Razem schudniemy 20 kg! - część IX

[eliza40]

kotori Ty sobie osobno robisz jedzonko,czy wszyscy jecie to samo?

nikolcia nie liczę literek,ani kalorii

[anka8919]

Kasiulka i Kotori dziękuje dziewczyny od was wszystkich się uczę

Kotori : pamiętam o owocach ale rano jakoś z owocami pogodzić nie umiem bo później za szybko głodna się robie więc jem porządniej z rana a owoce po żołądku mi przechodza jak woda wieczorkiem ...

[mlodaxmama]

dziewczyny pomocy..
przed ciążą ważyłam 62kg mój wzrost to prawie 170, wtedy bylam mega szczupła.. teraz 2 lata po urodzeniu waże 77kg i nie umiem ruszyć. w ciąży przytyłam prawie 30kg, nie potrafię tego zgubić.. najgorsze jest to, że prawie nic nie jem, a waga stoi w miejscu.. moj jedyny posiłek to obiad, czasem coś przekąsze.. pomóżcie mi, już mam dość sama siebie..

[K_A_S_I_U_L_A]

mlodaxmama witaj
Moim zdaniem nie możesz schudnąć bo takim jedzeniem rozwaliłaś sobie kompletnie metabolizm. No i te przekąski potrafią być bardzo zgubne Musisz zacząć normalnie jeść tzn. 4-5 posiłków w odstępach ok 3 - 4 godz. Oczywiście musisz zadbać o to żeby to były posiłki zbilansowane pod względem odżywczym i żeby były niskokaloryczne.
Na początku musimy ustalić ile kcal powinnaś jeść. Potrafisz to sobie sama obliczyć?
Ja też zmagam się z kg po ciążach
Ile masz lat?

[szpieg1]

Kasiula dzisiaj u mnie ok bez wpadek.
Mlodaxmama Kasiula dobrze radzi trzeba wrócić do 4-5 posiłków i przywrócić metabolizm

[mlodaxmama]

Napisane przez K_A_S_I_U_L_A

mlodaxmama witaj
Moim zdaniem nie możesz schudnąć bo takim jedzeniem rozwaliłaś sobie kompletnie metabolizm. No i te przekąski potrafią być bardzo zgubne Musisz zacząć normalnie jeść tzn. 4-5 posiłków w odstępach ok 3 - 4 godz. Oczywiście musisz zadbać o to żeby to były posiłki zbilansowane pod względem odżywczym i żeby były niskokaloryczne.
Na początku musimy ustalić ile kcal powinnaś jeść. Potrafisz to sobie sama obliczyć?
Ja też zmagam się z kg po ciążach
Ile masz lat?

na tej stronie wyszło mi, że moje zapotrzebowanie to 1920.96kcal, dobrze wyliczyło?

mam 21lat, moim kolejnym problemem jest też to, że nie potrafie sobie odmówić np. smażonych kotletów itd.. potrzebuje kopa, wsparcia, a niestety na partnera liczyć nie mogę, bo on twierdzi "tak jak wygladasz mi sie podobasz" a mi już jest ciezko z taka waga... i rozmiarem 42 , a przed ciaza miescilam sie spokojnie w 36..

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez szpieg1

Mlodaxmama Kasiula dobrze radzi trzeba wrócić do 4-5 posiłków i przywrócić metabolizm

bedzie trudno, ja nie umiem tak często jeść heh..

[Pendulka]

Napisane przez K_A_S_I_U_L_A

Witam laseczki
Dzisiaj na wadze mam ładny spadek tylko nie wiem czy to efekt diety czy utraty wody przez chorobę Wolę myśleć że to pierwszy powód

Pendulka za zrzucone kg! Widzę że ładnie spadłaś z wagą

Kasiula mam ten sam dylemat! Bo ja własnie wychodzę z choroby i fingers cross, żeby nic mi nie wróciło z tego co schudłam.:/ Za Ciebie też trzymam. Pamiętaj, byle bilans kaloryczny ujemny i będzie spadać. Do ćwiczeń wrócisz, jak już się dobrze poczujesz.
Dzięki Ci Walczę, jak tylko się da!

