Kradziez psa

[szien]

Napisane przez malgo_li

Chciałam zobaczyć gęby tych patałachów ale wchodząc w link na fb są tylko zdjęcia psiaka i info,że się znalazł. ma ktoś dostęp (linka) do zdjęć tych złodziei?

http://img8.demotywatoryfb.pl/upload...a8ilo5_600.jpg

[malgo_li]

Napisane przez szien

http://img8.demotywatoryfb.pl/upload...a8ilo5_600.jpg

dzięki
Co za mendy!

[Aniula_xD]

Pies psem, ale mojemu sąsiadowi dwa razy pszczoły ukradli,

[szien]

Napisane przez Aniula_xD

Pies psem, ale mojemu sąsiadowi dwa razy pszczoły ukradli,

co? pasieki mu ukradli?

[Aniula_xD]

Napisane przez szien

co? pasieki mu ukradli?

ule zostały a ukradli te wkłady ze środka-ramki czy jak to się tam nazywa (razem z pszczołami).
Ostatnio nie daleko Ktoś ukradł gospodarzowi 20 kur , więc już nic mnie nie zdziwi. Wszystko się komuś przydaje

[201604191001]

Pszczoły łakomy kąsek, zbudowanie pasieki (w sensie pszczół, nie uli, nie wiem jak to się tam profesjonalnie nazywa, ale chodzi mi o pszczelą rodzinę) trwa długo. Tak mówili pszczelarze przy okazji padnięcia na raz kilku pasiek na mazurach czy gdzieś.

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Lol, to lubuskie było O http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-...44979,1,0.html

Odbudowa tak wielkiej populacji, jak Piotra Małego, trwać będzie wiele lat. Założenie tak dużej pasieki w jednym roku jest nierealne finansowo. Koszty założenia tylu rodzin są bardzo wysokie.
- Pszczoły zaczną być efektywne dopiero za dwa lata. W tym roku będzie można kupić jeden kilogram (około 10 tys. pszczół - red.), te pszczoły następnego lata będą się aklimatyzowały, po następnej zimie zaczną dopiero zbierać nektar - wyjaśnia Apolinarska. - Odbudowa tak wielkiej pasieki, jak pana Małego zajmie dziesięć lat - dodaje.

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Btw, jakby ktoś chciał pomóc http://adoptujpszczole.pl/

[maJolie]

Bądź co bądź Jak się zostawi otwarty samochód, to nic nie powinno z niego znikąć. Jak się postawi na chwilę rower pod sklepem, to nie powinien zniknąć. Jak się zostawi psa przed sklepem, nie powinien zniknąć. I nikt mi nie wmówi, że inne zachowania są wporządku.

[201604191001]

Napisane przez maJolie

Bądź co bądź Jak się zostawi otwarty samochód, to nic nie powinno z niego znikąć. Jak się postawi na chwilę rower pod sklepem, to nie powinien zniknąć. Jak się zostawi psa przed sklepem, nie powinien zniknąć. I nikt mi nie wmówi, że inne zachowania są wporządku.

Nie, nie powinno się nic stać, jasne. Ale jak ktoś ryzykuje rowerem, że jednak się stanie, no to bywa. Samochodem? Bywa. Ale życiem i zdrowiem psa? Dla mnie to duża nieodpowiedzialność i bezmyślność.

[201607111028]

Nie podoba mi się świadome (oczywiście, że tak!) narażanie żywej istoty na niebezpieczeństwo.

[zakonna]

Żadnego zostawienie pod sklepem. Jeśli już muszę to na kilka minut i zawsze patrzę przez szybę na moje psy. Ale generalnie to robię tak raz na rok.

[Lexie]

Napisane przez maJolie

Bądź co bądź Jak się zostawi otwarty samochód, to nic nie powinno z niego znikąć. Jak się postawi na chwilę rower pod sklepem, to nie powinien zniknąć. Jak się zostawi psa przed sklepem, nie powinien zniknąć. I nikt mi nie wmówi, że inne zachowania są wporządku.

Nie powinno też się dziać wiele innych rzeczy, ale jednak się dzieją. Bo ja już nie rozumiem, sprawa tego czy słusznie ktoś psa ukradł i czy miał do tego prawo to jedna kwestia, a nieostrożność właścicieli to kwestia osobna.

Jasne, można zostawiać samochód otwarty z torebką w środku, a potem się oburzać, że przecież wedle prawa nic nie powinno z samochodu zniknąć. A można samochód zamknąć i nie mieć potem problemu z utratą rzeczy i dokumentów...