Słodkie mamy-przepisy, porady itp cz. 2

[agnes188]

No wlasnie ja jutro zamawiam kebaba jesli rano bedzie dobry cukier to na obiad mi tz przywiezie

[JoaMro]

Ja też dzisiaj mam dobre cukry, nawet trochę za niskie i dojadam. A będąc w CH zjadłam małą gałkę sorbetu cytrynowego i cukier miałam okej ale ten sorbet wydawał mi się taaaki słodki i było mi niedobrze A myślałam, że to bujdy, że się człowiek tak odzwyczaja... Ale ja bardziej tęsknie za mącznymi rzeczami niż za słodyczami.

[agnes188]

Ja zjadlabym kopytek ewentualnie pierogow. Ale po kopytkach z surowka mialam nie zq bardzo a pierogow boje sie probowac

[JoaMro]

Napisane przez agnes188

Ja zjadlabym kopytek ewentualnie pierogow. Ale po kopytkach z surowka mialam nie zq bardzo a pierogow boje sie probowac

Ja jadłam pierogi z mąki razowej w święta Bożego Narodzenia i nie dość, że były średnio smaczne, to miałam zawsze po kolejnym posiłku za wysoki cukier. Tzn. nie pod godzinie a po trzech. Ale trzy razy zjadłam takie pierogi/uszka i trzy razy to się powtórzyło obojętnie co zjadłam jako następne, więc jakaś taka hiperglikemia opóźniona mi się robiła.

Raz też próbowałam pizzy na mące orkiszowej i też było nienajlepiej a pizza niedobra. Więc już nie próbuje.

[agnes188]

No bo jednak maka tezyma dluzej cukier chyba.
A minpizza sluzy bo dwa razy jadlam na normalnej mace ale juz mi sie przejadla

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez agnes188

Kurde ja chyba namowie tzta.zeby mi kupil kebaba. Zjem kawalek i po godzinie sprawdze jsk bedzie ok bede miala na dwa posilki ja lubie w tortilli jestescie zle dziewczyny kusicie ;p

kurde kurde tez mam ochotę na kebaba, może sobie dzis zazycze na prezent?

[agnes188]

Hej hej musz
e sie pochwalic. Pierwszy raz odkad mierze ketony nie mialam ich. Zawsze mialam trzy plusiki czasem dwa rzadko jeden i ze trzy razy ilosci sladowe ale 0 bylo pierwszy raz

[asiulek8]

Kebaba można samemu w domu zrobić, ja dość często robiłam. Są różne tortille, pełnoziarniste też. Trochę warzyw, kurczak, sos z jogurtu naturalnego i gotowe.

[Tutti1234]

Napisane przez asiulek8

Kebaba można samemu w domu zrobić, ja dość często robiłam. Są różne tortille, pełnoziarniste też. Trochę warzyw, kurczak, sos z jogurtu naturalnego i gotowe.

witam

U mnie dziś cukry ładne wiec mam nadzieje że po pizzy nie bedzie wielkich skoków bo mam zamiar sie najeść.

Kebaby dawno temu też robiłam w domu, nawet sama piekłam te bułki pita drożdzowe, ciekawe jakie bedą z razowej mąki, może na przyszłą sobote zrobie.


Na wigilie robiłam dla siebie uszka z mąki orkiszowej, u mnie cukry były ok, no ale w smaku średnie, ale mama mi towarzystwa dotrzymywała i tez je jadła a TZ i tacie zrobiłam normalne.


Agnes fajnie ze bez ketonów.


Ja już dziś 3 posiłki zjadłam i dalej jestem głodna Miałam jesć 6 posiłków dziennie a czasem już 8 jem i sie najesc nie moge.

[asiulek8]

Ja kiedyś robiłam takie ciasto makowe z maki pełnoziarnistej i cukier po dwóch kawałkach było ok. Więc mogę przepis wrzucić. Tylko dałam mniej cukru niż było napisane.