Napisane przez eliza40

wczoraj na wieczór jeszcze zjadłam 4 kanapki i dużo się napiłam na noc wody z cytryną

oj Eliza, Eliza...
pilnuj się Kochana regularne posiłki i kontrolujemy się wieczorami - ja też muszę, bo to moja zguba.

Napisane przez kotori0212

Witam dziewczyny!
Dziś ładna pogoda wybrałam się z rana na zakupy na second handu w poszukiwaniu kurtki sportowej do biegania (...)
Za to znalazłam 2 ładne sweterki rozpinane i bluzkę w paski na długi rękaw.
W sklepie kupiłam sobie warzywa na sałatkę na wieczór

Pendulka Brawo za spadki To się chwali A co ćwiczysz teraz dokładnie?

ehh te baby i zakupy

Dziękuję!
Nie mam jednego określonego planu. Ćwiczę co chcę i na co mam ochotę konkretnego dnia. Biegam, Mel B, pompki, brzuszki, deska, fitness, rowerek, jakieś inne filmiki z internetu... Stawiam na różnorodność. Ostatnio za mocno skupiłam się na aerobach, jak będę lepiej się czuć to bardziej skupię się na ćwiczeniach siłowych, przynajmniej 2-3 razy w tygodniu.

[eliza40]

Pendulka najgorsze wieczory

[Pendulka]

Napisane przez eliza40

Pendulka najgorsze wieczory

Wiem, znam to:/
Gdy nie ćwiczę wieczorem, bądź nie zajmuję się czymś konkretnym to mogłabym żreć jak głupia. I nikt mi nie wytłumaczy wtedy, że powinnam przestać. Nawet jak tak długo się odchudzam, to zawsze na tym polu przegrywam.
Eliza próbuj ćwiczyć wieczorem, dużo wody (mnie pomaga czerwona herbata) pij, jeżeli faktycznie to głód Cię dopada. Jeżeli masz po prostu chęć na coś, ot tak, to musisz z tym walczyć. Odchudzanie zaczyna się w głowie. Jak nie my to kto?!

[kotori0212]

Eliza ja robię jedzonko i sama to znaczy śniadanie i kolacja sama jem to co sobie zrobię. Jedynie obiad to jem to co wszyscy, ale wiadomo porcję się różnią, więcej warzyw jem. Kto robi obiad? Czasem sama obiad robię, albo z pomocą mamy, albo sama mama robi.
Pastę akurat zrobiłam wczoraj wieczorem dla rodziców na rano, ale że jej zostało także zjem ją na 4 posiłek.
Z rana mama nakroi dla brata i taty wędliny, a ja preferuję owsianki, kaszki, sery z rana. A na wieczór rodzice piją mleko i dżem jedzą itp. Ja sama robię sobie jedzonko, a dla brata na wieczór to kanapki robię z wędliną i ogórkami czy pomidorem, czasem jakieś jajka, tosty itp. Jeśli siostra przyjedzie to i śniadania i kolację przyrządzamy razem.
Każdy ma inny styl jedzenia więc nie zmuszę innych żeby jedli to co ja, oni jeśli nie chcą to nie muszą tak jeść. To kwestia przyzwyczajenia. Co prawda chleb jak robię żytni razowy to rodzinka bardzo chętnie go je, tata nawet jeśli go zabraknie to się go domaga mówi, że lżej mu na żołądku tzn nie ma wzdęć.

Anka to dobrze, że wiesz, owoce mają dużo węglowodanów, także to było w ramach przypomnienia Nie narzucam Ci żebyś jadła tylko rano, ale bardzo dobrze, że po nie sięgasz, to spora dawka witamin
Ja mam tak, że jak rano nie sięgnę po owoc to dziwnie się czuje dziwna jestem

Pendulka tak tak baby pójdziesz po coś wrócisz z czymś innym
To super ja nie przepadam za ćwiczeniami, nie wiem dlaczego taka gimnastyka jakoś mnie nie kręci i nie kręciła. Mój ruch to przeważnie był rower, teraz biegi. Czasem skakanka i rolki

I prawda Pendulka wieczory są zgubne, dlatego najlepiej więcej zjeść z rana i w ciągu dnia spalić niż obeżreć się wieczorem.

