czy to dziwne, że nie chodzimy na randki? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-05, 10:01   #31
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez bestka Pokaż wiadomość
Od czasu do czasu można coś zaproponować, ale facet to facet i on powinien mieć tą większą inicjatywę. No nie wiem, chyba jestem jakaś staroświecka, ale to bardzo miłe jest kiedy chłopak organizuje czas, a od czasu do czasu postawi jakąś kawę bez oddawania kasy. Nie uważacie?? Że już nie wspomnę o jakichś drobnych gestach typu kwiatek bez okazji ...
uwielbiam
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:02   #32
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez bestka Pokaż wiadomość
Od czasu do czasu można coś zaproponować, ale facet to facet i on powinien mieć tą większą inicjatywę. No nie wiem, chyba jestem jakaś staroświecka, ale to bardzo miłe jest kiedy chłopak organizuje czas, a od czasu do czasu postawi jakąś kawę bez oddawania kasy. Nie uważacie?? Że już nie wspomnę o jakichś drobnych gestach typu kwiatek bez okazji ...
skoro facet to facet, to baba to baba
pozwolę sobie nie rozwijać tematu stereotypów i społecznych oczekiwań względem kobiet. ale skoro facet to facet, to rozumiem, że równie patriarchalnie podchodzisz do tematu sprzątania w dom i gotowania?
jeśli tak, to zwracam honory.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:04   #33
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez kampis Pokaż wiadomość
cześć kochane!
Siostra jakiś czas temu poleciła mi to forum i od tego czasu regularnie tutaj zaglądam. W końcu postanowiłam założyć konto i bardzo mi miło mieć okazję napisać pierwszego posta!

Otóż tak na wstępie powiem, że chodzę do drugiej klasy liceum i mam chłopaka dwa lata starszego (uczy się w technikum).
Jesteśmy razem ponad 4 miesiące. I... nigdy nie chodzimy na randki. Pamiętam początki naszej znajomości i zawsze spotykaliśmy się w parku, chodziliśmy na długie spacery, było ciepło i miło, więc nawet nie pomyślałam o tym, że może mi to przeszkadzać.

Natomiast teraz pogoda na długie spacerki już nie taka przyjemna. Od jakiegoś czasu spotykamy się ciągle tylko albo u mnie w domu albo u niego. Dosłownie nie robimy nic innego! Przyznam, że trochę monotonnie się robi.

Pamiętam jeden jedyny raz kiedy od zaproponował jakieś wyjście (które nie było siedzeniem na ławce a parku ani spacerem) i był to jakiś koncert artysty, którego on bardzo lubi. Chociaż nie przekonała mnie jego twórczość to jednak było mi miło, że gdzieś mnie zaprosił w końcu.
Szliśmy tam paczką - w trzy pary (jego koledzy z dziewczynami). Przy wejściu należało dokonać płatności w wysokości 20 zł. Nie byłam pewna, czy skoro zaprosił to zapłaci, więc wzięłam sobie na wszelki wypadek tę kwotę, liczyłam jednak na to, że on to zrobi. Jednak przy wejściu wyprzedził mnie nawet na mnie nie patrząc, błyskawicznie zapłacił za siebie i popatrzył tylko na mnie wyczekująco kiedy już wszedł. Trochę się zdziwiłam, że nawet nie zaproponował, no ale nic, zapłaciłam. A słyszałam, że jego kolega za nami mówi "za dwie osoby proszę". Trochę dziwnie się poczułam szczerze mówiąc, jakbym była z kolegą a nie chłopakiem...


Za każdym razem jak jesteśmy u któregoś z nas, robimy jakieś jedzenie ze składników, które są w domu. Pewnego razu jak jechaliśmy do niego, on zapytał czy może nie pojedziemy kupić czegoś na kolacje. Wyszło za to około 20 zł i pomyślałam, że zapytam z grzeczności czy dołożyć się 10 zł. Jednak byłam pewna, że jeśli idziemy do niego, to on powinien zatroszczyć się o to co zjemy. Wziął jednak tę dychę bez słowa.


Innym razem kupiliśmy sobie też trochę prowiantu (byliśmy wtedy na wycieczce w górach 2dniowej, to było całkiem niedawno i ja to zaplanowałam i zorganizowałam). Wyszło za to 30zł, a ja wtedy zostawiłam portfel w pokoju. Powiedziałam mu, że oddam potem. I szczerze mówiąc kompletnie zapomniałam. Na drugi dzień poszliśmy na obiad również w wysokości około 30zł za nas obojga. Po skończonym posiłku on zapytał "to zapłaciłabyś to już?". No i wtedy przypomniało mi się o tym, że w sumie mu "wiszę" te 15, więc zapłaciłam.

