Pies jest agresywny, szczeka, warczy, gryzie - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-01-17, 16:51   #31
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Mój pies potzrzebuje chyba psychiatry

Cytat:
Napisane przez karateczka000 Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez Justynka1710 Pokaż wiadomość
Kurce nie wyzywam mi tu mojemog piesia Daizy, bo ona jest moja! lol dzisiaj ja wypuscilam na dwór:P
ona jest madra...tylko gryzie, ale to szczegól...:P
chodzi o to, ze nie rozumiemy, co napisałas w swoim poście- "wyzywam" co to znaczy
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-17, 17:14   #32
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Mój pies potzrzebuje chyba psychiatry

Cytat:
Napisane przez Justynka1710 Pokaż wiadomość
Coś nie pasuje??:/ miałas pisać na temat jej wątku , a nie mojego postu!! a ta w ogole to moja kuzynka jest i moge se pisac co chcee:/
Nie możesz pisać co chcesz. Jesteś na publiczny forum, gdzie obowiązuje regulamin, a prywatne sprawy załatwia się na PW.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-17, 18:31   #33
Laura2112
Raróg
 
Avatar Laura2112
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: koniec internetu (ta da!!) :D Kujawianka :)
Wiadomości: 56 318
Send a message via Skype™ to Laura2112
Dot.: Mój pies potzrzebuje chyba psychiatry

Cytat:
Napisane przez Justynka1710 Pokaż wiadomość
Coś nie pasuje??:/ miałas pisać na temat jej wątku , a nie mojego postu!! a ta w ogole to moja kuzynka jest i moge se pisac co chcee:/
Przeczytaj sobie regulamin tego forum, dobrze Ci radzę, bo tylko Ci się wydaje, że możesz pisać co chcesz. Po drugie - wysyłając post na forum trzeba liczyć się z odpowiedzią, to chyba logiczne. Po trzecie - nie Tobie decydować, kto i co ma pisać w danym wątku.
__________________
Cytat:
Napisane przez lomo
opm drze gębę pod blokiem jak jest pijana
pe pe pe pe pe pe bla bla bla i *uj wie o co jej chodzi.


🌹14 lat z Wizaż.pl

Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc...

Laura2112 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-17, 19:49   #34
elisek
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 1 202
GG do elisek
Dot.: Mój pies potzrzebuje chyba psychiatry

Cytat:
Napisane przez rzastin Pokaż wiadomość
Myślę, że przydałaby się porada osoby trzeciej, samemu czasem trudno dostrzec swoje błędy, nie musi być to konieczne psycholog, ale może jakiś treser, ktoś, kto zna się na psach, itp.
Jedyna droga do rozwiązania kłopotu.

Kilkanaście lat temu miałam cocker spaniela, bez wyraźnej przyczyny i znienacka zatopił mi kiedyś zęby w policzku. Zanim trafił do mojego domu zdarzyło mu się zaatakować dziecko poprzedniego właściciela (ugryzł, ale niegroźnie, jeśli tak można powiedzieć i również bez jakiejś klasycznej przyczyny, na zasadzie jakby nagle coś mu strzeliło do głowy). Czyli sytuacja nieco inna, bo zwierz miał tylko 2 przypadki agresji w stronę opiekunów, nigdy więcej się to nie powtórzyło. No i podłoże zachowania widać inne niż u Twojego psiaka. Natomiast w jednym z wątków "zgadałyśmy się" z jedną z wizażanek, że również zaatakował ją jej rodzony spaniel. Także wśród znajomych zdarzył się podobny przypadek. Też cocker. Viris słusznie zwróciła uwagę na historię tej rasy - również co nieco o tym czytałam.
Porady specjalisty są chyba najrozsądniejszym wyjściem.
elisek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-17, 20:48   #35
sylwia1027
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Ziębice
Wiadomości: 12
Dot.: Mój pies potzrzebuje chyba psychiatry

