Walka z sadełkiem i dużym brzuszkiem

[effulla]

Napisane przez NasteCzka

Okej super to napisz efekty swojej pracy za miesiąc ja dziś sobie sprawie takie cacko... i bede się kręcić hehe BuŹka

Na początku hula-hop będzie ci spadać... ćwiczenie nie wychodzić...
ALE...(!!) nie przejmuj sie... Ja mogę po tygodniu kręcić jush bez wpadek... O efektach będę pisać <jak tylko jakieś wyskoczą>

[effulla]

Napisane przez Ariya

czytałam, że taki hula hop z zabawkowego jest nie za bardzo, powinien być czymś wypełniony (piaskiem? czy jakos tak) dla obciążenia

a jak długo powinno sie tak kręcić tym hula hopem?

Mój kochany hula-hop miał w środku takie male kamyczki...
Ale wyciągnęłam je ( z trudem )... 'kręcę' przed telewizorkiem i sprzęcior za duużo szumu robił

[effulla]

Napisane przez Ewe328

Ja też musze sobie załatwić tego hula hopa Bu już ze mnie przyjaciel sie śmiał że tu taka chuda chuda a tu brzuch wystaje Tylko gdzie dostać takiego porządnego hula hopa

E-tam z kolegą dla siebie to robish no chyba że ci sie podoba
beoneself ( jesli przekręciłam nick'a to sorki ) kupiła hula-hop w markecie, a ja w zabawkarsko-papierniczym... 5,- // 6,- z groszami _ cena sie wacha

[fistaszek20]

co do tej stowki dziennie to bym sie nie zgodził cwiczyłem i dalej cwicze miesnie brzucha ale pamietajcie rowniez o miesniach bocznych brzucha najprostsze cwiczenie to wziecie nawet kija od szczotki wyciagniecie jak najmocniej rak trzymajac kij i oczywiscie musi byc na karku czyli na tam gdzie plecy i po 15 razy w jedna i druga strona obracac tułowiem w prawo i lewo jakies 3 serie 2 razy w tygodniu a po jakims czasie zwiekszyc liczbe powtorzen do 25 brzuch bedzie wygldał wspaniale
pozdrawiam oczywiscie brzuszki też ale uwazajcie na kregosłup

[NasteCzka]

Napisane przez cukierasek

Szcerze mówiąc to brzuszki... brzuszki i jeszcze raz brzuszki to z własnego doświadczenia... co prawde mam dopiero 16 lat ale przez jakis czas miałam problem tez z moimi kilogramami stosowałam diete i i brzuszki dośc sporo... i straciłam ok 15-18 kg w ciągu 2 miesięcy a po ok 3 miesiacach robienia brzuszków ( zaczynałam od 100 skończyłam na 250 dziennie w seriach po 15-20) widać niesamowite efekty...praktycznie zauwazam kazdy miesien na swoim brzuszku (normalnie jak bym chodziła na siłownie labo fitness) i jest jednocześnie pałski aha no i brzuszki nie takie pełne... tzn przy ugietych nogach ale nie podnosic tłowia az do kolan tylko lekko unosić az do momentu jak sie poczuje ze mieśnie sie napinaja

Cukierasku a może tak byś pokazała nam fotkę tego brzuszka?? to byłaby taka mobilizacja do pracy co o tym myślicie?

[NasteCzka]

Napisane przez effulla

Na początku hula-hop będzie ci spadać... ćwiczenie nie wychodzić...
ALE...(!!) nie przejmuj sie... Ja mogę po tygodniu kręcić jush bez wpadek... O efektach będę pisać <jak tylko jakieś wyskoczą>

Miałam już wcześniej doczynienia z hula-hopem kiedyś w gimnazjum bralam udział w konkursie kto najdłuzej będzie się kręcić hehe nie chwaląc się zdobyłam 3miejsce zobaczymy jak teraz sobię poradzę i postaram sie nie przejmowac jak mi kółeczko spadnie , tak jak radzisz okej bede czekać na opisy efektow

[cukierasek]