Kurczę, przyznam że nigdy nawet nie pomyślałabym, że będę mieć z tym jakiś problem. Po prostu brakuje mi jego inicjatywy, zapłacenia czasem za jakąś małą rzecz (nie wiem, chociażby żeby na lody mnie zabrał, albo jakąś kawę...). Słyszę jak koleżanki mówią, gdzie ich tam chłopak nie zabrał, czego tam nie zakupił i po prostu łapię się na zazdrości. Czuję się z tego wszystkiego jak jakaś materialistka.

Oprócz tego naprawdę wspaniały facet! Nie będę się tu rozpisywać jak bardzo. Tylko ta jedna rzecz, może to dziwne ale kojarzy mi się to z pewnym dżentelmeństwem, którego on w tej kwestii nie przejawia.

Btw. dodam, że wiem, że ma oszczędności. W weekendy dorabia sobie pracując u rodziców w firmie (zajmują się sprzedażą mebli). Wiem, że biedny nie jest... Tym bardziej, że czasem chwali się, ile to wydał na imprezie, ile to wydał na buty, itp.

Powiedzcie mi, czy ja przesadzam?
Trochę przesadzasz, tylko trochę. Przesadzałabyś gdyby chłopak nie miał kasy albo tylko to co zarobi przez wakacje (trudno żeby jakąś grubszą jak na nastolatka kasę wydawał na kawki).

W twoim wypadku to kwestia dogadania chociaż za bardzo się według mnie tym przejmujesz. Widocznie jest za równouprawnieniem w tej sferze.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:06   #34
Loyd
Zakorzenienie
 
Avatar Loyd
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez kampis Pokaż wiadomość
A możecie opowiedzieć pokrótce jak to u was wygląda? Na przykład z randkami? Albo z płaceniem na randkach? Bądz też jak wyglądało na początku związku?

Po prostu ja już nie wiem czy to jest normalne, żeby chłopak organizował jakieś wyjścia, kupował jakieś kwiaty czasami, czy też naoglądałam się za dużo komedii romantycznych i mam skrzywiony pogląd? Jak to jest?
Ja zawsze za siebie płaciłam z moim chłopakiem na studiach robiliśmy tak że raz ja szlam po drinka a raz on. W kawiarni na pól kiedy go zapraszałam i informowałam że dziś stawiam to wiadomo.

Teraz mam wspólne gospodarstwo domowe ze swoim TŻ i on płaci bo budżet jeden wz z czym to totalnie obojętne
__________________
!!!!!!!!!!!!!

Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.
Loyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:06   #35
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
skoro facet to facet, to baba to baba
pozwolę sobie nie rozwijać tematu stereotypów i społecznych oczekiwań względem kobiet. ale skoro facet to facet, to rozumiem, że równie patriarchalnie podchodzisz do tematu sprzątania w dom i gotowania?
jeśli tak, to zwracam honory.
Juz nie przesadzajmy, nie wszystko musi byc po rowno. Naprawde mozna oczekiwac wiekszej inicjatywy od faceta i nie podchodzic patriachalnie do calej reszty. Zapewniam, ze facet nie umrze od tej wielkie, niesprawiedliwej nierownosci.
Tak samo jak kobie nie umrze bedac na macierzynskim, a facet nie.
itp.
Dajcie zyc.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:07   #36
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
o mamo, ja odpadam.................. .................
Chyba mają inne podejścia. A autorka rozmowy na ten temat też raczej nie zacznie bo to on powinien.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:09   #37
kampis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
dlaczego tak jednostronnie traktujesz sytuację?

uważam, że oboje macie zacięcie dusigroszowe
i Ty nie płacisz za niego i on za Ciebie też nie.Ty nie zapraszasz nigdzie, on nie zaprasza nigdzie. zachowujecie się dokładnie tak samo. żadne nie chce zapłacić za drugie. nie wiem, dlaczego chłopak nazywany jest skąpym, a Ty nie? przecież Ty też nigdy sama nie zasponsorowałaś niczego

płacicie każde za siebie i to jest okej. moglibyście też być dla siebie wzajemnie szczodrzejsi i wtedy pewnej soboty Ty zafundowałabyś kino, a on pewnego wtorku kawę i dobre ciasto.

Może to dziwnie zabrzmi, ale wszyscy dookoła mówią rzeczy przez które mimowolnie przejęłam trochę tego myślenia. Np. moje przyjaciółki ciągle opowiadają gdzie je chłopak zabrał, i co tam postawił i nawet im do głowy nie przychodzi, żeby się dołożyć, albo żeby płacić po równo. W dodatku chwalą się jakimiś prezencikami, kwiatami. I to mądre, inteligentne dziewczyny są. Zgadzam się z nimi w wielu kwestiach i zazwyczaj mają serio rozsądne poglądy. Sama trochę się w to wplątałam i już nie wiedziałam, czy serio w moim związku jest tak dziwnie, czy to normalne.

