Jedne dwóch kreseczek wypatrują, inne wyprawkę dla maluszków szykują - cz.V

[ksuwka]

Witam się i ja w nowym wątku .

[kocuro88]

hej Lea
kurcze to juz bardzo długo sie staracie
a robilas jakies badania?
czy Twój tz te sie badał?

[ksuwka]

Coś kiepsko się dzisiaj czuję, wstałam z bólem głowy . W pracy dzisiaj też lekko nie będzie, bo muszę porobić wszystko z dwudniowym zapasem, bo chcę do poniedziałku wziąć sobie wolne. Jutro mam wizytę u endokrynologa (przełożoną z wczoraj) i muszę zrobić panoramiczne rtg zębów, a w piątek mam wizytę u stomatologa. Wolne na wizyty lekarskie, po prostu świetny urlop .

[izasalamon]

Napisane przez kasica_89

melduję się w nowym wątku


izasalamon witaj mnie clo również pomógł, także życzę owocnych starań

Ooo to mnie pocieszyłaś. Bo ja już momentami tracę nadzieję. A mogę wiedzieć w którym cyklu brania CLO Ci się udało?

Postaram się przejrzeć poprzednie części wątku, ale to będzie jakaś masakra

[Lea_ny]

Meliska, Kocurro: cykl na razie 20., a miesiąc 21. - bo u mnie to nie idzie w parze, biorąc pod uwagę, że moje cykle trwają od 12 dni do 3 miesięcy

Co do przebiegu naszych starań, to już po kilku miesiącach poszłam do lekarza. Miałam monitoringi cyklu, z których wynikało, że nie mam owulacji. Później była nieudana stymulacja CLO. Następnie (w maju tego roku) miałam HSG, gdzie wyszło, że mam jeden jajowód niedrożny... lekarz postraszył mnie, że już tylko in vitro, bo jak jeden niedrożny, to drugi też na pewno źle działa Więc pojechałam do prywatnej kliniki w Białymstoku, gdzie zlecili mi laparoskopię (którą miałam właśnie tydzień temu) i okazało się, że wynik z HSG się nie potwierdził i że obydwa jajowody mam prawidłowo drożne

Oprócz tego (ze względu na PCO) zrobili mi podczas laparo elektrokauteryzację jajników (czyli porobili w nich dziurki), co bardzo często przywraca owulację... zobaczymy czy i u mnie tak będzie

Także teraz dochodzę do siebie po operacji, a co dalej zobaczymy. Lekarz z Białegostoku mówił, że teraz warto postarać się jeszcze bez wspomagaczy, ale chyba jednak nie będę długo zwlekać z jakąś nową stymulacją 23. września mam wizytę w przyszpitalnej poradni leczenia niepłodności na NFZ, więc zobaczę co tam mi zaproponują.

Z leczeniem, to właśnie jestem na etapie poszukiwania miejsca.

[izasalamon]

Napisane przez Lea_ny

Meliska, Kocurro: cykl na razie 20., a miesiąc 21. - bo u mnie to nie idzie w parze, biorąc pod uwagę, że moje cykle trwają od 12 dni do 3 miesięcy

Co do przebiegu naszych starań, to już po kilku miesiącach poszłam do lekarza. Miałam monitoringi cyklu, z których wynikało, że nie mam owulacji. Później była nieudana stymulacja CLO. Następnie (w maju tego roku) miałam HSG, gdzie wyszło, że mam jeden jajowód niedrożny... lekarz postraszył mnie, że już tylko in vitro, bo jak jeden niedrożny, to drugi też na pewno źle działa Więc pojechałam do prywatnej kliniki w Białymstoku, gdzie zlecili mi laparoskopię (którą miałam właśnie tydzień temu) i okazało się, że wynik z HSG się nie potwierdził i że obydwa jajowody mam prawidłowo drożne

Oprócz tego (ze względu na PCO) zrobili mi podczas laparo elektrokauteryzację jajników (czyli porobili w nich dziurki), co bardzo często przywraca owulację... zobaczymy czy i u mnie tak będzie

Także teraz dochodzę do siebie po operacji, a co dalej zobaczymy. Lekarz z Białegostoku mówił, że teraz warto postarać się jeszcze bez wspomagaczy, ale chyba jednak nie będę długo zwlekać z jakąś nową stymulacją 23. września mam wizytę w przyszpitalnej poradni leczenia niepłodności na NFZ, więc zobaczę co tam mi zaproponują.

Z leczeniem, to właśnie jestem na etapie poszukiwania miejsca.

Lea_ny - to faktycznie sporo się u Ciebie już działo. Trzymam kciuki za owocne starania bez wspomagaczy

[aneczka2238]

Napisane przez kasica_89

Aneczka ja też lubię piec i polecam stronkę mojewypieki.com, te ciasta zawsze się udają, nawet jak ktoś nie ma talentu

Dziekuję Sprawdzę

Napisane przez Lea_ny

Hello
Ja też nieśmiało chciałabym do Was dołączyć... przyjmiecie kolejną staraczkę?

