Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[201704210903]

Napisane przez Lubcia

Hej Ja właśnie siedzę w przychodni i delektuję się glukozą ale te pierwsze kłucie było okropne teraz czekam na kolejne.

powodzenia

[1141655]

Cześć dziewczyny, ja już obudzona, chyba myśl, że do lumpca mam zajechać mnie tak pobudza bo normalnie do 10 śpię

Oj Lubcia mówisz , że pierwsze kłucie okropne ? Oby drugie było jak muśnięcie motyla :P

Ja wiem, że musze kupić jeszcze kocyk taki bawelniany , sobie ubzduralam
I ten z aukcji to bedą już 4 na stanie - mam nadzieje,ze wystarczy

I wlasnie stwierdzilam, ze odkupie laktator od tej kolezanki, od ktorej biore ciuszki - ona ma Medelę Harmony, raz uzytą, więc jak nowy - normalnie 160zł kosztuje. Ona chce połowę.
Jest to zwykły , ręczny,ale dwufazowy itd ma świetne opinie. Stwierdziłam, że na początek i z tym dam radę, a dużo nie przepłace. Jak zobaczę, że potrzebuję czegoś mcniejszego- to szybko zakupię ten Lovi prolactis
Tak to sobie zaplanowałam

[Alunia79]

Dzieńdoberek. I ja już po śniadanku się witam ale chyba zaraz jeszcze zmrużę oko bo noc mam znów przemęczoną
Dzieki mamazuzi w takim wypadku nie będę go brala bo ja jednak chcę jeden grubaśny.
Aga a jak chcesz faktycznie pospacerować, to zostaw portfel w domu
Hoope kciukasy za wizytkę. Ja jutro będę jajo znosić z niecierpliwości.

[Vexi]

Przybywam i cieszę się, że mogę w tym wątku uczestniczyć! Miałam trochę nadrobienia jeszcze z II części, więc ekhm:

malenstwo06 witaj i przyjmij gratulację na tą Łucję bardzo ładne imię wybrałaś!

Ja też myślę nad osobnym koszem na pranie dla dzidziucha. Pytałam mamę jak ona sobie radziła - wtedy była delikatna Pollena (aktualnie "Dzidziuś"). Przegapiłam promocję na Jelpa, więc muszę przyjrzeć się następnym promocjom...

przeklete_pragnienia cukru w ciąży nie można ignorować - lepiej zaopatrzyć się w ten glukometr dla własnego spokoju... ciśnieniomierz też polecam.

MaamaaZuzi maciejka1987 zazdroszczę warsztatów, choć ten blok o pierwszej pomocy faktycznie niezbyt wydarzony

logoasia Panna Migotka 86 gratuluję pomyślnych wizyt

emdzik nicki86 jak coś wymyślicie z imionami - będę wdzięczna o wtajemniczenie (w głowie mam wybrane dla chłopca, ale dla dziewczynki jakoś żadnego), jestem zapisana w wątku zbiorczym imionowym, ale jakoś nic "nie wpadło" mi w oko, poza tym emdzik historia Twojej kuzynki skłania mnie do częstszego monitorowania ciśnienia

1141655 super rzeczy z Nexta! I bardzo fajne ciuszki od koleżanki, a pieseł to już w ogóle na medal lui_89 jaka paczka super

buu007 dzięki za przyznanie się do winy! Już myślałam, że pogoda to moja sprawka, bo... M umył samochód Też mnie czeka wizyta u dentysty - niestety nikt mnie nie zabierze na wycieczkę w ramach nagrody (jak Twoją córkę), a czeka mnie dokończenie kanału i jeszcze chyba dwa borowania.

