Polecamy:

KrwawaMary86 · 2014-10-17, 15:25

Cytat:

Napisane przez kennedy

madra dziolcha kupila by mu prezencik zeby sie odwalil

Albo zasadziła mu takiego kopa w tyłeczek, że by na marsie wylądował. Przy okazji miałby niezapomnianą podróż gratis. W głowie mi się nie mieści, że przez 2 lata można być z kimś kto nigdy czekolady czy kwiatka nie kupił a życzenia składał na odwal się.
Autorko, a czy on Ci kiedykolwiek coś kupił? Jakiś ciuch czy chociaż czekoladę, na którą miałaś ochotę?

phideaux · 2014-10-17, 15:40

Skoro szkoda kasy na głupoty, prezent dla niego też jest głupotą. Ciekawe, czy zauważy, że nie dostał prezentu? Bo ja myślę, że tak.

Masz to, na co sobie pozwoliłaś.

weyda12 · 2014-10-17, 16:14

Ja bym nie dała. Ty się starsz dajesz mu prezenty a on Ci nawet zwykłego chwasta nie da.
Wiem, że nie o prezenty chodzi ale to jest zwykłe chamstwo z jego strony.

Deborah100 · 2014-10-17, 16:24

Cytat:

Napisane przez Doda1908

On po prostu nie bierze tego na poważnie, poruszałam ten temat kilka razy ale on robi sobie żarty i rzuca tekstem że "szkoda kasy na głupoty" twierdzi że nigdy nikomu nic nie kupował i nie będzie tego robił.
Nadmienię jeszcze iż zarabia co najmniej 4 razy więcej niż ja więc dziwi mnie jego skąpstwo, tym bardziej że ja mu nie żałuję, wszystkie prezenty które do tej pory dostał są regularnie używane i mu się przydają (sam rzadko sobie cokolwiek kupuje, chyba że są to rzeczy motoryzacyjne lub elektroniczne).
Kiedy idziemy do jego znajomych na urodziny to nie ma problemu aby wydać 100 zł na bransoletkę dla koleżanki... więc tutaj jego tekst że szkoda kasy na głupoty się nie sprawdza, po prostu wie że nie wypada iść z gołymi rękoma skoro został zaproszony.

Jeżeli chodzi o składanie życzeń to jest to niedbałe rzucenie tekstem "najlepszego"...

Dla mnie tu śmierdzi patologicznym związkiem.....

**201803290936** · 2014-10-17, 16:48

Cytat:

Napisane przez phideaux

Skoro szkoda kasy na głupoty, prezent dla niego też jest głupotą. Ciekawe, czy zauważy, że nie dostał prezentu? Bo ja myślę, że tak.

Masz to, na co sobie pozwoliłaś.

Co Ty, ma dać. Inaczej panu się przestanie ten związek kalkulować.

slaaave13 · 2014-10-17, 17:01

Jestem w szoku ze autorka wątku jeszcze sie zastanawia czy dać mu coś czy nie.

**201803290936** · 2014-10-17, 17:08

Cytat:

Napisane przez slaaave13

Jestem w szoku ze autorka wątku jeszcze sie zastanawia czy dać mu coś czy nie.

Bo niektóre panie nabawiły się (jakieś skutki uboczne Czarnobyla, czy coś) myślenia, że niczego od faceta nie mają prawa wymagać i oczekiwać, chcieć dostać prezent, czy żeby facet gdzieś zaprosił to już materializm, bycie zuą zołzą i prosta droga do staropanieństwa. Za to same wyprują sobie żyły i powieszą na choince, żeby zaimponować panu, coby nie pomyślał że się nie starają.

**Sun_lover** · 2014-10-17, 17:49

Cytat:

Napisane przez Doda1908

On po prostu nie bierze tego na poważnie, poruszałam ten temat kilka razy ale on robi sobie żarty i rzuca tekstem że "szkoda kasy na głupoty" twierdzi że nigdy nikomu nic nie kupował i nie będzie tego robił.
Nadmienię jeszcze iż zarabia co najmniej 4 razy więcej niż ja więc dziwi mnie jego skąpstwo, tym bardziej że ja mu nie żałuję, wszystkie prezenty które do tej pory dostał są regularnie używane i mu się przydają (sam rzadko sobie cokolwiek kupuje, chyba że są to rzeczy motoryzacyjne lub elektroniczne).
Kiedy idziemy do jego znajomych na urodziny to nie ma problemu aby wydać 100 zł na bransoletkę dla koleżanki... więc tutaj jego tekst że szkoda kasy na głupoty się nie sprawdza, po prostu wie że nie wypada iść z gołymi rękoma skoro został zaproszony.

Jeżeli chodzi o składanie życzeń to jest to niedbałe rzucenie tekstem "najlepszego"...

pogrubione - gdyby mi tak facet odpowiedział na pytanie, czemu od 2 lat nigdy mi nic nie kupił, to w tym samym momencie przestał by być moim facetem..
przecież temu kolesiowi w ogole na Tobie nie zależy, pewnie mu jest wygodnie (starasz sie, robisz prezenty itp) + seks za free. Sory ale taka prawda, wiem ze boli, ale serio tego nie widzisz?
Jak sie kogos kocha chce mu sie sprawiac przyjemnosc - a wiec takze kupowac prezenty, nawet jesli miałby to byc drobiazg...

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

własnie doczytałam że koleżance na urodziny kupił bransoletkę za 100 zł...
Jezu rzuć to coś w cholere... bo on Cie nawet nie szanuje ..

