![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
tak,spotykana rzadziej niż wygrana w totka
![]()
__________________
...i jest ![]() Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 49
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
U nas było podobnie. Ja po cc miałam pokarm dopiero po ok 5 dniach, do tego czasu butla z mm, a ja siedziałam i "rozkręcałam" piersi laktatorem i herbatkami. Jak juz pokarm sie pojawił to moja córka darła sie jak oparzona, płakała, chciała złapać i nie mogła, possała i puszczała i znowu płakała a ja z nią. Stosowałam nakładki, ale też ją denerwowały. Jak miałam nawał pokarmu to karmiłam małą, a reszte ściagałam laktatorem i dawałm poźniej. Położna nie kazała zostawiac dziecka przy piersi kiedy nie ssało jej zeby jeść, a tylko sobie ja ciumkało, żeby nie było kolek. Po karmieniu pionizacja, żeby się odbiło. Postaraj się może odciagać to czego Twoje dziecko nie zje i dokarmić butelką. Może zostane potepiona, bo nie raz spotkałam sie z opinią, że butla to zło! Ale dajcie sobie trochę czasu, wszystko sie unormuje. Popróbuj z innymi pozycjami karmienia. To tez ważne.
__________________
http://mamali-testuje.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Cytat:
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Problem z karmieniem noworodka - pomóżcie!!!
Cytat:
![]() Oczywiście, nie jest to mała kwota ale tu pojawia się kwestia tego, co dla kogo jest ważne/ważniejsze i jak przelicza wydawane pieniądze.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w30dw4vcbz4k5v.png Lepiej żałować tego co się zrobilo
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 9 982
|
Dot.: Problem z karmieniem noworodka - pomóżcie!!!
Cytat:
ja akurat żadnego dziecka nie karmiłam mm więc nie wiem jaki to jest wydatek ale kwota za doradcę w wysokości 150 zł jest zawrotna przy tak wysokiej stawce za zus jaką płacę ![]() ale to taki offtop |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 49
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Czemu? Mnie się zdaje, że cos w tym musi być. Skoro dziecko nie ssie i nie zjada, to łyka powietrze. U nas takie ciumkanie to było murowane ulewanie z chlustaniem, albo bolący brzuszek.
__________________
http://mamali-testuje.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Cytat:
Kolki, problemy z brzuszkiem, ulewanie są rozwojowe, po prostu są i mijają. Odmawianie niemowlęciu piersi, kiedy tego potrzebuje nie jest rozwiązaniem, już nie mówiąc o tym, że dziecko ssąc zamawia produkcję mleka. Kompletnym bezsensem jest odstawianie dziecka od piersi, bo ssie nieodżywczo i pobudzanie jej laktatorem.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... Edytowane przez wika82 Czas edycji: 2014-12-17 o 13:52 Powód: dopisek |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
nie wiem jak teraz ale ja po porodzie chodziłam do refundowanego doradcy laktacyjnego
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 38
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
I sie wyjasniło co było mojej malutkiej. Doszukiwałam się i doszukiwałam. Dzieki dziewczyny za odpowiedzi. Pojechałam z malutką do szpitala bo już nawet jeść nie chciała bo ciągle mi płakała. Prężyła się, płakała, złościła i mało spała. I wyszło, że ma obustronne zapalenie uszu. Brzuch także mógł ją boleć właśnie od tego. Mieszkam bardzo blisko szpitala ( 10 minut piechotą lub 3 min autem). Może mnie skrytykujecie ale nie chce kłaść się do szpitala i zajmować łóżko. Z drugiej strony ciężko jest mi przychodzić na 8 i siedzieć do 18 ( bo tak trzeba jak się nie leży w szpitalu z dzieckiem, pielęgniarki muszą to zdać w raporcie kiedy i w jakich godzinach rodzice sprawowali opiekę). Nie wiemy jak mamy się zorganizować
![]() Dodatkowo miały pretensje do nas, że mała już ma nawyk noszenia jej i tulenia do snu. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Widzę, że nie umiesz przejść obok nich obojętnie
![]() ---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ---------- Cytat:
Zostawiasz chore 3 tygodniowe niemowlę samo w szpitalu?
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Ja bym została z dzieckiem w szpitalu, zresztą sama byłam w podobnej sytuacji i jeszcze drugie dziecko w domu
![]() Dla dziecka tak jest najlepiej, Ty je przecież karmisz, to jeszcze maluszek który potrzebuje Twojej bliskości, przy mamie będzie się czuł najbezpieczniej i najspokojniej. Ja też nie cierpię szpitali ale to moim zdaniem najlepsze wyjście ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Problem z karmieniem noworodka - pomóżcie!!!
Leżałam z synkiem prawie 3 tygodnie w szpitalu i nigdy bym go nie zostawiła tam samego... Matki czatowały na wolne miejsca
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Problem z karmieniem noworodka - pomóżcie!!!
Ty tak serio? W ogóle jak może na myśl przyjść komuś, że 3tygodniowe niemowlę mogłoby SAMO zostać w szpitalu? Świat schodzi na psy, serio.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Problem z karmieniem noworodka - pomóżcie!!!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49428416]Ty tak serio? W ogóle jak może na myśl przyjść komuś, że 3tygodniowe niemowlę mogłoby SAMO zostać w szpitalu? Świat schodzi na psy, serio.[/QUOTE]
Jestem w szoku. Pewnie się skończy tak, że będzie płakać pół nocy, bo przecież pielęgniarka nie może się zajmować tylko tym jednym dzieckiem. Szok. Kilkulatka bym nie zostawiła, a co dopiero 3 tygodniaka.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Problem z karmieniem noworodka - pomóżcie!!!