Witaj Oczywiście że przyjmiemy
Widzę że dużo już tych badań itp przeszłaś, ale warto walczyć A tż robił badania?

Dzisiaj spędzam dzień z Wami Ależ się cieszę

[Meliska86]

My też się cieszymy Aneczka

[aneczka2238]

Napisane przez Meliska86

My też się cieszymy Aneczka

Violino, widzę że podczytujesz, co tam u Ciebie?

[violino]

Napisane przez Lea_ny

Meliska, Kocurro: cykl na razie 20., a miesiąc 21. - bo u mnie to nie idzie w parze, biorąc pod uwagę, że moje cykle trwają od 12 dni do 3 miesięcy

Życzę powodzenia
Jak tak czytam, to się zaczynam znowu bać :/ U mnie już ponad rok starań, podstawowe badania niby w porządku. Ghrrrr.

Ja się też melduję w nowym wątku (w starym podlinkowanej stronie nowego wątku brakuje ":" po http i nie przekierowuje prawidłowo).

Nadal nie zaglądałam do kalendarza, więc orientuję się tylko jako tako - bo staram się NIE orientować - u mnie i tak nigdy nic nie czuć, więc widzę tylko śluz i... Żanetkę podczytałam raz czy dwa przypadkiem, a pamiętam, że w zeszłym cyklu była chwilę przede mną :P Więc podejrzewam, że u mnie też owu jakoś teraz chwilę temu zaraz.

[Sarrai]

Witam się i w tym wątku

[ANNASAR]

Witam się w nowym wątku

[kocuro88]

Lea to faktycznie sporo przeszłac


Aneczko super ze dzis jestes z Nami
ja za to musz tak jak Ksuwka nadrobic zaległości bo zostały jeszcze nie całe 2 dni a spraw do załatwienia sporo, więc dziś chyba sobie Crossa daruje chyba ze podczas sniadania

[aneczka2238]

Napisane przez violino

Ja się też melduję w nowym wątku (w starym podlinkowanej stronie nowego wątku brakuje ":" po http i nie przekierowuje prawidłowo).

Dziękuję
Coś nie mogę sobie poradzić, bo albo mi nie wykrywa że to link, albo jak biorę wstaw link to wtedy źle przekierowuje
Pomoże mi ktoś?

Annasar, o co mnie chciałaś dzisiaj zapytać?

[kocuro88]

Czesc Madziu
kierujesz sie moja owulka??
w tym miesiącu to nie jestem pewna kiedy ona była. Obstawiam że w piatek ale to sie okaze

[Lea_ny]

Izasalomon, dzięki
Co do CLO, to na mnie akurat średnio działało (chociaż przy większych dawkach udało się jakoś owulację osiągnąć), ale różne fora podczytywałam i wiem, ze wielu dziewczynom szybko się udaje zajść przy takiej stymulacji

Aneczka, TŻ badał plemniory i wyszło, że wszystko dobrze. Aczkolwiek to było już w zeszłym roku, więc zastanawiam się czy nie powinniśmy powtórzyć?

Violino, ej nie chciałam Was straszyć Zresztą jak u Ciebie podstawowe badania są ok, to dobrze - ja już od początku wiedziałam, że moje hormony robią co chcą
Ale jeśli długo nie wychodzi, to warto sprawdzić tę drożność jajowodów - chociaż niestety to HSG nie jest do końca miarodajne... no ale zawsze może dać jakiś punkt zaczepienia do dalszego działania

[Ewunia_01]

U mnie dzisiaj znowu mdłości mam nadzieje ze minie jak się zbiorę na basen. To u Ciebie Meliska pewnie lepiej

Aneczka fajnie ze dziś jesteś
A ja mam mega ochotę na jakies super ciacho
Jak bede wracać do domu to moze podjadę do jakiejś cukierni i coś kupię. Zrobiłabym sama ale mam w nosie szczerze mówiąc

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Dziękuję
Coś nie mogę sobie poradzić, bo albo mi nie wykrywa że to link, albo jak biorę wstaw link to wtedy źle przekierowuje
Pomoże mi ktoś?

Annasar, o co mnie chciałaś dzisiaj zapytać?

napisze zaraz na priv

[violino]

Napisane przez aneczka2238

Dziękuję
Coś nie mogę sobie poradzić, bo albo mi nie wykrywa że to link, albo jak biorę wstaw link to wtedy źle przekierowuje
Pomoże mi ktoś?

W samym tekście, który jest podlinkowany, jest dwa razy http:// - ale to nie powinno mieć znaczenia. A we wstaw link skasował się : - i to na pewno ma znaczenie.

https://wizaz.pl/forum/newreply.php?...ply&p=47980032

[Meliska86]

niestety Ewuniu u mnie też dziś kiepsko. Mdli mnie cały czas i już było i jeszcze mnie brzuch do tego boli promieniując do pleców.