Pizze też jadłam jakiś czas temu, nie mogłam się oprzeć i 5 kawałków wciągnęłam taka byłam wygłodzona od fast foodów haha, cukier myślałam że będzie ponad 200, ale było jakieś 160.
Nawet lekarz wczoraj na wizycie jak przeglądał tabelkę "a co to tu było takiego dobrego?", mówię, że pizza, to tylko się uśmiechnął, pokiwał głową że i tak restrykcyjnie trzymam dietę, więc nie zaszkodzi mi raz na miesiąc zaszaleć

[kordelka85]

Ja od kiedy mam insulinę i jem normalne pieczywo nie wase to głodna nie jestem. Kolacje to juz mam problem żeby wcisnąć.

[Tutti1234]

hehe 5 kawałków to sie objadłaś.

A wczoraj sie napiłam łyka soku z kartonu i stwierdziłam że jest ohydny, taki słodki i jak mogłam takie coś pić i że jednak świeze owoce lepsze , ale za cole to bym zabiła

Kordelka no właśnie wcześniej sie najadałam ostatnio coś sie u mnie pokićkało że sie niczym nie moge najeść. Nawet jak sie najem to za godzine znowu głodna sie robie.

[agnes188]

Pizze jak jadlam mialam lepszy cukier niz po niejednym obiedzie. Ale robila.moja siostra.wiec przepisu nie podwm wiem ze ciasto na normalnej mace. Moj kebab jedzie

[kordelka85]

Po śniadaniu cukier 178

[agnes188]

Kordelka i co bedziesz zwiekszac insuline ?kurcze juz mialas takie ladne cukry;/

[kordelka85]

No jeszcze dzisiaj wrzme 12, bo mi kazał przez 3 dni. Ale raczej zwiększe, bo jak chociaż jeden wynik powyżej to muszę....

[JoaMro]

Napisane przez Tutti1234

hehe 5 kawałków to sie objadłaś.

A wczoraj sie napiłam łyka soku z kartonu i stwierdziłam że jest ohydny, taki słodki i jak mogłam takie coś pić i że jednak świeze owoce lepsze , ale za cole to bym zabiła

Kordelka no właśnie wcześniej sie najadałam ostatnio coś sie u mnie pokićkało że sie niczym nie moge najeść. Nawet jak sie najem to za godzine znowu głodna sie robie.

Ja za cole też. Ale pewnie jak się już do niej dorwe, to będzie mi niedobrze tak, jak po wczorajszej gałce sorbetu :p

[agnes188]

Akurat coli mi nie brakuje kiedys pil am po 2 l dziennie i po 2 tigery dziennie ale oduczylam sie.a cole na poczatku ciazy lyczka bralam na mdlosci.kolezanki mi podpowiedzialy i bylo skuteczne ale staralam sie jak najmniej

[Tutti1234]

Ja mało coli piłam, teraz mi sie jej chce bo jest zakazana, chociaż kilka razy zrobiłam kilka łyczków. 2 litrów coli to bym chyba nie wypiła, zasłodziło by mnie.

[agnes188]

Ja pilam kiedys tak i to dzien w dzien. Zjadlam kebaba wlasnie calego na raz bo nie moglam sie powstrzymac

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Zjadlam kebaba godzine po poprzednim posilku ogromnego w tortilii cukier 116 to przed kebabem mialam.podobny hehepo tym ogromnym krbabie spodziewalam sie consjmniej 160

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez agnes188

Hej hej musz
e sie pochwalic. Pierwszy raz odkad mierze ketony nie mialam ich. Zawsze mialam trzy plusiki czasem dwa rzadko jeden i ze trzy razy ilosci sladowe ale 0 bylo pierwszy raz

super
a te ketony to się mierzy z samego rana, tak? i generalnie się pojawiają wtedy, jak w nocy cukier spadaponizej normy,? mozecie mi to wskrócie wytłumaczyc?
ja w moczu (z labu) nie miałam, w nocy mi nie spada cukier to chyba nie ma sensu zebym paski kupowala?
dzis na czczo 79, po I śniadaniu (małym) 83, a po lunchu 116. a juz sie cieszyłam ze takie ładne wyniki, a tu rosnie może za bardzo sie wzruszałam ogladając film podczas tej godziny po II śniadaniu?

[agnes188]

Mi sie dlugo trzyma po kebabir ale dopiero na.spacerze bylismy to moze teraz zejdzie.
Kochana jesli chodzi o.kerony to z tego co.ja wiem to.nie jak spada cukier tylko jak za malo weglowodanow sie przyjmuje w dzien i za malo.kaloryczne posilki sa

[kordelka85]

Ja miałam ketony mimo, ze cukier nie był niski. One się pojawiają jak organizm trawi tkankę tłuszczowa nie węglowodany z pożywienia

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Następne cukry 100 i 113.

