|
|
#31 | |
|
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?
Cytat:
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 157
|
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?
Cytat:
Sytuacja ze zrywaniem przez smsy miała miejsce 2 razy. Powiedział, ze chciał mnie nastraszyc. Nie mam za bardzo do niego zaufania.. Nie wiem dlaczego. Kocham Go i jestem pewna, ze on mnie też.. Chciałabym, zeby w końcu było naprawdę dobrze między nami.
|
|
|
|
|
|
#33 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?
Ja nie rozumiem tego zrywania, żeby nastraszyć. Dla mnie zerwanie, takie słowa, to ostateczność i oznaczają zerwanie. Gdyby mi facet napisał, że zrywa, nie chce ze mną być, to byłby koniec na zawsze, choćbym miała zęby zacisnąć do połamania. A ty pozwalasz mu na takie gierki i twierdzisz, że kocha i chce z tobą być...kto, chcąc być i kochając, zrywa?
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?
Ano zgadzam się z powyższym. Jak można nastraszyć, że się zrywa, żebyś przestała się czepiać? Eee? Nie ma bardziej dziecinnego sposobu?
Cytat:
Dla mnie to w ogóle nie byłaby idealna sytuacja, gdyby mój chłopak zajmował się na imprezach tylko mną. Przecież człowiek potrzebuje nie tylko czasu spędzonego sam na sam z drugą połową, ale też czasu z przyjaciółmi, z innymi ludźmi. A nie tylko we dwoje do znudzenia... Imprezy, spotkania towarzyskie są od tego, żeby porozmawiać też z innymi, nie wyobrażam sobie imprezy, żeby chłopak pilnował tylko dziewczyny i pozostałych traktował jakby nie istnieli. Zwłaszcza, jeśli to jego przyjaciele.
|
|
|
|
|
|
#35 |
|
chaos maker
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 399
|
Dot.: Czy on mnie kocha, szanuje?
Jest niedojrzały, a ty szalejesz.
Miałam podobnie, koniec końców - nie jesteśmy już razem, bo mu się związek znudził. U ciebie też tak może być. Przestań za nim łazić w kółko, baw się dobrze sama ze sobą, bądź otwarta na innych ludzi, pewna siebie i atrakcyjna itd. Zobaczysz, że to podziała. A jak nie - nie był ciebie wart i "do widzenia". Mój były chłopak póki mu na mnie bardzo zależało, kochał mnie itd., był "do rany przyłóż", nigdy się nie oglądał za innymi, liczył się z moim zdaniem, pamiętał o mnie, na imprezach sam do mnie przychodził itd. Później, kiedy mu się "znudził związek", zaczął być bardziej olewający, a ja głupia, zamiast zająć się sobą i pokazać mu, że nie jestem od niego zależna, zrobiłam się bluszczowatą przylepą. Efekt: nie jesteśmy razem. Pamiętaj: kochający facet nie pozwoli ci czuć się dla niego nieważną. I będziesz czuła tę jego miłość, przywiązanie, będziesz go PEWNA. Jeżeli nie jesteś, to albo masz coś bardzo źle z psychiką, albo masz dobrą intuicję. W twoim przypadku może przesadzasz nieco, ale ewidentnie "coś" jest na rzeczy.
__________________
"I didn't ask for this pain, it just came over me(...) I'm so suprised you want to dance with me now, I was just getting used to living life without you around." "Boję się (...), że on zniknie, wiesz,
ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym, chociaż mówią, że go już nie mam." Edytowane przez chmura lamp neonowych Czas edycji: 2014-09-09 o 20:56 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:14.






Dla mnie to w ogóle nie byłaby idealna sytuacja, gdyby mój chłopak zajmował się na imprezach tylko mną. Przecież człowiek potrzebuje nie tylko czasu spędzonego sam na sam z drugą połową, ale też czasu z przyjaciółmi, z innymi ludźmi. A nie tylko we dwoje do znudzenia... Imprezy, spotkania towarzyskie są od tego, żeby porozmawiać też z innymi, nie wyobrażam sobie imprezy, żeby chłopak pilnował tylko dziewczyny i pozostałych traktował jakby nie istnieli. Zwłaszcza, jeśli to jego przyjaciele.

