Listopad- Grudzień 2014- część VI :-)

[sloneczko_1201]

Napisane przez Monian

słoneczko a te kruche w biedrze to nie są paczkowane tylko na luz

U mnie na luz nic nie było tylko te w paczkach Anabel czy jakoś tak.

[Monian]

Napisane przez sloneczko_1201

U mnie na luz nic nie było tylko te w paczkach Anabel czy jakoś tak.

Właśnie na nie trzeba polować, u mnie raz są raz nie ma :/

[My Sweet Little Precious]

Utłukę was za te krówki!! Boooosz, za co nas ta cukrzyca złapała... tak to bym sobie beztrosko zjadła parę krówek, i opakowanie rurek z nadzieniem z biedronki

Sloneczko, zostałaś hipotetycznie wylosowana jako następna do rozpakowania

[Monian]

Napisane przez My Sweet Little Precious

Utłukę was za te krówki!! Boooosz, za co nas ta cukrzyca złapała... tak to bym sobie beztrosko zjadła parę krówek, i opakowanie rurek z nadzieniem z biedronki

Sloneczko, zostałaś hipotetycznie wylosowana jako następna do rozpakowania

W słoneczko pokładamy swe nadzieje

[ela_86]

Napisane przez aleska

Tak będziemy trzaskać posty? Zaciskaj nogi

Ja mam termin po tobie. W ogóle to dziwnie być na samym końcu listy



Melduje, że krówki z Rossmann były lekko kruche.

Chciałabym takie kruche, ale w samym środku lejące się. Są gdzieś takie?

Jak doczekamy do tp to na bank w 7 czesci...o ile nie w 8...

Nooo troche kiszka ale jak to chyba czekoladka pisala czasem ostatni sa pierwszymi.....

[szybkawolna]

Napisane przez silesianna

Szybkawolna mnie bardzo martwi ten sluz u Ciebie. Bo oczyszczanie jelit przed ew.porodem to jedno, ale sluz swiadczy o silnej alergii albo zatruciu, anie o porodzie
A nie mialas nigdy objawow zespolu jelita drazliwego? Bo w sumie to objawy pasuja...
Co jesz ostatnio? Teraz, tak mniej wiecej?

wlasnie nic nie zmienialam w diecie a nawet nie smakowalam niczego nowego ... ;/ tyle tylko ze ostatnio jem mniej ale z racji mniejszeg apetytu...
nigdy nie mialam problemow z jelitami itp
zazwyczaj jak juz byla sraczka to wiecie szlo sie i szluz, wyplynelo z Ciebie wszstko co mialo i spokoj swiety ;P

takze zobaczymy jak sie akcja rozwinie... moze sie polepszy przez noc

[fiorella22]

witam Was w nowym watku

kontynuujac poprzednia czesc- przymarudze... :banghead:

zrobila mi sie dzis hemoroida i boli zastanawiam sie czemu bo nigdy nie mialam i zaparc nie mam- wrecz przeciwnie... myslicie, ze wciagnie sie to samo??

[aleska]

Napisane przez ela_86

Jak doczekamy do tp to na bank w 7 czesci...o ile nie w 8...

Nooo troche kiszka ale jak to chyba czekoladka pisala czasem ostatni sa pierwszymi.....

No nie! W październiku się nie rozpakowuję!

8 część, omg. Ale czytania

[alekaz1]

Wotam sie w nowej czesci. Ale szalejecie z postami

[ela_86]

Napisane przez fiorella22

witam Was w nowym watku

kontynuujac poprzednia czesc- przymarudze... :banghead:

zrobila mi sie dzis hemoroida i boli zastanawiam sie czemu bo nigdy nie mialam i zaparc nie mam- wrecz przeciwnie... myslicie, ze wciagnie sie to samo??

