Wasze motto

[kalincia]

"Marzenia zmieniaj w plany, a plany realizuj". Tego się w życiu trzymam i realizuję. Udaje się, jak dotąd, zupełnie nieźle.

I jeszcze, co dotyczy słynnego: "co ludzie powiedzą" - "Z roku na rok wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w d...pę. To też mi się często przydaje.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez viva

A zdradzisz znaczenie?

Nowe pokolenie wykształconych inaczej...
Wpisz sobie w guglach, kotku, to ci wyskoczy.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Mijanou

Przez wysiłek do gwiazd

Przy dobrym tlumaczeniu otrzymujemy ciernie. Przy "spolszczonym" mamy trudy. Nie wysilek.
-------------------------------------------------
A odpowiadajac na pierwszy post to mam sentyment do "Live and let die" i "Sometimes I just kill myself!". Maja swoj urok .

[chwast]

Nie zyje wg czegos co ktos powiedzial lub nie utozsamiam sie wyjatkowo z jakimis konkretnymi slowami.

Wyslane przez tapatalk 2

[viva]

Napisane przez kalincia

"Marzenia zmieniaj w plany, a plany realizuj". Tego się w życiu trzymam i realizuję. Udaje się, jak dotąd, zupełnie nieźle.

I jeszcze, co dotyczy słynnego: "co ludzie powiedzą" - "Z roku na rok wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w d...pę. To też mi się często przydaje.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------



Nowe pokolenie wykształconych inaczej...
Wpisz sobie w guglach, kotku, to ci wyskoczy.

Nie każdy musi być kształcony w tym samym. Nie widzę wstydu w pytaniu, gdy czegoś nie wiem.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez viva

A zdradzisz znaczenie?

W wolnym tłumaczeniu: "Przez ciernie (cierpienie) do gwiazd".

Bardzo mi pomaga i daje kopa

[ambaje]

"W co zawsze wierzyłem? Że tak w ogóle, generalnie, jeśli człowiek żył jak należy, nie według tego, co mówią jacyś kapłani, ale według tego, co wewnątrz wydaje się przyzwoite i uczciwe, to w końcu wszystko mniej więcej dobrze się skończy."

[malypeszek]

"Możesz cierpieć albo z powodu dyscypliny, albo z powodu braku wyników."

"za rok będziesz żałować, że nie zacząłeś dzisiaj"

"Najpierw staraj się być wartościowym człowiekiem, wtedy sukces znajdzie cię sam"

[doriiska]

Nic nie dzieje się bez przyczyny.

[malutka100]

"Rozważ, jak trudno jest zmienić siebie, a zrozumiesz jak znikome masz szanse zmienić innych" Voltaire

"Nie ma drogi do szczęścia.
To szczęście jest drogą" Budda

"Wzmacniasz to, o czym myślisz" A.de Mello

[201710231223]

Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.

[Margolcia23]

"Czasem człowiek znajduje coś, choć wcale tego nie szukał..."

„Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.”

„I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu.”

[nat17]

Ja mam bardzo dużo takich mott, bo zapisuję cytaty z książek Oto kilka z nich:
"Nie ma znów tak a co tego życia szanować."
„Nie można być jednak za uprzejmym, powiem panu. Nigdy nie wiadomo, czy nawet zwykłą uprzejmością człowiek nie zastawia pułapki na siebie.”
"Zawsze musi być jakiś cel, żeby odczuwało się i chęć. Dotyczy to w równym stopniu chęci do życia."
"Bólu z bólem nie powinno się nigdy przeciw sobie stawiać. Każdy ból jest sam w sobie, jedyny."
„Żyć to przekształcać siebie w dzieło sztuki.”
„Nie grzech być biednym, grzech być bogatym i krzywdzić innych.”
„[...]charakter każdy ma na twarzy wypisany. W ruchach wypisany, w chodzie, w postawie, w obejściu.”
"To prawda, że całe życie musimy udawać, aby żyć. Nie ma chwili, żebyśmy nie udawali. I nawet sami przed sobą udajemy. W końcu jednak przychodzi taka chwila, że nie chce nam się dłużej udawać. Stajemy się sami sobą zmęczeni. Nie światem, nie ludźmi, sami sobą."
„Gdy samo istnienie co dzień boli, obojętnieje człowiek i na ruiny.”
"Rzeczywistość to jest coś, co nie znika, kiedy przestaje się w to wierzyć."

[solll]

What goes around comes back around
Nic nie dzieje się bez przyczyny

[blekitne_niebo]

Moje dwa ulubione

[201701300929]

Nie mam marzeń. Mam plany.