W dodatku, no nie ukrywam, że kieszonkowe dostaję od rodziców. To znaczy wygląda to tak, że przed wyjściem gdzieś proszę o pieniądze. I na przykład wtedy w dzień tego koncertu powiedziałam mamie, żeby dała mi pieniądze bo idziemy z chłopakiem na koncert. A ona tak trochę zdziwiona mówi mi, że "nie powinnam się o to martwić. Skoro idę z chłopakiem to na pewno sam zaproponuje płatność." No ale wziełam pieniądze na wszelki wypadek, a potem mama na drugi dzień pytała jak było, pytała czy w końcu miała rację z tymi pieniędzmi. No i powiedziałam jak było, a ona na to, że za jej czasów to coś takiego było nie do pomyślenia, że chłopak nawet jak nie miał pieniędzy to tak kombinował, żeby dziewczynę gdzieś zaprosić tak czy siak .
kampis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-10-05, 10:13   #38
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Osobiście nie widzę żadnego powodu, dla którego chłopak powinien płacić za dziewczynę i sponsorować jej wszelakie atrakcje. Jeśli tak się umówią - spoko, ale nie jest to żaden obowiązek, że "tak powinno być", "tak wypada", "tak się przyjęło". No litości, kobiety toczą boje o wychodzenie z tradycyjnych ról, a mężczyźni jak chcą na serio na to równouprawnienie przejść, to są od razu niewychowanymi skąpcami i burakami.
W ramach prezentu, miłego gestu - jasne, to jest fajne i potrzebne, ale nie codziennie i powinny to robić obie strony. Założenie "on ma płacić tylko dlatego że on jest mężczyzną" jest dla mnie absurdalne.
Sytuacja z koncertem - ok, było zaproszenie, ale z zakupami, z obiadem na wycieczce - niby dlaczego nie mają płacić po równo?

Natomiast zupełnie inną sprawą jest to, że autorka z chłopakiem nie umie normalnie porozmawiać i powiedzieć mu czego oczekuje i jak widzi różne kwestie.
A to jedyny sposób na rozwiązanie wszystkich jej problemów
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:18   #39
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;48404416]Osobiście nie widzę żadnego powodu, dla którego chłopak powinien płacić za dziewczynę i sponsorować jej wszelakie atrakcje. Jeśli tak się umówią - spoko, ale nie jest to żaden obowiązek, że "tak powinno być", "tak wypada", "tak się przyjęło". No litości, kobiety toczą boje o wychodzenie z tradycyjnych ról, a mężczyźni jak chcą na serio na to równouprawnienie przejść, to są od razu niewychowanymi skąpcami i burakami.
W ramach prezentu, miłego gestu - jasne, to jest fajne i potrzebne, ale nie codziennie i powinny to robić obie strony. Założenie "on ma płacić tylko dlatego że on jest mężczyzną" jest dla mnie absurdalne.
Sytuacja z koncertem - ok, było zaproszenie, ale z zakupami, z obiadem na wycieczce - niby dlaczego nie mają płacić po równo?

Natomiast zupełnie inną sprawą jest to, że autorka z chłopakiem nie umie normalnie porozmawiać i powiedzieć mu czego oczekuje i jak widzi różne kwestie.
A to jedyny sposób na rozwiązanie wszystkich jej problemów [/QUOTE]

DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:19   #40
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;48404416]Osobiście nie widzę żadnego powodu, dla którego chłopak powinien płacić za dziewczynę i sponsorować jej wszelakie atrakcje. Jeśli tak się umówią - spoko, ale nie jest to żaden obowiązek, że "tak powinno być", "tak wypada", "tak się przyjęło". No litości, kobiety toczą boje o wychodzenie z tradycyjnych ról, a mężczyźni jak chcą na serio na to równouprawnienie przejść, to są od razu niewychowanymi skąpcami i burakami.
W ramach prezentu, miłego gestu - jasne, to jest fajne i potrzebne, ale nie codziennie i powinny to robić obie strony. Założenie "on ma płacić tylko dlatego że on jest mężczyzną" jest dla mnie absurdalne.
Sytuacja z koncertem - ok, było zaproszenie, ale z zakupami, z obiadem na wycieczce - niby dlaczego nie mają płacić po równo?