Mi sie zrobiły przy porodzie i potem znikły takze szansa jest

[Kasia427]

Szybka to kciuki zeby Ci przeszlo w koncu...sraczka potrafi wykonczyc...
Sweet ja tez uwielbiam rurki z biedry z nadzieniem waniliowym :P

Zerkam na Kac Wawa na polsacie.. co za żenada... :/

[chmielinka]

jestem i ja

Napisane przez fiorella22

witam Was w nowym watku

kontynuujac poprzednia czesc- przymarudze... :banghead:

zrobila mi sie dzis hemoroida i boli zastanawiam sie czemu bo nigdy nie mialam i zaparc nie mam- wrecz przeciwnie... myslicie, ze wciagnie sie to samo??

ja miałam tak jak Ty.... nigdy żadnych problemów a z tydzien temu mi wylazł i z dnia na dzien było coraz gorzej musiałam kupic masc posterisan i dopiero to mi przyniosło ulgę i z kazdym dniem jest lepiej. Mysle ze samo Ci to nie zniknie

[Kasia427]

No to tak sie zrobi z tą listą jak piszecie, tylko juz jutro to ogarne bo juz mi sie nie chce z wyra podnosic, a lapka nie lubie w poscieli na kolanach trzymac...

[Frau Gizela]

Napisane przez fiorella22

witam Was w nowym watku

kontynuujac poprzednia czesc- przymarudze... :banghead:

zrobila mi sie dzis hemoroida i boli zastanawiam sie czemu bo nigdy nie mialam i zaparc nie mam- wrecz przeciwnie... myslicie, ze wciagnie sie to samo??

Bo coraz większe obciążenie na te miejsca. Posmaruj którąś z maści. Nie wiem czy wejdzie tam, skąd wylazł, ale przynajmniej nie powinno Cię boleć.

[ela_86]

No ja tez ale nie umywa sie do Kac Vegas. ....

Budze zaraz Jaska i spac

[Kasia427]

Chmielinka a Ciebie to nie ma na liście co...? Why???

A gdzie Justana??? Justyna? Paulina?

[silesianna]

Napisane przez szybkawolna

wlasnie nic nie zmienialam w diecie a nawet nie smakowalam niczego nowego ... ;/ tyle tylko ze ostatnio jem mniej ale z racji mniejszeg apetytu...
nigdy nie mialam problemow z jelitami itp
zazwyczaj jak juz byla sraczka to wiecie szlo sie i szluz, wyplynelo z Ciebie wszstko co mialo i spokoj swiety ;P

takze zobaczymy jak sie akcja rozwinie... moze sie polepszy przez noc

W kadym razie bierz ten wegiel / smecte, sprobuj moze odstawic nabial i sie pokurowac kasza jaglana... wiem ze to brzmi jak ekofanatyzm, ale to nprawde leczy chory przewod pokarmowy, i nie tylko

[aleksandrettaa]

Witam w nowej części. Lecicie z postami.

Ja karty ruchów nie mam. Lekarz tylko pyta czy czuję ruchy. Ale chyba zacznę liczyć bo martwię się jak czytam o waszych dzieciakach. Moja mało się rusza. Jakby liczyć serię jako 1 ruch to 10 w godzinę nie ma. Jakieś leniwe dziecko mam czy co

[Frau Gizela]

A ja chciałam oglądać drogówkę, ale tż padł, a samej to nic fajnego więc chyba idę spać ;-)

Dobranoc

[Futbolowa]

Ciekawe, czy to będzie nasz ostatni wątek No, albo przedostatni. Później już chyba odchowalnia

[chmielinka]

Napisane przez Kasia427

Chmielinka a Ciebie to nie ma na liście co...? Why???

A gdzie Justana??? Justyna? Paulina?

yyyyy faktycznie zapomniałam sie zgłosić

No wiec tp. 11.11 synuś Franuś drugie dziecko lat 27

[Zanet84]

Witam sie w nowym watku . Chcialam pisac jeszcze w tamtym a tu zamkniety

Przepraszam ze nie odniose sie do wszystkiego..

Jakie sa te normy tetna u dziecka? Bo Begie pisala ze wg jej lekarza to 120-150, a moja jak spi to ma do 150, jak szaleje to nawet 170, rzadziej powyzej...no chyba ze urzadzenie zle mierzy....

Szybkawolna, wspolczuje dolegliwosci...chyba bym pojechala jutro do lekarza lub na ip, jak Ci nie zlagodnieje....ilez mozna sie tak meczyc....ja kiedys mialam bardzo silne bole zoladka i jelit, tylko u mnie to raczej bylo na tle nerwowym i z nudnosciami i wymiotami polaczone, ale to jeszcze przed ciaza. Nospa forte miedzy innymi mi pomogla...

