Jeszcze rok, może dwa mamą zostane i ja - cz.2

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Pewnie łożysko nie poszło bo szybka akcja byla. Najważniejsze ze juz po wszystkim i pewnie juz w domku co?
Wrzucisz fotke malej?

Łożysko rodzilam ale błony były w strzępach.
Tak, jesteśmy w domu już. Mała najchętniej to by 24h na dobę przy cycu była.

[blackberry89]

Suqub to tylko tak na początku pewnie. Pozniej sie unormuje. Mialas juz nawal?

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Suqub to tylko tak na początku pewnie. Pozniej sie unormuje. Mialas juz nawal?

Jeszcze nie, podobno nawal to tak w okolicach 3 doby od porodu a mi jutro rano by tak wypadało w takim przypadku. Czekam bo na razie to krucho u mnie z mlekiem i pewnie dlatego Mała tak wisi na cycu.

[LoveMessages]

Pozwoliłam sobie otworzyć klub i wysyłam zaproszenia. Nie ukrywam, że chciałabym zobaczyć Wasze przyszłe/terazniejsze dzieci i Was a tu na otwartym forum każdy może wejść i zobaczyć. Jeżeli któraś ma ochotę siebie pokazać to chyba tam jest najlepiej

[crystal25]

witajcie

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

Jeszcze nie, podobno nawal to tak w okolicach 3 doby od porodu a mi jutro rano by tak wypadało w takim przypadku. Czekam bo na razie to krucho u mnie z mlekiem i pewnie dlatego Mała tak wisi na cycu.

Ni musisz przetrwać, nie ma rady.

Napisane przez LoveMessages

Pozwoliłam sobie otworzyć klub i wysyłam zaproszenia. Nie ukrywam, że chciałabym zobaczyć Wasze przyszłe/terazniejsze dzieci i Was a tu na otwartym forum każdy może wejść i zobaczyć. Jeżeli któraś ma ochotę siebie pokazać to chyba tam jest najlepiej

Fajno

[LoveMessages]

Napisane przez crystal25

witajcie

hey

[pantera09]

Napisane przez LoveMessages

hey

Hej



Suqub - poród krotki, ale swoje przeżyłaś jak widzę ;-) Teraz nic, tylko trzymać kciuki za laktacje, życzyć Ci duuuużo siły i wytrwałości A jak nocki? Mega tragedia, czy do przeżycia? :-D

[Suqub]

Jeżeli będziecie chciały dokładniejszy opis porodu to napiszę któregoś dnia.
W szpitalu nocki szybko leciały. Pierwsza w domu to była walka. Nie miałam zbytnio pokarmu, Mała ma trudności ze złapaniem jednej piersi dlatego stosuje na nią nakładkę. Mam płytką brodawke i ciężko dobrze Ją przystawic, jakby nie było nakładka ratuje moje kp no dzięki temu Mała je a ja bardzo wzbraniam się przed mm choć dużo osób twierdzi, ze powinnam na noc ją mlekiem dokarmiac aby dłużej mi spała.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

Jeżeli będziecie chciały dokładniejszy opis porodu to napiszę któregoś dnia.
W szpitalu nocki szybko leciały. Pierwsza w domu to była walka. Nie miałam zbytnio pokarmu, Mała ma trudności ze złapaniem jednej piersi dlatego stosuje na nią nakładkę. Mam płytką brodawke i ciężko dobrze Ją przystawic, jakby nie było nakładka ratuje moje kp no dzięki temu Mała je a ja bardzo wzbraniam się przed mm choć dużo osób twierdzi, ze powinnam na noc ją mlekiem dokarmiac aby dłużej mi spała.

Jeśli bardzo chcesz karmić to ja bym mm nie dawała.
Pewnie ze chcemy opis
Pierwsze dni z reguly sa ciężkie pozniej pójdzie z górki :-*

[LoveMessages]

No tak wszystkiego trzeba się nauczyć. To zupełnie nowa sytuacja i ja się pewnie pogubię i będę cała w stresie, ze coś złego zrobię i zaszkodzę dziecku

[blackberry89]

Napisane przez LoveMessages

No tak wszystkiego trzeba się nauczyć. To zupełnie nowa sytuacja i ja się pewnie pogubię i będę cała w stresie, ze coś złego zrobię i zaszkodzę dziecku

Nie przesadzaj. Matka krzywdy dziecku raczej nie zrobi. Działa sie intuicyjnie co najwyżej poplacze troche póki pokarm sie nie pojawi

[LoveMessages]

Ja nie wiem to taka kruszynka przecież :P

Wczoraj byliśmy z Tż na urodzinach kumpla i jego siostra ma właśnie 6 mc dziecko i dała mojemu Tż potrzymać. Dziwny widok mojego męża z dzieckiem

