|
|
#31 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#32 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Zaręczyny
Sama miałam tak, że z jednej strony bardzo chciałam zaręczyn, chciałam dumnie nosić pierścionek na palcu, ale wiedziałam że moje "tak" nie byłoby szczere i tak radosne jak sobie to wymarzylam. A to znaczy ze coś jest mocno nie halo. Może bardziej pożądasz tytułu "narzeczona" i małej blyskotki na palcu niż całego sensu oświadczyn?
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) |
|
|
|
|
#33 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Uwielbiam to wizazowe "ale to dobry facet". Nom. Skarb.
Jest picie, nie ma zareczyn. Niewazne czy w sierpniu, wrzesniu, czy na zielone swiatki w 2016. |
|
|
|
|
#34 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Zaręczyny
NIE myśl tylko o sobie. Planujesz mieć dzieci? Alkohol NISZCZY życie rodzinne. Tak było, jest i będzie. Kropka.
|
|
|
|
|
#35 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Zaręczyny
I jak dba o Ciebie jednoczesnie wolac piwo i kolegow? To dba tylko wybiorczo? Od czasu do czasu?
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
Nie wiem, może ktoś lepiej potrafi szukać na tym forum i wpisze wątek o dziewczynach z problemem DDA- niech poczyta, jaki będzie ciąg dalszy życia z chlejącym facetem. Edytowane przez madana Czas edycji: 2014-08-13 o 18:56 |
|
|
|
|
|
#37 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zaręczyny
Nie chodzi mi z zaręczynami o ta błyskotkę kórą jest pierścionek. Dla mnie oświadczyny same w sobie są tym że jestem kimś wiecej niż dziewczyną że chce mnie jako przyszłą żonę i matkę swoich dzieci. A ten pierscionek to symbol tego. Ale to ze nie bedzie to niespodzianką i że przekłada to przez swoje niedopatrzenie odebrałam jako jego trochę olewcze podejscie do tego i dlatego tak to zabolało.
|
|
|
|
|
#38 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Zaręczyny
Hello. Ziemia. Bo ej. Ale my Ci tu mowimy, ze to nie forma zareczyn jest tu problemem ale w ogole ich bezsens.
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
|
Dot.: Zaręczyny
1. zaręczyny - niestety ale przesadzasz albo jesteś niedojrzała. Co za różnica, czy się oświadczy teraz czy za jakiś czas? Przecież powiedział ci, że na pierścionek długo się czeka. Ja wolałabym żeby mój TŻ zrobił mi niespodziankę, a nie żebyśmy wybierali razem pierścionek czy coś...
2. alkoholizm - wg mnie to poważny problem i zastanów się, czy tego właśnie chcesz, czy chcesz być żoną człowieka, który ewidentnie nadużywa alkoholu. Zawsze zaczyna się od kilku piw, ale później uzależnienie się pogłębia i ciężko z niego wyjść. A skutki nałogu wiadomo jakie są.
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano, Come una barca che non esce mai dal porto. |
|
|
|
|
#41 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zaręczyny
Przemyślę to dzisiaj na porzadnie i pogadam z Tż że jak to ma tak wyglądać to ja nie widze sensu tego wszystkiego. Ehhh... to bedzie cieżki wieczór... Dało mi do myślenia to co napisałyście...
|
|
|
|
|
#42 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
Wiesz, z alkoholikami jest tak, że nie przestaje się nimi być nigdy. Albo się chleje, albo się nie je nawet lodów z adwokatem - nie ma nic pomiędzy dla uzależnionego, albo jest ciąg/codzienne chlańsko, albo stuprocentowa abstynencja. Ilu alkoholików dochodzi do etapu abstynencji i nigdy jej nie zrywa? Znikomy procent. Reszta chleje, rozwalając rodziny, wychowując chore dzieci które do końca życia borykają się z emocjonalnymi problemami, tracą pracę, tracą domy, zawalają wszystkie przyrzeczenia, robią długi, rzygają pod siebie, sikają w spodnie, dorabiają się chorób, lądują na rentach albo w przytułkach. Jeśli takie życie Cię zadowala, to śmiało - decyduj się na jeden miły dzień pt. zaręczyny i drugi miły dzień pt. ślub. Dalej już nic lepszego Cię nie spotka z tym panem.