Mój piesek byl ze mna od malego(jak miala dwa miesiace) wzielam ja z hodowli mieli oni duzo cocker spanieli i wszystkie mieszkaly w domu jednorodzinnym. Od poczatku juz warczala jak jadla i robila to tak lapczywie ze prawie sie ksztusila. Nie wiem moze dominowala w tamtym otoczeniu i dlatego chce tez tutaj. Ale jak byla mała to zdarzalo sie to tylko przy jedzeniu a teraz nawet jak ktos przechodzi nawet z daleko kolo jej luzeczka mieszkam w malym miasteczku i dojezdrzanie do jakiejs szkoly bylo by klopotem a pozatym ja tez chodze do szkloly a tutejszy weterynarz powiedzial ze ta rasa jest spokojna i nie uwierzyl nam powiedzial ze poprostu chcemy sie jej pozbyc polecil nam tylko jakas glupia ksiazke
sylwia1027 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-17, 21:21   #36
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Mój pies potzrzebuje chyba psychiatry

ale o charakterze danej rasy można mówic tylko w przypadku psów z rodowodem, u których stara się wyeliminowac wadliwe zachowania i podkreślić dobre poprzez dobór zwierząt do hodowli. Nie wiem, czy twoja suczka ma rodowód. Chyba najlepszym pomysłem jest szkolenie psa na psa towarzyszącego. Książka "zapomniany język psów" jest dobra, ale nie wiem, czy sama książka pomoże w tym wypadku.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-17, 21:27   #37
sylwia1027
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Ziębice
Wiadomości: 12
Dot.: Mój pies potzrzebuje chyba psychiatry

moj piesek ma rodowod postaram sie zdobysc ta ksiazke ale nie wiem czy pomoze bo jej dominacja jest bardzo silna nieraz boimy sie jej poglaskac a gdzie mozna jechac na takie szkolenie i na czym ono polega
sylwia1027 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-01-19, 15:42   #38
martii_czarna
Raczkowanie
 
Avatar martii_czarna
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: Piękny Gdańsk
Wiadomości: 120
GG do martii_czarna
Dot.: Mój pies potzrzebuje chyba psychiatry

Ja kiedyś oglądałam program, w którym właśnie była mowa o psie, który sterroryzował rodzinę. Kiedyś był grzeczny i kochany i nagle taka zmiana.
Psu próbował pomóc jeden z najlepszych psich psychologów. Po dogłębnym zbadaniu psa okazało się, że przyczyną była ukryta dolegliwość ( nie pamiętam, co to było). Psa wyleczono i oczywiście wszystko znowu było pięknie, ładnie.
Więc może pieskowi coś dolega i dlatego się tak zachowuje.
__________________
"Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe"
martii_czarna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-19, 16:38   #39
Madziorka
Zakorzenienie
 
Avatar Madziorka
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 979
GG do Madziorka
Dot.: Mój pies potzrzebuje chyba psychiatry

