Nurtująca rzecz..

[Mick]

Napisane przez arletqa467

Prawda jest taka, że rzadko kiedy wchodzę na fb

Tak bardzo Ci nie wierzę

[coffee]

Napisane przez Mick

Tak bardzo Ci nie wierzę

Może wchodzi raz dziennie, ale jak już wejdzie, to spędza na nim 8 godzin. Wszystko jest względne, wiesz...

[Mijanou]

Napisane przez arletqa467

Nie wiem, czy przesadzam, czy ludzie głupieją czy co, ale dręczy mnie pewna rzecz. Sprawa może wydawać się błaha dla innych, ale mnie to gdzieś tak kłuje i tyka, mimo iż sobie wmawiam - nie przejmuj się, to i tak nie działa. Mianowicie, czy normalne jest, że nie widząc danej osoby w życiu na oczy, nigdy z nią nie rozmawiając, komentuje się i "lajkuje" zdjęcie na fb? Chodzi o to, że moja siostra dodała zdjęcie na fb - polubiło xx ludzi, w tym moich znajomych, nawet tych, z którymi ja już nie mam kontaktu, a ona w życiu nie miała. Dzień wcześniej dodałam zdjęcie ja - żaden znajomy, który polubił zdjęcie mojej sis, nie polubił mojego. Wiem, wydaje się cholernie głupie, ale chodzi o sam fakt, nie o jakieś lajki, czy komentarze, które mnie wiszą i powiewają. Tylko jedna rzecz, ja dodałam zdjęcie postaci z anime (charakterem podobna do mnie), a ona swoje, jeśli to ma jakiekolwiek znaczenie.
Ze mną jest coś nie tak, ze się tak przejmuję, czy to ludzie totalnie wariują?
Wiem, ze to może być głupie, ale no chyba trzeba mieć jakieś zasady?

Panie Boże, spraw, żeby nigdy nie nurtowało mnie nic poważniejszego.

Ty serio?

[solll]

Ile masz lat? Jeśli mniej niż 15, to powiem tylko, że za jakiś czas nie będziesz mogła zrozumieć, jak mogłaś choćby minutę poświęcić na myślenie o tym zdarzeniu, a jeśli więcej niż 15 no to cóż... Tak, dziwne jest to, że się tym przejmujesz. Ludzie rzadko "lajkują" zdjęcia postaci z bajek, a jak ktoś wrzuca swoje, to wiadomo, że łatwiej o kciuki Dziwne jest to, że ludzie obcy oglądają zdjęcia Twojej siostry, której nie znają, ale jeszcze dziwniejsze to, że Ty się tym przejmujesz. Przestań.

[Andziulek89]

Jak tak to cie wkurza to usun facebooka i bedziesz miala spokoj niz lamentowac ze ty nie dostalas lajka pozdro!

[JaOna19]

Znajomi lajkują częściej zdjęcia w realu niż grafikę.Przecież to widać gołym okiem u każdego.

[Jeannee]

Padłam

[mogg]

you made my day

[PaulinciaKWC]

Ja sie troche wylamie, bo sama sie troche temu zjawisku dziwie. Nie, nie jestem zazdrosna o lajki, bo u mnie nie ma czego lajkowac. Nie wrzucam zdjecia porannej kawy ani nie przezywam publicznie tloku w autobusie. A wszechobecne lajki 150+ przy zdjeciu np butelki piwa z jakims podpisem mnie strasznie bawią.
Jak ktos ma fajne zdjecia to oczywiscie zdarza mi sie polubic.

[sweater_weather]

Może ona ma ciekawsze zdjęcia albo jest bardziej lubiana. Nie widzę w tym powodu do tego aby się pieklić.

[Deborah100]

Co to FB robi z ludźmi

ale powiem wam, że niektórzy ludzie żyją fb. Ex znajoma, kobieta 28-letnia (niby powinna być poważna, no nie?). Miałam ją w znajomych na fb, któregoś razu napisałam coś o mile spędzonym czasie ze znajomymi - koleżanka coś skomentowała, kolega- ot zwykłe śmiechy.

Laska powiedziała mojemu ex, że pod jego nieobecność z kimś się spotkałam
Następnym razem też coś napisałam i znowu to samo. Laska była w 8letnim związku, zaplanowany ślub- wydawało się, że jest poważna no ale to tylko pozory

[arletqa467]

Wierzcie lub nie, ale nie siedzę na fb całymi dniami, nie spędzam całego życia na tym portalu, mam ciekawsze rzeczy do roboty.
Problem był i może jest taki, że sie za bardzo widocznie przejmuje różnymi rzeczami.
Ale najlepiej zbesztać i wyśmiać od góry do dołu, coby było lżej nie?

[Mojwa]

Jak piszesz takir glupoty to sie nie dziw, ze sie ludzie smieja

wysłano z mojej Xperii SP

[JaOna19]

Wstaw teraz prawdziwe zdjęcie.Zobaczysz wtedy jak to z tym lajkowaniem.

[I am Rock]

Nie mam FB. O ileż życie jest łatwiejsze...

[MeredithGrey]

Napisane przez arletqa467

Nie wiem, nie ogarniam swojego przejmowania się takimi rzeczami. Dlatego napisałam, a większość już uważa że non stop na fb siedzę

Ja czasem lajkuje zdj osob ktore slabo znam/dawno nie mialam kontaktu. A TY im bardziej zaprzeczasz ze Cie nie rusza wiecej lajkow u Twej siostry nic u Ciebie, tym bardziej potwierdzasz ze jednak Cie to boli.

Jakbys miala w dupie to watku na wizazu bys tym nie zalozyla... wedlug mnie taka Prawda.

[arletqa467]

Od początku chodziło mi o to, że znane mnie osoby "lajkują" zdjęcie osoby, której nie znają, jako przykład była moja siostra i nadal podtrzymuję, że ilość lajków mnie nie interesuje. Może się źle z tym wyraziłam na początku, ale koniec tych tłumaczeń.
Dziękuję za każde "wyśmianie", "zbesztanie" czy jakąkolwiek radę, opinię. Chyba za bardzo się przejmuję pierdołami i choć czasem mam problem się nie przejmować, postaram się to zmienić

[chwast]

Ale co z tego, ze nie znaja. Nie klikaja ze lubia te osobe tylko to zdjecie, podoba im sie bo jest ladne. Jezu.

Wyslane przez tapatalk 2

[I am Rock]

Książki też nie kupisz, jeśli autora osobiście nie znasz?

[Minna]

Napisane przez arletqa467

Od początku chodziło mi o to, że znane mnie osoby "lajkują" zdjęcie osoby, której nie znają, jako przykład była moja siostra i nadal podtrzymuję, że ilość lajków mnie nie interesuje. Może się źle z tym wyraziłam na początku, ale koniec tych tłumaczeń.
Dziękuję za każde "wyśmianie", "zbesztanie" czy jakąkolwiek radę, opinię. Chyba za bardzo się przejmuję pierdołami i choć czasem mam problem się nie przejmować, postaram się to zmienić

A to osoby, które Cię znają mają z automatu nakaz lajkowania zdjęć tylko tych, których znają, by nie przysparzać Ci zmartwień???

[Niedopowiedzenia]

Postaram sie wypowiedziec powaznie Ja nie lajkuje zdjęć z anime i innych takich tylko zdjecia ludzi. Nawet tych,z ktorymi nie mowie sobie czesc,ale zdjęcie mi sie spodobalo.