tym można by napisać elaborat a to nie miejsce na to.
W przypadku sytuacji z tego wątku, pies wyraźnie mówił, żeby go zostawić w spokoju. Człowiek zignorował i jestem przekonana, że doszły inne czynniki ze strony człowieka, więc pies ugryzł.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: problem z psem
Cytat:
Swoją drogą, ona albo ma jakąś mega słabą psychikę albo bardzo wyolbrzymia, bo napisała, że doznała przez to zdarzenie reakcji stresu pourazowego ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:21.