wpędzona w kompleksy - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-19, 16:55   #31
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Gucci_rush Pokaż wiadomość
moja pierwsza milosc to sredniego wzrostu blondyn, bo blondynow uwielbiam, ale moj obecny TŻ jest wysoki i ma czarne wlosy i nie wymienilabym go na jakiegos tam blondasa
To czemu zakładasz, że twój chłopak zdradziłby cię z wysoką brunetką?

Wiedziałam, że tak napiszesz, czasami dobrze tak ludzi podpuścić

Ale zerknęłam na twój poprzedni wątek i muszę stwierdzić, że potrzebny ci psycholog. Masz bardzo niskie poczucie własnej wartości.

Edytowane przez Fleur_D
Czas edycji: 2014-08-19 o 16:59
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 16:57   #32
Gucci_rush
Raczkowanie
 
Avatar Gucci_rush
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 147
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Ale jak to "cała reszta jest w porządku"? Leżą fundamenty związku czyli zaufanie i poczucie bycia atrakcyjną dla partnera.
to,ze np nie mam z nim zadnych problemow typu kłótnie, roznice pogladow typu podejscie do wspolnego mieszkania slubu dzieci itp, jakies wychodzenie na piwka z kolegami i wylaczanie tel , pracuje, jest inteligenty zaradny, rodzinny opiekunczy dla mnie, uwielbiam spedzac z nim czas w domu jak i na imprezie, mozemy isc we dwojke na miasto i ubawimy sie lepiej niz z paczka znajomych, moge z nim rozmawiac jak z przyjacielem, mozemy razem smiac sie i plakac ,i wiem,ze moge na niego liczyc
__________________
58 --> 57--> 56 --> 55 --> 54 --> 53 --> 52 -->51 -->50 !
Gucci_rush jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 17:00   #33
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Gucci_rush Pokaż wiadomość
to,ze np nie mam z nim zadnych problemow typu kłótnie, roznice pogladow typu podejscie do wspolnego mieszkania slubu dzieci itp, jakies wychodzenie na piwka z kolegami i wylaczanie tel , pracuje, jest inteligenty zaradny, rodzinny opiekunczy dla mnie, uwielbiam spedzac z nim czas w domu jak i na imprezie, mozemy isc we dwojke na miasto i ubawimy sie lepiej niz z paczka znajomych, moge z nim rozmawiac jak z przyjacielem, mozemy razem smiac sie i plakac ,i wiem,ze moge na niego liczyc
Więc?
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 17:01   #34
Gucci_rush
Raczkowanie
 
Avatar Gucci_rush
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 147
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
To czemu zakładasz, że twój chłopak zdradziłby cię z wysoką brunetką?

Wiedziałam, że tak napiszesz, czasami dobrze tak ludzi podpuścić

Ale zerknęłam na twój poprzedni wątek i muszę stwierdzić, że potrzebny ci psycholog. Masz bardzo niskie poczucie własnej wartości.
chyba tego nie zakladam, tylko bardzo sie tego boje. owszem mam i zdaje sobie z tego sprawe,ze rujnuje mi to zycie,ale nie wiem czasem co jest moim wymyslem a co sytuacja o ktora powinnam sie martwic
__________________
58 --> 57--> 56 --> 55 --> 54 --> 53 --> 52 -->51 -->50 !
Gucci_rush jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 17:02   #35
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Zgadzam się.

Ja ogólnie uważam, że takie związki nie mają sensu. Dziewczyna wie, że nie jest w typie faceta i dlatego właśnie głupieje.
Tak, wiem, związek to nie tylko patrzenie na wygląd, ale ja nie chciałabym być z kimś, komu podobałby się wyłącznie mój charakter, ewentualnie podobałabym się na zasadzie "ty też oblecisz".
Podobają ci się wysokie brunetki= nie wchodź w związek z niewysoką blondynką.
Litości, przecież to bzdura... to ze ktoś ma "swój typ", nie znaczy, że dana osoba nie spełniająca wymogów typu nie może jej sie autentycznie podobać i pociągać
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 17:06   #36
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Hibiku Pokaż wiadomość
Litości, przecież to bzdura... to ze ktoś ma "swój typ", nie znaczy, że dana osoba nie spełniająca wymogów typu nie może jej sie autentycznie podobać i pociągać
Wiem, że to bzdura
Miałam tak z dwiema koleżankami, które zachowywały się jak autorka. Gdy mówiłam im, że przesadzają i same sobie wymyślają problemy, to tylko się nakręcały. Ale gdy im przytakiwałam, że mają rację, to nagle ukochany stawał się cudowny. Więc zastosowałam ten trik teraz.
Dziewczyna wymieniła tyle zalet swojego związku, że już pewnie sama nie wie, o co jej chodziło.