[eliza40]

Pendulka no właśnie ja nie czuję głodu.Wczoraj te kanapki zjadłam potajemnie

kotori no fajnie.Pytam bo masz takie jadłospisy ciekawe,a wiadomo,że nie wszyscy chcą jeść jak osoba na diecie.

[Pendulka]

Napisane przez kotori0212

Co prawda chleb jak robię żytni razowy to rodzinka bardzo chętnie go je (...)

Pendulka tak tak baby pójdziesz po coś wrócisz z czymś innym
To super ja nie przepadam za ćwiczeniami, nie wiem dlaczego taka gimnastyka jakoś mnie nie kręci i nie kręciła. Mój ruch to przeważnie był rower, teraz biegi. Czasem skakanka i rolki

I prawda Pendulka wieczory są zgubne, dlatego najlepiej więcej zjeść z rana i w ciągu dnia spalić niż obeżreć się wieczorem.

Ehh wróciłabym do pieczenia chleba...

Ja nie lubię ćwiczyć na maszynach, to mnie nudzi. Wole wolne ciężary, bądź w ogóle bez obciążenia. Po takich ćwiczeniach stało się bardziej zbite i jędrniejsze, aeroby mi tego nie dają

Właśnie wieczory są zgubne, bo człowiek usiądzie, trochę odpocznie i "coś by zjadł". W ciągu dnia nie ma czasu na takie myślenie. Z rana tym bardziej...

---------- Dopisano o 15:40 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

Napisane przez eliza40

Pendulka no właśnie ja nie czuję głodu.Wczoraj te kanapki zjadłam potajemnie

Eliza tym bardziej przeprowadź sobie takie z 3 wieczory oczyszczające(teoretyczni e tak być powinno codziennie), że nic już po kolacji nie przekąsisz, a na kolacje coś mega lekkiego i nie za dużo. Dodatkowo poćwicz. Jak obudzisz się następnego dnia, poczujesz tą lekkość w brzuchu, mówię Ci...boskie uczucie, które pokochasz i nikt Ci tego nie zabierze!

[K_A_S_I_U_L_A]

młodaxmama obliczyłam Twoje zapotrzebowanie dla niskiej aktywności fizycznej (?) i wynosi ono 2164 kcal. Moim zdaniem na początku powinnaś spróbować diety 1500 kcal. Zamierzasz zacząć coś ćwiczyć?
Podstawą Twoich jadłospisów powinny być warzywa, białko (czyli mięso drobiowe, ryby, jajka, chude sery itp.), węglowodany złożone czyli pełnoziarniste, owoce.
Podziel te 1500 kcal na 5 posiłków:
I. 25% - 375 kcal - do 30 min po przebudzeniu
II. 10% - 150 kcal
III. 35% - 525 kcal
IV. 10% - 150 kcal
V. 20% - 300 kcal - 2-3 godz przed snem

Spróbuj skomponować jakiś jadłospis na jutro, wrzuć go na wątek i my poprawimy jak coś będzie nie tak
Musisz nauczyć się jadać regularnie bo inaczej nie schudniesz. Częste jedzenie małych posiłków poprawia metabolizm i powoduje że czujemy się syci, dzięki temu nie podjadamy i nie rzucamy się na jedzenie.
O kotletach powinnaś zapomnieć, jedząc je na diecie nie schudniesz , dla szczupłej osoby też nie są dobrym wyborem bo są tłuste i niezdrowe
Wytłumacz tż że chcesz odchudzić się dla siebie bo źle się czujesz z dodatkowymi kg.

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Pedulka mi też pomagała czerwona herbata, jakoś po niej nie czułam głodu i ochoty na jedzenie. Niestety na razie nie mogę jej pić
To dlaczego nie wrócisz do pieczenia chleba? Nie jesz go w ogóle na diecie?

