|
|
#31 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Granica gościnności
Ale to jest jeden pokój. Zero prywatności, zero odpoczynku porządnego. Pochlastałabym się. Wg moich standardów to jest nie do zaakceptowania żeby się kisić przez 10 dni w takim układzie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#32 | |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Granica gościnności
Cytat:
![]() Ale nie róbmy off topa. Ja tylko pisałam, że nie pozwoliłabym sobie na takie coś jak autorka. Bo ona pozwoliła i teraz ma problem.
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Granica gościnności
ale to jest TYLKO 10 dni i to BRAT ZZA GRANICY
może mam coś z głową ale gdybym musiała to bym własną matkę czy inną kochaną przeze mnie osobę trzymała te 10 dni i oddała nawet szczoteczkę do zębów jakby trzeba było on się nie wprowadził, miał być 5 dni, coś poszło nie tak, po co robić teraz histerie? co to da? warto psuć relacje dla trzech nocek seksu? błagam was, wywali go teraz do hotelu i co to da, skoro w niedziele jedzie a raczej kontaktu nie będzie chciał utrzymywać?naprawdę nie wiem o co tutaj sadzić jajo. ---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ---------- Cytat:
|
|
|
|
|
|
#34 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Granica gościnności
Nie w imię seksu, w imię własnego zdrowia psychicznego. To tak ogólnie. A w szczególe, w sytuacji autorki to chyba faktycznie zasugerowałabym hotel, ale ja nie jestem taką skończoną altruistką, która będzie poświęcać własny komfort psychiczny. I autorka też nie powinna być skoro źle się czuje we własnym domu.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#35 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Granica gościnności
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#36 | |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Granica gościnności
Cytat:
Rozumiem gościnność ale bez przesady. Zwłaszcza, że owy brat ma ponoć inną rodzinę w tym samym mieście, a poszedł nocować do pary w kawalerce. Co by nie było w życiu bym się nie pchała nikomu do chaty wiedząc, że i tak mają mało miejsca. Wolałabym wynająć sobie jakiś pokój i odwiedzić ich za dnia.
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
|
|
#37 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Granica gościnności
No fajnie, na przyszłość go nie zaprosi na tak długo. Ale ja potrafię zrozumieć, że już teraz autorka ma taki przesyt gościa, że każda kolejna godzina grozi kryzysem. Może wy jesteście mistrzami zen, ale ja osobiście rozumiem emocje w takiej sytuacji. I chęć natychmiastowego rozwiązania.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#38 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 411
|
Dot.: Granica gościnności
Ja tam rozumiem autorkę, z tym że ja nie przepadam za gośćmi nocującymi więcej niż jedną noc w ogóle. Miało być załóżmy 4dni to po 4dniach powinien się wynieść. A te źle zabukowane bilety to dla mnie trochę taka wymówka głupia. I nieważne, czy brat, siostra, mama czy kolega, jeśli ktoś źle się czuje w domu z tą osobą. Z tym że także myślę, że autorka sama powinna pogadać ze 'szwagrem', skoro dla brata to nie do pomyślenia 'wyrzucać' rodzinę
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Granica gościnności
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#40 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Granica gościnności
Dla niej dyskomfort psychiczny może być tak duży, że właśnie odbiera to jak koniec świata. I nie ma w tym nic dziwnego. Pisanie pracy i potrzeba skupienia się na tym to pretekst? Nie w moim świecie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#41 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Granica gościnności
no to nie wiem, pozostaje
*nadszarpnąć związek i wywalić faceta za drzwi w środku nocy, tylko po to żeby się poseksić i pomyśleć w spokoju przez trzy dni *zacisnąć zęby i mieć nauczkę *samemu wynająć pokój ;p |
|
|
|
|
#42 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Granica gościnności
Co ty z tym sekszeniem?
Niech zaciśnie zęby, ale ustali zasady gry na przyszłość.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#43 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Granica gościnności
co ja? to ona pięć razy to podkreslała i robiła z tego kartę przetargową
|
|
|
|
|
#44 |
|
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
|
Dot.: Granica gościnności
Ok, seks to też jest jakaś potrzeba. Czy to aż tak naganne, że po tygodniu ma ochotę na seks z własnym facetem, we własnym łóżku?
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
|
|
|
#45 |
|
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 748
|
Dot.: Granica gościnności
Dobra laski dajcie sobie spokój z tą dyskusją.
Autorka będzie miała nauczkę, by na drugi raz nie godzić się na noclegi osób trzecich i tyle. A teraz musi jakoś przecierpieć do końca pobytu. Proste.
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
|
|
|
#46 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
|
Dot.: Granica gościnności
A mnie bardziej intryguje, dlaczego brat uparł się nocować w kawalerce, a nie w domu rodzinnym, o którym Autorka wątku wspomniała.