Chyba właśnie zaczęłam trollować, tylko czekać aż bana dostanę

Edytowane przez Fleur_D
Czas edycji: 2014-08-19 o 17:09
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 17:11   #37
urodzona13lutego
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 69
Dot.: wpedzona w kompleksy

Dziewczyny tutaj mają rację. Dla mnie jednak niezrozumiałą kwestią jest pofarbowanie włosów i wizyty w solarium. Rozumiem wprowadzać jakieś zmiany ale robienie siebie z siebie kogoś kimś się nie jest, jest dla mnie chorym pomysłem.

I wyluzuj trochę, bo to że facet w poprzednim związku Cię zdradził nie znaczy że i teraz tak będzie. Taka zazdrość i przewrażliwienie prędzej Wam ten związek popsuje.
__________________
Razem od 31.12.2012
urodzona13lutego jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-19, 17:12   #38
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez urodzona13lutego Pokaż wiadomość
Dziewczyny tutaj mają rację. Dla mnie jednak niezrozumiałą kwestią jest pofarbowanie włosów i wizyty w solarium. Rozumiem wprowadzać jakieś zmiany ale robienie siebie z siebie kogoś kimś się nie jest, jest dla mnie chorym pomysłem.

I wyluzuj trochę, bo to że facet w poprzednim związku Cię zdradził nie znaczy że i teraz tak będzie. Taka zazdrość i przewrażliwienie prędzej Wam ten związek popsuje.
ojezu już nie przesadzajmy, ona nie przeszczepiła sobie twarzy i nie bierze narkotyków, po prostu pofarbowała włosy co zrobiłam w swoim życiu 50 razy i się opala. jak na tym poprzestanie to będzie super
a kto wie, może ta zmiana jest dla niej korzystna.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 17:19   #39
Gucci_rush
Raczkowanie
 
Avatar Gucci_rush
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 147
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Wiem, że to bzdura
Miałam tak z dwiema koleżankami, które zachowywały się jak autorka. Gdy mówiłam im, że przesadzają i same sobie wymyślają problemy, to tylko się nakręcały. Ale gdy im przytakiwałam, że mają rację, to nagle ukochany stawał się cudowny. Więc zastosowałam ten trik teraz.
Dziewczyna wymieniła tyle zalet swojego związku, że już pewnie sama nie wie, o co jej chodziło.

Chyba właśnie zaczęłam trollować, tylko czekać aż bana dostanę
Tyle,ze ja nie wymienialam wad i nie wywlekalam spraw,ktore mialy go oczernic i przedstawic w zlym swietle tylko przytoczylam jedna sytuacje i problemy,ktore byly jej nastepstwami, od poczatku mowilam,ze traktuje mnie nalezycie

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Cytat:
Napisane przez urodzona13lutego Pokaż wiadomość
Dziewczyny tutaj mają rację. Dla mnie jednak niezrozumiałą kwestią jest pofarbowanie włosów i wizyty w solarium. Rozumiem wprowadzać jakieś zmiany ale robienie siebie z siebie kogoś kimś się nie jest, jest dla mnie chorym pomysłem.