Cześć karolcia8828 Fajnie mieć pielęgniarkę w gronie! Powodzenia w remontach. Btw. Ja tu też jestem "nowa".
O wadze ciążowej lepiej się nie wypowiadam, bo przy Was wszystkich - okruszynkach, wychodzę na gatunek wagi ciężkiej-zapuszczonej! Waga startowa 70kg, aktualnie ok. 73kg (przy wzroście 168cm) Dodam tylko, że termin mam pod koniec lutego ponoć nie widać po mnie tej wagi, sam gin się zdziwił się pomiarom, ale jak to mawiał klasyk "mamusię oszukasz, tatusia oszukasz, ale życia... nie oszukasz". Oto wynik braku wagi w domu od ślubu i nie brałam żadnych hormonów jak Alunia79... Po ciąży i kp przeprosimy się z matą do ćwiczeń i davaj szport! Chyba, że uda się nam jak maladT spaść szybko z wagi - oby.

aggo_di fajne plany macierzyńskie - też mi się marzy trójka, ale co będzie w przyszłości zobaczymy

Mi też się podoba pomysł pieluszek wielorazowych! Ale właśnie - może przy bardziej skondensowanych kupkach. Z chęcią oglądałam na YT filmiki z małym Kajetanem, którego mama stosowała pieluchy i BLW. Tylko żałuję, że nie mam pralki z suszarką - bo te otulacze chyba długo schną...

DuszonaMarchewka czekamy na dyskusję o laktacji!

ewek000 cudne rzeczy

Asia1105 my też będziemy decydować się na Cybexa - też słyszałam, że są lepsze od Maxi-Cosi (chyba przez te odbojniki z boku) no i mają odjechany wygląd, gdy nasunie się osłonę, rzeczy z ubranet śliczne

MaamaaZuzi powodzenia w porządkach

Lubica wszystkiego naj...gorzkiego

h0pe powodzenia na połówkowym! Ja też mam dzisiaj - następnym razem, napiszę do Mlebidakin , by umieścić takie info na początku wątku. Mam taki stres, że szok....
Po 1. wizyta u nowego lekarza (na I prenatalnych byłam u innego specjalisty, w innej przychodni niż zwykle, ale teraz ma urlop),
po 2. owego lekarza nie ma w oficjalnym spisie lekarzy USG (jest orydynatorem SOR-u w miejscowym szpitalu, ale raczej ma dobre opinie), po 3. wizyta dopiero na 18:00. Przecież ja skwiknę do tego czasu!
Po 4. boję się, że znów nic nie będzie widać i po raz kolejny dzidziuch zaprezentuje pozycję "jestem murarz-tynkarz-akrobata, ale teraz mam Was wszystkich w d....". A ja już tak bym chciała znać płeć (wiem, że to nie jest najważniejsze, no ale c'mon!). Jeśli dzisiaj czegoś się dowiemy, to mam obiecane pierwsze zakupy bejbikowe

No! To się rozpisałam, ale wszystko chyba ogarnęłam. Pozdrawiam wszystkie, życzę miłego dnia i dużo słońca (u mnie mgły jak u Hitchcocka ).

[Lubcia]

Drugie kucie było ok jeszcze jedno i do domku
Dziewczyny życzę udanych łowów w lumpku i nie tylko. Ja wczoraj dowiedziałam się że siostra męża odda nam swoją spacerówkę bo jej już niepotrzebna cieszę się bo kolejny wydatek mamy z głowy i możemy na coś innego przeznaczyć pieniążki.

[1141655]

vexi
Wizytowanieeee super, czekamy na wieści po i zdjęcia cudeniek jakie kupisz maleństwu Wiesz, że u nas na wątku taka tradycja, że się wszystko pokazuje
Mojego lekarza tez nie ma w spisie USG, a tylko jemu ufam, uratowal dwie ciaze mojej przyjaciolki,wiec jak mu nie ufac
Spokojnie więc

Idę sobie machnąć śniadanko i pod prysznic, to ok 10 pojadę do lumpka nananna, mój mąż by mnie udusił, gdyby to wiedział ale się nie dowie annanananana

[maladT]

114 a tu nagle sie okaze ze mąż jest stałym czytelnikiem wątku i wpadka

ja po zakupach, spacerze z psem i odwiezieniu dziecka do szkoły. ledwo do siebie do mieszkania doszłam taka mnie zadyszka wzieła. dodatkowo brzuch boli u dołu

dzis miałam sen erotyczny z Katy Perry( nawet jej jakos specjalnie nie lubie), jak opowiedziałam mezowi to powiedział ze trzeba mi braki jakies zaspokoic skoro mam takie sny

