Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;( - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-14, 15:03   #31
aer
O RLY?
 
Avatar aer
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Silesia/Varsovia
Wiadomości: 10 173
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
Dokładnie u mnie to samo,a jeszcze jak stłuczka jest to dostałam od dawno niewidzianej koleżanki telefon co ona ma robić (tak, od razu z miejsca zdarzenia). Do tego oczywiście każdemu napisać pisma, odwołania itp...
W przypadku stłuczki procedura jest raczej standardowa więc takie pytania mi nie wadzą. Ale.
Tak - pisanie odwołań tu się zgadza - koniecznie takie żeby likwidator prowadzący sprawę je uznał.
Albo jęki dlaczego odszkodowanie jest takie niskie a Wiesiek zza płota dostał 500zł wyższe i co to z tego, że nie znasz akt naszych spraw? Stłuczka to stłuczka co za różnica?
Pytania jak zarobić na odszkodowaniu.
O i jeszcze - mój likwidator nazywa się XY, powiedz mu żeby dorzucił mi ze 2 stówki do odszkodowania albo Ty sama mi dopłać. Nie możesz? Dlaczego? A tam - jakoś to zatuszujesz, mądra jesteś to sobie dasz radę.
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI


Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language
aer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 15:07   #32
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez Bananalama Pokaż wiadomość
u mnie się zdarza :
- napisz mi taki tekst bo...
- napisz mi wierszyk,
- napisz mi reklamę/wymyśl nazwę firmy,
- pomóż mojemu dziecku w napisaniu opowiadania/rozprawki/ogłoszenia,
- narysuj mi to czy tamto.
- weź mi to zrób w programie graficznym, przecież umiesz,
- przetłumacz mi to z angielskiego/łaciny/rosyjskiego,
- popraw mi przecinki w... pracy mgr

Oczywiście wszystko za darmo, bo trzeba se pomagać . Nadmienię, że często jak o coś proszę te same osoby, to nagle nikogo nie ma .
Przeciez to Twoja pasja sprawiaja Ci przyjemnosc i nobilituą
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 16:22   #33
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez wredna biedronka Pokaż wiadomość
Teraz to się zacznie

mnie wkurza często własna matka jak dzwoni do mnie z pytaniami: Słuchaj Biedrona, Zdziśka, nie wie co ma wpisać w pozycję B, a Wiesi syn znajomego pracował za granicą i mu pracodawca nie odprowadzał mu składek: CO ROBIĆ?!
Nie mogę jej wytłumaczyć, że od udzielania tego typu porad są urzędy, a nie ja. Mam ochotę zrobić tak


Suszarko jeśli to nie tajemnica, pracujesz w zakładzie pogrzebowym?



Akurat w tej branży nie działam
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 17:04   #34
Ace_
Raczkowanie
 
Avatar Ace_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 418
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez candycotton Pokaż wiadomość
Tak, to prawda, staram sie jak moge omijac zadawanie pytan znajomym z medycyny, chociaz czesto mi sie wydaje, ze to sprawa zycia i smierci i jednak spytam XD

Ja zawsze musze wszystkim robic korety tekstow po angielsku, bo im sie nie chce nawet sprawdzic w slowniku niczego. Korekte moge, ale kurde, calkiem wszystko przetlumaczyc to mi sie nie chce, kazdymial jezyk w szkole i takie minimum jak cv czy krotki email powinien umiec sam zrobic.
*high five*