Cytat:
Napisane przez sylwia1027 Pokaż wiadomość
Mam 2-letniego cocker spaniela, suczka. Nie wiem co mam z nia zrobic jest bardzo mila do wszystkich sie tuli a jak jej cos odbije to zaraz gryzie. Śpi u mnie w pokoju i nikt nie moze tam wejsc tylko ja wiem ze broni swojego terytorium ale nie moze warczec tez na moich rodzicow. ostatni podzeszla do mojego taty tulila sie do niego a zaraz go ugryzla. ta rasa zazwyczaj jest spokojna a ona nie. jak je to nawet nie mozna wejsc do pokoju a glodna jest caly czas mogla by zjesc konia z kopytami. rodzice powiedzieli ze jeszcze raz kogos ugryzie to ja beda musieli uspac. ja do tego nie dopuszcze. nie wiem co mam robic oddac ja do jakiejs szkoly dla psow na troche. bo ona jest taka kochana ale nie wiem co sie z nia dzieje jakby sie bala i dlatego warczy ale nikt jej nie bije ani nie zabiera jej miski moze ktoras miala taki przypadek POMOCY
Sylwio to ze twój pies tak reaguje to niestety jest tylko i wyłącznie twoja wina, niestety,nie ma złych psów są tylko nieodpowiedzialni właściciele przez których schroniska pekaja w szwach (nie obraź sie nie chodzi mi tu konkretnie o ciebie tylko ogólnie) ,cięzko po kilku zdaniach twoich stwierdzić gdzie popełniłaś błąd. Twój pies myśli teraz że alfą w stadzie jesteś ty a zaraz po tobie jest on a potem dopiero rodzice (rodzina dla psa to jest stado) a kolejność powinna być taka ze pies jest zawsze na końcu, jest wiele sposobów na to aby psiakowi pokazać gdzie jest jego miejsce oczywiście bez bicia, jeżeli nic z tym nie zrobisz za chwilę on przejmie stery i będzie na czele waszego stada , myslę że potrzebna jest ci pomoc dobrego specjalisty, niewiem z jakiego jesteś miasta jeżeli z Warszawy to jestem ci w stanie pomóc. Pamiętaj że za kazdym razem jak pokazuje ząbki na rodzinę lub łapie za reke musisz go za to skarcić (tylko nie bić!) np. po przez krzykniecie głosno FE i pokazaniem mu palca przed nosem. Zapewne wasz pupil bedzie się mocno buntował także koniecznie potrzebny ci jest dobry szkoleniowiec nie po to, aby wytresowac ci psa a po to by nauczyc ciebie jak masz z nim postepować w takich sytuacjach, bo to ciebie ma sie pies słuchać a nie szkoleniowca.

pozdrawiam

Edytowane przez Madziorka
Czas edycji: 2007-01-19 o 17:12
Madziorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-01-19, 16:51   #40
Madziorka
Zakorzenienie
 
Avatar Madziorka
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 979
GG do Madziorka
Dot.: Mój pies potzrzebuje chyba psychiatry

Cytat:
Napisane przez margitta Pokaż wiadomość
Zadnego psiego psychologa. W waszym domu wyraźnie zaburzona jest hierarchia ważności. Czyli pies jest szefem, a wy wszyscy pod nim. Dom należy do niego i pierwszeństwo jedzenia do niego, dlatego zje wszystko, żeby pokazać, że on tu jest panem żywności. ZANIM się kupi psa należałoby poczytać, poznać psychikę psów. One świat widzą zupełnie inaczej niż ludzie.

Dlaczego się łasi? Wiecie, że pies bardzo cieszy się, że jego stado jest przy nim? Na przykład jak wracacie do domu i pies rzuca się od drzwi i łasi się, bo cieszy się, żę jego stado do niego wróciło.

A gryzie przez zbytnie spoufalanie się. Wasze głaskanie i nadmierne zwracanie na niego uwagi traktuje jako potwierdzenie waszego podporządkowania.

Polecam dobre szkolenie i książkę "zapomniany język psów".
całkowicie się z tym zgadzam

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
ale o charakterze danej rasy można mówic tylko w przypadku psów z rodowodem, u których stara się wyeliminowac wadliwe zachowania i podkreślić dobre poprzez dobór zwierząt do hodowli. Nie wiem, czy twoja suczka ma rodowód. Chyba najlepszym pomysłem jest szkolenie psa na psa towarzyszącego. Książka "zapomniany język psów" jest dobra, ale nie wiem, czy sama książka pomoże w tym wypadku.
szkolenie na psa towarzysza w twoim przypadku to konieczność, wejdź na strone związku kynologicznego i poszukaj oddziału w twoim mieście, zadzwoń do nich to podadzą ci namiary na dobrego specjalistę.
Madziorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 14:56   #41
Nodi-a
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: rzeszow
Wiadomości: 12
Exclamation Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Mam pół roczengo psa, matka to cocker spaniel. Ogólnie nie jest agresywny, czasem się wścieka, gryzie, szarpie wszystko ale to pewnie dlatego że jest jeszcze młody. Najgorzej jest jak cos zrobi i chce go dać na dwór. Pierwsze krzycze na niego że zaraz go wywale a potem jak chce go wynieść(musze go złapac) to nie daje się dotknąć. Odrazu pokazuje zęby i gryxie i to dosc silno.