I wyluzuj trochę, bo to że facet w poprzednim związku Cię zdradził nie znaczy że i teraz tak będzie. Taka zazdrość i przewrażliwienie prędzej Wam ten związek popsuje.
po prostu chcialam cos zmienic i poczuc sie troche atrakcyjniej


Ciekawe czy Panie,ktore tak kurczowo trzymaja sie teorii ,ze fizycznosc jest zbedna cecha w poczuciu atrakcyjnosci ,nie chca podobac sie swoim mezczyznom. ja nie twierdze,ze on mnie ma kochac tylko za cycki i ladna buzie ale chce wiedziec,ze go podniecam, podobam mu sie tez za to jak wygladam ,szczegolnie kiedy sie kochamy , kazda kobieta nawet samotna lubi czuc sie atrakcyjna rowniez fizycznie
__________________
58 --> 57--> 56 --> 55 --> 54 --> 53 --> 52 -->51 -->50 !

Edytowane przez Gucci_rush
Czas edycji: 2014-08-19 o 17:23
Gucci_rush jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 18:29   #40
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Gucci_rush Pokaż wiadomość
(...)
Ciekawe czy Panie,ktore tak kurczowo trzymaja sie teorii ,ze fizycznosc jest zbedna cecha w poczuciu atrakcyjnosci ,nie chca podobac sie swoim mezczyznom. ja nie twierdze,ze on mnie ma kochac tylko za cycki i ladna buzie ale chce wiedziec,ze go podniecam, podobam mu sie tez za to jak wygladam ,szczegolnie kiedy sie kochamy , kazda kobieta nawet samotna lubi czuc sie atrakcyjna rowniez fizycznie
Wszystko w życiu trzeba wyważyć, inaczej się zwariuje. Czy dla Ciebie są tylko skrajności? Albo myślenie non stop jakby się tu przypodobać facetowi, albo do razu "nie chcą się podobać"? Dziewczyno, jest po prostu coś poza wyglądem (który jasne, że fajnie, gdy jest atrakcyjny, ale dla każdego oznacza to coś innego), zewnętrzem, seksem, a Ty trochę o tym jednak zapomniałaś. Wszystko rodzi się w głowie. Jak tam nie jest poukładane, to i w życiu nie będzie.

I postaw po prostu na lepsze relacje z partnerem, na rozmowę, na proste, uczuciowe gesty. Ale nie rozmowę o "rżnięciu" i o trójkątach, a o fajnych, normalnych, codziennych rzeczach, o Was, o tym co w sobie lubicie. Zacznij szukać pozytywów, zamiast negatywów.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 19:04   #41
Gucci_rush
Raczkowanie
 
Avatar Gucci_rush
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 147
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wszystko w życiu trzeba wyważyć, inaczej się zwariuje. Czy dla Ciebie są tylko skrajności? Albo myślenie non stop jakby się tu przypodobać facetowi, albo do razu "nie chcą się podobać"? Dziewczyno, jest po prostu coś poza wyglądem (który jasne, że fajnie, gdy jest atrakcyjny, ale dla każdego oznacza to coś innego), zewnętrzem, seksem, a Ty trochę o tym jednak zapomniałaś. Wszystko rodzi się w głowie. Jak tam nie jest poukładane, to i w życiu nie będzie.

I postaw po prostu na lepsze relacje z partnerem, na rozmowę, na proste, uczuciowe gesty. Ale nie rozmowę o "rżnięciu" i o trójkątach, a o fajnych, normalnych, codziennych rzeczach, o Was, o tym co w sobie lubicie. Zacznij szukać pozytywów, zamiast negatywów.
chyba jednak troche zle mnie zrozumialas
__________________
58 --> 57--> 56 --> 55 --> 54 --> 53 --> 52 -->51 -->50 !
Gucci_rush jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 21:08   #42
truskawianka
Raczkowanie
 
Avatar truskawianka
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 141
Dot.: wpędzona w kompleksy

Autorko, sądzę, że każdy tutaj chce Ci pomóc. Moim zdaniem daj sobie czas i zastanów się nad tym co jest źródłem Twojego problemu. Czytając tytuł wątku pomyślałam, że ktoś Cię krytykował itd. a odnoszę wrażenie, że teraz piszesz, że wcale nie jest tak źle.
truskawianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-19, 21:43   #43
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Tworzysz niebezpieczne sytuacje (jakieś propozycje rzucane facetowi), wypytujesz o rzeczy, które jednak powinny zostać w sferze fantazji, w czyjejś głowie, a teraz próbujesz zwalić winę na faceta. Ty naprawdę usilnie starasz się wyjść na ofiarę tej sytuacji, a ofiarą nie jesteś. Podejrzewam, że połowa tej sytuacji z kelnerką rozegrała się... w Twojej głowie. Bo sobie tą głowę wcześniej sama nabiłaś pierdołami.
Dokładnie tak, Doris.