Love it, change it or leave it.

Wiara czyni cuda. Ale wiara bez uczynków jest martwa.

Każda chwila to szansa by wszystko zmienić.

[3metrynadniebem]

A najważniejsze, byś był zawsze wierny samemu sobie.

Od razu trzeba się podnieść, na nogi, nie na łokcie, bo z łokci tak miło się na powrót przechylić. Trzeba się podnieść i iść. Zawsze trzeba iść.

I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja z moją miłością niech sobie będę głupi.

[girl99]

,,Nic się nie dzieje bez przyczyny"
,,Co ma być, to będzie- od losu nie uciekniesz"

[201607111028]

"Fac et spera"

[Pantegram]

"Losers wait for motivation, winners just get shit done!"
"Dobry zwyczaj, nie pożyczaj!"

Moje osobiste:
1. Nie należy wstydzić się błędów, lecz tego, że nie robimy nic, by je naprawić (lub się na nich uczyć).
2. Każda wiedza się przydaje, jeśli tylko jesteś wystarczająco bystra/y, by jej użyć.
3. Głupcami nazywam tych, którzy nie potrafią uczyć się na błędach, ani własnych, ani cudzych. Geniuszami nazywam tych, którzy tak dobrze uczą się na cudzych błędach, że nie popełniają własnych.
4. Najlepsza firma - zrób to sam.

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:42 ----------

Napisane przez RubyFaelivrin

Nie jest to szczególnie optymistyczne gadanie, ale wcale mnie to nie martwi.

Mamy bardzo podobne podejście

Napisane przez olenkasz

może się nie zapędzaj w swoich ocenach.

A może pozwól innym mieć zdanie odmienne od Twojego?

Napisane przez viva

Nie każdy musi być kształcony w tym samym. Nie widzę wstydu w pytaniu, gdy czegoś nie wiem.

Wiesz, tylko w pewnych kręgach, takie pytanie to zwykłe faux pas. To tak, jakbyś zapytała "a co to jest savoir vivre?" lub "a kim był Mickiewicz"? Erudyci wówczas spojrzą na Ciebie z zażenowaniem/politowaniem, jeśli jednak dla Ciebie to nie problem, to spoko.

Napisane przez viva

"Każda miłość jest ważna"
Każdej miłości należy się szacunek, nawet jeśli wydaje nam się śmieszna lub głupia

Dla mnie to straszny banał.
Uczucia jak uczucia, wszystkie są ważne, niezależnie od tego, czy jest to uczucie miłości, czy przywiązania, smutku, złości, frustracji... stawianie któregokolwiek z nich na piedestale jest IMO bezcelowe i niezdrowe. Równie dobrze mogłabym napisać: "Każdy smutek jest ważny" i nawet jeśli jego powód wydaje nam się śmieszny lub głupi, nie należy go ignorować (bo to prosta droga do utraty psychicznej równowagi).

A co do szanowania cudzych uczuć - do tego potrzebna jest empatia, którą nie każdy posiada, tak więc lepiej przerzucić się na maksymę: "Masz miękkie serce, to miej twardą " zamiast mieć pretensje do innych ludzi, że najważniejsze dla nich są własne, a nie cudze uczucia

[3metrynadniebem]

Napisane przez Pantegram

Wiesz, tylko w pewnych kręgach, takie pytanie to zwykłe faux pas. To tak, jakbyś zapytała "a co to jest savoir vivre?" lub "a kim był Mickiewicz"? Erudyci wówczas spojrzą na Ciebie z zażenowaniem/politowaniem, jeśli jednak dla Ciebie to nie problem, to spoko.

Bez przesady, nie każdy miał łacinę w szkole. Też mogę przyszpanować jakimś łacińskim powiedzonkiem, dulce et decorum est pro patria mori, czy coś.. A za to nie znam np. hiszpańskiego i jakoś nie uważam, że nieznajomość jakiegoś prostego powiedzonka po hiszpańsku byłaby moją gafą w oczytanym towarzystwie Zgadzam się z vivą, że nie każdy musi być kształcony w tym samym. I to żaden wstyd pytać, jak się czegoś nie wie. Wręcz przeciwnie.

[Pantegram]

Napisane przez 3metrynadniebem

Bez przesady, nie każdy miał łacinę w szkole. Też mogę przyszpanować jakimś łacińskim powiedzonkiem, dulce et decorum est pro patria mori, czy coś.. A za to nie znam np. hiszpańskiego i jakoś nie uważam, że nieznajomość jakiegoś prostego powiedzonka po hiszpańsku byłaby moją gafą w oczytanym towarzystwie Zgadzam się z vivą, że nie każdy musi być kształcony w tym samym. I to żaden wstyd pytać, jak się czegoś nie wie. Wręcz przeciwnie.

