Panny Młode na emigracji - łączmy się :)

[zambeza]

Napisane przez tyene

Mój TŻ jest z USA. Potem będziemy mieszkać w USA. Stąd też ślub w USA, bo wizy emigracyjne do USA to temat, który nas baaaardzo ograniczył.

Mój pierścionek zaręczynowy z kolei TŻ kupił w Polsce, po moich delikatnych i mniej sugestiach, z pomocą mojej przyjaciółki. Obrączki też w Polsce.

USA to raj i koszmar ślubny jednocześnie - z jednej strony kwitnie DIY i są super fajne, łatwe rzeczy, blogi, to siamto, trendy nie trendy. Z drugiej strony np. obrączki, pierścionki, suknie etc są horrendalnie i monstrualnie drogie, plus cały biznes ślubny napędza spiralę pod tytułem "wydajmy jak najwięcej".

Na dzień dzisiejszy (ślub w sierpniu 2014) mamy
a) Kościół
b)pre-rezerwację sali
c) pre-rezerwację fotografa
d) welon i buty
e) projekt zaproszeń ślubnych

ślub będzie mały, skromny, ok 50 osób, dużo DIY i oszczędnie

a jak zalatwiasz sprawe dojazdu twoich gosci na wesele? Bedzie ktos z twojej rodziny?
Bo jest problem z wizami no i bilety tez sa mega drogie ;/

[tyene]

Z wizami nie ma problemu. 90% Polaków dostaje wizy turystyczne bez najmniejszego problemu. I ja i moi rodzice byliśmy w USA - ja nieraz, mój ojciec nieraz, mama raz. Babcia była z trzy razy. Nie będzie dużo osób ode mnie, właśnie z powodu kosztów, ale będzie moja mama, ojciec (i może macocha), moja babcia jedna, mój przyszywany ojczym zapewne (nawet nie facet mojej mamy, ale jej przyjaciel), i trzy moje przyjaciółki. Przyjaciółkom powiedzieliśmy, że pomożemy z biletami, jak będą potrzebowały. No i przyjaciółki ulokuję na własny koszt.

[zambeza]

Napisane przez tyene

Z wizami nie ma problemu. 90% Polaków dostaje wizy turystyczne bez najmniejszego problemu. I ja i moi rodzice byliśmy w USA - ja nieraz, mój ojciec nieraz, mama raz. Babcia była z trzy razy. Nie będzie dużo osób ode mnie, właśnie z powodu kosztów, ale będzie moja mama, ojciec (i może macocha), moja babcia jedna, mój przyszywany ojczym zapewne (nawet nie facet mojej mamy, ale jej przyjaciel), i trzy moje przyjaciółki. Przyjaciółkom powiedzieliśmy, że pomożemy z biletami, jak będą potrzebowały. No i przyjaciółki ulokuję na własny koszt.

no wlasnie moja kolezanka jechala w tym roku do USA i za wize zaplacila 500zl a za bilety 4000 w jedna strone... Dlatego wydatek ogromny jak dla mnie.

No ale pewnie bilety da sie znalezc taniej

[tyene]

Zdecydowanie, zwłaszcza, jak kupuje się je z wyprzedzeniem. No i dlatego z mojej strony będzie najbliższa rodzina i najbliższe przyjaciółki. Trzeba też pamiętać, że ja po ślubie w USA zostaję na zawsze, także tu nie chodzi tylko o tę imprezę, ale naprawdę to będzie dość ważny moment w naszym życiu. Także one same deklarują chęć przyjazdu - znając je postarają się pewnie ustalić wakacje w tym momencie i zwiedzić trochę przy okazji.

[zambeza]

Napisane przez tyene

Zdecydowanie, zwłaszcza, jak kupuje się je z wyprzedzeniem. No i dlatego z mojej strony będzie najbliższa rodzina i najbliższe przyjaciółki. Trzeba też pamiętać, że ja po ślubie w USA zostaję na zawsze, także tu nie chodzi tylko o tę imprezę, ale naprawdę to będzie dość ważny moment w naszym życiu. Także one same deklarują chęć przyjazdu - znając je postarają się pewnie ustalić wakacje w tym momencie i zwiedzić trochę przy okazji.

moi kuzyni siedza juz w USA chyba z 10 lat i nie byli od tego czasu ani razu w PL. A ty bedziesz mogla przyjezdzac do PL np. na wakacje a potem bez problemu wrocic do USA? Czy bedziesz miala znowu problem z wizami?
Troche nie na temat ale mnie to interesuje

[tyene]

Na początku po ślubie muszę czekać parę miesięcy na zieloną kartę, ale potem mogę latać do Polski i wracać do USA jak chce, bo będę rezydentem pełną gębą, czyli żadne wizy nie będą mnie obowiązywać. Nie mogę tylko mieszkać pół roku lub więcej (w ciągu roku) poza USA.