Ma złe relacje z rodziną, że widząc jak na siebie wszyscy wpadacie, nie przychodzi mu do głowy, że może właśnie do tego domu rodzinnego się przenieść? |
|
|
|
|
#47 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Granica gościnności
Ja tam jeszcze jestem z pokolenia, gdy wspólne pokoje rodzeństwa były normą, a nie jak teraz dzieciak albo jedynak albo w domciu 20 metrów tylko dla siebie i potem och och, jakie to nieznośne wizyta braciszka.
pomijając kompletny brak użycia w narodzie, jaki wyłazi w tym wątku (olaboga, brat faceta spędzi u nas parę czy parenaście dni, a pfe), to niech mi ktoś wyjaśni, jak to możliwe, że komuś nie przeszkadza, że robi w sezonie wakacyjnym za pensjonat rozmaitej maści spryciarzom, którzy wbijają im na bezczela na chatę, a przeszkadza brat chłopaka, który w Polsce jest sporadycznie, bo się ekhm, zasiedział? Retoryczne pytanie. To co autorka robi (pisanie pracy do południa) to nie jest powód dla którego brat musi być od razu osoba nieumeblowana (czytaj persona nongrata )Tak czy siak sprawa jest delikatna bo na miejscu matki chłopaków jakbym się dowiedziała, że przyszła synowa strzela fochy i nie pozwoli braciom trochę pomieszkać bo jej na kwadracie wybitnie ciasno to pomyślałabym sobie, że kawał z niej wygodnickiej małpy i cóż, nie kibicowałabym związkowi syna.
|
|
|
|
|
#48 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Granica gościnności
Ja wynajmowałam kiedyś kawalerkę o powierzchni 34 m2, 2 osoby. Po wstawieniu mebli i wszelkich sprzętów potrzebnych na codzień powierzchnia, mimo że puste mieszkanie wydawało się spore, skurczyła się.
Autorka ma anielska cierpliwość. Rozumiem przenocować kogoś dzień czy dwa na jasnych zasadach. Ale półtora tygodnia i to jeszcze z takimi numerami jak pomyłka z biletem ( aż ciężko w to uwierzyć) czy niedojechanie na czas w określone miejsce to jest przesada. Tym bardziej, że oni mają swoje życie, prywatność, obowiązki ( które teraz spadły na autorkę). A może autorka nie ma ochoty na robienie za darmowy hotel i ma do tego pełne prawo. A co jeśli po tym półtora tygodnia brat znowu znajdzie jakąś wymówkę? Autorka nadal będzie musiała znosić obecność owego brata i odpuszczać? No i autorka ma pełne prawo być wygodnicka ponieważ to ona i jej partner płacą za to mieszkanie i ma prawo ustalać zasady.
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
|
|
|
|
#49 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 783
|
Dot.: Granica gościnności
o matko, no ma, może nawet oczekiwać gruszek na wierzbie, ale serio? Brat jej chłopaka, którego on sam chce gościć? A chyba jej facet też ma coś do powiedzenia? Bo może z jego perspektywy dziewczyna jest nierobem co siedzi w mieszkaniu 2/3 dnia i jakby miała normalnie pracę to brat nie byłby problemem bo musiała skupić się na robocie a nie na sprzątanku i klepaniu w klawiaturę?
![]() Wszystkie tylko piszecie jak to autorka ma anielską cierpliwość, fajnie, ale jej chłopak jasno powiedział, że to jego brat i brata za fraki wystawiał za próg nie będzie. I trudno mu się w sumie bardzo mocno dziwić.
|
|
|
|
|
#50 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 522
|
Dot.: Granica gościnności
Podziwiam cierpliwość autorki.
