Polecamy:

tyene · 2014-10-13, 14:42

A zakomunikowałaś, że chcesz, żeby Ci się oświadczył porządnie? Możecie razem zaplanować, ale nadal może Cię zaskoczyć i być romantycznie. Czy Ty w ogóle mówisz mu o swoich potrzebach konkretnie?

W moim przypadku (związek z obcokrajowcem, na odległość) bez przegadania i planowania się nie da. Więc pogadaliśmy, konkretnie, o planach i oczekiwaniach. Wstępnie zaplanowaliśmy ślub na lato/jesień 2016, dałam mojemu TŻ namiary na pierścionek i mój rozmiar palca, on powiedział, że wciąż chce się "tradycyjnie" oświadczyć (czyli sam zaplanować formę etc) i tak leżę i pachnę i czekam na zaręczyny. Ale nie w obawie "co misio zrobi", tylko czekam na spijanie śmietanki z naszych wspólnych planów. Które bez planowania naprawdę by nie wyszły - zwłaszcza w związku na odległość etc. Czy jest mniej "niespodziankowo"? Jest. Ale za to mam poczucie decyzyjności w najważniejszych momentach mojego życia. To nie on wybiera odpowiedni moment, by wnieść nasz związek na wyższy poziom. Oboje ten moment wybieramy.

nicRu · 2014-10-13, 17:22

Cytat:

Napisane przez Jabluszko9

Wyżej w sumie jest odpowiedź

Tak uprawiamy, i zdaje mi się, że z wygodnictwa mu tak jest lepiej.

Wczoraj poruszyłam temat. Tak jak się spodziewałam - Kiedy chcesz? Załatw salę/księdza etc...

I już nie wiem, czy mnie irytuje jego brak zdecydowania czy zwalanie wszelkich spraw formalnych na mnie...

No daj spokój... On ten ślub by chyba z łaski wziął albo z nudów, ale nie dlatego, że naprawdę chce. Co to w ogóle za tekst, równie dobrze mógł powiedziec wprost "chcesz ślubu to sobie wszystko załatw, moze przyjde na gotowe"...? To nie jest rozmowa na zasadzie "poczekajmy aż skończymy studia/ będziemy mieć pracę/ zacznijmy się rozglądać od listopada za salami, zorientujmy się w terminach i pomyślimy o jakimś dla nas, by wszystko na luzie przygotować" tylko typowe "wynieś, przynieś pozamiataj"!

strix55 · 2014-10-13, 18:34

http://www.youtube.com/watch?v=k8t6B...mBE0j6bIEv8WP_

polecam pośluchać ksiedza

mazix19 · 2014-10-13, 19:07

...

Nameria · 2014-10-13, 20:37

Ja bym powiedziała, że wybrałam i fajnie by było jak by ze mną poszedł i tu jakiś termin. Albo podesłałabym linka. Głównie po to, żeby zobaczyć reakcje. Jak będzie się jeszcze wykręcał to sprawa jasna.

Karena 73 · 2014-10-15, 12:12

Cytat:

Napisane przez Nameria

Ja bym powiedziała, że wybrałam i fajnie by było jak by ze mną poszedł i tu jakiś termin. Albo podesłałabym linka. Głównie po to, żeby zobaczyć reakcje. Jak będzie się jeszcze wykręcał to sprawa jasna.

A ja bym nie wybrała.
Naprawdę chcesz mieć takiego niezaradnego męża? Przecież on się nie zmieni. Dom będzie budował 10, 15, 20 lat a w międzyczasie Ty będziesz załatwiać kolejne mieszkania do wynajęcia, płacić rachunki, wymyślać rozrywki, no wszystko. Zastanów się czy pasuje Ci facet: chcesz, to mogę przyjść na ten ślub nasz, no chyba , że będzie padało, to wtedy przełożymy. Serio?

Pejsik · 2014-10-16, 10:12

Cytat:

Napisane przez Nameria

Ja bym powiedziała, że wybrałam i fajnie by było jak by ze mną poszedł i tu jakiś termin. Albo podesłałabym linka. Głównie po to, żeby zobaczyć reakcje. Jak będzie się jeszcze wykręcał to sprawa jasna.