Plus napisz wypracowanie na zajęciach, sprawdź wypracowanie na zajęcia, przetłumacz.
Ace_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 17:48   #35
Aimee_J
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez kaledonia Pokaż wiadomość
To czemu nie podepnie pod swój
Po ilości bzdurnych pytań, jakie od niej słyszałam w życiu, nawet przestałam się opluwać kawą, gdy zadaje mi kolejne
A dla smaczku dodam, że TŻet jest mechanikiem, chce otworzyć własny warsztat więc kompletuje sobie aktualnie programy i interfejsy do samochodów, a ja to umiem zarówno podłączyć, jak i obsłużyć [zresztą wielka filozofia to nie jest]. Oczywiście nie powiedziałam tego głośno, tak samo jak tego, że TŻet jest mechanikiem [koleżanka nie wie, bo generalnie unikam jej jak mogę ].
Aimee_J jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 17:59   #36
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 993
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez aer Pokaż wiadomość
W przypadku stłuczki procedura jest raczej standardowa więc takie pytania mi nie wadzą. Ale.
Tak - pisanie odwołań tu się zgadza - koniecznie takie żeby likwidator prowadzący sprawę je uznał.
Albo jęki dlaczego odszkodowanie jest takie niskie a Wiesiek zza płota dostał 500zł wyższe i co to z tego, że nie znasz akt naszych spraw? Stłuczka to stłuczka co za różnica?
Pytania jak zarobić na odszkodowaniu.
O i jeszcze - mój likwidator nazywa się XY, powiedz mu żeby dorzucił mi ze 2 stówki do odszkodowania albo Ty sama mi dopłać. Nie możesz? Dlaczego? A tam - jakoś to zatuszujesz, mądra jesteś to sobie dasz radę.
Dobrze,że się nie dajesz,bo gdybyś miała tuszować to i tamto to pewnie szybko firma by się z Tobą pożegnała (w mojej już ex pracy się nie cackali z tym).
Cytat:
Napisane przez Aimee_J Pokaż wiadomość
Po ilości bzdurnych pytań, jakie od niej słyszałam w życiu, nawet przestałam się opluwać kawą, gdy zadaje mi kolejne
A dla smaczku dodam, że TŻet jest mechanikiem, chce otworzyć własny warsztat więc kompletuje sobie aktualnie programy i interfejsy do samochodów, a ja to umiem zarówno podłączyć, jak i obsłużyć [zresztą wielka filozofia to nie jest]. Oczywiście nie powiedziałam tego głośno, tak samo jak tego, że TŻet jest mechanikiem [koleżanka nie wie, bo generalnie unikam jej jak mogę ].
Jeszcze by się na naprawy za friko pchała Ten typ tak ma...
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 18:37   #37
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Taki OF, ale rozumiem, że ja wypełnię tego głupiego pita, ty mi sprawdzisz jakąś pracę i jesteśmy kwita. Ja załatwię ZUSy, a ktoś mi pomoże i da poradę lekarską/ prawną w mało ambitnej sprawie. Ale jeżeli ktoś bez mała obcy czy taki sęp, przychodzi i mówi "bo ty jesteś księgowym/ lekarzem/ księdzem/ cyrkowcem i (proszę) zrób..." to mnie krew zalewa. Tupetu niektórym nie brakuje, bo byłoby mi troszkę wstyd tak robić chyba.
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 18:39   #38
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Takie zachowania znajomych i znajomych znajomych to niestety norma. I ja i mój mąż ciągle jesteśmy zasypywani pytaniami i robotą ze swoich branż. Nie mam nic przeciwko pomocy, ale wkurza mnie jak ktoś przegina i mnie wykorzystuje. Ostatnio sąsiadka, "zleca" nam zadania, które zajmują po kilka godzin i jeszcze ten głupi uśmiech i tekst "przecież jest weekend to dasz radę, bardzo cię proszę"
A wszystko oczywiście gratis.
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 18:48   #39
Hyourinmaru
Raczkowanie
 
Avatar Hyourinmaru
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 40
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Skądś to znam jak człowiek młody to gupi chce pomóc.
Z racji wykształcenia informatycznego wiecznie podrzucali komputery, jeszcze narzekali że tyle to trwa, a tylko trochę się zawieszał.
Hyourinmaru jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 19:34   #40
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez marza_mr Pokaż wiadomość
Takie zachowania znajomych i znajomych znajomych to niestety norma. I ja i mój mąż ciągle jesteśmy zasypywani pytaniami i robotą ze swoich branż. Nie mam nic przeciwko pomocy, ale wkurza mnie jak ktoś przegina i mnie wykorzystuje. Ostatnio sąsiadka, "zleca" nam zadania, które zajmują po kilka godzin i jeszcze ten głupi uśmiech i tekst "przecież jest weekend to dasz radę, bardzo cię proszę"
A wszystko oczywiście gratis.
Nie umiesz powiedzieć "nie"? Albo powiedzieć, ile to kosztuje?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 19:35   #41
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