[1141655]

Napisane przez maladT

114 a tu nagle sie okaze ze mąż jest stałym czytelnikiem wątku i wpadka

ja po zakupach, spacerze z psem i odwiezieniu dziecka do szkoły. ledwo do siebie do mieszkania doszłam taka mnie zadyszka wzieła. dodatkowo brzuch boli u dołu

dzis miałam sen erotyczny z Katy Perry( nawet jej jakos specjalnie nie lubie), jak opowiedziałam mezowi to powiedział ze trzeba mi braki jakies zaspokoic skoro mam takie sny

nienie on unika wszelki for, wole nawet wam nie pisac jakie ma zdanie o ludziach szukajacych porad na forach internetowych

Sen erotyczny z Katy Perry, przepraszam,ale to masakra hehehehehe

[maciejka1987]

witam,

Tak piszecie o tej wadze ...i załamać się można;p ja startowałam z dużo większą wagą, a mam już +5 kg. a teraz to już każdego dnia jest ciut więcej. ALe czuję się wyjątkowo dobrze..atrakcyjnie DUżo bardziej niż przed ciążą

W nocy obudziłam się i standardowo siusiu, a potem nie mogłam usnąć bo mała kopała uwielbiam to uczucie

Wczoraj kupiłam te kwasy dha i jedna kapsułka była pęknięta...fujj jak śmierdziało także teraz łykam dawkę 600mg, no chyba, że w danym dniu będzie ryba to 300mg. Ogólnie rzecz biorąc wczoraj w aptece Pani proponowała tran, ale tam jest znów duużo witaminy A. Ale teraz znalazłam http://www.doz .pl/apteka/p50031-Doppelherz_Aktiv_Omega-3_Forte_kapsulki_60_szt i chyba następnym razem wezmę te.( po doz jest spacja )

[ewek000]

witam się dziewczyny w nowym wątku i czwartkowo
I juz 2 strona wow
Paulina kocyk śliczny zapisałam link i też zamawiam, z mężem dobre kochanie masz charakterek
hope, vexi - powodzenia na połowkowym, udanych wizyt, i współpracujących bejbików na badaniach i czekamy na relacje
Lubcia - trzeciego już nie poczujesz

[lui_89]

Dzień dobry w części 3!

Ale się fatalnie czuje łeb mi pęka, niedobrze mi, jakoś słabo... gdzie tam do 16.00

Chyba zrobię sobie morfologia chociaż lekarz teraz nie kazał, bo mam wrażenie ze strasznie słaba jestem ostatnio... ehhhh

[maciejka1987]

Napisane przez lui_89

Dzień dobry w części 3!

Ale się fatalnie czuje łeb mi pęka, niedobrze mi, jakoś słabo... gdzie tam do 16.00

Chyba zrobię sobie morfologia chociaż lekarz teraz nie kazał, bo mam wrażenie ze strasznie słaba jestem ostatnio... ehhhh

a jakie masz ciśnienie, bo mi jak spadało to słabo było?? Mi wczoraj endokrynolog powiedziała, że morfologia wyszła średnio, ale jak na ciężarną super..ale jak przeglądam to te wartości najwazniejsze, które kontroluje gin z badania na badanie systematycznie spadają.

[MaamaaZuzi]

Co chwile zasiadam i odpoczywam, nie ma się tej kondycji już

Ewa mam charakterek ale mój M też Swoje zasady mam trzeba ich przestrzegać a ostatnio się leni i trzeba go naprostować

Miałam jechać do koleżanki tej co jest w szpitalu ale odpuszczę sobie, coś żołądek mnie boli i nie chciała bym im tam czegoś zanieść. Więcej odgracę

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Wklejałyście wykroje rogali, był tam też wykrój na małego rogala do karmienia?