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#43 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Pana nie demonizujmy juz tak. Ja tez sie lubie wychillowac w wolnym czasie, moj tz to samo. Weekend. Albo nawet sroda, jesli czwartek mam wolny. Pijemy bo lubimy. Nie robi to z nas alkoholikow. Nie pijemy na umor, nie zaniedbujemy przez to obowiazkow, ani siebie nawzajem. Gdyby tego weekendu nie bylo, zadna tragedia by sie nie wydarzyla, nie czujemy musu picia. Moze ten chlopak ma podobnie. Z ta roznica, ze my nawzajem akceptujemy taki styl zycia, a tu juz nie.
Chodzi raczej o olewawczy stosunek do Autorki, brak troski o nia i zerowe liczenie sie z jej zdaniem. A to dla mnie juz powazne powody to wstrzymania sie z pierscionkiem. Edytowane przez 201604130936 Czas edycji: 2014-08-13 o 19:06 |
|
|
|
|
#44 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9
|
Dot.: Zaręczyny
Tylko że dziewczyny dla was alkoholik to obraz menela upijającego się do nieprzytomności. Jeśli chodzi o tż to fakt ma problem z alkoholem... sa miesiace gdzie mało co się napije a są czasami tygodnie gdzie piwo jest na tygodniu nie w jakiś dużych ilościach... no i weekendy gdzie bardzo zadko zdaża mu się by się nie napił a raczej upił. Czytałam że osoba majaca problemy z akloholem wcale nie musi codziennie pić. Tylko że to dla mnie i tak za dużo jak prócz jego zwłok śmierdzacych z rana alkoholem musze jeszcze wysłuchiwac jego modlitw nad sedesem...
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#46 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
- i jak widać wcale nie jest za dużo dla Ciebie, skoro marzysz z kimś takim o zaręczynach, ślubie i dzieciach na dodatek. |
|
|
|
|
|
#47 | |||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
Cytat:
Autorko, to że Twój narzeczony nie leży zapity w krzakach to nic nie znaczy. Piszesz wyraźnie, że problem z piciem ma, pojawił się temat 10 piw w tygodniu, zalania się na weselu, zalania się na imprezie firmowej... A teraz piszesz, że tylko czasem się napije. Sama go tłumaczysz przed sobą, łudzisz się że jest lepiej niż jest w rzeczywistości. Albo i nie. W sumie nie wiem co masz na myśli, bo jak sama piszesz nie ma weekendu by się nie uchlał jak prosię. To nie jest zdrowe.
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2014-08-13 o 19:13 |
|||
|
|
|
|
#48 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
![]() Bo nie- on po ślubie się nie zmieni. Dalej będzie piwkował, a ty będziesz się wkurzała. Nie dojrzałaś do małżeństwa Nie przejmuj się, że zaręczyny będą parę tygodni później. Grunt, że dostaniesz to, czego chcesz. A że prędzej czy później tego pożałujesz- po co teraz zaprzątać sobie tym głowę, co nie? |
|
|
|
|
|
#49 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 403
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
Alkoholik to nie tylko ten, który nawala się do nieprzytomności, ale też ten, który nie potrafi bez alko wytrzymać jednej imprezy, pije często i dużo, nie potrafi ograniczyć alkoholu itd itd. Dobrze, że sama widzisz, że twój tż ma problem z alkoholem. Teraz sobie odpowiedz, czy nadal chcesz być częścią tego problemu, czy naprawdę chcesz hipotetycznym dzieciom fundować takiego tatusia i taki dom, gdzie alko będzie ważniejsze od wszystkiego. |
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#50 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 147
|
Dot.: Zaręczyny
Nie jarzę jak można wspólnie wyznaczyć datę zaręczyn. Mnie oświadczyny kojarzą się z własną inwencją faceta, z tym, że to jego decyzja i niespodzianka dla mnie, a nie umówiona data, aby dać mi pierścionek o.O Razem można najwyżej wybrać datę ślubu, a nie planować zaręczyny. Zachowujesz się, jak dziecko, które czeka na upragnioną zabawkę i ma pretensje, że jeszcze jej nie dostało, chociaż była obiecana. Dla mnie by wystarczył fakt, że chłopak chce mi się oświadczyć niedługo, a nie żeby znać wszystko ze szczegółami. I te pretensje, że przez opóźnienia będziesz musiała czekać... Mogłaś sama sobie zamówić pierścionek i mu dać, żeby Ci go wręczył. Wtedy byłabyś przynajmniej pewna, że go dostaniesz. Na początku zaznaczyłaś, że nie jesteś trollem - chyba dlatego, że sama wiesz, że Twoje pretensje są paradoksalne.