Natomiast zupełnie inną sprawą jest to, że autorka z chłopakiem nie umie normalnie porozmawiać i powiedzieć mu czego oczekuje i jak widzi różne kwestie.
A to jedyny sposób na rozwiązanie wszystkich jej problemów [/QUOTE]
no nie. Dopoki kobiety nie beda zarabiac tyle samo co faceci, to nigdy nie bedzie po rowno.
Faceci zazwyczaj placa, bo najnormalniej w swiecie zarabiaja wiecej. Gdyby bylo na odwrot, to zapewniam Cie, ze to nie faceci dominowaliby w placeniu.
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:21   #41
Lottie69
Zakorzenienie
 
Avatar Lottie69
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 13 308
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
pożegnałabyś się z fajnym chłopakiem [wg autorki jest fajny, więc nie neguj tego], bo musisz sama za siebie płacić na wyjściach
Tak. Skoro mnie zaprasza na koncert to logiczne dla mnie, że kupi bilety, a nie zachowa się tak, jak to zrobił chłopak autorki. wygląda to na skąpstwo, a coś takiego jest dla mnie wadą, której nie umiem zaakceptować (i na szczęście nie muszę).
I tak, płacę za siebie, funduje czasem randki, ale nie jest to wymuszone na mnie jak na autorce.

A to że autorka czeka ciągle aż facet coś wymyśli to już inna rzecz, dla mnie strasznie dziwna. Po 4 miesiącach siedzieć w domu i się nudzić zamiast zaprosić go na coś?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Lottie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:22   #42
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Tu wszystko rozbija się o płeć tak naprawdę, i jakieś powinności z tym związane. A widocznie chłopak ma jednak inne podejście niż Ty, autorko. Oboje trochę dziwnie podchodzicie do tematu, bo ani on nie wyjdzie z inicjatywą, ani Ty. Ciebie to uwiera, jemu to chyba odpowiada bo w innym wypadku nie powinien się krygować, jednak jeśli Ty chcesz wprowadzić jakieś zmiany to musisz z nim porozmawiać i dać przykład, sama wykazując inicjatywę w zaproszeniu i zapłaceniu za jakąś rozrywkę. Ludzie naprawdę różnie się rozliczają, różne też mają możliwości finansowe, więc to ze liczycie się po równo nie jest w żaden sposób niesamowite czy niespotykane - tak bywa, to kwestia umowna. Ale skoro Ci to nie odpowiada, to pozostaje się odezwać. Przecież jesteś z tym chłopakiem w związku - nie możesz mu powiedzieć "wiesz, krucho u mnie z pieniędzmi, mógłbyś tym razem zapłacić za nas?" albo coś w ten deseń? Albo po prostu siąść w sytuacji, gdy siedzicie w domu, i porozmawiać o podejściu do finansów, powiedzieć jakie masz zdanie na ten temat, czego oczekujesz od niego.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:23   #43
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;48404477]no nie. Dopoki kobiety nie beda zarabiac tyle samo co faceci, to nigdy nie bedzie po rowno.
Faceci zazwyczaj placa, bo najnormalniej w swiecie zarabiaja wiecej. Gdyby bylo na odwrot, to zapewniam Cie, ze to nie faceci dominowaliby w placeniu. [/QUOTE]

Temat dotyczy pary nastolatków którzy nie bardzo zarabiają.


Widocznie jest jakiś powód czemu gorzej zarabiają.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:26   #44
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;48404416]Osobiście nie widzę żadnego powodu, dla którego chłopak powinien płacić za dziewczynę i sponsorować jej wszelakie atrakcje. Jeśli tak się umówią - spoko, ale nie jest to żaden obowiązek, że "tak powinno być", "tak wypada", "tak się przyjęło". No litości, kobiety toczą boje o wychodzenie z tradycyjnych ról, a mężczyźni jak chcą na serio na to równouprawnienie przejść, to są od razu niewychowanymi skąpcami i burakami.
W ramach prezentu, miłego gestu - jasne, to jest fajne i potrzebne, ale nie codziennie i powinny to robić obie strony. Założenie "on ma płacić tylko dlatego że on jest mężczyzną" jest dla mnie absurdalne.
Sytuacja z koncertem - ok, było zaproszenie, ale z zakupami, z obiadem na wycieczce - niby dlaczego nie mają płacić po równo?

Natomiast zupełnie inną sprawą jest to, że autorka z chłopakiem nie umie normalnie porozmawiać i powiedzieć mu czego oczekuje i jak widzi różne kwestie.
A to jedyny sposób na rozwiązanie wszystkich jej problemów [/QUOTE]
Z tym się zgadzam. Zresztą sama przytargałam zapas piwa na jedną z pierwszych randek w plenerze z moim obecnym facetem. I nie czułam się wcale mniej kobieco czy cos Natomiast niepokojące jest dla mnie zachowanie przed koncertem, zwyczajnie niekulturalne.