Pewnie się nie będzie wykręcał, to taki typ charakteru

**d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd** · 2014-10-16, 19:09

Cytat:

Napisane przez Nameria

Ja bym powiedziała, że wybrałam i fajnie by było jak by ze mną poszedł i tu jakiś termin. Albo podesłałabym linka. Głównie po to, żeby zobaczyć reakcje. Jak będzie się jeszcze wykręcał to sprawa jasna.

Kiedyś pokazywałam mu kilka razy pierścionki na internecie, zero reakcji, kiedyś nawet przechodziliśmy koło jubilera i też mu coś pokazałam...
W sumie już zdecydowałam, co i jak, także wątek można zamknąć

**201607040940** · 2014-10-16, 19:29

Cytat:

Napisane przez Jabluszko9

Kiedyś pokazywałam mu kilka razy pierścionki na internecie, zero reakcji, kiedyś nawet przechodziliśmy koło jubilera i też mu coś pokazałam...
W sumie już zdecydowałam, co i jak, także wątek można zamknąć

co zrobisz?

skazana_na_bluesa · 2014-10-17, 07:52

Ja bym nie chciala byc w zwiazku z taka wygodnicka meska pipa. Zameczylabym sie mysleniem, planowaniem i dzialaniem za dwoje.

NinaPetrova · 2014-10-17, 11:33

Opcje są dwie:
Albo Twój Tż to dupa a nie facet.
Albo jest cwany i przebiegły i zasady swojej wiary stosuje jak mu wygodniej.

**201607040940** · 2014-10-17, 11:42

Cytat:

Napisane przez NinaPetrova

Opcje są dwie:
Albo Twój Tż to dupa a nie facet.
Albo jest cwany i przebiegły i zasady swojej wiary stosuje jak mu wygodniej.

Dokładnie. Jest za bardzo wierzący żeby z dziewczyna mieszkać ale jego wiara tak słaba że uprawia z nią seks przedmałżeński

.

**d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd** · 2014-10-17, 20:44

Cytat:

Napisane przez Gosiaczek1969

co zrobisz?

Spojrzę na siebie egoistycznie, i wykluczę go z życia. Zacznę myśleć o siebie - wiecznie robiąc coś,planując, włączałam go do myślenia "A co z X, kiedy ja będę tu i tam".

On się nie zdecyduje.

**201607040940** · 2014-10-17, 20:47

Cytat:

Napisane przez Jabluszko9

Spojrzę na siebie egoistycznie, i wykluczę go z życia. Zacznę myśleć o siebie - wiecznie robiąc coś,planując, włączałam go do myślenia "A co z X, kiedy ja będę tu i tam".

On się nie zdecyduje.

piszesz o myśleniu i planowaniu przeszłości.

A w realu? Co konkretnie zrobisz?

banana84 · 2014-10-18, 13:01

Cytat:

Napisane przez Jabluszko9

Spojrzę na siebie egoistycznie, i wykluczę go z życia. Zacznę myśleć o siebie - wiecznie robiąc coś,planując, włączałam go do myślenia "A co z X, kiedy ja będę tu i tam".

On się nie zdecyduje.

Jemu na tobie nie zalezy...jest z tobe pewnie z przywyczajenia i wygody.
Nie zdziw sie jak z inna szybko sie zdecyduje na pierscionki, bobasy i inne takie.

**d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd** · 2014-10-18, 13:05

Cytat:

Napisane przez Gosiaczek1969

piszesz o myśleniu i planowaniu przeszłości.

A w realu? Co konkretnie zrobisz?

Ja planuję przyszłość jak już

Mam swój plan, którego się trzymam, to wystarczy, a nie chcę zapeszać.

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

Cytat:

Napisane przez banana84

Jemu na tobie nie zalezy...jest z tobe pewnie z przywyczajenia i wygody.
Nie zdziw sie jak z inna szybko sie zdecyduje na pierscionki, bobasy i inne takie.

Nie zdziwię się, bo znam mnóstwo takich przypadków, gdzie ktoś ze sobą był kilka ładnych lat, a potem rozstanie, po którym facet znajduje po pół roku dziewczynę i z nią zaczyna życie.

**kalincia** · 2014-10-18, 16:55

Cytat:

Napisane przez Mick

Spotka w końcu taką, z którą będzie gotowy i na ślub, i na mieszkanie, i na dzieci, a Ty stracisz przy nim najlepsze lata.