Wtedy mu daje w dupe a on coraz mocniej gryzie itd.
Konczy sie na tym że ja mu nie ustępuje i go wywale, albo przywiązuje do budy a ja jestem cała pogryziona.

Co mam robic? Trzymać na swoim i dalej go bić zeby wiedział kto tu rządzi? czy zostawić go, zeby cały dom rozniósł?
Nie chce go bić, ale musze jakoś zareagować z drugiej strony nie moge go po prostu zostawić zeby cały dom rozwalił.

Co teraz??
Nodi-a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-08, 18:16   #42
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Zle wychowanie! Psa sie nie bije. Ciekawe jakbys sie czula bedac na miejscu tego psa.
Poza tym wlasnie bijac paprzesz psu psychike, przez co bedzie Cie gryzl. Udaj sie z nim do behawiorysty, albo na szkolenie.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 18:34   #43
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

on się boi i sie broni
sama piszesz, że nie jest agresywny- więc nic nie rób, żeby z niego zrobic agresywnego psa, bo co wtedy zrobisz? Uśpisz czy schronisko? A moze na łańcuch do budy?
Pamiętaj, że pies skojarzy, że zrobił cos złego, jesli go ukarzesz kilka sekund po zrobieniu czegoś złego.
Więc wywalanie psa z domu kilka minut po tym, jak cos zbroił jest bez sensu
Stosuj dyscypline- jak zrobi cos złego, to powiedz NIE, ignoruj psa, gdy jest niegrzeczny, ale nie bij, bo przemoc to nie jest rozwiązanie, to tylko pogorszy problem.
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 19:17   #44
achaia
Raczkowanie
 
Avatar achaia
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 244
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Zgadzam się tutaj z Esfirą - bicie psa nie doprowadzi do niczego dobrego poza wywołaniem u niego lęku i agresji. Lepiej krótko wyrazić swoje niezadowolenie np. "Fe brzydki pies"{ i ignorowac go przez jakiś czas. Jestem za metodą szkolenia psa poprzez NAGRADZANIE za własciwe zachowania a nie biciem go za każde przewinienie.
przywiązywanie do budy, wywalanie na dwor?? nie sądze żeby dzieki temu skojarzył co robił zle...
zamiast tego radziłabym nagradzanie za każde pozytywne zachowanie jak załatwienie sie na dworzu, wykonywanie komend itp.
__________________
"Noszę twe serce z sobą
(nosze je w moim sercu)
nigdy sie z nim nie rozstaję
(gdzie idę Ty idziesz ze mną;
cokolwiek robię samotnie
jest twoim dziełem, kochanie)"


Patrycja

[']


achaia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 19:31   #45
truheart
Zakorzenienie
 
Avatar truheart
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 261
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Nodi-a, zgadzam się z dziwczynami, nie możesz go bić, bo to nie rozwiąże problemu, a tylko go pogorszy. Mnie wychowywanie małego psa kojarzy się z wychowywaniem dziecka. Ono też często doprowadza rodziców do białej gorączki swoim zachowaniem, ale bicie go nie poprawia zachowania, trzeba mieć sposób. Nie jest jeszcze za późno żebyś poszła z nim na szkolenie..pomyśl, że przy odrobinie czasu i chęci wasze stosunki ułożą się i pies będzie twoim największym i najbardziej oddanym przyjacielem.
truheart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-08, 20:39   #46
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Cytat:
Napisane przez Nodi-a Pokaż wiadomość
Co mam robic? Trzymać na swoim i dalej go bić zeby wiedział kto tu rządzi?
rany to jeszcze są ludzie, którzy mają takie średniowieczne poglądy na wychowanie psa Nie wolno psa bić Tylko pogarszasz sprawę Potem jak ktoś go będzie chciał pogłaskać to ugryzie go w rękę, bo takie bedzie miał wspomnienia. A potem będzie co zrobić z psem, który gryzie ludzi... może uśpić...