U mnie często się to nie zdarza, bo pracuje w banku. Chociaż są pytania typu która lokata jest najlepsza, gdzie wziąć pożyczkę itp.
Za to Tż prowadzi mechanikę i wiele osób oczekuje, że zdiagnozuje im usterkę przez tel., zamówi części ze zniżkami, wymieni coś za bezcen albo najlepiej za darmo. Na szczęście Tż jest bardzo asertywny i nie daje sobie wejść na głowę.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-14, 20:17   #42
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Nie umiesz powiedzieć "nie"? Albo powiedzieć, ile to kosztuje?
Fakt, jestem za mało asertywna, choć ostatnio bardzo wyraźnie dałam sąsiadce do zrozumienia, że przesadziła.
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 20:33   #43
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Nie znoszę takiego sępienia właśnie. Jak mój kumpel kupił samochód to nagle znalazło sie mnóstwo "znajomych" aby gdzieś ich podwiózł. Oczywiście o żadnej kasie, ale flaszce nie było mowy. Jak się co niektórzy dowiedzieli, że trochę szprecham to było "weź przetłumacz". Tak przyszłemu teściowi naprawiłam radio w samochodzie. Na szczęście zarówno ja jak i narzeczony nie mamy zawodów, które są przydatne w takich przysługach. Kiedyś wypełniałam pity, ale nie afiszowałam się z tym także miałam 3 pity rocznie. Teraz wolę dać dychę w biurze rachunkowym czy jakiejś babce, aby mi wyliczyła
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 20:37   #44
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez Ace_ Pokaż wiadomość
*high five*

Plus napisz wypracowanie na zajęciach, sprawdź wypracowanie na zajęcia, przetłumacz.
ja w kolko tlumacze konspekty magisterek
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 21:05   #45
Aimee_J
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Nie umiesz powiedzieć "nie"? Albo powiedzieć, ile to kosztuje?
Z doświadczenia. Samo 'nie' nie zawsze działa na ludzi. Ewentualnie prowadzi do jakiś idiotycznych dyskusji i prób wywołania w człowieku, który odmawia wyrzutów sumienia. Więc ja po prostu mówię, że nie mam na to czasu i jestem zarobiona. Tyyyyle roboty przyniosłam do domu, ze nie znajdę czasu :P
Aimee_J jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 21:17   #46
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez marza_mr Pokaż wiadomość
Takie zachowania znajomych i znajomych znajomych to niestety norma. I ja i mój mąż ciągle jesteśmy zasypywani pytaniami i robotą ze swoich branż. Nie mam nic przeciwko pomocy, ale wkurza mnie jak ktoś przegina i mnie wykorzystuje. Ostatnio sąsiadka, "zleca" nam zadania, które zajmują po kilka godzin i jeszcze ten głupi uśmiech i tekst "przecież jest weekend to dasz radę, bardzo cię proszę"
A wszystko oczywiście gratis.
to jest cena za brak asertywności i sorry, ale wątpię, że danie do zrozumienia sąsiadce zmieni sytuację. tacy ludzie nie mają zahamowań, jeśli się nie powie wprost pewnych rzeczy.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 22:06   #47
201607050913
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Mnie o nic nie proszą, bo mam specyficzne zajęcie. Czasami tylko jakieś tłumaczenia. Za to mam odwrotny problem, lubię prosić znajomych o coś, bo często potrzebuję jakiejś usługi a wiem, że osoba X czy Y zrobi to dobrze. I zawsze pytam z góry, jaką ma "taryfę", to nigdy nic nie chcą. Głupio mi, więc przestałam pytać i jeśli czegoś potrzebuję, to idę do obcych przez to. Nie lubię być komuś coś dłużna, a ludzie nie chcą przyjmować i tak się koło zamyka.
201607050913 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-14, 23:29   #48
Starlight1804
Zadomowienie
 
Avatar Starlight1804
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 161
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

o taaak..."słuchaj, bo mój pies ostatnio(...)co mu może być?"
Starlight1804 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 10:02   #49
marza_mr
Zakorzenienie
 
Avatar marza_mr
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 321
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
to jest cena za brak asertywności i sorry, ale wątpię, że danie do zrozumienia sąsiadce zmieni sytuację. tacy ludzie nie mają zahamowań, jeśli się nie powie wprost pewnych rzeczy.
Tak, wiem niestety. Na razie na samo wspomnienie sąsiadki dostaję gęsiej skórki i nie wiem jak się zachowam następnym razem, jak przyjdzie z kolejną prośbą.
marza_mr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 10:41   #50
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Ja przyjaciołom i rodzinie pomagam, ale jeśli pisze do mnie zwykła koleżanka, żebym pomogła jej bratu, bo z angielskiego nie daje rady albo napisała mu pracę na studia, to odpowiadam, że bardzo chętnie, za godzinę korepetycji biorę X zł. Pomaga.
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 12:20   #51
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Jestem dopiero na II roku stomatologii, a przy każdej możliwej okazji ludzie pytają mnie o poradę Okej, jak coś dotyczy niezbyt poważnej sprawy, to w porządku, przyjemność sprawia mi stosowanie mojej wiedzy w praktyce. Jednak najczęściej wygląda to tak: "Ej no, bo mi tutaj z tyłu tak daleko wyrósł jakiś pypeć. Nie mogę go dojrzeć, a do dentysty nie mam czasu iść, boli jak cholera. Zerkniesz?"
Ależ oczywiście Bez światła, narzędzi i rękawiczek. Może jeszcze jakąś receptę wypisać?