Napisane przez NasteCzka

Cukierasku a może tak byś pokazała nam fotkę tego brzuszka?? to byłaby taka mobilizacja do pracy co o tym myślicie?

haaa gdyby ja miałam jakąkolwiek swoją fotke na kompie to bym dała... a no i nie to że mój brzuszek jest rewelacyjny (zeby ktos nie pomyślał ze sie przechwalam )...bo do wymarzonego to mia barkuje niestety... ale róznice są duże... no ale to było razem z diatą wiec róznieca pewnie dlatego bardziej widoczna bo tłuszczyku troszke mniej samo to duzo daje... pozdrawiam może sama to hula hop wyprubuje

[NasteCzka]

Napisane przez cukierasek

haaa gdyby ja miałam jakąkolwiek swoją fotke na kompie to bym dała... a no i nie to że mój brzuszek jest rewelacyjny (zeby ktos nie pomyślał ze sie przechwalam )...bo do wymarzonego to mia barkuje niestety... ale róznice są duże... no ale to było razem z diatą wiec róznieca pewnie dlatego bardziej widoczna bo tłuszczyku troszke mniej samo to duzo daje... pozdrawiam może sama to hula hop wyprubuje

a jaką dietę stosowałaś??? mam nadzieje że nie głodówki :P , szkoda że nie masz fotki i nawet przez myśl mi nie przeszło że mogłabyś się przechwalać buziak

[cukierasek]

Napisane przez NasteCzka

a jaką dietę stosowałaś??? mam nadzieje że nie głodówki :P , szkoda że nie masz fotki i nawet przez myśl mi nie przeszło że mogłabyś się przechwalać buziak

no wiec moja dieta to 1200 kalori ( chociaz mi wychodziło róznie od 900-1200) w tym 4-5 posiłki np: śniadanie - ja jadałam kromke chleba razowego lub 2 kromki wassy niewiem chyba tak sie pisze... i do tego albo bardzo bardzo cienko masło alboo wogóle... plus np biały ser chudy czy plasterek jakiej chudej wędliny... miedzy śniadaniem a obiadem można zjeść sobie np jabłko albo jakiś inny owoc... potem obiad - obiady były bez zup... one nawet chyba nie sa zalecane w czasie diety... wiec wtedy jakis kawałek gotowanego mięsa z warzywami lub surówką z mała ilością cukru albo słodzik w proszku zamiast cukry ... zamist miesa morzna same warzywa np kalafior... brokuły... brukselka... fasolka itp oczywiście gotowane.. zalezy kto co lubi aha no i nie jadałam ziemniaków one tylko zapychają zołądek i nic nie robią... jak sie zgłodnieje miedzy obiadem a kolacją można zjeśc np jakiś jogurcik... no i kolacja - wygladała tak samo jak śniadanie... i raz w tygodniu mofłam sobie pozwolic np na kawałek ciasta to nie zaszkodzi a pomaga bo w diecie tak nie kusi zeby cos zjesc słodkiego jak ktoś lubi słodycze( no i oczywiście nie rozpedzac sie z tym ciastem... kawałeczek) no i przedwszystkim ruch... ja osobiście stosowałam jakieś ćwiczenia i własnie najwiecej brzuszków a no i hula hop dobry pomysł na bioderka aha i zaznaczam ze przez ok.. półtora tygodnia do 2 może nawdze nie być zmian dopiero po tym okresie sie nagle traci pare kilo i potem deliktanie juz zaczyna sie tracic zalezy jak ostro kto ćwiczy i stosuje diete i oczywiście pić wode... i jak sie zauważy ze sie schudnie do wymarzonej wagi to nagle jej nie kończyć bo kilogramy wrócą trzeba przez jakis czas jeszcze ja stosowac i delikatnie stopniowo można sobie zwiekrzac lub zmieniac jedzenie ale rozłożyc to na dłuższy czas nie nagle.... łojjj ale sie napisałam heheh mam nadzieje ze taka dieta pomorze myśle ze głodowac w niej sie nie da całuski

[beoneself]