Nie rozpoczynaj dziwnej wojny z psem. Dziewczyny dały ci świetne rady - zastosuj je. Lepiej psa nagradzać za dobre zachowanie, a nie ciągle karać z złe. Poza tym nie wiem czy wiesz, ale psy są bardziej niż ludzie odporne na ból i moze się okazać, że on tych twoich "klapsów" nie uważa za karę tylko jakieś dziwne zaczepki. Poza tym jak napisała Esfira, baaardzo ważne jest aby karać natychmiast po złym uczynku. Np częsta sytuacja - przychodzimy do pokoju, a tam coś rozwalone, rozniesione po całym pomieszczeniu, a pies zadowolony leży pod ścianą. To już jest zwykle za późno na karę i jedyne co można zrobić to posprzątać.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 20:42   #47
Nodi-a
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: rzeszow
Wiadomości: 12
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Po 1. to przeciez nie bije go cały czas, jak jest ok to sie z nim bawie, głaskam itd. karze go tylko jak cos na rozrabia i nie jestem taka głupia jak piszecie że dopiero po jakims czasie mu wleje.
Po 2. to lepiej napiszcie mi co moge zrobic, jak sie mam zachować, a nie że tylko mam go nie bić. Jak mu karze wyjść na dwór a on do mnie z zębami i gryzie to co, mam stać i sie cieszyć?
.....
Nodi-a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 20:55   #48
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

wyjdź na dwór, zawołaj go i daj mu smakołyk, jak wyjdzie? Jak na razie on kojarzy wychodzenie na dwór z dostawaniem w dupe, musi zacząć kojarzyc to z czyms miłym.
Nie mam psa, ale nie wiem, czy wywalania psa na dwór to w ogóle jest dobra metoda wychowawcza
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-09, 21:05   #49
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 482
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
Nie mam psa, ale nie wiem, czy wywalania psa na dwór to w ogóle jest dobra metoda wychowawcza
Dla mojego psa to byłby szczyt szczęścia - on uwielbia siedzieć na zewnątrz, w domu średnio Wiesz Nodi-o, może jednak wystarczy jak na niego krzykniesz, zignorujesz. To już jest kara dla psa.
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-02-11, 08:36   #50
green-aria
Raczkowanie
 
Avatar green-aria
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 126
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Żal mi Twojego psa.Chyba nie powinnaś mieć zwierząt jeśli nie potrafisz ich wychowywać.Psa się nie bije!!!Nauka właściwego zachowania polega na nagradzaniu dobrych zachowań i ignorowaniu złych.Mam psa (nie pierwszego) i kota,moje zwierzaki są grzeczne i nigdy nie były uderzone.Ale ja kocham zwierzęta.
green-aria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-12, 10:26   #51
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Cytat:
Napisane przez Nodi-a Pokaż wiadomość
lepiej napiszcie mi co moge zrobic, jak sie mam zachować, a nie że tylko mam go nie bić.
...ale właśnie o to chodzi!
Nodi-a, też mam psa. Miewa ataki złości (humorzasty jest). Gdy trafi na domownika, który ma zły nastrój i zareaguje krzykiem - psia agresja wzrasta. Zaczyna się szczekanie, atakowanie (raz biegł za mną warcząc, a ja ze strachu go mocno klepnęłam, do dziś mam wyrzuty sumienia...spodziewałam się, ze przestanie, ale było jeszcze gorzej i uciekłam do łazienki). Wyobrażam sobie, że mogą u Ciebie wziąć czasem górę nerwy, zwłaszcza z bezradności. Spróbuj nad tym zapanować, sama widzisz, że to wymyka się spod Twojej kontroli. Wierz mi, pies czeka i patrzy co zrobisz. Jeśli znowu go zbijesz, nic się nie zmieni na lepsze. Od tej strony Cię już poznał i nie zmienił swojego zachowania. Moja rada: zachowaj zimną krew. Zaskocz go Niech Twoją bronią będzie ignorancja. Choć może wydawać Ci się, że to żadna metoda - wierz mi, że stokroć lepsza i przynosząca bardziej wymierne rezultaty niż przemoc. Tylko, że teraz potrzeba więcej czasu, by naprawić to co już w psiej głowie zagościło.
wychowanie przez wykwalifikowaną osobę to świetny pomysł .
Pozdrawiam.