Autorko, nie zadawaj facetowi prowokacyjnych pytań i nie stwarzaj dwuznacznych sytuacji bo odpowiedź może Ci się nie spodobać. Nie rozumiem Twoich dylematów i uważam je za wydumane i wyolbrzymione. Jeśli Tobie podoba się Justin Bieber (a fuuuuuuu!) to nie oznacza, że będziesz zdradzać swojego TŻ uganiając się i śliniąc na widok każdego faceta w typie Justina Biebera (a fuuuuuuu).

I nie rozumiem zdania z pierwszego postu, że jak będzie chciał iść z inną to zrobicie to w trójkącie. Po diabła takie rzeczy gadasz? Ty w ogóle sama siebie szanujesz?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2014-08-19 o 21:44
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-21, 10:50   #44
Gucci_rush
Raczkowanie
 
Avatar Gucci_rush
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 147
Dot.: wpedzona w kompleksy

Chodzilo mi raczej o to ,ze bylabym w stanie zrozumiec jego ciekawosc inna kobieta ze wzgledu na to,ze bylam pierwsza. Potraktowalam to w kategorii,ze jesli chce czegos probowac to ze mna. Truskawianka, moim zrodlem problemu od zawsze byl moj dom rodzinny, moja matka zdradzala ojca a mnie zawsze traktowala w kategorii zla koniecznego, cale zycie wszystko robie zle jestem zerem jestem beznadziejna itd, wszystko co robilam musialo byc podporzadkowane jej wymyslom i musialo dobrze wygladac przed jej kolezzankami. to bardzo zniszczyllo moje wewnetrzne poczucie wartosci,z ktorym mam do dzis problem. odbija sie to na moim zyciu i zwiazku, a moj partner niestety nie potrafi jakos mi pomoc i podniesc te samoocene. nie obwiniam go o to, po prostu czasem mam ochote wykrzyczec to wszystko z siebie, czesto mam dni w ktorych nie moge patrzec w lustro,czuje sie beznadziejna,sa dni w ktorych wszystko jest cudownie a przzychodzi czas kiedy mam wrazenie,ze moje zycie jest denne nudne i szare i pelne problemow
__________________
58 --> 57--> 56 --> 55 --> 54 --> 53 --> 52 -->51 -->50 !
Gucci_rush jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-21, 11:23   #45
Miyoooki18
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 50
Dot.: wpędzona w kompleksy

Myślę ze powinnas z nim o tym porozmawiać poza tym będąc dluzej w takim związku jeśli twój partner sie nie zmieni mozesz popaść w depresje. A prawda jest taka ze ja facet jest niewierny z natury to choćby był z jakąś pięknością świata to i tak zdradzi.
Miyoooki18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-21, 11:47   #46
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Gucci_rush Pokaż wiadomość
Chodzilo mi raczej o to ,ze bylabym w stanie zrozumiec jego ciekawosc inna kobieta ze wzgledu na to,ze bylam pierwsza. Potraktowalam to w kategorii,ze jesli chce czegos probowac to ze mna.
Nie ma to jak pchać się z łapami w ogień. Wiesz że do trójkąta trzeba trzech osób które CHCĄ RAZEM UPRAWIAĆ SEKS, a nie jednej przypadkowej dziewczyny, chłopaka który się boi że zepsuje związek jeśli nie daj buk mu się spodoba i dziewczyny którą zżera zazdrość, kompleksy i aż ją telepie jak facet przez chwilę zachwycał się inną w mało intymnej sytuacji (uwierz, to będzie nieskończenie bardziej frustrujące) i chciała trójkąta, żeby facet nie miał problemu, że była jego pierwszą. Powiedz szczerze - czy czujesz że dobrze przemyślałaś ten temat?

