|
|
#31 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 117
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
A dlaczego szokiem, przecież tak jest w KAŻDYM sklepie, czy to odzieżowym, drogerie, markety itd. Oświecę Cię , TAK ludzie kradną, i TAK pracodawcy z zasady są nieufni, dlatego są kontrole. U nas jeden chłopak mało co, a ukradłby telefon za ponad 1 tys zł, wpadł na kontroli. Gdyby mu się udało, to wyobraź sobie, że Ty nie miałabyś premii, za straty.
|
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Ja uważam, że to nie jest normalne, to jest niedopuszczalne. Przeszukanie powinno być dozwolone tylko w przypadku realnego podejrzenia, a nie prewencyjnie. Wyobraźcie sobie, że na ulicy zatrzymuje Was np. policjant i robi ot tak przeszukanie, bo a nuż masz narkotyki czy kradziony przedmiot. A przecież ochroniarz to mniej niż policjant. Dziwi mnie, że tak wiele osób zgadza się na bycie kontrolowanym i traktowanym jak potencjalna złodziejka przez pracodawców.
Co do ponoszenia kosztów przez pracowników za kradzieże to także niedopuszczalne. To nie wina ekspedientki, że ktoś kradnie. Nie ma stu par oczu, ochroniarz też nie jest w stanie wszytskiego zobaczyć. Oczywiście w miarę możliwości powinno się zapobiegać kradzieżą, ale wiadomo, że wszystkiego się nie uniknie. Kasa za straty z kradzieży powinna być wliczona w koszta. Niedługo pracodawca każde sprzedającym ponosić straty np. za przeterminowany produkt :/ Edytowane przez Kalini Czas edycji: 2014-08-20 o 14:53 |
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Dla pracowników może to być forma ochrony. Gdy przy inwentaryzacji będzie brakować towarów, to nie zarzucą koleżance autorki, że je wynosiła w swojej dużej torbie
|
|
|
|
|
#34 |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Tak, to jest powszechnie praktykowane. I mimo tego są różne dziwne sytuacje.
Z 5-6 lat temu pracowałam w swojej pierwszej pracy, w sklepie z branży rtv. Codziennie przy wyjściu wszyscy, wliczając kierowników mieli sprawdzane torby, plecaki, kieszenie. I raz była sytuacja, że ze sklepu zniknęło 70 telefonów po prawie 800 zł każdy. Na nagraniach nic nie było widać, mimo, że telefony były dosłownie na środku sklepu, akurat kończyło się jedno nagranie, telefony grzecznie leżały w koszu, zaczynało się kolejne nagranie, kosz był pusty. Przeszukali wszystkich, telefony się nie znalazły, nie było żadnego dokumentu o tym, że były gdzieś wysłane czy coś. I wszyscy pracownicy spłacali to w ratach. Ja wtedy już od miesiąca tam nie pracowałam, więc mnie to ominęło, ale ogólnie sytuacja bardzo marna. I takie rzeczy się zdarzają.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Ale ludzie nie mylcie tego z policyjnym przeszukaniem, oklepywaniem, rozłożone nogi i ręce i wywalanie wszystkiego po kolei z torebki.
Po prostu patrzą, nikt nikogo nie ryje po kieszeniach. Z reguły ;p |
|
|
|
|
#36 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
bardzo dobrze że to robią, raz pracowałam jako hostessa w średniej wielkości sklepie. rozdawałam bardzo drogie gratisy przy zakupie produktu - sam produkt rzędu kilkuset złotych.