[strix55]

Napisane przez tyene

Na początku po ślubie muszę czekać parę miesięcy na zieloną kartę, ale potem mogę latać do Polski i wracać do USA jak chce, bo będę rezydentem pełną gębą, czyli żadne wizy nie będą mnie obowiązywać. Nie mogę tylko mieszkać pół roku lub więcej (w ciągu roku) poza USA.

Słysząłem o wizie narzeczeńskiej azeby móc brać slub w Stanach czy to aktualne?

[krolewna_smieszka]

Hejka. Ja mam aktualnie do domu i jednocześnie miejsca, w którym biorę ślub 8244 km. Wyjechaliśmy z Polski z narzeczonym prawie 3 miesiące temu, właściwie większość załatwiliśmy jeszcze przed wyjazdem. Ślub w czerwcu 2015.
Mamy:
- zamówioną godzinę w kościele
- ukończony kurs i poradnię przedmałżeńską
- salę
- zespół
- obrączki
- foto, kam
- wybrane zaproszenia (ale jeszcze nie zamówione)
- ja uszytą suknię, kupiony welon, buty, bieliznę i wybraną biżuterię
- TŻ kupiony garnitur i buty
- wybrane smaki i wygląd tortu
- ustalone (i wypróbowane ) menu weselne
- wybraną kwiaciarnie i wygląd bukietów i dekoracji
- zamówiony samochód

Z najważniejszych rzeczy, które nam zostały to kupienie alkoholu i napojów oraz zamówienie i wysłanie zaproszeń, ale w tych kwestiach mają pomóc nam rodzice. Będę też dogadywać szczegóły wesela z zespołem, ale to pewnie mailowo niedługo przed.

Napisane przez strix55

Słysząłem o wizie narzeczeńskiej azeby móc brać slub w Stanach czy to aktualne?

Tak, tutaj link.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez krolewna_smieszka

Hejka. Ja mam aktualnie do domu i jednocześnie miejsca, w którym biorę ślub 8244 km. Wyjechaliśmy z Polski z narzeczonym prawie 3 miesiące temu, właściwie większość załatwiliśmy jeszcze przed wyjazdem. Ślub w czerwcu 2015.
Mamy:
- zamówioną godzinę w kościele
- ukończony kurs i poradnię przedmałżeńską
- salę
- zespół
- obrączki
- foto, kam
- wybrane zaproszenia (ale jeszcze nie zamówione)
- ja uszytą suknię, kupiony welon, buty, bieliznę i wybraną biżuterię
- TŻ kupiony garnitur i buty
- wybrane smaki i wygląd tortu
- ustalone (i wypróbowane ) menu weselne
- wybraną kwiaciarnie i wygląd bukietów i dekoracji
- zamówiony samochód

Z najważniejszych rzeczy, które nam zostały to kupienie alkoholu i napojów oraz zamówienie i wysłanie zaproszeń, ale w tych kwestiach mają pomóc nam rodzice. Będę też dogadywać szczegóły wesela z zespołem, ale to pewnie mailowo niedługo przed.


Tak, tutaj link.

Witaj dużo macie załatwione

[krolewna_smieszka]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;49104434]Witaj dużo macie załatwione [/QUOTE]
Ślub już za 7 miesięcy. Nie planujemy do tego czasu pojawić się w Polsce.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Jaka będziesz miala sukienkę?

[krolewna_smieszka]

W załącznikach moja sukienka.
Nie wolno mi schudnąć do ślubu. ^^ Przytyć trochę mogę, bo wiązanie daje możliwość niewielkiego manewru, ale jak schudnę gorset może się dobrze nie trzymać. Na szczęście raczej trzymam wagę (gdzieś od gimnazjum ), więc nie powinno być źle. Do kościoła mam jeszcze koronkową koszulkę z rękawami do łokci.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez krolewna_smieszka

W załącznikach moja sukienka.
Nie wolno mi schudnąć do ślubu. ^^ Przytyć trochę mogę, bo wiązanie daje możliwość niewielkiego manewru, ale jak schudnę gorset może się dobrze nie trzymać. Na szczęście raczej trzymam wagę (gdzieś od gimnazjum ), więc nie powinno być źle. Do kościoła mam jeszcze koronkową koszulkę z rękawami do łokci.

ladna

[zambeza]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;49108867]ladna [/QUOTE]

[krolewna_smieszka]

Dziękuję W 100% pasuje do mojego charakteru. Podobały mi się też 2 inne, ale to było TO! No i najważniejsze dla mnie, że jest wygodna.