A co do picia alkoholu Twojego faceta, to myślę, że masz uzasadnione podejrzenia co do jego nałogu. Nie mówię oczywiście, że jest alkoholikiem, ale myślę, że może go to do tego doprowadzić w niedługim czasie. |
|
|
|
|
#51 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Zaręczyny
|
|
|
|
|
#52 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 236
|
Dot.: Zaręczyny
Ja się tylko podpiszę pod wszystkim, co dziewczyny pisały powyżej. Autorko, naprawde pierścionek jest ważniejszy od tego, że Twój facet olewa Cie, bo musi wypic piwo
Oraz od tego, że pije je w takich ilościach?? Nie potrafię tego pojąć... Nie doczytałam, ile masz lat? Mojego faceta ojciec jest alkoholikiem. I nie, nie jest menelem czy pijakiem przepijającym wszystkie pieniądze. Jest fajnym, sympatycznym facetem, pracującym na rodzinę, i NIE POTRAFIĄCYM odmówić sobie paru piw wieczorem. Ba, on nawet nie upija sie do nieprzytomności - ale i tak czyni go to alkoholikiem. Skutki alkoholizmu nie są tylko wtedy, gdy rodzic zapija się do nieprzytomności, a dzieci boją się wracać do domu. To jest dużo bardziej złożony problem. A Ty świadomie chcesz takiego faceta za męża, takiego ojca dla dzieci wybierasz? I jeszcze piszesz, że to "jego problem"? A Twoj problem to brak pierścionka na czas? Nie pojmuję.... Edytowane przez OceanSoul123 Czas edycji: 2014-08-13 o 20:50 |
|
|
|
|
#53 | |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
|
#54 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
On pije regularnie. Poza tym - jak sama piszesz - nie ma w tym umiaru, skoro zalewa się aż do stanu, w którym rzyga jak kot. A poza tym - wcale nie musisz. Masz to, co chcesz i na co się godzisz. I to jest w tym wszystkim straszne. |
|
|
|
|
|
#55 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Zaręczyny
Ty chcesz się ZARĘCZYĆ, a nie być z tym facetem. Masz być zaręczona, mieć pierścionek i już. Nawet nie myślisz za bardzo, czy jego chcesz, byle te zaręczyny wreszcie doszły do skutku. Musisz być zaręczona, bo co?
|
|
|
|
|
#56 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 807
|
Dot.: Zaręczyny
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 866
|
Dot.: Zaręczyny
Cytat:
Jakikolwiek by nie był ten powód, autorko, pójdź po rozum do głowy, serio. Chłop Ci tankuje 10 piw tygodniowo, musisz nazbyt często oglądać go w stanie wymagającym szybkiego udania się do ubikacji i to bynajmniej nie w zwykłej potrzebie, olewa Cię dla piwka z kolegami i kebaba (gdzie on według Ciebie jest taki dobry jak twierdzisz? Coś tego nie widać), a Ty się chcesz z nim zaręczać? Chcesz z nim zakładać rodzinę, mieć dzieci? Zero instynktu samozachowawczego. Już pomijam to, że takie koleżkowanie to bym mogła ewentualnie próbować jeszcze zrozumieć u faceta mającego lat 20, czy 21, a nie 27 ![]() Nawiasem mówiąc, dziewczyny, kiedy waszym zdaniem zaczyna się problem alkoholowy i kiedy należy reagować? Bo widzicie ja w rodzinie żadnego alkoholika nie mam na szczęście, ale przyglądam się pewnym osobom z mojego bliższego i dalszego otoczenia i zastanawiam się, czy czasem nie mają z tym problemu. Edytowane przez daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e Czas edycji: 2014-08-13 o 21:09 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#58 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Zaręczyny
Na pewno nie zalezy od ilości/częstotliwości wypijanego alkoholu. W sensie, pije jedno piwo dziennie, TYLKO jedno piwo - "na pewno nie jestem alkoholikiem". Albo piję TYLKO raz w tygodniu - to samo. A jednak tak być może. Dla mnie alkoholizm zaczyna się wtedy, kiedy nie można powstrzymać się od picia w mniejszych/większych odstępach czasowych.
|
|
|
|
|
#59 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Zaręczyny
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4769261 0]Bo to przecież taki dobry chłopak...[/QUOTE]
Wysoki sądzie! Dobry chłopak był i mało pił - skojarzyło mi się z Kazikiem
|
|
|
|
|
#60 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Zaręczyny
10 piw na tydzien to ledwo po jednym piwku w dzien roboczy i dwa/trzy w sobote i niedziele! Blagam Cie autorko, wg Twoich standardow to i ja jestem alkoholiczka
__________________
Książki 2015 5/52 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:23.
