połowę gratisów ktoś pokradł... koordynatorka kazała je zostawiać na sklepie, ale nie przewidziała że pracownicy to wyniosą i pewnie posprzedają. fantastycznie. potem z kierownikiem sklepu pod koniec każdy produkt liczyliśmy i on i ja składaliśmy podpis. masakra |
|
|
|
|
#37 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Tam i tu, tu i tam. Okolice Warszawy
Wiadomości: 2 279
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
to tak jak w niektórych dyskotekach, otwierasz torbę, zajrzą do środka i do przodu
|
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 117
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
W marketach, hipermarketach masz coś takiego jak straty. Każdy dział ma swoją określoną miesięczną kwotę, jeśli ją przekroczy to nie będzie premii. W straty zalicza się m.in. kradzieże czy zniszczony towar. Również zgadzam się, że jest to krzywdzące. Pamiętam sytuację gdzie jakiś dzieciak lat 4-5 otwierał sobie wszystkie czekolady i wyrzucał na podłogę. Straty jak później obliczono były na ponad 100 zł, akurat wybrał sobie te największe, najdroższe. I co? Poszło to na konto pracowników. Tak samo, jak jakiś klient stłucze słoik z np. sosem to też wszystko idzie na konto pracowników. A taki klient nawet nie powie przepraszam ani pocałuj mnie w d***. Głupi uśmiech i odchodzą. To jest norma. Ja jestem za tym, że za każdą zniszczoną rzecz klient sam płacił |
|
|
|
|
|
#39 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
|
|
|
|
|
#40 |
|
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
U mnie całe szczęście nie było czegoś takiego jak odpowiedzialność za straty, nikt nam nie potrącał z pensji (bo premii nie było, choć jest to jedna z popularniejszych sieciówek). Za to spotkałam się z tym, że w innej odzieżowej sieci wszyscy pracownicy jednego sklepu zostali zwolnieni z powodu ogromnych strat, które wyszły po inwentaryzacji.
|
|
|
|
|
#41 | |
|
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#42 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
mnie to nie dziwi i chyba nawet popieram cos takiego i nie mialabym problemow aby mi sprawdzono torebke.
Moja znajoma ma ajencie malpki. Zatrudnila w niej swoja chrzesnice ktora prakycznie zna cale zycie i przyjazni sie z jej rodzicami od zawsze. Okazalo sie ze ona ja okradala i wynosila butelki drogich alkoholi w torebce i duzo papierosow. rodzina czy tez bliscy przyjaciele i potrafia okrasc to co dopiero obcy ludzie ? ;( smutne lecz neiestety prawdziwe |
|
|
|
|
#43 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Rozumiem, że kradną klienci, ale pracownicy w miejscu pracy?? Dla mnie to nie do pomyślenia. Przecież gdyby się to wydało, to jak spojrzeć wszystkim w oczy?? Spaliłabym się chyba ze wstydu. I tak ryzykować, kiedy obecnie na rynku ciężko z pracą? Nie mieści mi się to w głowie. Nie wyobrażam sobie tego, że taki pracownik nie dostałby dyscyplinarki.
|
|
|
|
|
#44 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Tam i tu, tu i tam. Okolice Warszawy
Wiadomości: 2 279
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
w mniejszych spożywczakach tak właśnie jest, że to co zbije klient płaci klient. A to co zbije pracownik płaci pracownik.
Pamiętam jak pracowałam pierwszy tydzień i akurat znalazłam się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze. W lodówce z napojami zarwała się półka i wszystko spadło (na szczęście większość to były butelki pet) ale pare szklanych się potłukło i musiałam płacić. Na nic zdały się tłumaczenia że nawet nie podeszłam do tej lodówki
|
|
|
|
|
#45 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Mojemu TŻtowi kiedyś ktoś ukradł nowe markowe buty z szatni. Zgłosił, wszystkich dokładnie przetrzepali i okazało się, że jeden z kolegów oprócz butów wynosił też droższy sprzęt.
