Przyjecie weselne na 30 osób. Czy ktoś był na takim?

[AnnLady]

nigdy nie byłam na takim małym weselu, u mnie jest raczej zwyczaj robienia wesel na 150 - 200 osób, ale są i większe oczywiście.
Ogólnie nie byłam na weselu poniżej 100 osób.
Ale ile będzię osób to zalezy od was i to Wy decydujecie
i na pewno nie rezygnowałabym z muzyki, zawsze z mp3 można puścić jakiś zestaw fajnych kawałków - w końcu to wesele

[valaquenta]

Napisane przez AnnLady

i na pewno nie rezygnowałabym z muzyki, zawsze z mp3 można puścić jakiś zestaw fajnych kawałków - w końcu to wesele

Muzyka jest konieczna, w każdej restauracji coś leci, ale tańce wcale nie są niezbędne

[Lea_ny]

My organizowaliśmy przyjęcie na ok. 40 osób w Warszawie, a finanse (za wszystko związane ze ślubem) zamknęły nam się podajże w 13 tys Także przy 20 tys, to spokojnie możecie szaleć

Impreza była super, trwała do rana Restauracja kameralna, więc cała dla nas.
Z jedzenia najpierw był obiad dwudaniowy, później masa mięs i warzyw z grilla, następnie kolejna zupa (oczywiście wszystko rozłożone w czasie ). Gdzieś po drodze lody na deser. Na stołach cały czas bardzo duży wybór zimnych przystawek, ciast i owoców. Do tego wino, które mieliśmy w cenie bez ograniczeń. Tak więc na głód i pragnienie nikt nie narzekał

Między posiłkami był czas na tańce czy rozmowy. Muzyka leciała z laptopa: przed ślubem wybrałam utwory na ponad 10-godzinną ścieżkę dźwiękową. Były różne rodzaje muzyki, które podzieliłam sobie na podkategorie: np. mieliśmy folder z muzyką jazzową jak tło do obiadu, taneczny na przerwę w jedzeniu, bałkański do grilla, itd... także niczego nie trzeba było szukać, wystarczyło jedno kliknięcie, aby zmienić rodzaj muzyki

Mimo sporej liczby gości w podeszłym wieku, parkiet nie świecił pustkami - poza momentami na posiłki, cały czas tańczyło sporo osób (mimo, że żadnych zabaw weselnych nie organizowaliśmy, ani nie mieliśmy żadnego wodzireja, który zachęcałby do tańców).

Także polecam, małe przyjęcia mogą być naprawdę super!

[jagawizaz]

Byliśmy niedawno na takim małym weselu, na ok 40 osób. Byliśmy w małej salce w restauracji, tańczyliśmy przy muzyce puszczanej przez dja, było znakomicie. Para młoda widać, że zaoszczędziła na rozmachu imprezy, bo było sporo atrakcji - fontanna z białą czekoladą (o dziwo, dzieciaki nie biegału usmarowane), malowanie twarzy dzieciom (chociaż i dorośli się pokusili na kotko-piesko-tygryski) i fotobudka (z której można było nie wychodzić, taka zabawa!). Jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem, choć pewnie mnie samej nie uda się do tego przekonać rodziców, chcących "odprosić" wszystkich krewnych, którzy i ich prosili. :/

[valaquenta]

Pamiętajcie, że autorka wątku pyta o małe przyjęcie bez tańców i DJ-a, a nie o małe wesele, które tym się różni od klasycznego, że zamiast 50 par tańczy 20

[Lea_ny]

Napisane przez valaquenta

Pamiętajcie, że autorka wątku pyta o małe przyjęcie bez tańców i DJ-a, a nie o małe wesele, które tym się różni od klasycznego, że zamiast 50 par tańczy 20

Autorka zmieniła zadnie już dwa dni po założeniu wątku

Napisane przez lada_21

Dzikuję dziewczyny za odpowiedzi!
A zwląszcza Ainhoa! Bardzo pomogłas mi, zastanowiłam się nad tym.

I ...
zdecydowaliśmy z narzeczonym że jednak zrobimy male mini wesele na 40 osób w restoracjice z DJ,którą dla nas ząmkną na wyłaczność, bo i tak jest nie wielka. I można bezie potańczyć . Dzis jesdiemy ogładać

Teraz już wiem że trzeba będzie zwrócić uwage na klime i zalatwic dobrego DJ

[valaquenta]

Napisane przez Lea_ny

Autorka zmieniła zadnie już dwa dni po założeniu wątku

A to przepraszam, chyba przeoczyłam Dzięki!

[malamyszka20]

U nas było 25 osób i z mojego doświadczenia jako panny młodej było super, cieszyła sie dniem a nie sie nim męczylam. U nas był obiad a pozniej grill nad jeziorem z muzyka. Wszystko skończyło sie ok 2 w nocy wiec miałam jeszcze energię na noc poślubna

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Uważam ze duże wesela sa fajne ale dla gości, bo dla młodych to bardzo męczący dzien... Większość moich znajomych miała tradycyjne wesela na ok 150 os i wielu z nich żałuje . Ja jestem bardzo zadowolona z naszego i drugi raz tez bym takie zrobiła. Ale każdy ma swoje zdanie,ważne aby byc zadowolonym pozniej jest wiele osób które robią duże wesela na pokaz, sama znam takie osoby ...

[valaquenta]

Napisane przez malamyszka20

jest wiele osób które robią duże wesela na pokaz, sama znam takie osoby ...

Wydaje mi się, że takie duże imprezy często chcą robić rodzice młodych, nie sami młodzi... Któraś z Was tu pisała o "odpraszaniu", ja słyszałam o "obowiązku" zapraszania szefów czy współpracowników rodziców, jak się to potem zbierze do kupy, to się robi pokaźna liczba... No i wciąż też są ludzie, którzy mają duże rodziny, z którymi są blisko

Myślę jednak, że trend będzie coraz bardziej skręcał w stronę mniejszych i skromniejszych imprez Czasy się zmieniły, więzi rodzinne rozluźniły, a ceny wesel poszybowały w górę...

[AnnaKliwijska]

Tez mam przed oczami obraz umeczonych mlodych, ktorzy o4 rano pobuja jeszcze tanczycz goscmi, bo tak wypada. Naturalnie czesc z nich potem to super wspomina, ale zgadzam sie, ze tendencja moze sie pomalu zmieniac, chod tez nie da sie ukryc, ze motyw przyjecia malego/nietancowego/krotszego jest jednak wciaz coraz mniej popularny


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[valaquenta]

Napisane przez AnnaKliwijska

Tez mam przed oczami obraz umeczonych mlodych, ktorzy o4 rano pobuja jeszcze tanczycz goscmi, bo tak wypada. Naturalnie czesc z nich potem to super wspomina, ale zgadzam sie, ze tendencja moze sie pomalu zmieniac, chod tez nie da sie ukryc, ze motyw przyjecia malego/nietancowego/krotszego jest jednak wciaz coraz mniej popularny

Właśnie coraz bardziej... Sam ten temat o tym świadczy