Słuszna uwaga, dziękuję za nią
Jednakże celowo podałam tak przerysowane przykłady, bo chciałam uczulić na to, że... czasem jednak zapytać to wstyd (niestety). Jesteśmy na forum, można łatwo sprawdzic tłumaczenie w Google i oszczędzić sobie przykrych przytyków - IMO warto.

[beforeyou]

Jak dla mnie to poznaj samego siebie, wg mnie zdecydowanie lepiej brzmi po łacinie ale stwierdziłam ze lepiej napisać po polsku

[trunfio]

"Kto rano wstaje ten od miecza ginie"

A serio, lubię cytat please don't confront me with my failures, I have not forgotten them ale to chyba trochę zbyt pesymistyczne na motto.

[Darkoz]

,,Everybody is a genius, but if you judge a fish by its ability to climb a tree, it will live its whole life believing that it is stupid" ~ Albert Einstein
(każdy jest geniuszem, ale jeśli osądzisz rybę po jej zdolności wspinania się na drzewo, spędzi ona resztę swojego życia w przekonaniu, że jest głupia)
,,Boże, chroń mnie przed przyjaciółmi, z wrogami sobie poradzę"
,,Osoba, która nigdy nie popełniła błędu, nigdy nie probowała niczego nowego"

---------- Dopisano o 03:06 ---------- Poprzedni post napisano o 03:02 ----------

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;4783801 8]"Per aspera ad astra."[/QUOTE]

Napisane przez kalincia

"Marzenia zmieniaj w plany, a plany realizuj".

Te też bardzo lubię.

[viva]

[QUOTE=Pantegram;47844317]"Losers wait for motivation, winners just get shit done!"
"Dobry zwyczaj, nie pożyczaj!"

Moje osobiste:
1. Nie należy wstydzić się błędów, lecz tego, że nie robimy nic, by je naprawić (lub się na nich uczyć).
2. Każda wiedza się przydaje, jeśli tylko jesteś wystarczająco bystra/y, by jej użyć.
3. Głupcami nazywam tych, którzy nie potrafią uczyć się na błędach, ani własnych, ani cudzych. Geniuszami nazywam tych, którzy tak dobrze uczą się na cudzych błędach, że nie popełniają własnych.
4. Najlepsza firma - zrób to sam.

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:42 ----------

Mamy bardzo podobne podejście
A może pozwól innym mieć zdanie odmienne od Twojego?
Wiesz, tylko w pewnych kręgach, takie pytanie to zwykłe faux pas. To tak, jakbyś zapytała "a co to jest savoir vivre?" lub "a kim był Mickiewicz"? Erudyci wówczas spojrzą na Ciebie z zażenowaniem/politowaniem, jeśli jednak dla Ciebie to nie problem, to spoko.Dla mnie to straszny banał.
Uczucia jak uczucia, wszystkie są ważne, niezależnie od tego, czy jest to uczucie miłości, czy przywiązania, smutku, złości, frustracji... stawianie któregokolwiek z nich na piedestale jest IMO bezcelowe i niezdrowe. Równie dobrze mogłabym napisać: "Każdy smutek jest ważny" i nawet jeśli jego powód wydaje nam się śmieszny lub głupi, nie należy go ignorować (bo to prosta droga do utraty psychicznej równowagi).

A co do szanowania cudzych uczuć - do tego potrzebna jest empatia, którą nie każdy posiada, tak więc lepiej przerzucić się na maksymę: "Masz miękkie serce, to miej twardą " zamiast mieć pretensje do innych ludzi, że najważniejsze dla nich są własne, a nie cudze uczucia [/QUOTE

Ja też mogę uznać któreś Twoje motto za banał, ale nie rozumiem po co mam oceniać czyje jest mądre a czyje głupie. Skoro jest ważne dla kogoś, to fajnie że się tu podzielił, tyle.
Jeśli chodzi o moją "gafę" to jak to mówią, lepiej zrobić z siebie głupka raz i spytać niż być nim przez cały czas. Też mogę wrzucić jakieś sanskryckie maksymy (swoja drogą piękne) i się oburzyć, bo ja byłam tego uczona i trzeba było sobie sprawdzić w googlach. Niestety z łaciną nie miałam w szkole do czynienia, ale człowiek się całe życie uczy

[kalincia]

"Mamy bardzo podobne podejście
A może pozwól innym mieć zdanie odmienne od Twojego?
Wiesz, tylko w pewnych kręgach, takie pytanie to zwykłe faux pas. To tak, jakbyś zapytała "a co to jest savoir vivre?" lub "a kim był Mickiewicz"? Erudyci wówczas spojrzą na Ciebie z zażenowaniem/politowaniem, jeśli jednak dla Ciebie to nie problem, to spoko.Dla mnie to straszny banał."