[kano1003]

Cześć Dziewczyny
U mnie pecha ciążowego ciąg dalszy. Widocznie ilość nieszczęść na ciąże jeszcze nie wykorzystałam. Byłam od piątku w szpitalu. Dostałam skurczy jakiś. Sprawdzali co to mi się dzieję. Ale generalnie niby wszystko z Maksiem ok, a skurcze bo sprawy jelitowe z powodu złego wypróżniania się.
Tak czy siak po tym wszystkim chyba szybko na 2 dziecko się nie zdecyduję

Nadrobiłam tylko tą część.
Witam nowe dziewczyny
Trzymam kciuki za wizyty
A jeśli chodzi o wagę to u mnie tragedia 7 kg na plusie Czyli teraz jest już prawie 75 kg. Pociesza mnie fakt, że dużo z tego to cyc Przed ciążą miałam 70I a teraz jeszcze urosły...

[Asia1105]

Dzieńdoberek
My dopiero wstałyśmy Po wczorajszych emocjach związanychz zakupem wózka usnąć nie mogłam
Zmykam na śniadanie
Dziewczyny, raz jeszcze kciuki za wizyty
Aga udanego "spaceru"

[przeklete_pragnienia]

Witam się i ja w trzeciej części
Mój prywatny inżynier rozebrał laptopa i w sumie wszystko ok ale jeden klawisz jest zalany i chyba trzeba będzie zainwestować w nową klawiaturę. Tż lubi tak skręcać i rozkręcać, więc w sumie tylko przyjemność mu zrobiłam

Hope i Vexi powodzenia dzisiaj na połówkowym, oby wszystko było ok

Lubcia powodzenia na cukrze

Tż zablokowali nadgodziny w pracy i obydwoje bardzo się cieszymy Teraz w końcu będzie w domu, a nie bywał
Właśnie gary zmywa
Sam nigdy by się nie zdecydował ograniczyć godzin, bo wiecie jak to jest, aby tylko się nachapać
A tak nie ma to nie ma

[Asia1105]

Napisane przez kano1003

Cześć Dziewczyny
U mnie pecha ciążowego ciąg dalszy. Widocznie ilość nieszczęść na ciąże jeszcze nie wykorzystałam. Byłam od piątku w szpitalu. Dostałam skurczy jakiś. Sprawdzali co to mi się dzieję. Ale generalnie niby wszystko z Maksiem ok, a skurcze bo sprawy jelitowe z powodu złego wypróżniania się.
Tak czy siak po tym wszystkim chyba szybko na 2 dziecko się nie zdecyduję

Nadrobiłam tylko tą część.
Witam nowe dziewczyny
Trzymam kciuki za wizyty
A jeśli chodzi o wagę to u mnie tragedia 7 kg na plusie Czyli teraz jest już prawie 75 kg. Pociesza mnie fakt, że dużo z tego to cyc Przed ciążą miałam 70I a teraz jeszcze urosły...

Bidula Mam nadzieję, że to już koniec "atrakcji" na tą ciążę

[kano1003]

Napisane przez Asia1105

Dzieńdoberek
My dopiero wstałyśmy Po wczorajszych emocjach związanychz zakupem wózka usnąć nie mogłam
Zmykam na śniadanie
Dziewczyny, raz jeszcze kciuki za wizyty
Aga udanego "spaceru"

Asia jaki wózek zakupiłaś? Bo wiesz nie jestem na bierząco

Napisane przez przeklete_pragnienia

Witam się i ja w trzeciej części
Mój prywatny inżynier rozebrał laptopa i w sumie wszystko ok ale jeden klawisz jest zalany i chyba trzeba będzie zainwestować w nową klawiaturę. Tż lubi tak skręcać i rozkręcać, więc w sumie tylko przyjemność mu zrobiłam

Hope i Vexi powodzenia dzisiaj na połówkowym, oby wszystko było ok

Lubcia powodzenia na cukrze

Tż zablokowali nadgodziny w pracy i obydwoje bardzo się cieszymy Teraz w końcu będzie w domu, a nie bywał
Właśnie gary zmywa
Sam nigdy by się nie zdecydował ograniczyć godzin, bo wiecie jak to jest, aby tylko się nachapać
A tak nie ma to nie ma

Ja też bym chciała żeby sobie mój TŻ "zablokował" trochę pracy. Na nocki chodzi do pracy. Później się trochę prześpi, a później w pole. I tak oto mamy dla siebie soboty wieczór i niedziele...