Autorko a co do ciebie, o przejęciu inicjatywy już pisałam. Teraz poruszę jeszcze kwestię koleżanek. No na Boga, nie mozesz opierać swoich wymagań na tym co mówią koleżanki. Zastanów się czego TY chcesz i czego oczekujesz od mężczyzny.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:27   #45
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Jest cały szereg powodów, wiadomo. Z czesci mozna wyjsc, tylko potrzeba czasu, przemiany trwaja.

No nie wiem, autorka pisala ze jej facet dorabia i na brak pieniedzy nie narzeka. Dziwnie rodzicow pieniadze wydawac na kogos, ale jesli ktos ma swoje i skapi na druga osobe, to niezaleznie od plci zachowuje sie niefajnie.
Znajomym sie czasem cos stawia majac akurat pieniadze, a wlasnej dziewczynie nie?
Dziwne.

Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Czas edycji: 2014-10-05 o 10:28
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:34   #46
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;48404554]
No nie wiem, autorka pisala ze jej facet dorabia i na brak pieniedzy nie narzeka. Dziwnie rodzicow pieniadze wydawac na kogos, ale jesli ktos ma swoje i skapi na druga osobe, to niezaleznie od plci zachowuje sie niefajnie.
Znajomym sie czasem cos stawia majac akurat pieniadze, a wlasnej dziewczynie nie?
Dziwne.[/QUOTE]

Dziwne, jeżeli wychodzi się z założenia, że obowiązkiem osoby posiadającej więcej pieniędzy (czyli w tym wypadku chłopaka) jest fundowanie przyjemności partnerowi.
A nie dla wszystkich jest to takie oczywiste.

Nie mówię że jest jakiś jeden uniwersalny i idealny sposób na finanse w związku - ludzie są różni, mają różne potrzeby i wypracowują sobie różne rozwiązania.
Ale póki chłopak autorki nie wie jakie ona ma poglądy, to moim zdaniem nie można go oceniać od takich i owakich, bo być może w jego rozumieniu ideałem jest właśnie dzielenie się pół na pół, a więc intencje ma dobre.
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 10:58   #47
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;48404554]
No nie wiem, autorka pisala ze jej facet dorabia i na brak pieniedzy nie narzeka. Dziwnie rodzicow pieniadze wydawac na kogos, ale jesli ktos ma swoje i skapi na druga osobe, to niezaleznie od plci zachowuje sie niefajnie.
[/QUOTE]

Niby tak, ale z drugiej strony autorka i jej chłopak są w takiej samej sytuacji życiowej - mają pieniądze rodziców + to, co zarobią. Autorka nie zarabia, chłopak tak - to już jest raczej zależne od nich samych, a nie od dobrych wiatrów.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:10   #48
201803080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez Lottie69 Pokaż wiadomość
Tak. Skoro mnie zaprasza na koncert to logiczne dla mnie, że kupi bilety, a nie zachowa się tak, jak to zrobił chłopak autorki. wygląda to na skąpstwo, a coś takiego jest dla mnie wadą, której nie umiem zaakceptować (i na szczęście nie muszę).
I tak, płacę za siebie, funduje czasem randki, ale nie jest to wymuszone na mnie jak na autorce.
on ją raz jeden zaprosił gdzieś, płacili na pół, ona go nigdzie nigdy nie zaprosiła, a zorganizowany wyjazd pewnie też opłacali na pół.
on jej więcej już nigdzie nie zaprasza, ona go również nigdzie nie zaprasza. są kwita.
czy jemu to przeszkadza? nie wiemy. czy jej przeszkadza? tak. czy robi coś, żeby to zmienić? nie.

Cytat:
A to że autorka czeka ciągle aż facet coś wymyśli to już inna rzecz, dla mnie strasznie dziwna. Po 4 miesiącach siedzieć w domu i się nudzić zamiast zaprosić go na coś?
znowu: ona się nudzi, nie wiadomo czy jemu to przeszkadza. kto powinien porozmawiać? ona. czy robi cokolwiek w tym kierunku? nie.

a pisać o skąpstwie w przypadku nastoletniego chłopaka, który sobie dorabia kilka dni w miesiącu u rodziców i nie wiadomo tak naprawdę ile z tego ma kasy - no litości
201803080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:14   #49
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Moim zdaniem nie przesadzasz.
Tym bardziej, że nie chodzi Ci o żadne wielkie romantyczne kolacje, weekendy w spa itp.
Uczycie się jeszcze, chłopak dorabia, więc powinien zapłacić za Ciebie te 4 zł za loda czy 5zł za kawę Korona by mu z głowy nie spadła. Tak samo Ty powinnaś od czasu do czasu go gdzieś zaprosić- na frytki, drinka itp

Jesteście ze sobą krótko, nie można mówić czy na 100% chłopak jest skąpy. Zobaczysz czy kupi Ci prezent na święta/urodziny/dzień kobiet itp.