[zambeza]

mnie szukanie sukni czeka w swieta w przyszlym roku. Boje sie, ze nie zdarze znalezc tej jedynej w pare dni...

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

ja jeszcze nie wiem nawet kiedy bede szukac tej wlasciwej, poki co z glowy mam sukienke na cywilny/poprawiny

[misiaa91]

Ja wybór tej jedynej mam za sobą. Już się nie mogę doczekać kolejnej przymiarki!

[magda_mjt]

Hej, to i ja z chęcią dołączę, mogę?
I ja mam prawie 1800km do domu , mieszkamy w Londynie . Ślub w naszym rodzinnym mieście .
U nas do ślubu niewiele ponad 7 miesięcy, w gruncie rzeczy większość rzeczy mam już załatwionych .
Mamy:
- lokal
- godzinę w Kościele
- zespół
- foto
- video
- większość wódki kupiona
- whisky kupione
- oprawę mszy (skrzypce)
- kurs przedmałżeński oraz poradnię
- obrączki
- ja suknię zamówioną (wbrew pozorom poszło super szybko! )
- TŻ garnitur i koszulę
- ja kilka par butów
- zarezerwowaną panią od ciast
- dogadaną dziewczynę od tortu i częściowo słodkiego stołu
- kilka gotowych zaproszeń (sama robię)
- auto do ślubu
- zarezerwowany bukiet

Szczerze- myślałam, że na odległość będzie ciężej, a wg mnie całkiem ok. Zwłaszcza, że podczas każdego pobytu w PL staram, żebyśmy jak najwięcej załatwili . Wręcz chyba jesteśmy dość mocno do przodu . Mając świadomość małej ilości czasu na miejscu, wszystko super da się zorganizować i na raz załatwić, a nie rozciągać w czasie, jak gdybyśmy byli na miejscu .

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Witaj

Ja poki co boje sie chyba najbardziej kupowania sukni. Nie bywam za często w PL

[misiaa91]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;49134672]Witaj

Ja poki co boje sie chyba najbardziej kupowania sukni. Nie bywam za często w PL[/QUOTE]
Ja suknię kupiłam przełom maja/czerwca. Pierwszą przymiarkę miałam w październiku, drugą będę miała pod koniec stycznia, ostatnią przed weselem, czyli w kwietniu. Ale w salonie Pani mi powiedziała, że czasem dziewczyny mają tylko jedną przymiarkę przed ślubem i dają radę.

[magda_mjt]

Napisane przez misiaa91

Ja suknię kupiłam przełom maja/czerwca. Pierwszą przymiarkę miałam w październiku, drugą będę miała pod koniec stycznia, ostatnią przed weselem, czyli w kwietniu. Ale w salonie Pani mi powiedziała, że czasem dziewczyny mają tylko jedną przymiarkę przed ślubem i dają radę.

Ja tak bede miała . Zamówiłam w pazdzierniku, ale wymiary ze mnie ostateczne ściągną w styczniu. Wtedy sukienka zacznie sie szyc. I przymiarkę z ewentualnymi poprawkami mam dopiero na 2 tygodnie przed weselem :P.

[krolewna_smieszka]

Ja sukienkę miałam uszytą na 10 miesięcy przed ślubem. Ostatnią przymiarkę i ewentualne drobne poprawki (oby nie! ) będę miała w tygodniu ślubu. Teraz suknia wisi sobie w salonie i na mnie czeka.