[maciejka1987]

przeklete_pragnienia to fajnie, że będziesz miała tż częściej w domu...Mój aktualnie jest na etapie "bywania" w domu. Mi to nie przeszkadza, bo wiem, że to chwilowe zajęcia ( a szykuje nam się tyle wydatków, że nie jestem pewna, czy nam starczy, bez jakiegoś zastrzyku z banku)...ale martwię się o niego, bo cały tydzień od rana do wieczora robi. Nawet w poniedziałek zaspał do pracy...

[MaamaaZuzi]

Kano dobrze że z maluszkiem wszystko dobrze. Pamiętaj ciąża ciąży nigdy nierówna, wierzę ze szybko po porodzie zapomnisz o złych chwilach.

Pragnienie ciesze się że tż będzie z Wami więcej w domku

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Maciejka musisz dać wyspać się tż w weekend
Ja już sobie wyobrażam jaka "zdechła" wrócę w piątek z tej Łodzi i warsztatów.
Mój tż myśli że nie trafie i kazał mi do domu przyjechać i chciał mnie zawieść Zuzka będzie po wycieczce pewnie zmęczona więc nią musi sie zająć.

[ewek000]

Paulina proszę bardzo tu masz link
http://skrzydlatachatkaaj.blogspot.c...nia-rogal.html
kano - przykro mi, zdrówka , na wypróżnianie oij czerwoną herbatkę pomaga , wiem coś o tym
Nie nastawiaj sie tak źle do drugiej ciąży, każda jest inna
Aga nie wierzę że tylko pospacerujesz, nawet mogę się założyć ze coś kupisz
przeklęta- zazdraszczam tz częściej w domu, mój pracuje na 3 zmiany plu nadgodziny plu własna firma widujemy się moze 2-3 godziny w ciągu dnia

[maciejka1987]

Napisane przez MaamaaZuzi

Kano dobrze że z maluszkiem wszystko dobrze. Pamiętaj ciąża ciąży nigdy nierówna, wierzę ze szybko po porodzie zapomnisz o złych chwilach.

Pragnienie ciesze się że tż będzie z Wami więcej w domku

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:00 ----------

Maciejka musisz dać wyspać się tż w weekend
Ja już sobie wyobrażam jaka "zdechła" wrócę w piątek z tej Łodzi i warsztatów.
Mój tż myśli że nie trafie i kazał mi do domu przyjechać i chciał mnie zawieść Zuzka będzie po wycieczce pewnie zmęczona więc nią musi sie zająć.

nioo, ja po wtorkowych padałam, także po tych w piątek domyślam się, że będzie podobnie. ALe cieszę się. Powiem CI, że żałuję, że np. ta babka od jedzenia nie przesłała tej prezentacji uczestnikom...

[Asia1105]

Kano wózek Adamex Pajero Sport Alu, kolor 25 M, biała rama, biała obwoluta kół. Pod koniec listopada dopiero będzie tyle ponoć trzeba czekać na zamówienie

[zielona butelka]

Napisane przez maciejka1987

witam,

Tak piszecie o tej wadze ...i załamać się można;p ja startowałam z dużo większą wagą, a mam już +5 kg. a teraz to już każdego dnia jest ciut więcej. ALe czuję się wyjątkowo dobrze..atrakcyjnie DUżo bardziej niż przed ciążą

W nocy obudziłam się i standardowo siusiu, a potem nie mogłam usnąć bo mała kopała uwielbiam to uczucie

Wczoraj kupiłam te kwasy dha i jedna kapsułka była pęknięta...fujj jak śmierdziało także teraz łykam dawkę 600mg, no chyba, że w danym dniu będzie ryba to 300mg. Ogólnie rzecz biorąc wczoraj w aptece Pani proponowała tran, ale tam jest znów duużo witaminy A. Ale teraz znalazłam http://www.doz .pl/apteka/p50031-Doppelherz_Aktiv_Omega-3_Forte_kapsulki_60_szt i chyba następnym razem wezmę te.( po doz jest spacja )

