Obcojęzyczny ''świadek chrztu''- jak to wygląda w praktyce?

[201708160922]

Napisane przez mamasierpniowa

dzieki za info.
Chrzestny nie musi mieć bierzmowania. Ojciec mojej małej nie ma bierzmowania a został ojcem chrzestnym. Może to zalezy czy w kraju czy nie, bo dziecko było chrzczone w Anglii chociaż obywatelstwo ma polskie

Ja nie rozumiem co ma slub rodziców do chrztu dziecka. Chyba mam prawo chciec by moje dziecko było wychowywane w wierze katolickiej pomimo tego ze jestem innowiercą.Po drugie wcale nie jest powiedziane że skoro nie mam ślubu to nie wierze..

Strasznie bez sensu jest to, co tu napisałaś. To tak, jakbym ja chciała muzułmanina wychować

[marsi11]

http://www.nspj-sanok.pl/chrzest.htm

[mamasierpniowa]

Napisane przez CzasKomety

Strasznie bez sensu jest to, co tu napisałaś. To tak, jakbym ja chciała muzułmanina wychować

co za bzdura

Drodzy rodzice, prosząc o chrzest dla swojego dziecka, przyjmujecie na siebie obowiązek wychowania go w wierze, aby zachowując Boże przykazania, miłowało Boga i bliźniego, jak nas nauczył Jezus Chrystus. Czy jesteście świadomi tego obowiązku?
tak, jestem,
i co ma do tego instytucjonalizm koscielny ? Jak mozesz to porównywać do dwóch zupełnie innych wiar.

[precious_81]

Według mnie nic skomplikowanego w tej sytuacji. Kościół dopuszcza możliwość chrzestnego i świadka chrztu.
My kilka lat temu na chrzcie mieliśmy tylko jednego chrzestnego, drugim był właśnie świadek chrztu
Najmniejszego problemu z tym nie mieliśmy, ksiądz nas o nic nie wypytywał.

Świadek chrztu nie mówi przy chrzcie dziecka nic, nie wyrzeka się grzechu itp. Nie podpisuje żadnych papierków, żadnych zrzeczeń, niczego nie oświadcza. Nie potrzebuje żadnych dokumentów, nie musi mieć żadnych sakramentów. Podaje się jedynie imię i nazwisko świadka chrztu.
Podczas uroczystości świadek chrztu stoi razem z rodzicami i chrzestnym, trzyma dziecko.


Gdybym miała za pieniądze załatwiać jakieś zgody, papierki to prędzej bym księdza zmieniła.

---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Napisane przez nynka_1987

U nas w Polsce to nie przejdzie. Pytałam księdza, powiedział, że nie ma absolutnie takiej możliwości aby chrzestny nie miał bierzmowania. Brak ślubu kościelnego natomiast problemem nie jest

Napisane przez invisible_01

Nie rozumiem sensu brania na rodziców chrzestnych osób, które są ateistami. Przecież składają one w kościele przysięgę Czy to ma być tylko sztuka dla sztuki, byleby chrzest się odbył, a cały jego sens jest nieważny?

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------


Teoria jedno, praktyka drugie Moich dwóch kolegów bez bierzmowania zostało ojcami chrzestnymi. Ksiądz nawet o to nie pytał, od razu tylko powiedział, że zaświadczenie kosztuje 50/100 zł. Dostali je i tyle, nigdzie tego nie sprawdzano.

ALe autorka wątku pyta o świadka chrztu a nie chrzestnego, a to dwie różne kwestie.

[Rukmini]

Ja się ze "świadkiem chrztu" jeszcze nie spotkałam.
Mieliśmy ostatnio w rodzinie chrzest i ksiądz nie zgodził się na chrzestnych bez ślubu kościelnego, a mieszkających ze swoimi TZ.
W ten sposób chrzestnym został mój mąż. Dowiedział się o tym wieczorem dnia poprzedzającego chrzest - o tym, że musi być chrzestnym, bo nikomu innemu z naszej rodziny i bliskich znajomych nie wolno przez brak ślubu kościelnego.
Sytuacja trochę nie fajna. Aż dziwne, że mąż się zgodził i że udało mu się w jeden wieczór załatwić formalności.
Nikt o opcji świadka chrztu nie wspominał.
Ksiądz powiedział matce dziecka, że albo znajdzie kogoś spełniającego warunki na chrzestnego (matkę chrzestną udało się znaleźć łatwiej), albo jej dziecka nie ochrzci i już.