**201803290936** · 2014-10-17, 17:57

Cytat:

Napisane przez Sun_lover

pogrubione - gdyby mi tak facet odpowiedział na pytanie, czemu od 2 lat nigdy mi nic nie kupił, to w tym samym momencie przestał by być moim facetem..
przecież temu kolesiowi w ogole na Tobie nie zależy, pewnie mu jest wygodnie (starasz sie, robisz prezenty itp) + seks za free. Sory ale taka prawda, wiem ze boli, ale serio tego nie widzisz?
Jak sie kogos kocha chce mu sie sprawiac przyjemnosc - a wiec takze kupowac prezenty, nawet jesli miałby to byc drobiazg...

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

własnie doczytałam że koleżance na urodziny kupił bransoletkę za 100 zł...
Jezu rzuć to coś w cholere... bo on Cie nawet nie szanuje ..

Sun_lover, Ty Ty... materialistko.

Pogrubione: dlatego twierdzę, że pani ma rogi jak stąd do księżyca. No, może do stratosfery.

kennedy · 2014-10-17, 18:48

Niestety ale to sie bierze z wychowania. Dziewczynki maja byc ciche i pokorne i cieszyc sie z tego co maja. Pozniej rosna nam pokolenia kobietktore watpia w siebie, swoja wartosc i boja sie wymagac bo nikt ich nie nauczyl ze zasluguja na wiecej.

coffee · 2014-10-17, 19:50

Cytat:

Napisane przez kennedy

Niestety ale to sie bierze z wychowania. Dziewczynki maja byc ciche i pokorne i cieszyc sie z tego co maja. Pozniej rosna nam pokolenia kobietktore watpia w siebie, swoja wartosc i boja sie wymagac bo nikt ich nie nauczyl ze zasluguja na wiecej.

...do czasu aż zostaną teściowymi. Wtedy automatycznie zmieniają się w wredne potwory, które rządzą całą rodziną.

**201607040940** · 2014-10-17, 21:14

Cytat:

Napisane przez coffee

...do czasu aż zostaną teściowymi. Wtedy automatycznie zmieniają się w wredne potwory, które rządzą całą rodziną.

carpediem · 2014-10-18, 00:21

A mnie niesamowicie zastanawia, o co mu chodzi z tymi podarunkami dla znajomych. To trzeba go oficjalnie zaprosić, żeby się szarpnął na jakiś podarek? A jak nie, to "głupota"?

Serio, nie ogarniam.

**201803290936** · 2014-10-18, 09:51

Cytat:

Napisane przez carpediem

A mnie niesamowicie zastanawia, o co mu chodzi z tymi podarunkami dla znajomych. To trzeba go oficjalnie zaprosić, żeby się szarpnął na jakiś podarek? A jak nie, to "głupota"?

Serio, nie ogarniam.

Dla znajomych płci żeńskiej. Ładnej koleżance będzie żałował? Co to to nie!

carpediem · 2014-10-18, 11:50

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Dla znajomych płci żeńskiej. Ładnej koleżance będzie żałował? Co to to nie!

W sumie racja. Jakoś nie zwróciłam uwagi, że chodzi konkretnie o koleżankę

.

monika2284 · 2014-10-18, 13:20

Ja bym mu już nic nie dała, co za sknera, że mu nie głupio, że Ty tak ciągle kupujesz mu prezenty, a on nic, nawet czekolady.

2014-10-17, 15:40	#32
phideaux Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 2 700	Dot.: Urodziny chłopaka - dać prezent czy nie? Skoro szkoda kasy na głupoty, prezent dla niego też jest głupotą. Ciekawe, czy zauważy, że nie dostał prezentu? Bo ja myślę, że tak. Masz to, na co sobie pozwoliłaś. __________________ Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie

2014-10-17, 16:14	#33
weyda12 Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-01 Wiadomości: 121	Dot.: Urodziny chłopaka - dać prezent czy nie? Ja bym nie dała. Ty się starsz dajesz mu prezenty a on Ci nawet zwykłego chwasta nie da. Wiem, że nie o prezenty chodzi ale to jest zwykłe chamstwo z jego strony.

2014-10-17, 17:01	#36
slaaave13 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 1 265	Dot.: Urodziny chłopaka - dać prezent czy nie? Jestem w szoku ze autorka wątku jeszcze sie zastanawia czy dać mu coś czy nie. __________________

2014-10-17, 18:48	#40
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: Urodziny chłopaka - dać prezent czy nie? Niestety ale to sie bierze z wychowania. Dziewczynki maja byc ciche i pokorne i cieszyc sie z tego co maja. Pozniej rosna nam pokolenia kobietktore watpia w siebie, swoja wartosc i boja sie wymagac bo nikt ich nie nauczyl ze zasluguja na wiecej. __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

2014-10-18, 00:21	#43
carpediem Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 937	Dot.: Urodziny chłopaka - dać prezent czy nie? A mnie niesamowicie zastanawia, o co mu chodzi z tymi podarunkami dla znajomych. To trzeba go oficjalnie zaprosić, żeby się szarpnął na jakiś podarek? A jak nie, to "głupota"? Serio, nie ogarniam.

2014-10-18, 13:20	#46
monika2284 Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-03 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 306	Dot.: Urodziny chłopaka - dać prezent czy nie? Ja bym mu już nic nie dała, co za sknera, że mu nie głupio, że Ty tak ciągle kupujesz mu prezenty, a on nic, nawet czekolady.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)