O widzę maciejko, ze Twoje małe jak moje. Jak tylko wstane w nocy na siku, to Klaruś już myśli, że koniec spania i.... karuuuuuzeeeela!!!! Nie śpię ze 2 godziny zanim się nie uleży na powrót

Napisane przez kano1003

Cześć Dziewczyny
U mnie pecha ciążowego ciąg dalszy. Widocznie ilość nieszczęść na ciąże jeszcze nie wykorzystałam. Byłam od piątku w szpitalu. Dostałam skurczy jakiś. Sprawdzali co to mi się dzieję. Ale generalnie niby wszystko z Maksiem ok, a skurcze bo sprawy jelitowe z powodu złego wypróżniania się.
Tak czy siak po tym wszystkim chyba szybko na 2 dziecko się nie zdecyduję

Nadrobiłam tylko tą część.
Witam nowe dziewczyny
Trzymam kciuki za wizyty
A jeśli chodzi o wagę to u mnie tragedia 7 kg na plusie Czyli teraz jest już prawie 75 kg. Pociesza mnie fakt, że dużo z tego to cyc Przed ciążą miałam 70I a teraz jeszcze urosły...

Strasznie współczuję. Też miałam epizod z leżeniem w szpitalu, okropne. Będzie wszystko dobrze!!!

Jak się ważyłamostatnio u gina to były 4 na plusie( 2 tgodnie temu). Teraz na pewno jest o wieeeeelee więcej. Brzuś mi mocno w ostatnim tygodniu poszedł do przodu, apetyt rośnie. Nawet dziś w nocy miałam ochotę coś w siebie wrzucić, ale wytrzymałam do rana.

Wczoraj byłam na warsztatach " Mamo to ja". Już pisały dziewczyny wielokrotnie jak było, migotka chyba nawet baaaardzo szczegółowo z tego co pamiętam. DOdam od siebie tylko tyle, że byłam zawiedziona, że stawia się product placement nad prawdziwe wykłady czy warsztaty. Ba, niektórzy " prezenterzy produktów" nawet niespecjalnie się wczuli w swoją rolę. Pani od suplementów z DHA jakby sama nie była do nich przekonana. Opowiadała takie dyrdymały, że hej. Położna dosłownie z zegrakiem w ręku 25 minut, pokazała kąpiel z użyciem...... caaaaaaaaaaaaaaałej gamy kosmetyków Johnsona. Potem trochę odpowiadała na pytania, ale też niespecjalnie chętnie, patrzyła tylko w stronę organizatorów, czy przypadkiem już nie powinna kończyć.
ZA to na medal złoty byli ratownicy medyczni z pierwzej pomocy. Super ludzie, super zajęcia.
Nic nie wygrałam, bo nie ogarnęłam tematu.... , że można było przygotować jakieś wierszyki i inne pierdy przed warsztatami, a potem to im dać. Mój budyń zamiast mózgu, nie doczytał do końca maila. Kurde, patrzcie, a innni przeczytali i powygrywali. Nie wiem, może im mężowie czytali te maile na głos, czy co?

Szkoda tylko, bo mój M się zniechęcił do tego typu spotkań i jak mu pisze o kolejnych to twierdzi, że nie ma zamiaru tracić czasu na kolejny 4 godzinny bloczek reklamowy. Ech....

Ja również trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty.

MamaZuzi - strasznie fajnie, że Twoja córcia będzie Magdalenką. Wydaje mi się, że rzadko się teraz wraca do tego imienia ( mojego) a ono jest taaaakie przecież ładne

Ściskam najserdeczniej i przesyłam buziaki wszystkim.