ps. aha, pamiętaj..że to Twój przyjaciel, widzi też w Tobie przyjaciela i jest Ci oddany, nawet gdy Twoje nerwy osiągają apogeum.

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2007-02-12 o 12:59
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-12, 11:18   #52
aferka
Wtajemniczenie
 
Avatar aferka
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 200
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Zgadzam sie z dziewczynami. Bicie to nie metoda. Uważam, że w tej chwili najlepszą metodą dla was obojga będzie profesjonalne szkolenie. Na szkoleniu to Ty przede wszystkim się nauczysz jakich metod uzywać, żeby coś od psa wyegzekwować. Wywalanie psa na dwór 10 minut po "przestępstwie" to musztarda po obiedzie. (Pomijam, że wywalanie 6-miesięcznego szczeniaka na dwór za karę a co gorsza przypinanie go do budy to dla mnie w ogóle pomylenie pojęć). On tego nie kojarzy dlaczego nagle pańcia go wywala na dwór, więc podejmuje próby obrony - zaczyna gryźć. Jeśli już dojdzie do takiej sytuacji - zamiast mu "wlać" jak to określiłaś - możesz go chwycić mocno za skórę na karku i potrząsnąć - tak jak robi to suka ze swoimi szczeniakami, kiedy chce je skarcić. Jeśli przestanie gryźć - natychmiast go pochwal, możesz też dać mu jakąś nagrodę.
Jest masa innych sposobów na pokazanie psu kto rządzi - a nie "wlanie". Zaczyna sie przy misce - Ty decydujesz kiedy pies je, jesli nie je odbierasz mu miskę, Ty decydujesz kiedy pies się bawi, gdzie śpi itd.
Polecam Ci książki: "Okiem psa" John Fisher, "Zapomniany język psów" Jan Fennel i druga część "Zapomniany język psów w praktyce" Jan Fennel a także "Mój pies świadczy o mnie" Brian Kilcommons, Sarah Wilson.
To tylko przykładowe pozycje, dzięki którym łatwiej będzie Ci zrozumieć psychikę psa.
aferka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-12, 11:32   #53
Wiwianna
Zadomowienie
 
Avatar Wiwianna
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Zle wychowanie! Psa sie nie bije. Ciekawe jakbys sie czula bedac na miejscu tego psa.
Poza tym wlasnie bijac paprzesz psu psychike, przez co bedzie Cie gryzl. Udaj sie z nim do behawiorysty, albo na szkolenie.
Popieram.
Cierpliwość przede wszystkim. Zamiast bicia - stanowczo wypowiadane "nie".
__________________
Wiwianna
Wiwianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-24, 13:50   #54
Maalaagaa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 20
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

zgadzam sie z poprzedniczkami...

Edytowane przez Maalaagaa
Czas edycji: 2008-12-13 o 16:55 Powód: -
Maalaagaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-24, 14:10   #55
organizm
Zakorzenienie
 