Mi by to osobiście przeszkadzało, bo byłam z takim "skąpcem" i się rozstaliśmy

Mój TŻ od początku płacił za mnie, robił prezenciki i widać było, że się starał. Ja też go od czasu do czasu gdzieś zapraszałam
__________________
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-05, 11:24   #50
olenkasz
Zakorzenienie
 
Avatar olenkasz
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;48404335]Juz nie przesadzajmy, nie wszystko musi byc po rowno. Naprawde mozna oczekiwac wiekszej inicjatywy od faceta i nie podchodzic patriachalnie do calej reszty. Zapewniam, ze facet nie umrze od tej wielkie, niesprawiedliwej nierownosci.
Tak samo jak kobie nie umrze bedac na macierzynskim, a facet nie.
itp.
Dajcie zyc. [/QUOTE]

a dlaczego nie może być po równo? co jest złego w tym, żeby oboje płacili? szczególnie, że na litość boską to są dzieciaki? żadne z nich nie pracuje.
nie wiem, nie obchodzi mnie, czy facet umrze, czy nie. wiem, że kobieta nie umrze, że jak zapłaci za siebie i wykaże inicjatywę, bo posiadanie macicy nie wyklucza posiadania własnego portfela i pomyślunku.
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las.
olenkasz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:25   #51
Karlie69
Ash nazg durbatulûk
 
Avatar Karlie69
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez kampis Pokaż wiadomość
Może to dziwnie zabrzmi, ale wszyscy dookoła mówią rzeczy przez które mimowolnie przejęłam trochę tego myślenia. Np. moje przyjaciółki ciągle opowiadają gdzie je chłopak zabrał, i co tam postawił i nawet im do głowy nie przychodzi, żeby się dołożyć, albo żeby płacić po równo. W dodatku chwalą się jakimiś prezencikami, kwiatami. I to mądre, inteligentne dziewczyny są. Zgadzam się z nimi w wielu kwestiach i zazwyczaj mają serio rozsądne poglądy. Sama trochę się w to wplątałam i już nie wiedziałam, czy serio w moim związku jest tak dziwnie, czy to normalne.

W dodatku, no nie ukrywam, że kieszonkowe dostaję od rodziców. To znaczy wygląda to tak, że przed wyjściem gdzieś proszę o pieniądze. I na przykład wtedy w dzień tego koncertu powiedziałam mamie, żeby dała mi pieniądze bo idziemy z chłopakiem na koncert. A ona tak trochę zdziwiona mówi mi, że "nie powinnam się o to martwić. Skoro idę z chłopakiem to na pewno sam zaproponuje płatność." No ale wziełam pieniądze na wszelki wypadek, a potem mama na drugi dzień pytała jak było, pytała czy w końcu miała rację z tymi pieniędzmi. No i powiedziałam jak było, a ona na to, że za jej czasów to coś takiego było nie do pomyślenia, że chłopak nawet jak nie miał pieniędzy to tak kombinował, żeby dziewczynę gdzieś zaprosić tak czy siak .
Moi rodzice też tak mówią. Dlatego jak mój brat zapraszał dziewczyny na pierwsze randki, to tylko on płacił. Teraz jest w prawie rocznej relacji i raz jego dziewczyna płaci, raz on, a raz się składają.
Naprawdę nie widzę w tym nic dziwnego, że chłopak powinien zapłacić za lody, które postawił dziewczynie. Dziewczyna ma obowiązek z uprzejmości zaproponować zapłatę za swoje lody, a chłopak powinien jej odmówić - takie jest moje zdanie.
Autorko, może zaproponuj jakieś wyjście i powiedz, że Ty zapłacisz teraz, ale na następną randkę on ma Cię zaprosić, i on ma za Ciebie zapłacić. A potem powiedz, że mógłby Cię więcej zapraszać gdzieś.
Karlie69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:47   #52
zadziora85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 206
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Kasę ma, tylko nie chce jej wydać na Ciebie, ale był już taki wątek na wizazu, najbardziej skąpy facet- ranking czy coś takiego. Myślę, że facet, któremu zależy na kobiecie nie wykona nigdy takiej akcji.
zadziora85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:55   #53
oliwia18
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez Karlie69 Pokaż wiadomość
Moi rodzice też tak mówią. Dlatego jak mój brat zapraszał dziewczyny na pierwsze randki, to tylko on płacił. Teraz jest w prawie rocznej relacji i raz jego dziewczyna płaci, raz on, a raz się składają.
Naprawdę nie widzę w tym nic dziwnego, że chłopak powinien zapłacić za lody, które postawił dziewczynie. Dziewczyna ma obowiązek z uprzejmości zaproponować zapłatę za swoje lody, a chłopak powinien jej odmówić - takie jest moje zdanie.
Autorko, może zaproponuj jakieś wyjście i powiedz, że Ty zapłacisz teraz, ale na następną randkę on ma Cię zaprosić, i on ma za Ciebie zapłacić. A potem powiedz, że mógłby Cię więcej zapraszać gdzieś.
Mam inną definicję zaproszenia. To, co opisujesz nie jest zaproszeniem, to jest jakieś- ja wiem- wymuszanie (?). Zaprasza się z własnej woli, nieprzymuszonym, kiedy samemu chce się kogoś ugościć- czy to w kawiarni, w kinie, na niedzielnym obiedzie, weselu czy gdzie tam się jeszcze kogoś zaprasza.