[Rosalie01]

Witam sie i ja w nowym watku

Super, ze dzisiejsze wizyty przyniosly w wiekszosci dobre wiadomosci, Beige trzymam kciuki, zeby malutkiej tetno sie ustabilizowalo.

Ela niezmiennie zdrowia dla Jasi

Wszystkim dziewczynom z nienjalepszym humorem zycze zdecydowanie lepszego jutro

A ja uciekam spac, dlugi dzien dzisaj byl.
Ostatni dzien w pracy, wiec teraz moge juz w pelni oddac sie przygotowaniom do macierzynstwa

P.s. Futbolowa bardzo madre slowa napisalas!uwazam, ze niejedna nastolatka/nastolatek powinien je przeczytac, zeby zrozumiec, ze kazda 'slabosc' mozna przekuc w sukces!

Uciekam spac, dobranoc

[martha330]

Zostawic Was na popołudnie, jedno popołudnie i już nowy watek
tamten w ekspresowym tempie nam poszedł! ciekawe czemu tak dobrze nam szlo, zzylysmy się i więcej tematow i luźniej
a mialysmy rodzic w poprzednim watku, a tu tylko jedna Mamusia się ujawnila! ten watek jednak będzie nalezal do nas - mowie Wam!


cos o tetnie było - u mojej malej ostatnio miedzy 147-168 i gin powiedziała, ze bardzo dobrze, ze jest zróżnicowane, bo swiadczy o aktywności serca i wszystko w normie

[AnetkaIzabell]

o matko jak pędzicie
chciałam cytować posty z poprzedniego wątku..ale już nie było tej opcji ... .. jak doszłam do przedostatniej strony to się zorientowałam czemu...
więc do części odniosę się bez cytowań

Napisane przez sloneczko_1201

Anuszka co do krówek to ja dzisiaj kupiłam paczkę w biedronce i musiałam spróbować oczywiście i jedna była krucha, a druga mordoklejka i bądź tu mądry

Napisane przez Monian

słoneczko a te kruche w biedrze to nie są paczkowane tylko na luz

ja byłam w biedrze i tylko te paczkowane były...zgniotłam jedną..i ciąguta to raczej była... po kruche do Auchan pojadę- któraś pisała, że tam są..

Napisane przez fiorella22

witam Was w nowym watku

kontynuujac poprzednia czesc- przymarudze... :banghead:

zrobila mi sie dzis hemoroida i boli zastanawiam sie czemu bo nigdy nie mialam i zaparc nie mam- wrecz przeciwnie... myslicie, ze wciagnie sie to samo??

POSTERISAN mi pomógł... oj bolało... gin mówiła, że hemoroidy to jak się pojawią to już do końca ciąży zostaną...ale jak 2 razy zaaplikowałam..to przeszło bezpowrotnie

Napisane przez Kasia427

Chmielinka a Ciebie to nie ma na liście co...? Why???

i mnie nie ma
Aneta - chłopak, pierwsze dziecko- tp 11.11.2014

Napisane przez aleksandrettaa

Ja karty ruchów nie mam. Lekarz tylko pyta czy czuję ruchy. Ale chyba zacznę liczyć bo martwię się jak czytam o waszych dzieciakach. Moja mało się rusza. Jakby liczyć serię jako 1 ruch to 10 w godzinę nie ma. Jakieś leniwe dziecko mam czy co

tak jak u mnie ...też nie notuję tego... gin pyta mnie czy czuję ruchy przy każdej wizycie...a jak sobie liczyłam to 10 ruchów to w ciągu 2-3 minut uzyskuję ..wiec odpuszczam a jak długo nie ma ruchów...to czrrrrekooooolaaaadaaaaa

szybkawolna -kurcze skonsultuj jeszcze tą biegunkę (najlepiej na IP- bo od razu się tym zajmą)..to za długo trwa..no i ten śluz.. żebyś skurczy jakiś zarz nie dostała, bo to się brzuch pewnie też często napina... ja zauważyłam i u siebie zwiększoną częstotliwość wydalania .. no ale nie jest to rozwolnienie.. i nie ma śluzu...wcześniej stolec raz na dobę -teraz 3-4 razy...