U nas zawsze trzeba machnąć przed nosem ochroniarzowi. Oczywiście, można odmówić i kazać wezwać policję, ale jak się nawet okaże, że nic nie wynosi to już widzę, jak radośnie przełożeni będą chcieli ze mną dalej pracować... Moim zdaniem to działa w dwie strony-pracownik wychodzi "wypuszczony" przez ochronę, czyli nikt mu nie zarzuci kradzieży. A pracodawca ma chociaż złudzenie, że pracownicy są sprawdzani przy wyjściu. ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ---------- Cytat:
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
|
#46 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
W ogóle po lekturze tego wątku, bardzo współczuję wszystkim pracownikom sklepów, wiele praktyk w nich stosowanych wydaje mi się skandalicznych.
|
|
|
|
|
|
#47 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
W markecie też przeszukuje ochrona, na wejściu musisz wyciągnąć wszystkie produkty, które wnosisz i oznaczają je naklejkami. Dla mnie to nienormalne, że nie ma się zaufania do własnych pracowników, raz nie wyciągnęłam paczki chusteczek z bocznej kieszeni, to dostałam niezłą zj*******
|
|
|
|
|
#48 | |
|
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
Oboje nie pomyśleli, że istnieje coś takiego jak monitoring. Jej zastępca odkrył, że dziwnym trafem mają wiele rzeczy na minusie, po nitce do kłębka... Wyleciała z hukiem. Drugi przypadek: dziewczyna z kilkuletnim stażem, aspirująca na stanowisko obejmujące kilka krajów UE przeceniała ubrania z nowej kolekcji za grosze (zawsze to lepiej niż kraść, nie? ), kupowała i handlowała. Ludzie kombinowali i będą to robić nadal... |
|
|
|
|
|
#49 | |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
U mnie wszędzie kierownicy również musieli się wpisywać i torby pokazywać. Nawet szef firmy
![]() Niestety najbardziej kradną panie sprzątające, ich nikt nie sprawdza i cały czas coś znika/znikało. Jakoś tak dziwnie po ich sprzątaniu Wystarczy, że coś sobie zostawisz w szatni i już, łup - ni mo.
Edytowane przez chwast Czas edycji: 2014-08-20 o 18:54 |
|
|
|
|
#51 |
|
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
U mnie panie sprzątające też były sprawdzane
Każdy, bez wyjątku. |
|
|
|
|
#52 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
![]() Cytat:
,co ciekawe w takich np realach to najbardziej kradzione towary to : alkohol, kawa i ...czekolada troche zalosne ale statystyki mowia za siebie , - z drugiej strony jakby nie patrzec to ciezka praca a zwykle tacy pracownicy zarabiaja grosze wiec z lojalnoscia u nich tak sobie
|
||
|
|
|
|
#53 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
W superpharmie też tak jest, przy każdym wejściu do sklepu i wyjściu masz sprawdzaną torbę. Jeżeli wnosisz coś, co jest też do kupienia w sklepie (tusz do rzęs albo cokolwiek), to Ci przyklejają na to naklejkę. A jeśli chcesz coś po pracy sobie kupić, to nie możesz wyjść normalnym wyjściem magazyn-sklep, tylko musisz być przeszukana, wyjść na około, wejść do centrum handlowego zwykłym wejściem i potem wejść jako klient, dopiero wtedy możesz coś kupić
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618 szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649 zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam |
|
|
|
|
#54 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 7 017
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
![]() Swoją drogą to dla mnie w tej sytuacji z telefonami firma dała ciała. Jak nagranie może ominąć jakiś fragment? I to całkiem przypadkiem ten najważniejszy, kiedy ginie towar na grube tysiące...
