Facet prosi o pomoc- do kobiet

[biegnaca_z_wilkami]

Napisane przez Alex1771

To prawda ale chciała byś by twój facet umiał się z tobą obchodzić, umiał prowadzić (dżentelmen, nie zwraca na to wgl uwagi) i był męski

a no chiałabym ale nadal nie wyklucza mi sie to z symaptycznym czy miłym facetem, bo taki też może przecież walnąć w stół kiedy trzeba

[loczek88]

Napisane przez grzesiio

Witam,
wiem, że jest to forum dla pań, jednak bardzo proszę Was o pomoc.

Od kilku lat znam pewną kobietę. Wiem, że obecnie z nikim nie jest. Zauważyłem, że od pewnego czasu traktuje mnie trochę inaczej, może wyolbrzymiam sprawe bo bardzo mi się podoba ale postaram się dokładnie opisać sytuacje.

Często na mnie patrzy, wyłapuje jej spojrzenie z tłumu skierowane w moją stronę. Kiedy przechodzi obok spuszcza wzrok i ma taką minę jakby nie chciala mnie znac. Gdy z nią rozmawiam długo patrzy mi w oczy, uśmiecha się, znowu innym razem kompletnie mnie olewa. Czasem sama zagaduje, pyta o moje osobiste sprawy, głównie wypytuje o moje hobby. Kilka razy się ze mną "droczyła", ja oczywiście odpowiedziałem ripostą jednak nie na tyle, żeby jej było przykro. Raz pokazywała mi zdjęcia i połozyła ręke na kolanie. Przybliża się podczas rozmowy. Gdy nie jestesmy sami, tylko w gronie kilku osób, traktuje mnie jak powietrze, z innymi prowadzi luźne rozmowy, uśmiecha sie do nich, komplementuje, a na mnie nie zwraca uwagi. Znowu gdy jestesmy sami pyta mnie co sądzę na ten temat, jest zdecydowanie milsza, troskliwa, pyta o moje zdrowie.


O co jej może chodzić? Jak mogę sie do niej zbliżyć?

hahahaha, gdyby nie fakt że to inny przedział wiekowy i zapewne w Polsce, to myślałabym że napisał tu facet, który podoba mi się od 3 lat ale nic z tego nie wychodzi .

Ten opis to opis mnie w momencie zauroczenia, więc pozwól, że się wypowiem z mojego punktu widzenia; ta dziewczyna albo jest jakaś fatalna, albo od pewnego czasu jest strasznie w Tobie zadurzona. Ale boi się podejść i wprost to powiedzieć, więc pozwala sobie na troszeczkę więcej niż koleżanki wokół was (fakt że jest odrobinę starsza pewnie ją delikatnie bardziej ośmiela) i liczy że to zauważysz. Oraz oczywiście przejmiesz inicjatywę .

[_Mia]

Napisane przez Alex1771

Zasady.
1.Nigdy kobiety się nie pytaj (To ty masz decydować i Dominować).
2.Bądź konkretnym facetem a nie łajzą.
3.Szanuj siebie udawaj trochę trudno dostępnego(nikt nie szanuje czegoś co ma na wyciągnięcie ręki).
4.Jej teksty są wyuczone i sztuczne...
5.Nie bądź miłym i sympatycznym facetem pokaż ,że jesteś samcem Alfa.
6.Nie nachylaj się do niej (na ławce)
7.Nie bądź desperatem i nachalny i nie pokazuj ,że ci zależy (na początku)
8.musisz negować (zaprzeczać)
9.Mowa ciała pokaż ,że to co robisz jest współpracujące z twoim charakterem i tym co mówisz.

Najważniejsza jest mowa ciała jest to 70% Sukcesu, 35% to sposób w jaki mówisz i opowiadasz a słowa to 5%.

Powodzenia

Koledze już podziękujemy za rady
Bosze, wolałabym się do końca życia masturbować, niż z tak postępującymi burakami się zadawać.
Mnie to zawsze alarmuje, jak facet nie pyta mnie o zdanie, tylko próbuje narzucać czas, miejsce, rodzaj spotkania, tematykę filmu itd. Widać, że albo próbuje nieudolnie zgrywać samca alfa, albo faktycznie ma jakieś despotyczne zapędy
Może te rady sprawdziłyby się jakoś w poszukiwaniach małolaty do wyra, ale na pewno nie na dorosłej, dojrzałej do związku kobiecie.

[grzesiio]

Napisane przez loczek88

hahahaha, gdyby nie fakt że to inny przedział wiekowy i zapewne w Polsce, to myślałabym że napisał tu facet, który podoba mi się od 3 lat ale nic z tego nie wychodzi .

Ten opis to opis mnie w momencie zauroczenia, więc pozwól, że się wypowiem z mojego punktu widzenia; ta dziewczyna albo jest jakaś fatalna, albo od pewnego czasu jest strasznie w Tobie zadurzona. Ale boi się podejść i wprost to powiedzieć, więc pozwala sobie na troszeczkę więcej niż koleżanki wokół was (fakt że jest odrobinę starsza pewnie ją delikatnie bardziej ośmiela) i liczy że to zauważysz. Oraz oczywiście przejmiesz inicjatywę .

Wydaje mi sie, ze jest nieufna, z tego co sie dowiedziałem jest po dwóch nieudanych związkach. Mam nadzieje, ze ten opis jest rownież jej opisem w momencie zauroczenia dobrze jest wiedzieć jak to jest z punktu widzenia kobiety, to bardzo ułatwia sprawę.

[loczek88]

oczywiście jestem obecnie niczym ślepy słoń w sklepie z porcelaną bo nie znam ani jej ani Ciebie, lecz tak na pierwszy rzut oka najlepiej by było jakbyś ją gdzieś po pracy zaprosił do knajpy/ na herbatkę/drinka. JEŻELI to ten sam typ co ja, to może być lekko uszczypliwa/zaczepna po Twojej propozycji, ale nie powie nie . To z jej strony właśnie takie nieufne wybadanie terenu. A jak pójdzie, to będzie cudowną kobietą Twojego życia, tyle że ja mogę sobie tak tutaj pisać, a ona może być zupełnie inna niż ja to odczytuje . Najlepiej ją delikatnie i sympatycznie gdzieś wyciągnąć


Tak na chłopski rozum - zbytnio nie kombinuj. Jeśli nic do Ciebie nie ma, spędzicie miło wieczór i się pożegnacie. Jeśli jej się podobasz, to znaczy że spodobałeś się jej już jakiś czas temu takim, jakim jesteś na co dzień. Sobą .