[MaamaaZuzi]

Ewa dziekuje Musze sobie sama uszyć bardziej będzie mnie cieszyła niż kupiona Wkład tylko z allegro zamówie

Ide działać w piwnicy

[maladT]

czekam na 3 kurierów no i sie doczekac nie moge... znajac szczescie gdybym sie tylko połozyła i lekko usneła to nagle jakis gad by sie zjawił... dzis moje komody przychodza... nie moge sie doczekac... cos czuje ze chociaz szafke na buty skrece a reszte jutro... co tam ze miesiac juz okno myje przeciez to nie jest takie pilne jak komody

też myslałam by uszyc tego rogala bo w zasadzie wsad mam to tylko cos na zewnatrz. przy okazji moze uszyje powłoczke na moja poduszke do spania na boku bo po tych 2 miesiacach uzywania brudna juz jest wiec bede musiała uszyc cos i ja uprac

[zielona butelka]

Napisane przez MaamaaZuzi

Ewa dziekuje Musze sobie sama uszyć bardziej będzie mnie cieszyła niż kupiona Wkład tylko z allegro zamówie

Ide działać w piwnicy

MamaZuzi. Wpadnij do szmateksu, czasem tam mają takie poduchy w siateczce. Ja je kupuję właśnie po to, żeby robić wkłady do różnych szyciowych rzeczy. Ewentualnie zajrzyj do Ikei, kup te najmniejsze ichnie poduszki, wyjmij wypełnienie i tyle. Będzie o wiele taniej niż allegro+ przesyłka.

[MaamaaZuzi]

Maciejka w sumie racja jak by przesłała dokładnie można było by się w to wgłębić a nie na szybko.
Zielona to mamy już 3 duże Magdy na wątku Ja osobiście znam tylko jedną Magdę jest bardzo fajna i Wy też jesteście fajne Moja córcia na pewno też taka będzie
No dobra ide jak wrócę to sie odezwe

[maladT]

ja wkład mam z poduszek dekoracyjnych ktore 2 miesiace temu kupiłam w realu po 5zł za sztuke... beda dobre a ze kupiłam ich cała mase( i dałam tez troche przyjaciołce) to teraz beda jak najbardziej na miejscu... i nie bedzie mi ich zal rozwalac

[emdzik]

Nadrobiłam ale nie będę wszystkiego cytować, bo nie mam siły dzisiaj..
Wczoraj jak wyszliśmy przed 13 tak wróciliśmy do domu przed 22...
Czułam się tak, że szkoda gadać, stwierdziłam że moje ciało chyba nie da rady ruszać się z łóżka w styczniu.
Kręgosłup to mnie tak bolał , że nie mogłam się ruszać.. nogi tak mi odmawiały posłuszeństwa, że robiłam kroczki jakbym dopiero się uczyła chodzic
brzuch napęczniał do takich rozmiarów... i tak mnie ciągnął na dole, że już się bałam... Po prostu padłam, a dzisiaj jak wstałam wcale się o wiele lepiej nie czuje. Do tego pogoda straszna i boli mnie łeb ehhh

z tego co chciałam napisać to Ewaaa jakie Ty cuda robisz... tak, ja chciałam ecru, ale jak będzie inny, to też nie szkodzi, byle dziewczęcy.. takie piękne, że pewnie każdy kolor będzie ślicznie wyglądał

I kocyk w grochy też cudowny.. może też kupie ale jeszcze chciałabym usłyszeć opinie jak przyjdzie, bo mam już 2 kocyki , a chciałam jeszcze jeden taki gruby więc zobaczę.

W nowym wątku już się witałam ale dzień dobry wszystkim mamuśkom

oj Lubcia współczuje kłucia... ale teraz powoli każdą z Nas to czeka to każda tak będzie kłuta

Kano współczuje akcji :/ eh dobrze, że nic się nie stało i już jest dobrze

Ilonka cieszę się, że tż będzie więcej w domu w końcu się nim nacieszysz, będzie Ci więcej pomagał no i zaczniecie zakupy razem robic

aaa Maciejka ja też biorę kwasy w witaminach, ale tam widzę też jest śmieszna ich ilość

MaladT Twój sen -

no i hope i vexi powodzenia na wizytach będzie wszystko dobrze trzymam



A i jeszcze chciałam napisać że wczoraj oglądaliśmy znowu wózki i już oboje na pewno chcemy jedo fyna memo.. mąż nim sobie pojeździł i naprawdę nam się podoba. Później jeszcze widzieliśmy babke z tym wózkiem ze spacerówką... no i nam się mega podobało

I mąż kupił mi spodnie... nie mógł mnie już słuchać jak marudze że nie mam w czym chodzić