Cytat:
a moj partner niestety nie potrafi jakos mi pomoc i podniesc te samoocene. nie obwiniam go o to, po prostu czasem mam ochote wykrzyczec to wszystko z siebie, czesto mam dni w ktorych nie moge patrzec w lustro,czuje sie beznadziejna,sa dni w ktorych wszystko jest cudownie a przzychodzi czas kiedy mam wrazenie,ze moje zycie jest denne nudne i szare i pelne problemow
Partner nie po to jest by leczyć twoje problemy... skup się na sobie i popracuj nad nimi napraw siebie i swój związek, bo obecnie sama go uparcie sabotujesz.
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-21, 12:25   #47
Gucci_rush
Raczkowanie
 
Avatar Gucci_rush
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 147
Dot.: wpedzona w kompleksy

byc moze byl to z mojej strony jakis akt desperacji.
zawsze wydawalo mi sie,ze po to masz te druga polowke,aby cie wspierala w trudnych chwilach, mam naprawic siebie ? jak ?
__________________
58 --> 57--> 56 --> 55 --> 54 --> 53 --> 52 -->51 -->50 !
Gucci_rush jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-21, 12:53   #48
Hibiku
Zakorzenienie
 
Avatar Hibiku
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Gucci_rush Pokaż wiadomość
byc moze byl to z mojej strony jakis akt desperacji.
zawsze wydawalo mi sie,ze po to masz te druga polowke,aby cie wspierala w trudnych chwilach, mam naprawic siebie ? jak ?
Wspieranie to nie rozwiązywanie problemów za drugą osobę. Poczytaj o takich problemach jak twoje, porozmawiaj z przyjacielem/przyjaciółką i facetem szczerze i poważnie, idź na terapię. I zacznij sama siebie słuchać bo powtórzysz problemy z domu...

Edytowane przez Hibiku
Czas edycji: 2014-08-21 o 12:54
Hibiku jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-21, 17:23   #49
truskawianka
Raczkowanie
 
Avatar truskawianka
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 141
Dot.: wpedzona w kompleksy

Cytat:
Napisane przez Gucci_rush Pokaż wiadomość
Chodzilo mi raczej o to ,ze bylabym w stanie zrozumiec jego ciekawosc inna kobieta ze wzgledu na to,ze bylam pierwsza. Potraktowalam to w kategorii,ze jesli chce czegos probowac to ze mna. Truskawianka, moim zrodlem problemu od zawsze byl moj dom rodzinny, moja matka zdradzala ojca a mnie zawsze traktowala w kategorii zla koniecznego, cale zycie wszystko robie zle jestem zerem jestem beznadziejna itd, wszystko co robilam musialo byc podporzadkowane jej wymyslom i musialo dobrze wygladac przed jej kolezzankami. to bardzo zniszczyllo moje wewnetrzne poczucie wartosci,z ktorym mam do dzis problem. odbija sie to na moim zyciu i zwiazku, a moj partner niestety nie potrafi jakos mi pomoc i podniesc te samoocene. nie obwiniam go o to, po prostu czasem mam ochote wykrzyczec to wszystko z siebie, czesto mam dni w ktorych nie moge patrzec w lustro,czuje sie beznadziejna,sa dni w ktorych wszystko jest cudownie a przzychodzi czas kiedy mam wrazenie,ze moje zycie jest denne nudne i szare i pelne problemow
Ja polecam Ci terapię u psychologa + musisz sama ze sobą pracować.
Stara gadanina jak świat - jeśli Ty sobie nie pomożesz to nikt Ci nie pomoże, a facet może odczuwać Twoje zachowanie nawet gorzej niż Ty - spada na niego duży ciężar - Ty i Twoja niska samoocena, Twoje zmartwienia, wahania nastroju

Życzę Ci wytrwałości i powodzenia

Edytowane przez truskawianka
Czas edycji: 2014-08-21 o 17:26
truskawianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-21 18:23:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.