Hej Naczytałam się tych wszystkich wątkow na fitnesie i postanowilam wziac sie ostro w garsc^^ Nie zebym jakos szczegolnie miala z czego chudnac, ale jest kilka rzeczy nad ktorymi chce popracowac... Moze to nie jest odpowieddnie miejsce, zeby o tym pisac, ale co tam... No wiec nie mam zamiaru stosować żadnych diet ani nic. Ograniczę słodycze, majonezy itp. Pozatym dużo ruchu i wogóle. Tylko jest jeden problem... Nienawidzę ćwiczeń!!!! Tylko wyżej wspominany hula hop.... A ja chcę płaski brzuch
Dwa razy w tygodniu ok 30 minut pływania, zazwyczaj jeżdzę na basen dwa razy w tygodniu, pozatym rower, też ok dwa razy w tygodniu ok godziny... Ale to nie jest jeżdzenie "miejskie", żadnych prostych uliczek, tylko wzgórza, gorki lasy i różne takie Pozatym dużo maszeruję.
Czy to wszystko przeyniesie jakis skutek ?

[Qyodai]

Cukierasku, muszę Ci przyznać, że masz dużo racji w tym co napisałaś. Próbuję to samo od jakiegoś czasu wdrożyć u siebie. U mnie polega to przede wszystkim na systematycznych ćwiczeniach i ograniczaniu jedzenia, staram się jeść pięć razy dziennie, ale mniejsze porcje, a przede wszystkim zrezygnowałam z codziennych obiadków w postaci ziemników, sosów i mięska na rzecz zupek warzywnych. Myślałam że to najważniejsza rzecz jaką zmieniłam w swoim jadłospisie, a Ty piszesz, że zupki nie są zalecane na diecie, mogłabyś mi wyjaśnić dlaczego ?

Bo dziś na obiad przygotowałam sobie smaczną zupkę ogórkową , oczywiście niczym nie zabielaną.

[cukierasek]

Napisane przez Qyodai

Cukierasku, muszę Ci przyznać, że masz dużo racji w tym co napisałaś. Próbuję to samo od jakiegoś czasu wdrożyć u siebie. U mnie polega to przede wszystkim na systematycznych ćwiczeniach i ograniczaniu jedzenia, staram się jeść pięć razy dziennie, ale mniejsze porcje, a przede wszystkim zrezygnowałam z codziennych obiadków w postaci ziemników, sosów i mięska na rzecz zupek warzywnych. Myślałam że to najważniejsza rzecz jaką zmieniłam w swoim jadłospisie, a Ty piszesz, że zupki nie są zalecane na diecie, mogłabyś mi wyjaśnić dlaczego ?

Bo dziś na obiad przygotowałam sobie smaczną zupkę ogórkową , oczywiście niczym nie zabielaną.

Tzn... ja mówie o takich normalnych zupakch mamusi... gdzie pływa tłuszczyk... z smietanką tłuściutką itp... takie chude zupki mozna od czasu do czasu nie mówie że nie... ale nawet byłam kiedys u lekarza i mówił ze zupy sa dośc kaloryczne i wcale nie sa potrzebne lepiej drugie dania jesc oczywiście przystosowane do dietki... pozatym po zupce ( a za dużo tez przciez jej nie mozna) szybciej głód wraca a wcale nie maja mniej kalorii... ale jak ktoś lubi to czemu nie

[cukierasek]

Napisane przez beoneself

Hej Naczytałam się tych wszystkich wątkow na fitnesie i postanowilam wziac sie ostro w garsc^^ Nie zebym jakos szczegolnie miala z czego chudnac, ale jest kilka rzeczy nad ktorymi chce popracowac... Moze to nie jest odpowieddnie miejsce, zeby o tym pisac, ale co tam... No wiec nie mam zamiaru stosować żadnych diet ani nic. Ograniczę słodycze, majonezy itp. Pozatym dużo ruchu i wogóle. Tylko jest jeden problem... Nienawidzę ćwiczeń!!!! Tylko wyżej wspominany hula hop.... A ja chcę płaski brzuch
Dwa razy w tygodniu ok 30 minut pływania, zazwyczaj jeżdzę na basen dwa razy w tygodniu, pozatym rower, też ok dwa razy w tygodniu ok godziny... Ale to nie jest jeżdzenie "miejskie", żadnych prostych uliczek, tylko wzgórza, gorki lasy i różne takie Pozatym dużo maszeruję.
Czy to wszystko przeyniesie jakis skutek ?