Moja starsza miała niespełna 7mcy, kiedy trafiłyśmy z rota, na oddziale każde dziecko z mamą było (pomijam kilka nastolatek), i tylko 9miesięczne bliźniaki, których mama miała jeszce 3 starszych dzieci, były same, mama dochodziła. Strasznie to smutne było.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Kilkulatka to jeszcze ciężej zostawić niż noworodka.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Iza, ale wyobrażasz sobie, że zostawiasz noworodka w szpitalu? MOGĄC przy nim być? nie pracujesz, nie masz starszego, wymagającego opieki dziecka, szpital nie zabrania a wręcz namawia - i zostawiasz? W imię czego - własnej wygody?
Bo ja tu naprawdę nie widzę żadnego innego wytłumaczenia. Jakie "zajmowanie łóżka"? psim obowiązkiem matki jest opiekowanie się dzieckiem w potrzebie. Nie jestem w stanie pojąć ogromu... bezduszności w takiej postawie. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
szaja ja bym nie zostawiła, w szoku jestem, nie wpadłabym na to nigdy, to wykracza poza moje pojęcie
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;49430622]Iza, ale wyobrażasz sobie, że zostawiasz noworodka w szpitalu? MOGĄC przy nim być? nie pracujesz, nie masz starszego, wymagającego opieki dziecka, szpital nie zabrania a wręcz namawia - i zostawiasz? W imię czego - własnej wygody?
Bo ja tu naprawdę nie widzę żadnego innego wytłumaczenia. Jakie "zajmowanie łóżka"? psim obowiązkiem matki jest opiekowanie się dzieckiem w potrzebie. Nie jestem w stanie pojąć ogromu... bezduszności w takiej postawie.[/QUOTE] Dokładnie takie same mam uczucia w związku z tym... Ale wiesz Szaja, to zapewne jest na zasadzie "małe to nie rozumie i nie wie czy mamy nie ma czy jest..." Smutne.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
też leżałam z dzieckiem w szpitalu (2 latka miała) i nawet mi do głowy nie przyszło iść do domu umyć się i przebrac jak nie miał akurat kto do niej przyjść a co dopiero zostawiać jej samej na kilkanaście godzin
![]() ogarnij się kobieto i lec do tego biednego dziecka ![]() Edytowane przez kotek81 Czas edycji: 2014-12-21 o 20:45 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 8 880
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Cytat:
No poważnie nie ogarniam i ciężko mi powstać z szoku. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
bez przesady, moja żyje i ma się dobrze wbrew wizazowym poglądom
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Ale co bez przesady..? Jeśli jest karmione piersią? Karmi się na żądanie, więc bez limitu.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Cytat:
U nas było tak samo. Młoda miała 2,5 i nawet jak jechałam się wykapać i tż był przy niej to myślałam żeby jak najszybciej wrócić. ---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ---------- Cytat:
![]() Chyba, że są 3 tygodnie, które tyle przesypiają. Moja jeszcze do 2 miesiąca życia budziła się w nocy na jedzenie.
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
Cytat:
A wiesz, że już kompletnie bez zrozumienia czytam, bo jakoś zrozumiałam, że ten szpital dopiero ma być, a nie, że dziecko juź w nim samo siedzi. Więc nie ma siły musi być mm, faktycznie. Strasznie się czyta ten wątek. Trzytygodniowy noworodek..
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Problem z karmieniem noworodka - pomóżcie!!!
Ja zrozumiałam ze już jest w szpitalu.
Ciekawe czy z nim jest czy nie. Jak bym musiała o tej 18 wrócic do domu (z jakiś powodów) to bym chyba się zaryczala.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Problem z karmieniem noworodka - pomóżcie!!!
Cytat:
Nie wyobrażam sobie. Tak jak pisałaś kilkulatka tak samo źle, bo rozumie, że jest samo. A dla trzytygodniowego nawet kilkuminutowa nieobecność rodzica i głównie mamy to jest wieczność. Już nie mówiąc o tym, źe wypłakiwanie się bardzo źle wpływa na rozwój mózgu. Ja już nic nie komentuję, bo ręce opadają na take okrucieństwo.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 216
|
Dot.: Problem z noworodkiem - pomóżcie!!!
zajmowanie łózka? Ja z moją małą jak nie było gdzie spac lezałam na podłodze na kocu i koczowałam przy łózeczku dzień i noc.
Rece opadają. Z drugiej strony juz mnie takie rzeczy nie dziwią, nasiedziałam się z córką w szpitalu ( przez pierwsze 8 miesiecy srednio raz na dwa miesiące byłyśmy na jakimś oddziale) i nawet pielegniarki mi mówiły ze niektóre matki najchetniej zostawiły by dzieci w progu i uciekały jak najszybciej bo dziecko pod opieką szpitala to " problem z głowy". Niektórym ludziom sie wydaje ze takie małe dziecko można zostawić same bo i tak nie będzie tego pamietac. Fakt, pamietac nie będzie ale jak to sie odbije na jego psychice i układzie nerwowym w późniejszym życiu to juz nikt nie pomysli. ŻAL |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:05.