Ja bym nie dała rady siedzieć z obcym facetem tyle dni, spać w jednym pomieszczeniu, szykować się przy nim do pracy, chodzić bez makijażu, w koszuli nocnej choćby ze szlafrokiem i inne aspekty bycia w domowym zaciszu. A do tego sprzątać po nim, gotować mu. I jakoś mi się nie chce wierzyć, że można być taką gapą, ofiarą co spóźni się na pociąg , bilet źle zabukuje, w tak krótkim czasie 2 nieszczęścia. Zresztą czy już nie ma innych możliwości wyjazdu z Polski wcześniej? Pograć to sobie może i tam u siebie czy w domu rodzinnym. Są sytuacje gdzie trzeba kogoś przejezdnego przenocować ale to jest nadużywanie gościnności. Nierobem to jest ten brat, nie autorka. Edytowane przez Outlanderka Czas edycji: 2014-08-22 o 00:08 |
|
|
|
|
#51 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 655
|
Dot.: Granica gościnności
Dlaczego niby argument z mieszkaniem nie jest trafiony, przecież to nie jest ich własność
Ja zrozumiałam, że on ma tam zostać jeszcze tydzień, dwa...sam nie wie. Teraz to już chyba nie da się go wygonić, tylko trzeba zacisnąć zęby i postarać się, żeby w przyszłości nie przyjeżdżał na dłużej niż zaplanował. Takie nadużywanie cudzej gościnności jest trochę chamskie. Rozumiem jakby gość mieszkał sam, ale jest tam ze swoją partnerką. No chyba, że nie traktuje jej poważnie i planuje się związać ze swoim braciszkiem. Jako potencjalną partnerkę na przyszłość powinien szanować jej zdanie. A dziewczyna nie jest zła, zgodziła się na pobyt brata w ich kawalerce (jest święta! Większość by się krępowała), ale na określony wcześniej termin. A to, że chłopak jest źle wychowany to już inna sprawa. Powinien się spakować i odwiedzić rodziców, wrócić do siebie, bo ma inne mieszkanie w Polsce, przecież wiadomo, że przeszkadza.I co to za wczasy skoro on całymi dniami siedzi z nimi w domu? To nawet nie darmowy wczasowicz-pijawek (żerujący na więzach krwi), ale niechciany współlokator. |
|
|
|
|
#52 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Granica gościnności
Przeciez on za dwa dni wyjezdza :|
|
|
|
|
|
#53 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 522
|
Dot.: Granica gościnności
|
|
|
|
|
#54 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 655
|
Dot.: Granica gościnności
Tzn., że owa fascynująca debata rozciągnęła się na 2 tygodnie
![]() ![]() ? Dobra wiem...![]() A oni zaraz mają nowych gości i znów zero sekszenia się w weekend
|
|
|
|
|
#55 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Granica gościnności
Jak w niedziele to za dwa dni bo juz jest piatek piateczek piatunio ;-)
|
|
|
|
|
#56 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 013
|
Dot.: Granica gościnności
A jak dla mnie to autorska przesadza. To jest TZ brat, przyszla rodzina autorki, nie jakis tam znajomy.Nie zrobil tego specjalnie, mieszka daleko, rzadko wpada, wiec o co robic afere? Naaaaprawde nie mozna 1,5 tygodnia wytrzymac w mniejszym komforcie? no bez przesady.
Taa, straszne jest chodzic bez makijazu i w szlafroku. Czytajac takie wypowiedzi mam wraznie, ze ludzie je wyglaszajacy nigdy nie mieli znajomych z ktorymi sie jezdzilo na namioty, domki, imprezy etc.
|
|
|
|
|
#57 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 522
|
Dot.: Granica gościnności
Jak w niedzielę o 23 minut 59 to 3dni. A jak w poniedzialek to 4.
Gdyby to były 2 pokoje to niechby siedział, wytrzymałabym. Lecz młoda kobieta ma tyle rzeczy do zrobienia w swojej pielęgnacji , że przy obcym facecie nie da się zrobić maseczki, włosów olejować, poćwiczyć z Mel czy Ewką i choćby nawet poleżeć sobie z nogami w górze. Nie wszystko da się zrobić w łazience, czekać tam aż będzie się wyglądać dobrze. A facet dupy nie ruszy z chałupy tylko gra. Szlag by mnie trafił. |
|
|
|
|
#58 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Granica gościnności
Mloda kobieta ma tyle do zrobienia w swojej pielegnacji maseczki - przy tym zdaniu parsknelam smiechem. Nie wytrzymalam xD
Olejowanie wlosow i cwiczenie z chodakowska sa wazniejszs niz wizyta raz na kilka lat brata zza granicy xD Boze ciesze sie ze nie jestes moja siostra bo jeszcze na czas nakladania maselka na buzke kazalabys mi isc na wycieraczke xD Nie wierze ze piszesz to serio xD |
|
|
|
|
#59 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 663
|
Dot.: Granica gościnności
Gdyby to do mnie przyjechała siostra, która odwiedza nas raz na ruski rok, to do głowy by mi nie przyszło, żeby ją wyrzucić. Gdyby przyjechał do nas brat TŻ to także nie miałabym nic przeciwko temu, żeby u nas został. Zwłaszcza, jeśli ten pobyt przedłużyłby się przez pomyłkę czy niedopatrzenie.
Powiem więcej: wściekłabym się na TŻ-a, jeśli zacząłby marudzić i chciałby się pozbyć takiego "intruza". Naprawdę rodzina jest dla mnie ważniejsza od seksu, zrobienia sobie maseczki czy biegania po mieszkaniu w samej bieliźnie. A jeśli chodzi o pisanie pracy magisterskiej to zawsze można zabrać laptopa, potrzebne materiały i iść do biblioteki. Cisza i spokój gwarantowane, a przy tym nie trzeba spędzać czasu z osobą, której nie chce się oglądać. |
|
|
|
|
#60 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 522
|
Dot.: Granica gościnności
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:08.














Większość by się krępowała), ale na określony wcześniej termin. A to, że chłopak jest źle wychowany to już inna sprawa. Powinien się spakować i odwiedzić rodziców, wrócić do siebie, bo ma inne mieszkanie w Polsce, przecież wiadomo, że przeszkadza.
