Zrozumieć faceta- jednak trudno :)

[maszToCoChcesz]

Za długo o tym myślisz. Idź pobiegać, z koleżanką na zakupy, poczytaj książkę, wybierz się na piwo, a On w tym czasie napisze :P

[20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e]

Droga Autorko jak sprawa się rozwinęła ? Rozumiem że odezwałaś się raz i nie otrzymałaś odpowiedź ,no i pisałaś po raz drugi i też żadnego odzewu ?Bo jeśli tak to ja już bym faceta olała na całej linii ,widocznie nie zależy ma na znajomość z Tobą ,jestem wstanie zrozumieć obustronne starania się w aby dana relacja rozwinęła się korzystnie,ale za nic w świecie nie dobijałabym się do faceta który olewa moje wiadomość . Poza tym dla mnie zwykłe rozmowy na fb od czasu do czasu ,nie świadczą o jakiś podrywach ze strony mężczyzny ,bardziej wole konkretny (propozycja spotkania albo szczere wyznanie że się komuś spodobałam i chciałaby mnie bliżej poznać ).

[Blair_1995]

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;49231568]Droga Autorko jak sprawa się rozwinęła ? Rozumiem że odezwałaś się raz i nie otrzymałaś odpowiedź ,no i pisałaś po raz drugi i też żadnego odzewu ?Bo jeśli tak to ja już bym faceta olała na całej linii ,widocznie nie zależy ma na znajomość z Tobą ,jestem wstanie zrozumieć obustronne starania się w aby dana relacja rozwinęła się korzystnie,ale za nic w świecie nie dobijałabym się do faceta który olewa moje wiadomość . Poza tym dla mnie zwykłe rozmowy na fb od czasu do czasu ,nie świadczą o jakiś podrywach ze strony mężczyzny ,bardziej wole konkretny (propozycja spotkania albo szczere wyznanie że się komuś spodobałam i chciałaby mnie bliżej poznać ).[/QUOTE]
Tak, odezwałam się raz i nie próbowałam kolejny. Zraziłam się po tym jak nie odpisał Chociaż w sumie spróbuję jutro napisać. Jeżeli znowu będzie tak samo ,to sprawa zakończona. Nie dodałam jeszcze w tym wątku, że miało dojść do spotkania ,ale nagle nam się plany zmieniły ( Nie celowo, ale tak się złożyło i nie doszło do spotkania) Rozmawialiśmy, że spotkamy się w następnym tyg ( w tym co mi nie odpisał ). Napisał, że się nie może doczekać , a nagle cisza..

Napiszę jutro jak się mają sprawy Szczerze jestem bliżej ku olaniu tego faceta

[normalnyFacet]

Czytajac pierwszy post to nie dziwie sie, ze facet olewa sobie. Tez olalbym dziewczyne, ktora przejawia taka postawe jak autorka.

[mesta93]

Napisane przez Blair_1995

Tak, odezwałam się raz i nie próbowałam kolejny. Zraziłam się po tym jak nie odpisał Chociaż w sumie spróbuję jutro napisać. Jeżeli znowu będzie tak samo ,to sprawa zakończona. Nie dodałam jeszcze w tym wątku, że miało dojść do spotkania ,ale nagle nam się plany zmieniły ( Nie celowo, ale tak się złożyło i nie doszło do spotkania) Rozmawialiśmy, że spotkamy się w następnym tyg ( w tym co mi nie odpisał ). Napisał, że się nie może doczekać , a nagle cisza..