[eeyesblue]

Witam was! moge dolaczyc?
my z moim TZ mieszkamy w UK i takze planujemy slub w Polsce
Cuddly, jesli moge Cie pocieszyc tez balam sie najbardziej o suknie czy zdaze w tak krotkim czasie znalezc ta jedyna, poczatkowo panikowalam strasznie, juz mialam plan kupowac w UK, jednak ceny sa straszne, do tego transport - ogolnie nie oplaca sie ;/ jak sie juz uspokoilam zrobilam sobie liste salonow i spis sukienek, ktore chce przymierzyc, wybieralam takie w ktorych bylo najwiecej sukienek w moim guscie poszlam do pierwszego salonu i juz bylam zdecydowana, stwierdzilam jednak ze tak fajni mierzy sie te suknie i czemu by nie poprzymierzac jeszcze jakis fasonow ktorych nie bralam pod uwage? poza tym bylam tylko w jednym salonie. poszlam do nastepnego, po przymierzeniu "rybki" wrocilam dalej do fasonu o ktorym marzylam i wtedy panie przyniosly mi moja suknie zakochalam sie w niej nie chcialam juz wiecej mierzyc innych i szukac i mieszac sobie w glowie tym bardziej ze jestem strasznie niezdecydowana mozna powiedziec ze wzielam pierwsza w ktorej poczulam sie najlepiej i zakonczylam moje poszukiwania ktore trwaly z 2godz pierwsza przymiarke mam dopiero 2 tyg przed slubem

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Witaj

Gdzie w UK mieszkasz?



Ja sie martwię bo nie wiem ile przed ślubem bede w Polsce a latać na chwile mi sie nie opłaca. Bede sie zamartwiać za rok

[magda_mjt]

Ja w ostateczności bym dowiozła suknie z UK, zawsze we wakacje autem jeździmy . Ale jak dla mnie suknie tutaj są po prostu brzydkie, staromodne często, no i oczywiście drogie .

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

No ja bym leciała wiec nie chciałabym jej przewozić samolotem.


Bede w Polsce na poczatku przyszłego roku i pojde mierzyć cos w Poznaniu. Wtedy bede sie martwić

[eeyesblue]

ja mieszkam w Birmingham co do sukienek tutaj tez myślałam że są brzydkie póki nie przeskoczylam na ta stronę http://allweddingdresses.co.uk tam znalazłam dużo pięknych sukienek i innych niż na polskich stronach, chciałam nawet umówić się na mierzenie ale niestety nie miałam tu nikogo do doradztwa wiec zrezygnowałam i kupiłam w Polsce. cenowo to niestety jest tu jednak drogo.. Cuddly na początku roku na pewno coś znajdziesz, niby mówią ze 3 miesiace max przed ślubem trzeba zamówić ja akurat byłam niedawno i trafiłam na rabaty nowych kolekcji ale po nowym roku są tez targi wiec można tak samo coś upolować najlepiej mieć już upatrzone fasony do mierzenia, wtedy idzie to sprawniej

[misiaa91]

Napisane przez eeyesblue

ja mieszkam w Birmingham co do sukienek tutaj tez myślałam że są brzydkie póki nie przeskoczylam na ta stronę http://allweddingdresses.co.uk tam znalazłam dużo pięknych sukienek i innych niż na polskich stronach, chciałam nawet umówić się na mierzenie ale niestety nie miałam tu nikogo do doradztwa wiec zrezygnowałam i kupiłam w Polsce. cenowo to niestety jest tu jednak drogo.. Cuddly na początku roku na pewno coś znajdziesz, niby mówią ze 3 miesiace max przed ślubem trzeba zamówić ja akurat byłam niedawno i trafiłam na rabaty nowych kolekcji ale po nowym roku są tez targi wiec można tak samo coś upolować najlepiej mieć już upatrzone fasony do mierzenia, wtedy idzie to sprawniej

Weszłam z ciekawości i niektóre rzeczywiście piękne!

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez eeyesblue

ja mieszkam w Birmingham co do sukienek tutaj tez myślałam że są brzydkie póki nie przeskoczylam na ta stronę http://allweddingdresses.co.uk tam znalazłam dużo pięknych sukienek i innych niż na polskich stronach, chciałam nawet umówić się na mierzenie ale niestety nie miałam tu nikogo do doradztwa wiec zrezygnowałam i kupiłam w Polsce. cenowo to niestety jest tu jednak drogo.. Cuddly na początku roku na pewno coś znajdziesz, niby mówią ze 3 miesiace max przed ślubem trzeba zamówić ja akurat byłam niedawno i trafiłam na rabaty nowych kolekcji ale po nowym roku są tez targi wiec można tak samo coś upolować najlepiej mieć już upatrzone fasony do mierzenia, wtedy idzie to sprawniej

ta strona to to samo co polski odpowiednik http://twojasuknia.pl


ja raczej kupie w PL chyba jakos bardziej sie to oplaca, ale zobacze jeszcze. No i zalezy kiedy i jak moglabym zrobic przymiarke przed i poprawki