No napewno dobrze wpłynie to na twoja ogólną sylwetke... napewno pływanie na ładną talie i ramiona... rowerek na nogi i okolice bioderek... marsz ogólnie na poprawienie kondycji i umieśnienie nóżek... napewno na brzueszk to wszystko też wpłynie ale myśle zeby uzyskac wymarzony płaski brzuszek jednak trzeba ćwiczyć i odpowiednie wykonywac ćw na te partie mięsni... heheh chyba bez tego sie nie obejdzie... może jednak warto siem przekonac do chociażby 20 min dziennie jakiś prostych ćwiczeń... skłónów brzuszków itp ( hehe nie to że jestem maniakiem brzuszków ale skoro pałki brzuch to brzuszki napewno sa odpowiednie na te partie mięsni pozatym ja tam lubie ćwiczyć i wysiłek byle nie na w-fie:P) pozdrawiam

[NasteCzka]

Cukierasku dziękuję za opisanie swojej diety , tylko wydaje mi się że wtedy schudne całkowiecie a ja tego bym nie chciała , marzy mi się płaski umięśniony brzuszek a do tego to mi sporo brakuje ajjjjj brzuszki brzuszki brzuszki i jescze raz brzuszki , raz dwa raz dwa.. hehe idę kupić wkoncu ten hula hop bo ciągle o nim zapominam buziaki muaaaaaa

[cukierasek]

NasteCzka no bo to dieta jak chce sie sporo zżucić zbednych kilogramów... ale troche ograniczyć słodycze nie zaszkodzi hehe najwazniejsze śą ćwiczenie bo dieta nie umieśni nikogo zabardzo... to tez może sie przyłącze do tego hula hop...

[effulla]

Ja chcialabym efekty jush... ale wiadomo ... potrzeba czasu

Wydaje mi sie że to hula-hop to fayne ćwiczenie...

[beoneself]

Napisane przez cukierasek

No napewno dobrze wpłynie to na twoja ogólną sylwetke... napewno pływanie na ładną talie i ramiona... rowerek na nogi i okolice bioderek... marsz ogólnie na poprawienie kondycji i umieśnienie nóżek... napewno na brzueszk to wszystko też wpłynie ale myśle zeby uzyskac wymarzony płaski brzuszek jednak trzeba ćwiczyć i odpowiednie wykonywac ćw na te partie mięsni... heheh chyba bez tego sie nie obejdzie... może jednak warto siem przekonac do chociażby 20 min dziennie jakiś prostych ćwiczeń... skłónów brzuszków itp ( hehe nie to że jestem maniakiem brzuszków ale skoro pałki brzuch to brzuszki napewno sa odpowiednie na te partie mięsni pozatym ja tam lubie ćwiczyć i wysiłek byle nie na w-fie:P) pozdrawiam

Ha, przypomniałam sobie jedno ćwiczenie które lubię Unoszenie złączanych nóg pionowo do góry, z pozycji leżącej... z tego co się orientuję, to działa na dolne partie mięsni brzucha? I ewentualnie jeszcze jakies wykopy itp.

[NasteCzka]

Napisane przez effulla

Ja chcialabym efekty jush... ale wiadomo ... potrzeba czasu

Wydaje mi sie że to hula-hop to fayne ćwiczenie...