[anuszka21]

Napisane przez My Sweet Little Precious

A miał się nikt nie rozpakować w poprzedniej części

właśnie, agatus, jak tam?

A kto urodził bo ja ciągle nie kumam? Mała ciągle się dusi, załamać się można ;( jutro kupie kolejne syropy ;( bo ten jest do pi*dy

[AnetkaIzabell]

coś mi net się psuje

co do much - u mnie też latają...masakra...a do tego muszki owocówki.... przylatują do sypialni...!! w kuchni ich nie mam...a w sypialni zero żarcia..wiec skąd się biorą ?? pułapki zastawione i się topią.. no ale nie wiem dlaczego akurat do szyby od balkonu z 2 stron tak lgną...

pisałyśmy w poprzednim wątku o kresce pojawiającej się pod pępkiem... taka kreska na skórze...co to ?? skąd to ? dlaczego ? czy to znika ? kiedy?

dzisiaj wyjęłam torbę do spakowania...i w końcu po przeprowadzce odnalazłam.. koszulę ciążową z opcją karmienia... jutro troszeczkę zacznę się pakować..

---------- Dopisano o 01:21 ---------- Poprzedni post napisano o 01:12 ----------

apropo czegoś ze spryskiwaczem..to widziałam takie małe buteleczki/flakoniki..w Auchan..w takiej strefie..wszystko po 3zł.. po 4 zł.. po 5 zł.. ale nie pamiętam w której strefie cenowej to było...

[anuszka21]

Wszystko mnie napiertala i jestem cała pozarta przez komary ;// czuje się jak bezradna wściekła krowa ;/

[AnetkaIzabell]

aaa jeszcze miałam się odnieść co do surowego mięsa... i serów pleśniowych...
MIĘSO lepiej spożywać po obróbce termicznej..aby nie ryzykować. Po pierwsze nasz układ odpornościowy jest teraz osłabiony- więc dawki (np.salmonelli, czy listerii) z jakimi jesteśmy sobie w stanie poradzić są obniżone...
Tak z doświadczenia-daję mięso do badań 4-5 razy w miesiącu..)praca) i
salmonella..raz na 3 miesiace wychodzi że jest obecna..
E.coli....1-2/miesiac
Ogólna liczba drobnoustrojów - b. często, ale to nie jest aż tak groźne
Listeria monocytogenes..- to jest niebezpieczne...ale raz w roku tylko spotkałam..
zanim zakład otrzyma wynik...część trafia do sprzedaży...
do tego dodajcie fakt, że zakłady produkcyjne nie badają 100% mięsa...więc do sprzedaży może trafić coś np z salmonellą/listerią...
no i to jest to ryzyko. 3 kobiety zjedzą surowe mięso i im nie zaszkodzi..a czwarta zje i jej zaszkodzi...
i jak zaszkodzi...to z różną intensywnością...w zależności od przekroczonych limitów.. (im bardziej przekroczony tym gorzej) jedna dostanie biegunkę, a druga trafi do szpitala..

SERY badamy raz / dwa razy w miesiącu..wyniki są dużo lepsze.. szczególnie pod kontem groźnej listerii... i jest tak jak któraś pisała- chodzi tu o to czy jest z pasteryzowanego mleka czy też nie...jak z niepasteryzowanego..też nie koniecznie to zaszkodzi...z tym, że również 100% serów nie jest badanych.. a jak trafisz na taki z listerią...ryzyko zawsze jest...

I jeszcze jedno..nawet jakby któraś kupiła 1 kg mięsa.. i oddała kawałek do laboratorium żeby sprawdzić przed zjedzeniem....to dodam, że salcia występuje punktowo.. więc kicha... w kawałku oddanym może jej nie być... a w tej reszcie przeznaczonej na tatar..będzie...


o kurde się rozpisałam..... jak na to patrzę ... to mi by się tego czytać nie chciało

[martha330]

U mnie pelnia chyba jakas inna, bo obudzilam sie i sobie siedze zadowolona, ze nie spie...heheh,a poszlan spac jakos po 1. No nic,poczekam.troche i moze sie uda.