A najlepsze jest to, że jeśli odmawiam zajrzenia w buzię z powodu braku rękawiczek, to każdy jest niesamowicie zdziwiony Pojawiają się teksty, typu: "O, jaka księżniczka się znalazła. Nagle się brzydzi wszystkiego. Zobaczysz, gorsze rzeczy będziesz w pracy spotykać". Pewnie, że będę. Ale mając rękawiczki na sobie

Już nie wspominając o tym, że, na miłość, jestem na DRUGIM roku, więc nie udzielę komuś profesjonalnej porady odnośnie zatrzymanego zęba, dziwnej narośli, albo postępowania przy zakładaniu implantu ("To czego was w ogóle uczą na tych studiach?!" )
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 12:24   #52
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
Jestem dopiero na II roku stomatologii, a przy każdej możliwej okazji ludzie pytają mnie o poradę Okej, jak coś dotyczy niezbyt poważnej sprawy, to w porządku, przyjemność sprawia mi stosowanie mojej wiedzy w praktyce. Jednak najczęściej wygląda to tak: "Ej no, bo mi tutaj z tyłu tak daleko wyrósł jakiś pypeć. Nie mogę go dojrzeć, a do dentysty nie mam czasu iść, boli jak cholera. Zerkniesz?"
Ależ oczywiście Bez światła, narzędzi i rękawiczek. Może jeszcze jakąś receptę wypisać?

A najlepsze jest to, że jeśli odmawiam zajrzenia w buzię z powodu braku rękawiczek, to każdy jest niesamowicie zdziwiony Pojawiają się teksty, typu: "O, jaka księżniczka się znalazła. Nagle się brzydzi wszystkiego. Zobaczysz, gorsze rzeczy będziesz w pracy spotykać". Pewnie, że będę. Ale mając rękawiczki na sobie

Już nie wspominając o tym, że, na miłość, jestem na DRUGIM roku, więc nie udzielę komuś profesjonalnej porady odnośnie zatrzymanego zęba, dziwnej narośli, albo postępowania przy zakładaniu implantu ("To czego was w ogóle uczą na tych studiach?!" )
Ludzie są zabawni.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 15:01   #53
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 558
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Mnie sporo osób zawraca dupe. Wytłumacz to, powiedz tamto, kiedy, jak, spadki, karne, finansowe, cywil, rozwody, ubezpieczenia . Cuda na kiju. Ostatnio mi w niedziele o 23 ktoś trul dupe godzinę o ubezpieczeniu. Oczywiście zawsze za darmo. Na Wizażu podobnie
Kiedys pomagałam. Teraz wiem, ze nie warto. Splawiam.
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 15:08   #54
201607111050
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 904
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Kiedyś znajomy wylewał na mnie swoją frustrację, że podpisał niekorzystną umowę z firmą w której pracowałam. Pytam się po co podpisywał - bo mówili, że jest świetna! Taaa..
201607111050 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 16:02   #55
Katerina_00
Zakorzenienie
 
Avatar Katerina_00
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Uk
Wiadomości: 5 199
GG do Katerina_00
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Piątek wieczór odbieram telefon:
"Cześć K.sluchaj jest babska impreza jutro, będzie ta I ta, przyjdziesz?tak?
to spoko, tylko weź sprzęt (do stylizacji paznokci) bo jest parę chetnych......."
Tym sposobem koleżanki na domowce wyszły z pięknie wystylizowanymi paznokciami a ja zmęczona miałam już ochotę tylkona pójście do domu.
Oczywiście wszystko za friko, bo przecież "koleżanek od wódki" nie wypada kasować
Katerina_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 16:14   #56
bivalvia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 130
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Pracuję w laboratorium przyszpitalnym i uwielbiam swoją pracę, ale... no właśnie
Hitem jest zachowanie mojej teściowej: "zapisz mnie do lekarza", "przynieś mi wyniki badań i wytłumacz o co chodzi" i mój osobisty numer 1 "wysłuchaj opowieści o mojej kolonoskopii!". Popracowałam przy niej nad swoją asertywnością i teściowa teraz uważa, że po co mi taka robota, skoro biednemu człowiekowi nie chcę pomóc
bivalvia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 16:29   #57
mariamarysienka
Zakorzenienie
 