Prawda. Znam już niejeden taki przypadek, ty chyba trafiłś na takiego, który cię ma, bo nie ma tej, która mu uderzyła do głowy. Widziałam, facet nie zdecydował się nawet, jak dziewczyna wynajęła mieszkanie - czekając, kiedy się zdecydujed.
Za jakiś czas zdecydował się. Na inną. Z domem, synem i wredną matką. I wrogiem we własnej matce, bo - rozwódka.
Na miłość nie ma lekarstwa. na jej brak - też.

**201803290936** · 2014-10-18, 18:44

Cytat:

Napisane przez kalincia

Prawda. Znam już niejeden taki przypadek, ty chyba trafiłś na takiego, który cię ma, bo nie ma tej, która mu uderzyła do głowy. Widziałam, facet nie zdecydował się nawet, jak dziewczyna wynajęła mieszkanie - czekając, kiedy się zdecydujed.
Za jakiś czas zdecydował się. Na inną. Z domem, synem i wredną matką. I wrogiem we własnej matce, bo - rozwódka.
Na miłość nie ma lekarstwa. na jej brak - też.

Święte słowa.

2014-10-13, 14:42	#31
tyene Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 4 182	Dot.: Jeszcze jeden raz spojrzenie na związek A zakomunikowałaś, że chcesz, żeby Ci się oświadczył porządnie? Możecie razem zaplanować, ale nadal może Cię zaskoczyć i być romantycznie. Czy Ty w ogóle mówisz mu o swoich potrzebach konkretnie? W moim przypadku (związek z obcokrajowcem, na odległość) bez przegadania i planowania się nie da. Więc pogadaliśmy, konkretnie, o planach i oczekiwaniach. Wstępnie zaplanowaliśmy ślub na lato/jesień 2016, dałam mojemu TŻ namiary na pierścionek i mój rozmiar palca, on powiedział, że wciąż chce się "tradycyjnie" oświadczyć (czyli sam zaplanować formę etc) i tak leżę i pachnę i czekam na zaręczyny. Ale nie w obawie "co misio zrobi", tylko czekam na spijanie śmietanki z naszych wspólnych planów. Które bez planowania naprawdę by nie wyszły - zwłaszcza w związku na odległość etc. Czy jest mniej "niespodziankowo"? Jest. Ale za to mam poczucie decyzyjności w najważniejszych momentach mojego życia. To nie on wybiera odpowiedni moment, by wnieść nasz związek na wyższy poziom. Oboje ten moment wybieramy. __________________ 27.08.2016

2014-10-13, 18:34	#33
strix55 Rozeznanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 501	Dot.: Jeszcze jeden raz spojrzenie na związek http://www.youtube.com/watch?v=k8t6B...mBE0j6bIEv8WP_ polecam pośluchać ksiedza

2014-10-13, 19:07	#34
mazix19 Tibby Lockhart Zarejestrowany: 2012-02 Wiadomości: 106	Dot.: Jeszcze jeden raz spojrzenie na związek ... Edytowane przez mazix19 Czas edycji: 2016-12-28 o 23:09

2014-10-13, 20:37	#35
Nameria Zadomowienie Zarejestrowany: 2014-08 Lokalizacja: zaginiona w puszczy Wiadomości: 1 508	Dot.: Jeszcze jeden raz spojrzenie na związek Ja bym powiedziała, że wybrałam i fajnie by było jak by ze mną poszedł i tu jakiś termin. Albo podesłałabym linka. Głównie po to, żeby zobaczyć reakcje. Jak będzie się jeszcze wykręcał to sprawa jasna.

2014-10-17, 07:52	#40
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Jeszcze jeden raz spojrzenie na związek Ja bym nie chciala byc w zwiazku z taka wygodnicka meska pipa. Zameczylabym sie mysleniem, planowaniem i dzialaniem za dwoje. __________________ -27,9 kg

2014-10-17, 11:33	#41
NinaPetrova Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-07 Wiadomości: 319	Dot.: Jeszcze jeden raz spojrzenie na związek Opcje są dwie: Albo Twój Tż to dupa a nie facet. Albo jest cwany i przebiegły i zasady swojej wiary stosuje jak mu wygodniej. __________________ Trzeba dokonywać wyborów. Człowiek może mieć rację i może się mylić, ale musi decydować, wiedząc, że dobro i zło bywają wcale nieoczywiste, a czasem nawet że wybiera między dwoma rodzajami zła, że nie ma żadnej gwarancji. I zawsze, zawsze wybiera sam.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)