Napiszę jutro jak się mają sprawy Szczerze jestem bliżej ku olaniu tego faceta

Jak dla mnie to Ciebie ciężko jest zrozumieć. Dlaczego panuje przekonanie że to facet koniecznie musi odzywać się pierwszy? Jeśli ty byś raz zadzwoniła lub napisała to korona by Ci z głowy nie spadła.
Teraz może facet Ci nie odpisuje bo stwierdził że skoro nigdy nie szukasz pierwsza kontaktu, to nie traktujesz tej znajomości poważnie. Wcale się nie dziwię że dał sobie spokój
A tak na marginesie to zamiast czytać te wszystkie poradniki, kieruj się swoim rozumem. Każdy facet jest inny, jeden potrzebuje dużo miłości i ciepła, a inny woli właśnie zołzy. Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka

[Blair_1995]

Napisane przez mesta93

Jak dla mnie to Ciebie ciężko jest zrozumieć. Dlaczego panuje przekonanie że to facet koniecznie musi odzywać się pierwszy? Jeśli ty byś raz zadzwoniła lub napisała to korona by Ci z głowy nie spadła.
Teraz może facet Ci nie odpisuje bo stwierdził że skoro nigdy nie szukasz pierwsza kontaktu, to nie traktujesz tej znajomości poważnie. Wcale się nie dziwię że dał sobie spokój
A tak na marginesie to zamiast czytać te wszystkie poradniki, kieruj się swoim rozumem. Każdy facet jest inny, jeden potrzebuje dużo miłości i ciepła, a inny woli właśnie zołzy. Nie można wszystkich wrzucać do jednego worka

Nie wiem czemu, ale w mojej głowie ciągle była myśl , że jak napiszę ja znowu za np.3 dni to wyjdę na nachalną . Chyba nie chciałam popełniać tych samych błędów co kiedyś , że za często pisałam do chłopaka Bałam się , że wyjdzie tak samo i chciałam być ostrożna. Niestety sprawy poszły w beznadziejnym kierunku No tak , każdy facet jest inny ,więc nie potrzebnie wszystko porównywałam do przeszłości . Wszystkie poradniki odrzuciłam w kąt

[normalnyFacet]

Póki facet jasno nie powie Ci, że przystopować musisz albo no nie wiem, stwierdzi, że za dużo niepotrzebnych rzeczy piszesz to wtedy możesz myśleć "aj nie będę nachalna nie będę pisać".

Jak facetowi zależy to uwierz... NIGDY nie oleje nawet GŁUPIEGO DURNEGO smsa.

[Blair_1995]

Napisane przez normalnyFacet

Póki facet jasno nie powie Ci, że przystopować musisz albo no nie wiem, stwierdzi, że za dużo niepotrzebnych rzeczy piszesz to wtedy możesz myśleć "aj nie będę nachalna nie będę pisać".

Jak facetowi zależy to uwierz... NIGDY nie oleje nawet GŁUPIEGO DURNEGO smsa.

Dzięki za odpowiedź ! No nic, człowiek uczy się na błędach... Chyba On szukał kontaktu z mojej strony , a ja mu tego nie dałam ...

[3metrynadniebem]

Napisane przez normalnyFacet

Póki facet jasno nie powie Ci, że przystopować musisz albo no nie wiem, stwierdzi, że za dużo niepotrzebnych rzeczy piszesz to wtedy możesz myśleć "aj nie będę nachalna nie będę pisać".

Jak facetowi zależy to uwierz... NIGDY nie oleje nawet GŁUPIEGO DURNEGO smsa.

Ja ostatnio mam problem z telefonem, bo jak czytam/piszę smsy to mi dzwoni do tej osoby, której smsy czytam/do której piszę Ostatnio rano mnie naszło na przeczytanie smsów z pewnym chłopakiem, no i oczywiście zaczęło mi do niego dzwonić.. Przypał Mam nadzieję, że gość nie stwierdzi, że jestem nachalna

[sara100]

Pisałaś, że razem studiujecie - nie widujesz go teraz na uczelni? Ja teraz bym mu już nic pisała (nawet jeśli kusi :P), tylko poczekała na spotkanie face to face

[Blair_1995]

Napisane przez sara100

Pisałaś, że razem studiujecie - nie widujesz go teraz na uczelni? Ja teraz bym mu już nic pisała (nawet jeśli kusi :P), tylko poczekała na spotkanie face to face

Chodzimy do tej samej uczelni , nie kierunek Teraz wręcz go w ogóle nie widuję.. Ale temat zakończony. Napisałam do niego drugi raz , nie odpisał .. Nie ma co się przejmować