Ja to już w ogole chciałabym mieć płaski brzuszek hehe ech ale na to POTRZEBA CZASU grrrrrr szkoda że nie można od razu.... . Effula też mi się wydaje że ten hula-hop to fajne ćwiczenie właśnie sobie go kupiłam i za chwilkę będę się kręcić. Buziak

[NasteCzka]

Jednak wyszłam z prawy kółeczko mi spada

[beoneself]

Napisane przez NasteCzka

Jednak wyszłam z prawy kółeczko mi spada

Ale nie łam się! Pewnie szybko się zniechęcisz po nieudanych próbach, ale... nawet nie bedziesz wiedziała kiedy, i załapiesz powtórnie

[NasteCzka]

Napisane przez beoneself

Ale nie łam się! Pewnie szybko się zniechęcisz po nieudanych próbach, ale... nawet nie bedziesz wiedziała kiedy, i załapiesz powtórnie

Staram się nie łamać.. i nie rzucać kółeczka w kąt ale ja nawet nie umiem kręcić się 1minuty ;( może jakieś 15sekund łeeee ;( (i to nie zawsze , raz na Boże Ciało się zdaży) ;(;(;(;( a zazwyczaj to w ogole mi spada i sie nie kręci chlip chlip

[beoneself]

Napisane przez NasteCzka

Staram się nie łamać.. i nie rzucać kółeczka w kąt ale ja nawet nie umiem kręcić się 1minuty ;( może jakieś 15sekund łeeee ;( (i to nie zawsze , raz na Boże Ciało się zdaży) ;(;(;(;( a zazwyczaj to w ogole mi spada i sie nie kręci chlip chlip

Hej, nie płacz tak I jeszcze ten twój maksymalne smutny avatar
Próbój nadal co jakiś czas, w końcu musisz się rozkręcić Będzie dobrze^^
Ps- no właśnie, nasteczko, dlaczego taki smutny avatar?

[NasteCzka]

Napisane przez beoneself

Hej, nie płacz tak I jeszcze ten twój maksymalne smutny avatar
Próbój nadal co jakiś czas, w końcu musisz się rozkręcić Będzie dobrze^^
Ps- no właśnie, nasteczko, dlaczego taki smutny avatar?

Mam nadzieję że będzie dobrze a jeśli chodzi o avatarka to w sumie nie wiem dlaczego , może dlatego że się do niego przyzwyczaiłam , smutek chodzi za mną jak cień , ale z tym też można /trzeba żyć.

[Perwati]

Beoneself widzę po avatarku Twoim,ze lubisz Alexis BledelKocham serial Kochane Kłopoty

[effulla]

Napisane przez NasteCzka

Jednak wyszłam z prawy kółeczko mi spada

Nie łam sie Próbuj ile tylko możesh... na bank ci sie uda!! 3mam kciuki

[effulla]

Napisane przez Perwati

Beoneself widzę po avatarku Twoim,ze lubisz Alexis BledelKocham serial Kochane Kłopoty

Nie tylko ty..................:roll eyes:

[NasteCzka]

Napisane przez effulla

Nie łam sie Próbuj ile tylko możesh... na bank ci sie uda!! 3mam kciuki

Dziękuję za pocieszenie Tylko mi to tak źle idzie czy ktoś jescze należy do tego klubu?

[cukierasek]

Napisane przez NasteCzka

Dziękuję za pocieszenie Tylko mi to tak źle idzie czy ktoś jescze należy do tego klubu?

nie martw sie też probuje ale mi ciągle spada... i wogole nie wychodzi... :/ echh nie jestes sama...

[NasteCzka]

Napisane przez cukierasek

nie martw sie też probuje ale mi ciągle spada... i wogole nie wychodzi... :/ echh nie jestes sama...

Ufff ulżyło mi Ale wiecie co wydaje mi się że te moje kółeczko jest złe =/ tutaj wcześniej ktoś pisał że tam powinny w środku być jakieś malutki kuleczki, piasek itp. i może wtedy by sie lepiej kręciło?? albo ja juz sama wymyślam jakieś preteksty echh poprostu wystraczy powiedzieć NIE UMIEM SIĘ KRĘCIĆ!!!!! A WYDAWAŁO SIĘ TAKIE PROSTE I KIEDYŚ BYŁO.... ech

[effulla]

LASKI!! No co wy... najłatffiej powiedzieć "nie umiem"... No to próbujcie dalej! Trzymam za was kciuki Na początku jest zawsze trudno...