[201708160922]

Napisane przez mamasierpniowa

co za bzdura

Drodzy rodzice, prosząc o chrzest dla swojego dziecka, przyjmujecie na siebie obowiązek wychowania go w wierze, aby zachowując Boże przykazania, miłowało Boga i bliźniego, jak nas nauczył Jezus Chrystus. Czy jesteście świadomi tego obowiązku?
tak, jestem,
i co ma do tego instytucjonalizm koscielny ? Jak mozesz to porównywać do dwóch zupełnie innych wiar.

Ty napisałaś "innowierca".

[ewi83]

Napisane przez anyolek

Hej,
W marcu zostanę mamusią i teraz już zaczął za mną chodzić temat chrztu. Otóż mój TŻ jest Anglikiem- protestantem. Ja- katoliczką. TŻ nie jest ani osoba wierzącą, ani praktykującą. Nie będzie się natomiast przeciwstawiał abym ja wychowała naszą córeczkę w wierze katolickiej. Nie mamy ślubu. Chcemy aby chrzestną została moja siostra, a chrzestntym- brat TŻ-a (również ateista, ślub brał tylko cywilny). Dodam, że nie mieszkamy w Polsce, a tam właśnie chcemy ochrzcić dziecko. Nie mam zatem dostępu do mojej parafii w chwili obecnej. Wiem, że innowiercy są dopuszczani do chrztu dziecka, ale nie jako rodzice chrzestni, a ‘’świadkowie chrztu’’. I tutaj rodzą się moje pytania... Jaka jest różnica pomiędzy obiema określeniami? Czym się one różnią w paktyce? I w jaki sposób osoby nieposługujące się językiem polskim uczestniczą w chrzcinach? Jak się to ma zarówno do jednego z rodziców jak i ‘’świadka chrztu’’? Jakie dokumenty muszą dostarczyć rodzic- innowierca, a jakie świadek chrztu? Czy podobne zaświadczenia można zdobyć w UK i jak się o nie ubiegać?
Może znacie jakieś osoby, które były w podobnej sytuacji i jak to wyglądało w ‘realu’?
Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi, dziękuję

W waszym przypadku problemem moze byc jedynie brak waszego slubu.

Moj syn chrzczony w zeszlym roku ( chrzest w Pl, mieszkamy w UK ) ma wlasnie 'swiadka chrztu' zamiast matki chcrzestnej. Jest to osoba innego wyznania i nie mowiaca po polsku. Jedyne co musiala przedstawic w kosciele to dowod osobisty i adres zamieszkania. Stala normalnie przy nas nie odpowiadala na zadne pytania, nie przystapila do komuni i nie oznaczyla dziecka znakiem krzyza. poprostu byla tylko obecna przy chrzcie dziecka. Nie mielismy zadnych nieprzyjemnosci ze strony ksiedza w zwiazku z wyborem chrzestnych.

Starszy syn chrzczony w UK rowniez ze swiadkiem chrztu zamiast ojca chrzstnego , podobna sytuacja, i tez zadnych problemow w zwiazku z wyborem chrzestnych.

[d9dafda22031a08fb930d3c506630231eeee4640]

Ewi83, precious_81: czyli w praktyce wyglada to tak, ze dziecko ma tylko jedna osobe jako chrzestna, tak? Ta druga osoba "swiadek chrztu" jest tylko pro forma?

[precious_81]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;4953463 4]Ewi83, precious_81: czyli w praktyce wyglada to tak, ze dziecko ma tylko jedna osobe jako chrzestna, tak? Ta druga osoba "swiadek chrztu" jest tylko pro forma?[/QUOTE]
Tak
Jedna osoba jest oficjalnie chrzestnym w dokumentach w kościele, mówi wszystkie formułki itd.

Druga osoba czyli świadek chrztu to taki chrzestny nieoficjalny - czyli osoba która zgodnie z zasadami kościoła nie mogłaby być chrzestnym ale jest według nas osobą godną by być chrzestnym. W dokumentach w kościele widnieje jako świadek chrztu. Uczestniczy w samym chrzcie ale nie wypowiada żadnych formułek.