[agnes188]

Dokladnie dlatego najlepiej ryz elaczyc.do diety ja eczoraj jadlam golabki.do.nich ziemniaki i grnialnir wyszlo bo zero ketonow. Dzis nie trzymsm sie posilkow bo zjadlam dwa w. Ciagu godziny w tym kebaba i cukier nie wzrosl ale spada bardzoo powoli i dopiero zaraz bede jesc.
Kupilam pomelo bede jutro jesc

[JoaMro]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;50244161]super
a te ketony to się mierzy z samego rana, tak? i generalnie się pojawiają wtedy, jak w nocy cukier spadaponizej normy,? mozecie mi to wskrócie wytłumaczyc?
ja w moczu (z labu) nie miałam, w nocy mi nie spada cukier to chyba nie ma sensu zebym paski kupowala?
dzis na czczo 79, po I śniadaniu (małym) 83, a po lunchu 116. a juz sie cieszyłam ze takie ładne wyniki, a tu rosnie może za bardzo sie wzruszałam ogladając film podczas tej godziny po II śniadaniu?[/QUOTE]

A 116 to tak dużo? Dziecko rośnie na węglowodanach, za mało to też źle. Dlatego w ciągu dnia jest zalecenie, żeby 1h po posiłku było 90-120. Jak ja mam mniej niż 90, to idę coś dojeść. Także myślę, że to 116 było lepsze niż 83.

[asiulek8]

116 to ładny cukier, przecież ta "umowna" granica to 120. Więc nie ma co się martwić. Mój lekarz nawet jak jest od czasu do czasu 120 parę to nie zwraca na to za bardzo uwagi.

[agnes188]

Mi powiedzieli aby do 120 i aby nie bylo skokow i spadkow naglych dlatego slodycze nie wskazane. Chociaz po niektorych dobry cukier i nie wskazane tez owoce bo cukier prosty rosnie szybko i szybko spada.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez JoaMro

A 116 to tak dużo? Dziecko rośnie na węglowodanach, za mało to też źle. Dlatego w ciągu dnia jest zalecenie, żeby 1h po posiłku było 90-120. Jak ja mam mniej niż 90, to idę coś dojeść. Także myślę, że to 116 było lepsze niż 83.

aha, dzięki za oświecenie, bo ja myślałam,że ma byc powyżej 120 i im bliżej normy tej 60-90 tym lepiej, nie znam sie na tym jeszcze za dobrze. po 2/3 kebaba w bułce mialam 93, a po kolacji (2,5 kromki razowego z kiełbasą i garścią surówki) - 111
chyba zrobie jeszcze jeden test glukozy w laboratorium po śniadaniu i porównam z glukometrami.
bo zrobiłam 2 pomiary tym drugim z ciemnego kąta i różnice 28-31. przy czym minuta po minucie na nim jest rożnica w pomiarach rzędu 42 ml. Kordelka pisala kiedys,ze robiła 3 lub 4 pomiary pod rząd i miala róznice chyba 2 czy 3 jednostki.

[asiulek8]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;50250002]aha, dzięki za oświecenie, bo ja myślałam,że ma byc powyżej 120 i im bliżej normy tej 60-90 tym lepiej, nie znam sie na tym jeszcze za dobrze. po 2/3 kebaba w bułce mialam 93, a po kolacji (2,5 kromki razowego z kiełbasą i garścią surówki) - 111
chyba zrobie jeszcze jeden test glukozy w laboratorium po śniadaniu i porównam z glukometrami.
bo zrobiłam 2 pomiary tym drugim z ciemnego kąta i różnice 28-31. przy czym minuta po minucie na nim jest rożnica w pomiarach rzędu 42 ml. Kordelka pisala kiedys,ze robiła 3 lub 4 pomiary pod rząd i miala róznice chyba 2 czy 3 jednostki.[/QUOTE]

Wynik z laboratorium będzie się różnił od tego z glukometru, bo pytałam babeczek jak mi krew pobierały.

[kordelka85]

No dalej mam po śniadaniu 176 :banghead: czyli muszę zwiększyć insulinę.