Eliza też zdarza mi się jeść potajemnie. Wstydzę się tego Robię tak bo wstydzę się tego ile potrafię na raz zjeść (głównie słodyczy), no i wstyd bo niby jestem na diecie a wpieprzałam wszystko. Dlatego wolę jak nikt tego nie widzi. Moje najgorsze wpadki i grzeszki są wtedy jak nikogo nie ma w domu albo jak wszyscy już śpią a ja oglądam tv. Przy mężu głupio mi się obżerać ale jak nie widzi to 'hulaj dusza piekła nie ma'
Na szczęście od tygodnia jestem grzeczna

[mlodaxmama]

Tak chce ćwiczyć, już nieraz probowałam z Ewą Chodakowską , ale zawsze trwało to max miesiąc, potem przestawałam.. Moja aktywnosc to jedynie spacery z corka ok. 5km dziennie..


Np. ze slodyczami, czy fast foodami nie ma u mnie problemu, bo nie przepadam, ale teraz całkowicie je wyeliminuje..

Kurcze dziewczyny, dam radę co nie?!

[K_A_S_I_U_L_A]

mlodaxmama mogę do Ciebie pisać w skrócie młoda?
Co to w podpisie piję tylko wodę? Mam nadzieję że nie zamierzasz żyć na samej wodzie
Ułożyłaś już jadłospis na jutro?

[eliza40]

KASIULA wczoraj mąż był u syna w pokoju,a ja się nażarłam
tyle,że to się zdarza bardzo rzadko.
Dzisiaj już wsiadam na rowerek na jakimś filmie oczywiście.

[mlodaxmama]

Pewnie, możesz ;-)
Piję samą wodą- tzn. że nie piję soków, kompotów, napoi gazowanych itd -

Własnie próbuję coś ustalić, tylko, że nie mam pomysłów.. Np. śniadania to od ciąży nie jadłam hehe ;-) Powinnam zrezygnować z białego pieczywa, tak?

[K_A_S_I_U_L_A]

Młoda na śniadanie możesz zjeść pieczywo pełnoziarniste (grahamkę, wieloziarniste, razowe, orkiszowe itp.) np z chudą wędliną drobiową, serkiem, jakiem, rybą itd. Możesz też zjeść owsiankę, mleko z musli itp. Nie wiem co lubisz, co preferujesz. Pamiętaj że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia Dzięki niemu z rano pobudzisz organizm do spalania.

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Eliza no u mnie takie objadanie po kryjomu też rzadko się zdarzało ale jednak się zdarzało Wtedy wpadało do gęby wszystko co miałam

[szpieg1]

Coś wiem o podjadaniu z tym ze u mnie to idą w ruch słodycze w dużych ilościach. Czasami mam wielkie rzuty ale staram się nie kupować nic co by mnie kusilo

[Pendulka]

Kasiula bo muszę skombinować zakwas od koleżanki oczywiście, że jem chleb na diecie, jem wszystko
super, że udaje Ci się i jesteś grzeczna

[anka8919]

młoda : ja też będę w skrócie pisać ... ja też tak mówiłam nie zjem tyle .. ja nie potrafie .. uwierz mi po czasie jak wbijesz w ten rytm to będziesz sama już myślała co by dobrego na śniadanko zjeść ja też ich 2 miesiące temu nie jadłam a teraz uszy się mi trzęsą na dobre jedzonko z rana bo śniadania to największy rarytas jaki może być kiedyś się budziłam i myślałam kawa !! kawa!! a teraz : śniadanie !!

nawet mój maż dziś do mnie dzwoni z trasy i mimo ze szczupły to mówi wiesz jem zdrowo na śniadanie razem z tobą mam chlebek z ziarenkami szyneczke z indyka i ogórki no to jak się to mówi "szczena mi opadła "

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

aaa i słuchaj rad Kasiulki ona cię wyprowadzi na prostą jak mnie

[K_A_S_I_U_L_A]

Pendulka a dlaczego sama nie robisz zakwasu? Podobno to banalne

Młoda Anka ma rację. Przyzwyczaisz się do regularnego jedzenia Gdybyś widziała jej jadłospisy na początku. Królowały w nim kawa i neasty

[Pendulka]

Napisane przez K_A_S_I_U_L_A

Pendulka a dlaczego sama nie robisz zakwasu? Podobno to banalne

bo jestem leniwa

[K_A_S_I_U_L_A]