[blackberry89]

Napisane przez LoveMessages

Ja nie wiem to taka kruszynka przecież :P

Wczoraj byliśmy z Tż na urodzinach kumpla i jego siostra ma właśnie 6 mc dziecko i dała mojemu Tż potrzymać. Dziwny widok mojego męża z dzieckiem

Hehe moj tez dziwnie z dzieckiem wygląda ale mysle ze to kwestia przyzwyczajenia

[Afrodita]

Suqub zawsze mam ciary i robie wielkie oczy, jak ktoras opowiada o porodzie.. z jednej strony dobrze, ze naturalnego nie przezyje.. A z drugiej strony ciekawosc zzera jaki to bylby bol. Generalnie mam niski prog bolowy.. Tzn mam na mysli to, ze nie daje rady wytrzymac silnego bolu podczas miesiaczki..ktory jest nasilony tez przez dolegliwosci zwiazane z endometrioza. A moze Jednak nie mam niskiego progu bolowego, a poprostu odczuwam za silny bol nie do wytrzymania? Panicznie boje sie takich boli.. Mimo wsyztsko nie oznacza to, ze nie boje sie rozcinania brzucha na zywca oj tak.. Jeszcze ta pelna swiadomosc.. To jest to Chyba z tamtad uciekne..

[Suqub]

Mój to taki dumny tatuś jak z Mała na rękach ma.
Afrodita ja myślałam, że jestem odporna na ból ale te bóle porodowe są naprawdę bardzo silne jak dla mnie. Jeżeli chodzi o parte to zupełnie inny rodzaj bólu i nawet nie wiem czy nie bardziej znośny jak się teraz zastanawiam nad tym. Hmm ciężko coś zdecydować 4 dni po porodzie gdy odczuwa się nadal skutki całego porodu
Gdyby nie mąż naprawdę nie dałabym rady. Wiadomo ulżyć w bólu mi nie mógł ale bez Niego ja bym tam chyba zeszła z tego świata. Nie musiał nic mówić, po prostu tam był, przytulił, pocałował i bóle znosiłam. Nie chciał być jak już parłam. W sumie tam było tyle osób i każdy coś mówił, że dałam radę te 10 minut...

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

Mój to taki dumny tatuś jak z Mała na rękach ma.
Afrodita ja myślałam, że jestem odporna na ból ale te bóle porodowe są naprawdę bardzo silne jak dla mnie. Jeżeli chodzi o parte to zupełnie inny rodzaj bólu i nawet nie wiem czy nie bardziej znośny jak się teraz zastanawiam nad tym. Hmm ciężko coś zdecydować 4 dni po porodzie gdy odczuwa się nadal skutki całego porodu
Gdyby nie mąż naprawdę nie dałabym rady. Wiadomo ulżyć w bólu mi nie mógł ale bez Niego ja bym tam chyba zeszła z tego świata. Nie musiał nic mówić, po prostu tam był, przytulił, pocałował i bóle znosiłam. Nie chciał być jak już parłam. W sumie tam było tyle osób i każdy coś mówił, że dałam radę te 10 minut...

Ja nie wiem jak to przezyje, skoro w okres z bolu schodzilam
Dobrze ze w oln jest opcja znieczulenia

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Ja nie wiem jak to przezyje, skoro w okres z bolu schodzilam
Dobrze ze w oln jest opcja znieczulenia

No o tyle dobrze masz. Ja miałam znieczulenie tylko przy szyciu.

[pantera09]

Ee tam, ja też niekiedy zwijam się z bólu na @, bywało nawet, że z bólu się trzęsłam i zbierało mi się na wymioty, na szczęście takie akcje mam rzadko, a odkąd jestem na tabsach to ani razu. Ale do rzeczy Mimo to jakoś nie przerażają mnie, aż tak bóle porodowe... Świadomość, że "każda" kobieta przez to przechodzi i jakoś wytrzymuje utwierdza mnie w przekonaniu, że nawet jeśli jest tragicznie to idzie to jakoś znieść. No i w końcu kiedyś się skończy, a jak się skończy to masz przy sobie maluszka i już nic nie jest ważne Ale pewnie teraz jestem taka harda jak widmo porodu mam jeszcze daleeeeko przed sobą

Suqub jak tam karmienie, coś lepiej?

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

No o tyle dobrze masz. Ja miałam znieczulenie tylko przy szyciu.

No chciałabym z niego nie skorzystać ale zobaczymy.