Też nie uważam, że nastolatek, który czasem dorabia u rodziców jest skąpcem. Nie brałabym też na serio jego przechwałek o tym, ile wydał na weekendowe imprezowanie i historii koleżanek, czego to one nie dostały od swoich chłopaków. Nastolatki (a czasem i dorośli) mają tendencję do bajkopisarstwa w tematach: ile mam, ile mają moi rodzice, ile wydałem, ile wypiłem, ile miałem na liczniku jak jechałem.
oliwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 11:58   #54
kampis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Po prostu ja niczego nie funduję, bo nie mam jeszcze swoich pieniędzy. A głupio mi brać od rodziców podwójne stawki, żeby jeszcze komuś zapłacić. Tym bardziej, że jednak mama za każdym razem pyta na co mi pieniądze potrzebne. I co jej powiem, że chłopakowi chcę coś stawiać? Kiedy on nawet nie mógł zapłacić za koncert, na który sam mnie zaprosił?

On natomiast pieniądze ma, może nie jakoś dużo, ale też nie wymagam, żeby mi opłacał jakieś naprawdę kosztowne wyjścia. Chodzi mi o jakieś drobne rzeczy, czy nawet kino. A dostać kwiaty bez okazji? Nie znam tego uczucia i przykro mi trochę, ponieważ to jest bardzo miłe. A on się chwali, że na imprezie wydał sto złotych...

Szczerze mówiąc to dziwi mnie to naprawdę, bo kiedy sama mam przypływ gotówki, np w wakacje rok temu trochę sobie dorobiłam, to lubiłam coś postawić przyjaciółce, jakiś drobny gest chociażby.
kampis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 12:05   #55
Loyd
Zakorzenienie
 
Avatar Loyd
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez kampis Pokaż wiadomość
Po prostu ja niczego nie funduję, bo nie mam jeszcze swoich pieniędzy. A głupio mi brać od rodziców podwójne stawki, żeby jeszcze komuś zapłacić. Tym bardziej, że jednak mama za każdym razem pyta na co mi pieniądze potrzebne. I co jej powiem, że chłopakowi chcę coś stawiać? Kiedy on nawet nie mógł zapłacić za koncert, na który sam mnie zaprosił?

On natomiast pieniądze ma, może nie jakoś dużo, ale też nie wymagam, żeby mi opłacał jakieś naprawdę kosztowne wyjścia. Chodzi mi o jakieś drobne rzeczy, czy nawet kino. A dostać kwiaty bez okazji? Nie znam tego uczucia i przykro mi trochę, ponieważ to jest bardzo miłe. A on się chwali, że na imprezie wydał sto złotych...

Szczerze mówiąc to dziwi mnie to naprawdę, bo kiedy sama mam przypływ gotówki, np w wakacje rok temu trochę sobie dorobiłam, to lubiłam coś postawić przyjaciółce, jakiś drobny gest chociażby.
Mi mój chłopak kupował takie małe bukieciki stokrotek lub margaretek
2-3 zł ..to było słodkie))
__________________
!!!!!!!!!!!!!

Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.
Loyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 12:07   #56
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez kampis Pokaż wiadomość
Po prostu ja niczego nie funduję, bo nie mam jeszcze swoich pieniędzy. A głupio mi brać od rodziców podwójne stawki, żeby jeszcze komuś zapłacić. Tym bardziej, że jednak mama za każdym razem pyta na co mi pieniądze potrzebne. I co jej powiem, że chłopakowi chcę coś stawiać? Kiedy on nawet nie mógł zapłacić za koncert, na który sam mnie zaprosił?