Napisane przez Pendulka

bo jestem leniwa

Aaaaa no to masz dobre wytłumaczenie

[Pendulka]

Napisane przez K_A_S_I_U_L_A

Aaaaa no to masz dobre wytłumaczenie

cała ja

[justyss1991]

Cześć dziewczyny

Czytam co piszecie już od jakiegoś czasu, dzięki temu "podkradam" niektóre pomysły na obiad bądź kolacje
W końcu postanowiłam odezwać się

Trochę o mnie...
Po nicku można domyśleć się, że nazywam się Justyna, mam 167 cm wzrostu i ważę 81kg ( mam obecnie słabą wagę, nowa już jedzie do mnie kurierem, powinna jutro być, więc wtedy będę mogła dokładniej okreslić wagę
Chciałabym ważyć 65kg- jestem dobrej myśli i wierzę, że da się to osiągnąć. Co do aktywności, to dzisiaj będzie mój 5 dzień z orbitrekiem, chce jeszcze dorzucić inne ćwiczenia: brzuszki itp.

Od tygodnia zmagam się już ze zdrowym odżywianiem. Szczerze? Jak na razie jest bardzo dobrze! Chodź wiem, że kryzysy też dopadną mnie...

Przechodziłam już różne diety, najwięcej dał mi dieta Dukana, wiem- zło

[nikolcia r]

Kasiula założyłaś nową część i proszę jak tłoczno na wątku.Kiedy Ty masz czas jeszcze tak uczestniczyć w wątku,doradzać obliczać,jak przy moim diable nie wyrabiam.

Eliza zazdroszczę jazdy na rowerku podczas serialu wieczornego,mi dziecko nie daje bo się budzi co parę minut i odechciewa mi sie na rower wsiadać i schodzić

MŁODA witaj,Kasiula już wszystko napisała,musisz się przestwić na nowy rytm dnia jak każda z nas na początku,po miesiącu wejdzie Co w krew i nie będzie problemem.

JUSTYS ,widzę że jesteś przygotowana do odchudzania,ja zanim zaczęłam sie udzielać też czytałam i czerpałam wiedzę

KOTORI sprawdzę w aptece a jak nie będzie to zamówię na allegro,a powiedz mi bo ty obeznana w dietetyczne artykuły,używałaś kiedyś takiego tłuszczu do smażenia 0%tłuszczu w spray?bo myślę żeby zamówić .

[eliza40]

nikolcia ja bez oglądania jakiegos filmu nie cierpię jeździć nudzi mi sie

[nikolcia r]

ELIZA jak mój m jest w domu to o 18 daję mu małą do drugiego pokoju a ja oglądam pierwszą miłość i pedałuje,wybieram tą godzinę bo małą już wtedy jest wybitnie nie grzeczna a ja mam pretekst żeby mieć święty spokój

[K_A_S_I_U_L_A]

Justys witaj Tak patrzyłam na twój nick jak nas podglądałaś i zastanawiałam się czy się odezwiesz czy nie. Cieszę się że zdecydowałaś się do nas napisać
Oczywiście że uda Ci się osiągnąć Twój cel. 16 kg to za razem dużo i nie dużo. Jak się postarasz to w wakacje możesz już cieszyć się z super figury. Może nie w lipcu, ale sierpień jest już realny
Wrzuć swój jakiś przykładowy jadłospis, np ten z dzisiaj Zobaczymy jak on wygląda

Nikolcia z każdą nową częścią przychodzi świeża krew
Ja mam szczęście że moja mała jest grzeczna. Potrafi sama się bawić, posiedzi sama w swoim siedzisku. Siedzi ze mną na narożniku (ona w rogu żeby nie spadła) a ja siedzę koło niej, bawię się z nią zabawkami a w międzyczasie siedzę na wizazu Moja starsza córa też dużo się z nią bawi. Wtedy ja mam wolne od niej i mogę w tym czasie coś zrobić w domu. Dzisiaj mąż w domu więc miałam więcej czasu dla siebie a że jestem chora to dużo odpoczywałam przy lapku

Eliza mnie rowerek też strasznie nudzi, z filmem jeszcze jakoś idzie ale bez to porażka