Avatar organizm
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 000
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Przede wszystkim, jak już mówiły dziewczyny wyżej, nie bij psa - to go jeszcze bardziej podkreća żeby warczeć, zresztą, nikt z nas nie lubi być bity i każdy na to jakoś reaguje - albo oddaje albo krzyczy - i tak też robi pies. Jak jest niegrzeczny i warczy, powiedz mu że nie wolno i poczekaj aż się uspokoi, na mojego psa działa jak się na niego obrażę - nie reaguję na nią, gdy chce się bawić olewam ją i udaję jakbym jej nie widziała.
W każdym badź razie, polecam szkolenie, może pomóc.
organizm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-25, 22:30   #56
gosia1977
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 28
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

a co zrobic jak psa nie mozna zostawic samego w domu? bo zjada wszystko co mu wpadnie pod zeby? to wyzel weimarski .... nie zostawiam go codziennie na dlugo tylko czasami jak musze wyjsc np do sklepu na pol godziny ..... a tak to siedze w domu z synkiem i z psem ......razem wychodzimy na spacery itp ....

ale jak go zostawiam to jest koszmar!
a potem jak wracam to z radosci podgryza mi rece tak ze mam siniaki na przedramionach! RATUNKU co robic
gosia1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 12:41   #57
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Cytat:
Napisane przez gosia1977 Pokaż wiadomość
a co zrobic jak psa nie mozna zostawic samego w domu? bo zjada wszystko co mu wpadnie pod zeby? to wyzel weimarski .... nie zostawiam go codziennie na dlugo tylko czasami jak musze wyjsc np do sklepu na pol godziny ..... a tak to siedze w domu z synkiem i z psem ......razem wychodzimy na spacery itp ....

ale jak go zostawiam to jest koszmar!
a potem jak wracam to z radosci podgryza mi rece tak ze mam siniaki na przedramionach! RATUNKU co robic
Zostawiaj psu wygotowana kostke cieleca jak wychodzisz... :P
A to ze podgryza rece, to juz Twoja wina. Zle go wychowalas.
Gdy zaczyna podgryzac Twoje rece mow stanowczo, ale nie krzykiem "NIE", i ignoruj. Jak sie uspokoi i przestanie skakac i podgryzac pochwal.
U nas to dzialalo, tylko ze leb mojego psa jest na wysokosci mojego tylka, i czasem sie zdarzylo ze mnie z radosci w tylek dziabnal
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 13:10   #58
BabciaWeatherwax
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 5 504
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Tu jest blog z mnóstwem pożytecznych rad na temat wychowania psa wykazującego agresję:
http://gringo.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?50

Jak każdy blog należy go czytać od końca
__________________
liberalny
<tolerancyjny, nie stosujący przymusu, wolnościowy, nierygorystyczny>
(Słownik Języka Polskiego PWN)

Jędrek ma...

Forum techniczne dla katalogu kosmetyków
BabciaWeatherwax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 13:44   #59
gosia1977
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 28
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Zostawiaj psu wygotowana kostke cieleca jak wychodzisz... :P
A to ze podgryza rece, to juz Twoja wina. Zle go wychowalas.
Gdy zaczyna podgryzac Twoje rece mow stanowczo, ale nie krzykiem "NIE", i ignoruj. Jak sie uspokoi i przestanie skakac i podgryzac pochwal.
U nas to dzialalo, tylko ze leb mojego psa jest na wysokosci mojego tylka, i czasem sie zdarzylo ze mnie z radosci w tylek dziabnal
dostalam go jak mial rok
juz tak robil ....
mowie mu NIE NIE WOLNO! siad ale on nie zwraca na to uwagi w ogole! nawet jak wezme gazete.........

a co do zostawiania samego w domu z koscia to to zart? czy naprawde jakis sposob? zastanawiam sie czy moglby zadzialac....bo pies nic nie je jak nas nie am w domu oprocz drzwi oczywiscie

pozdrawiam
gosia1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-26, 13:45   #60
gosia1977
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 28
Dot.: Nie moge sobie poradzić z psem,błagam pomórzcie!!

Cytat:
Napisane przez BabciaWeatherwax Pokaż wiadomość
Tu jest blog z mnóstwem pożytecznych rad na temat wychowania psa wykazującego agresję:
http://gringo.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?50

Jak każdy blog należy go czytać od końca
dzieki napewno w wolnej chwili tam zajrze!
pozdrawiam
gosia1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-07 23:47:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.