[ANNASAR]

Kochane nie miejcie mi za złe,żenapisałam do Ani wiadomość priv.Chodzio mojego synka chciałą sie jej prywatnie coś doradzić ,bo nasze dzieci są w tym samym wieku

[violino]

Napisane przez Lea_ny

Violino, ej nie chciałam Was straszyć Zresztą jak u Ciebie podstawowe badania są ok, to dobrze - ja już od początku wiedziałam, że moje hormony robią co chcą
Ale jeśli długo nie wychodzi, to warto sprawdzić tę drożność jajowodów - chociaż niestety to HSG nie jest do końca miarodajne... no ale zawsze może dać jakiś punkt zaczepienia do dalszego działania

Nie sprawdzę drożności, dopóki mój TŻ nie zrobi badań. Prywatnie nie chcę, przynajmniej na razie, póki mogę iść na fundusz zdrowia, a tutaj (mieszkam w Anglii) taką drogę wyznaczyli: najpierw podstawowe badania ja, potem TŻ ("podstawowe" ), a dopiero jak wtedy wszystko ok, to klinika i dalsze badania (które w PL są jeszcze przed kliniką, jeśli dobrze kojarzę).

[izasalamon]

Napisane przez Lea_ny

Izasalomon, dzięki
Co do CLO, to na mnie akurat średnio działało (chociaż przy większych dawkach udało się jakoś owulację osiągnąć), ale różne fora podczytywałam i wiem, ze wielu dziewczynom szybko się udaje zajść przy takiej stymulacji

Też co nieco czytałam. Nie nastawiałam się na pierwszy cykl, bo lekarz mi powiedział, że najczęściej udaje się po kilku kolejnych.

W pierwszym cyklu urósł mi tylko jeden pęcherzyk do 21 mm. Ale nie wiem czy pękł, bo pojechałam na wakacje i nie zrobiłam USG, żeby sprawdzić. W tym cyklu będę monitorować intensywniej. Może się uda.

[malinOla1]

Napisane przez kasica_89

malinaOla no dopóki nie napisałaś tego to nie wiedziałam, że jest możliwy pozytywny test przy torbieli... pamiętam, że tak mnie wtedy nastraszyłaś, że w poniedziałek leciałam do apteki i robiłam 3 różne rodzaje testów

nie chodziło mi o to, żeby straszyć

Napisane przez Lea_ny

Hello
Ja też nieśmiało chciałabym do Was dołączyć... przyjmiecie kolejną staraczkę?

hej hej hej

[aneczka2238]

Napisane przez Lea_ny

Aneczka, TŻ badał plemniory i wyszło, że wszystko dobrze. Aczkolwiek to było już w zeszłym roku, więc zastanawiam się czy nie powinniśmy powtórzyć?

Kurczę, nie wiem Ale skoro rok temu, to chyba nie tu tkwi problem. Może niech inne dziewczyny napiszą, czy warto powtarzać

Napisane przez violino

W samym tekście, który jest podlinkowany, jest dwa razy http:// - ale to nie powinno mieć znaczenia. A we wstaw link skasował się : - i to na pewno ma znaczenie.

https://wizaz.pl/forum/newreply.php?...ply&p=47980032

Dziękuję, w końcu się udało

[ANNASAR]

Muszę uciekac do szpitala po siostre bede puzniej

[kordelka85]

Napisane przez Ewunia_01

Dzień dobry Kochane

My dzisiaj jedziemy na basen nie byłyśmy jeszcze od czerwca
Mała już mi od rana woła papa ciap ciap

Kordelka to ile ten Twój mały ma że Ty mu jeszcze dajesz siateczkę? Roczek zaraz? Czemu siateczka a nie do rączki owoc?
U nas siateczka była jak mała miała 6 msc, koło roczku dostawała już wszystko do łapki włącznie z jabłkiem.
k:

Tez sie obawialam, ze za stary.
Ma roczek 11.09, ale on z raczki nie zje, jak mu daje to oglada i wyrzuci.On niejadek jest, a w tej siateczce to wyglada jak zabawka nie jak jedzenie wiec moze dlatego sie troche oszukal. Oczywiscie z raczki tez bedziemy probowac.

[aneczka2238]

Napisane przez ANNASAR

Muszę uciekac do szpitala po siostre bede puzniej

[kordelka85]

Napisane przez Ewunia_01

U mnie dzisiaj znowu mdłości mam nadzieje ze minie jak się zbiorę na basen. To u Ciebie Meliska pewnie lepiej

Aneczka fajnie ze dziś jesteś
A ja mam mega ochotę na jakies super ciacho
Jak bede wracać do domu to moze podjadę do jakiejś cukierni i coś kupię. Zrobiłabym sama ale mam w nosie szczerze mówiąc

A mnie jakims cudem dzisiaj mnie mdli Ale pewnie jak sie pochwale to jutroi bede miala podwojnie przesrane.
Zobaczylamcos ciekawego do jedzenia w gazetce z lidla, ale ma byc dopiero w sobote Tylko sie zastanawiam czy w sobote promocja czy wogole w sobote ma byc ten towar.

[aneczka2238]

Dzisiaj rano się zważyłam, przekroczyłam 60kg Czyli 10 na plusie Nici z tego, że przytyję 12kg Obym do 70 nie dobiła