A co to jest faux pas??? I kim był savoir vivre?
Przepraszam za uwagę, ale jednak wydawał mi się, ze pewne zwroty i wyrażenia łacińskie są własnością ogółu. Rozumiem, że jednak nie, co potwierdza moje zdanie o zmianach w treściach kształcenia.
I nie, nie jest to to samo, co znajomość powiedzonek w jakimkolwiek języku.

[Amitri]

W życiu kieruję się mottem z podpisu i tak sobie szczęśliwie żyję, a im dłużej żyję tym bardziej szczęśliwa jestem.

Podpis usunięty, zapomniałam.

W każdym razie chodzi o to, żeby przeżywać swoje życie tak, aby nie musiało się od niego uciekać, czy odpoczywać. Żeby każdy dzień sam w sobie był owocny i dawał radość, a nie jutro, pojutrze, za rok i tak bez końca.

[Pantegram]

Napisane przez viva

Ja też mogę uznać któreś Twoje motto za banał, ale nie rozumiem po co mam oceniać czyje jest mądre a czyje głupie.

Nie miałabym nic przeciwko ocenieniu któregoś z moich mott za banalne, zwłaszcza, kiedy potrafiłabyś to uzasadnić Stwierdzenie, że jakaś fraza jest banalna, to nie jest to samo, co stwierdzenie, że jest ona głupia/mądra - w razie wątpliwości, odsyłam do słownika. Gdybym miała ochotę oceniać tutaj cudze złote myśli w kategorii mądre/głupie, napisałabym to wprost, zapewniam

Napisane przez viva

Jeśli chodzi o moją "gafę" to jak to mówią, lepiej zrobić z siebie głupka raz i spytać niż być nim przez cały czas. Też mogę wrzucić jakieś sanskryckie maksymy (swoja drogą piękne) i się oburzyć, bo ja byłam tego uczona i trzeba było sobie sprawdzić w googlach. Niestety z łaciną nie miałam w szkole do czynienia, ale człowiek się całe życie uczy

W takim razie po prostu licz się z tym, że kiedy pytasz o coś, co podchodzi pod wiedzę ogólną, możesz spotkać się z, hm, krytyką.

[viva]

Napisane przez kalincia

"Mamy bardzo podobne podejście
A może pozwól innym mieć zdanie odmienne od Twojego?
Wiesz, tylko w pewnych kręgach, takie pytanie to zwykłe faux pas. To tak, jakbyś zapytała "a co to jest savoir vivre?" lub "a kim był Mickiewicz"? Erudyci wówczas spojrzą na Ciebie z zażenowaniem/politowaniem, jeśli jednak dla Ciebie to nie problem, to spoko.Dla mnie to straszny banał."


A co to jest faux pas??? I kim był savoir vivre?
Przepraszam za uwagę, ale jednak wydawał mi się, ze pewne zwroty i wyrażenia łacińskie są własnością ogółu. Rozumiem, że jednak nie, co potwierdza moje zdanie o zmianach w treściach kształcenia.
I nie, nie jest to to samo, co znajomość powiedzonek w jakimkolwiek języku.

Dziewczyny, skończcie pluć jadem, bo nikomu się nie chce tego czytać... To nie jest wątek o łacińskich wyrażeniach.

[Pantegram]

Napisane przez kalincia

A co to jest faux pas??? I kim był savoir vivre?
Przepraszam za uwagę, ale jednak wydawał mi się, ze pewne zwroty i wyrażenia łacińskie są własnością ogółu. Rozumiem, że jednak nie, co potwierdza moje zdanie o zmianach w treściach kształcenia.
I nie, nie jest to to samo, co znajomość powiedzonek w jakimkolwiek języku.

Jak widzę, mamy podobne zdanie. Osobiście zawsze bardzo wysoko ceniłam sobie erudycję (nie mylić z wymądrzaniem się i pseudointeligenckim bełkotem, którego z kolei nie znoszę), tak wysoko, jak niektórzy cenią sobie np. bycie majętnym czy sławnym. Wydaje mi się, że to jednak rzadko spotykane podejście, więc pytania o rzeczy, które jeszcze kilkanaście lat temu dla każdego były oczywiste, przestały mnie już dziwić.