On natomiast pieniądze ma, może nie jakoś dużo, ale też nie wymagam, żeby mi opłacał jakieś naprawdę kosztowne wyjścia. Chodzi mi o jakieś drobne rzeczy, czy nawet kino. A dostać kwiaty bez okazji? Nie znam tego uczucia i przykro mi trochę, ponieważ to jest bardzo miłe. A on się chwali, że na imprezie wydał sto złotych...

Szczerze mówiąc to dziwi mnie to naprawdę, bo kiedy sama mam przypływ gotówki, np w wakacje rok temu trochę sobie dorobiłam, to lubiłam coś postawić przyjaciółce, jakiś drobny gest chociażby.
To zacznij z nim rozmawiać. Bo 90% wątków na wizażu rodzi się z braku rozmowy w związku. Odezwałaś się kiedyś, że 100zł w jeden wieczór to wg ciebie zbytnia rozrzutność?
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 12:19   #57
kampis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 21
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
To zacznij z nim rozmawiać. Bo 90% wątków na wizażu rodzi się z braku rozmowy w związku. Odezwałaś się kiedyś, że 100zł w jeden wieczór to wg ciebie zbytnia rozrzutność?
Tak, powiedziałam mu wtedy, że moim zdaniem wydać tyle na imprezie to przesada. On chyba myślał, że mi zaimponuje mówiąc ile to nie wydał.
kampis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 12:24   #58
asvr
Zadomowienie
 
Avatar asvr
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 867
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
To zacznij z nim rozmawiać. Bo 90% wątków na wizażu rodzi się z braku rozmowy w związku. Odezwałaś się kiedyś, że 100zł w jeden wieczór to wg ciebie zbytnia rozrzutność?
A to przypadkiem nie jest jego sprawa na co wydaje swoje 100 zł?

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;48403883]Generalnie tego wymaga kultura, zapraszasz=placisz.
A znajomi to co innego, z nimi to sie najczesciej umawia na spotkanie. Wtedy naturalne ze kazdy placi za siebie.
Ale jesli chlopak wziac dziewczyne na wydarzenie ktore ona jeszcze srednio lubi, no to sorry, ale zachowal sie jak burak nie placac za wstep.

A placenie po rowno jest glupie, jesli jedna ze stron zarabia duuuuzo wiecej. Zyc razem tez sie bedzie 50/50? No ale moze to zalezy od etapu w zwiazku.

[/QUOTE]
Ja najczesciej w naszym zwiazku wynajduje fajne eventy i go zapraszam, dobrze ze nie ma takiego podejścia ze jak zapraszam to place bo bym zbankrutowala :/
__________________
Dziś jesteś starszy niż wczoraj, ale czy lepszy?

"Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość."

asvr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 12:26   #59
Loyd
Zakorzenienie
 
Avatar Loyd
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Siedzę na walizkach
Wiadomości: 10 105
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez asvr Pokaż wiadomość
A to przypadkiem nie jest jego sprawa na co wydaje swoje 100 zł?

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------


Ja najczesciej w naszym zwiazku wynajduje fajne eventy i go zapraszam, dobrze ze nie ma takiego podejścia ze jak zapraszam to place bo bym zbankrutowala :/
Ale to chyba co innego gdy znajdziesz fajny koncert i zapytasz czy pójdzie a co innego gdy zaznaczysz zapraszam Cię nie martw się o bilet.
Sama propozycja wyjścia to nie zaproszenie
__________________
!!!!!!!!!!!!!

Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.

Edytowane przez Loyd
Czas edycji: 2014-10-05 o 12:30
Loyd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-05, 12:28   #60
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: czy to dziwne, że nie chodzimy na randki?

Cytat:
Napisane przez kampis Pokaż wiadomość
Tak, powiedziałam mu wtedy, że moim zdaniem wydać tyle na imprezie to przesada. On chyba myślał, że mi zaimponuje mówiąc ile to nie wydał.
A co on na to? Nie wiem czy tylko ja jestem taka bezpośrednia czy ty zbyt nieśmiała, ale jakby mi chłopak prężył pierś mówiąc, że sie nachlał za 100zł w jeden wieczór to bez skrupułów bym wyjechała z tekstem, że na koncercie ci poskąpił na bilet a na balety jakoś jest. A poza konkursem.. no coż, zaczynam sie zastanawiać co ty w nim widzisz

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Cytat:
Napisane przez asvr Pokaż wiadomość
A to przypadkiem nie jest jego sprawa na co wydaje swoje 100 zł?
No zależy czy się myśli o facecie poważnie czy nie. Mi osobiście by przeszkadzało przepijanie takich pieniędzy.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-08 18:23:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.