Napisane przez pantera09

Ee tam, ja też niekiedy zwijam się z bólu na @, bywało nawet, że z bólu się trzęsłam i zbierało mi się na wymioty, na szczęście takie akcje mam rzadko, a odkąd jestem na tabsach to ani razu. Ale do rzeczy Mimo to jakoś nie przerażają mnie, aż tak bóle porodowe... Świadomość, że "każda" kobieta przez to przechodzi i jakoś wytrzymuje utwierdza mnie w przekonaniu, że nawet jeśli jest tragicznie to idzie to jakoś znieść. No i w końcu kiedyś się skończy, a jak się skończy to masz przy sobie maluszka i już nic nie jest ważne Ale pewnie teraz jestem taka harda jak widmo porodu mam jeszcze daleeeeko przed sobą

Suqub jak tam karmienie, coś lepiej?

Ja tez mialam mdłości z bolu i kontakt ze mna był utrudniony... Jakos dam rade chyba :-P

Właśnie Suqub lepiej cos?

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

No chciałabym z niego nie skorzystać ale zobaczymy.

Ja tez mialam mdłości z bolu i kontakt ze mna był utrudniony... Jakos dam rade chyba :-P

Właśnie Suqub lepiej cos?

Z karmieniem trochę lepiej ale Mała to straszna maruda i jak mówią, że noworodki ciągle śpią tak moja nie

[LoveMessages]

Napisane przez pantera09

Ee tam, ja też niekiedy zwijam się z bólu na @, bywało nawet, że z bólu się trzęsłam i zbierało mi się na wymioty, na szczęście takie akcje mam rzadko, a odkąd jestem na tabsach to ani razu. Ale do rzeczy Mimo to jakoś nie przerażają mnie, aż tak bóle porodowe... Świadomość, że "każda" kobieta przez to przechodzi i jakoś wytrzymuje utwierdza mnie w przekonaniu, że nawet jeśli jest tragicznie to idzie to jakoś znieść. No i w końcu kiedyś się skończy, a jak się skończy to masz przy sobie maluszka i już nic nie jest ważne Ale pewnie teraz jestem taka harda jak widmo porodu mam jeszcze daleeeeko przed sobą

Suqub jak tam karmienie, coś lepiej?

Otóż to

Napisane przez Suqub

Z karmieniem trochę lepiej ale Mała to straszna maruda i jak mówią, że noworodki ciągle śpią tak moja nie

Ciekawa świata widać

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

Z karmieniem trochę lepiej ale Mała to straszna maruda i jak mówią, że noworodki ciągle śpią tak moja nie

Kochana to sie moze jeszcze zmienic :-*

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Kochana to sie moze jeszcze zmienic :-*

mam nadzieje bo jak to dziecko może nie spać?! toż to wykończyć się idzie.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

mam nadzieje bo jak to dziecko może nie spać?! toż to wykończyć się idzie.

Ale jesteś pewna ze juz sie najada? wspolczuje problemów
Trudne to macierzyństwo jednak. Chciałabym ci jakos pomoc.

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

Ale jesteś pewna ze juz sie najada? wspolczuje problemów
Trudne to macierzyństwo jednak. Chciałabym ci jakos pomoc.

No chyba tak, bo nakarmie ją biorę do odbicia, momentami to ulewa nawet. Jak odbija to nawet drugi raz podchodzi i później spokój jest, nie szuka piersi ale spać nie chce.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

No chyba tak, bo nakarmie ją biorę do odbicia, momentami to ulewa nawet. Jak odbija to nawet drugi raz podchodzi i później spokój jest, nie szuka piersi ale spać nie chce.

A placze czy po prostu kwęka?
Te crp wyszlo ok juz skoro was wypuscili co? Moze, jeśli placze, to warto byłoby zbadać czy napewno wsio ok?

[Suqub]

Napisane przez blackberry89

A placze czy po prostu kwęka?
Te crp wyszlo ok juz skoro was wypuscili co? Moze, jeśli placze, to warto byłoby zbadać czy napewno wsio ok?

Bardziej skomle tylko, nie ma płaczu. Musiałam się ugiąć i dac smoka którego cudem załapała.

[blackberry89]

Napisane przez Suqub

Bardziej skomle tylko, nie ma płaczu. Musiałam się ugiąć i dac smoka którego cudem załapała.

ja tam w smoku nic złego nie widzę
pomalutku i się dogadacie

[malinka9191]

Napisane przez LoveMessages

Pozwoliłam sobie otworzyć klub i wysyłam zaproszenia. Nie ukrywam, że chciałabym zobaczyć Wasze przyszłe/terazniejsze dzieci i Was a tu na otwartym forum każdy może wejść i zobaczyć. Jeżeli któraś ma ochotę siebie pokazać to chyba tam jest najlepiej

fajnie

Napisane przez blackberry89

ja tam w smoku nic złego nie widzę
pomalutku i się dogadacie

ja też, jeśli jest z głową dany, to nic złego w tym


No i witam sięjuż z zagramanicy