Avatar mariamarysienka
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 14 017
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Ach, zapomniałam (po tej kolonoskopii mi się przypomniało) - przez to, że będę lekarzem dentystą i uczę się po trochu lekarskich przedmiotów, dla wielu jest to wskazówka do tego, żeby opowiedzieć o jakichś problemach gastrycznych, które niekoniecznie są smaczne (zwłaszcza przy obiedzie), albo poprosić o zerknięcie na głowę/stopę/paznokieć. Nie wiem, czy ja takie rzeczy będę umiała rozwiązać po skończeniu studiów, a co dopiero na II roku Nie rozumiem, dlaczego żadna z tych osób po prostu nie pójdzie do lekarza?
__________________
.

"One cat just leads to another." - E. Hemingway



I love you
I will
I do
mariamarysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 16:45   #58
Nemme
Raczkowanie
 
Avatar Nemme
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 370
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Ja jestem dopiero po inżynierze (inżynieria środowiska - instalacje sanitarne) i odkąd w rodzinie rozeszło się, że znam się na "instalacjach w domach", to od kilku tygodni odbieram telefony od:
- cioci Wiesi, której wnuczek buduje sobie dom, ale ten zły projektant od ogrzewania tyle sobie zażyczył za sam podpis na jakiś rysunkach, może Ty byś nam narysowała i podpisała? (niestety nie dociera do niej, że nie mam uprawnień i nic nie mogę odpisywać, że mogę spojrzeć co najwyżej na projekt i zobaczyć... no ale cóż, jestem ta zua, bo "jak to, rodzinie nie pomożesz?!")
- wujka Zbyszka, który usłyszał, że "zajmuję się budowlanką", to może bym im zaprojektowała wszystkie przyłącza i jeszcze przy okazji projekt domku zrobiła, bo przecież to umiem - niestety, "domkami" się nie zajmuję i projektu przyłączy też nie zrobię - bo nie mogę, bo nie mam uprawnień... niestety nie dociera

I jeszcze kilka różnych innych telefonów. Zawsze mówię, że projekt zrobić mogę, za odpowiednią odpłatnością (niższą, niż weźmie projektant ze stażem i uprawnieniami - bulwers, że "jak to tak od rodziny piniądze będziesz brać?! ) ale, że projekt trzeba oddać komuś z uprawnieniami... i wielki wrzask, że jak to tak i w ogóle
Cóż, przyzwyczaiłam się. Ale teraz dostaję coraz więcej telefonów, bo po rodzinie się rozeszło, że już pracuję jako PROJEKTANT to znaczy, że wszystko mogę, a mi się nie chce i jestem póki co ta najgorsza i że mi w potrzebie też nikt nie pomoże
Nemme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 17:39   #59
201607231707
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 414
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Jezu, moim hitem jest kuzynka, która przysłała zdjęcia do obrobienia - ok, ze na tyle się zgadzam, to wiedziałam. Ale że są to zdjęcia z seksownej urodzinowej sesji dla jej faceta, to nie wiedziałam :<
201607231707 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-15, 17:41   #60
201604250941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 22 811
Dot.: Lubię swój zawód, swoją pracę, ale... ;(

Cytat:
Napisane przez mariamarysienka Pokaż wiadomość
Ach, zapomniałam (po tej kolonoskopii mi się przypomniało) - przez to, że będę lekarzem dentystą i uczę się po trochu lekarskich przedmiotów, dla wielu jest to wskazówka do tego, żeby opowiedzieć o jakichś problemach gastrycznych, które niekoniecznie są smaczne (zwłaszcza przy obiedzie), albo poprosić o zerknięcie na głowę/stopę/paznokieć. Nie wiem, czy ja takie rzeczy będę umiała rozwiązać po skończeniu studiów, a co dopiero na II roku Nie rozumiem, dlaczego żadna z tych osób po prostu nie pójdzie do lekarza?
Hehe dostan sie do gastrologa

Ale jak juz poprawiam cv anglistom to mnie cos bierze
201604250941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-22 22:03:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.