__________________
"Uroczyście nie zobowiązuję się do regularnych porządków, prowadzenia kalendarza, niejedzenia słodyczy, byciu skrupulatnym w podejmowanych czynności oraz gaszeniu światła w łazience - to się nigdy nie udało, więc w końcu dorosłam do nie oszukiwania samej siebie." za: whitepointeshoes |
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
- tez sie dziwe firmie,ze nie przeprowadzila bardziej dokladnego sledztwa ale pewnie jakis prezes mial w dupie,ze niewinni ludzie straca kupe kasy (albo dziwny pomysl,ze inni wiedza kto jest zlodziejem i go wydadza)a swoja droga to mam sasiada , ktorego okradli... ludzie ktorzy instalowali mu monitoring - policja mowila,ze to ponoc czeste, przychodzi koles 2 tyg po tym jak instalowal kamery i wszytskie maluje jakims sprejem... a po tym jest latwo sie domyslic,ze to ktos kto je zakladal bo przypadkowy zlodziej nie znalby rozmieszczenia wszystkich kamer
|
|
|
|
|
|
#56 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
powiem tak, ludzie są bezczelni i dobrze, że są takie kontrole. znam przypadek kobiety, która kradła z własnej kasetki pod okiem monitoringu. różnice w kasetce po przeliczeniu mogą być niewielkie, raptem kilka złotych. biorąc pod uwagę czas jej zatrudnienia, gra niewarta świeczki. straciła pracę za kradzież może 200zł...
są też osoby, które potrafią wynieść gratisy, które dodawane są później przy kasie. ba, trafił się przypadek kradzieży przez ochronę. niektórzy zwyczajnie głupieją jak nie mają nad sobą bacika i wizji sprawdzenia ich poczynań.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#57 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 043
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Cytat:
Ale za paczkę chusteczek robić haję, no proszę Cię ale akurat ten ochroniarz też miał nie po kolei w głowie, zamiast obserwować klientów, to gapił się, czy czasami nie kroimy sobie resztek owoców na przerwę obiadową, świr.
|
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Pracowalam w zyciu w trzech sklepach i w kazdym bylo inaczej.
W pierwszym nikt nikogo nie trzepal, to byl raczej maly sklep i chyba po prostu sobie ufalysmy. Moglysmy np. ukroic sobie kilka plastrow wedliny na obiad do kanapki, albo wziac z polki wafla i zjesc, a wieczorem podchodzilysmy wszystkie do kasy i liczylysmy sie-z metki na worku po wedlinie albo z papierka po waflu. Zdrowa atmosfera I nikt nie kradl! Pewnie gorzej by bylo, gdyby jednak trafila sie jakas zlodziejka... Drugi sklep-kierowniczka zagladala do siatek z przyniesionymi/wynoszonymi rzeczami, czasem do szafek. Ale jej nie kontrolowal nikt Nie podobalo mi sie to.Trzeci sklep-wielki market. To samo co opisujecie. Pokazywanie torby-nie pobiezne: podnoszenie rzeczy w torebce, odsuwanie kieszeni + trzepanie plaszcza po kieszeniach, bo pracowalam zima. Czulam sie okropnie za kazdym razem, chociaz wiedzialam, ze tak byc musi. To samo te naklejki. Obkleili mi pomadke i blyszczyk, krzywo i brzydko, naklejki jak odchodzily to wygladalo to jeszcze gorzej. Niby nic, a jednak nie lubilam tego. Cytat:
U mnie bylo rycie po kieszeniach. Okropne uczucie. |
|
|
|
|
|
#59 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 202
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
|
|
|
|
|
#60 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 143
|
Dot.: Jestem w szoku - rewizje pracowników w sklepie odzieżowym!
Pracuję w drogerii i u mnie to norma
poza tym wszytko co wnoszę przed pracą a cop znajduje się na terenie drogerii musi zostac opisane przez ochronę.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:41.




, TAK ludzie kradną, i TAK pracodawcy z zasady są nieufni, dlatego są kontrole. U nas jeden chłopak mało co, a ukradłby telefon za ponad 1 tys zł, wpadł na kontroli. Gdyby mu się udało, to wyobraź sobie, że Ty nie miałabyś premii, za straty.


to tak jak w niektórych dyskotekach, otwierasz torbę, zajrzą do środka i do przodu




takie zapisy w umowach są w ogóle zgodne z prawem?





W ogóle po lekturze tego wątku, bardzo współczuję wszystkim pracownikom sklepów, wiele praktyk w nich stosowanych wydaje mi się skandalicznych.
), kupowała i handlowała. 





