|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: czy to jest normalne?
Masz prawo baby nienawidzić i tyle. Nieprawda ,że nic ci nie zrobiła.Zrobiła.To ,że to nie z nią jesteś związana jej nie tłumaczy.Przyczyniła się do czyjegoś cierpienia, bo wiedziała ,że facet jest w związku.Człowiek ma mózg po to,żeby go używać a nie kierować się tylko swoimi egoistycznymi zachciankami. To nie kwestia wygranej czy przegranej.Ulało ci się po prostu i rozumiem ,że to część etapu "zdrowienia". Co do faceta ,nawet jeśli nie doszło do zdrady fizycznej to te całe przygotowania nie pozwalają mieć złudzeń do czego zmierzał.Dobrze zrobiłaś.
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Wiem, że macie rację. Wiem, że dobrze zrobiłam. Chciałam mu przez jakiś czas wybaczyć. Miał sie tylko przyznać. Chciał kontakt zerwać, pokazywać mi bilingi, dac wszystkie hasła na moją prośbę. Tylko czy ja wiem, czy chcę mu mówić co ma robić aby odzyskać moje zaufanie? Wiedział jak mnie zdobyć 5 lat temu a teraz nie wie jak odzyskać? Wiem, nie układało sie nam, było parę problemów, ale wszystko było do naprawienia. Chcieliśmy. A przynajmniej ja. Nie leciałam do pierwszego lepszego aby się "pocieszyć". Czy tak postępuje mężczyzna?
Czy jej nienawidzę? Oczywiście! Zabrała to co miałam w życiu najcenniejsze! Moje marzenie. A teraz zostałam sama. Jednak pocisk w jej stronę nic mi nie da. Nie ulży mi na pewno. Tylko się zbłaźnię. Na pewno się śmieją ze mnie i szczebioczą w najlepsze, a ja tu płaczę.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
Edytowane przez pannaatopowa Czas edycji: 2015-04-24 o 10:56 |
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: czy to jest normalne?
Te osoby cię skrzywdziły ale odeszłaś i miej w d...e ich zdanie na swój temat. Myślę nawet ,że pani ma w gaciach ,że powiesz mężowi i raczej nie jest jej do śmiechu.
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
A chciałabym. Wiem, że powinnam mieć gdzieś co myślą. Muszę zapomnieć że go kochałam. Wtedy będzie mi łatwo. Bo ja nadal go kocham.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#35 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: czy to jest normalne?
Nie miałam takiej sytuacji ale trzymaj się :3
co do tego, że jesteś przy kości - nie ty jedna, a na pewno znajdzie się ktoś kto to pokocha ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Przepraszam za wszelkie błędy, mój komputer jest jak kobieta, miewa swoje fochy. |
|
|
|
|
#36 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 347
|
Dot.: czy to jest normalne?
Ja bym chyba poinformowała męża laski, i raczej nwet nie patrząc na to jak na zemste, a przysługe, żeby wiedział z kim ma do czynienia.
Jesteś bardzo dzielna
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
![]() Dziś wysyłam jeszcze pierścionek. Był w plecaku i zapomniałam mu dać. Dałam dopisek, że jak teraz będzie chciał się spotkać to tylko po to aby w pysk dostać. Jestem pacyfistką, nie uznaje przemocy, ale może by mi było lepiej
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
|
#38 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 430
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
Poza tym, każdy kto czytał Twoje wypowiedzi na wizażu, widzi, że jesteś sympatyczną osobą. I to się liczy. Jeśli ktoś nie widząc Cię, myśli sobie "spoko dziewczyna", to na żywo ludzie tym bardziej to widzą. W swoim czasie znajdziesz kogoś, kto będzie Ciebie wart. |
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: czy to jest normalne?
[QUOTE=pannaatopowa;511600 67]Nie mam fb. Jakbym miała pewnie bym to zrobiła. Zresztą... Po cholerę rozbijać małżeństwo? Pal licho męża, ale dziecko? Może u nich się rozejdzie po kościach? Gdyby do rozwodu doszło to będzie jej wina, nie moja
![]() Zaiste mądrość przez ciebie przemawia, nawet w takiej sytuacji, myślisz o czymś więcej niż czubek własnego nosa.Przynajmniej zachowasz czyste sumienie. ![]() Co do pacyfizmu...Ja jestem spokojnym człowiekiem,trudno mnie sprowokować a mimo to ,kiedyś w jakiejś dyskusji wypłynął temat zdrady a właściwie "romansu" długoterminowego.Ja stwierdziłam,że jako żona odeszłabym z godnością . Zostałam wyśmiana : najpierw sprałabyś jego a potem wydrapałabyś k...e oczy.Taaaak, no i wtedy byś odeszła z godnością. Nigdy nie wiadomo jak się człowiek zachowa ,bo to jednak żywy organizm i emocje biorą górę ale życzyłabym sobie mieć tyle rozsądku co ty ,gdyby padło na mnie. |
|
|
|
|
#40 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: czy to jest normalne?
U mnie było podobnie. Facet stał się mniej czuły, niechętnie rozwiązywał ze mną problemy, nie chciał już rozmawiać o przyszłości. Zamiast telefonu był komputer, pisali do siebie na portalu społecznościowym. Przeczuwałam że coś jest nie tak, chciałam żeby było jak dawniej, ale ciężko by coś się zmieniło kiedy tylko jedna strona się stara. Rozstaliśmy się i w końcu dowiedziałam się, że była inna dziewczyna. Flirtował z nią, żałował że spędzą sylwestra w innym mieście (chociaż mieliśmy go spędzić razem!). Myślisz, że gdybym nie przeczytała jego wiadomości to wiedziałabym o tym, że szukał nowej laski? W życiu, do końca uważał że "coś się wypaliło" i to samo wkręcał swoim znajomym (oprócz tym, którzy byli przy tym jak ją poznał :/). Ludzie wolą udawać kryształowych, nie chcą przyznawać że zrobili coś strasznie ch*****go, dlatego spotykasz się z tym żałosnym tłumaczeniem. Zdrada to nie zdrada, dopóki się do niej nie przyzna
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Ja myślę, że naprawdę on uważał, że nie jest to coś strasznego. I to mnie przeraża. Przecież on ma 28 lat a nie 16!
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#42 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 487
|
Dot.: czy to jest normalne?
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
To wcale nie poprawia jego sytuacji. Ważne, że się nie przyznał, że robił to z rozmysłem. Że coś do niej czuł, że to ona byłas wazniejsza. Ja wiedziałam, że on chce naprawiać. Zgodził się na kontrolę jak pisałam, ale do tego się nie przyznał. Nie to nie. Sam napisał, że zasługuję na kogoś lepszego
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#44 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 487
|
Dot.: czy to jest normalne?
Plz. Jaka kontrola. Boze jaka sciema. Przecież co za problem pisac, kiedy cię nie ma i usuwać na bieżąco. Wciskal bo wiedział, ze tamta ma rodzinę i nie chciał zostać z niczym.
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Pisał o bilingach. Że je zamówi abym widziała z kim rzeczywiście piszę. Ale zresztą ta opcja nie wchodzi w grę. Kazałam mu się odczepić i zrobił to
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#46 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 487
|
Dot.: czy to jest normalne?
Bilingi. Ma dwa numery, moglby miec ich trzy, to niech nie pajacuje. Dobrze zrobilas.
|
|
|
|
|
#47 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 482
|
Dot.: czy to jest normalne?
Jej straszna historia, bardzo współczuję ale ostatecznie myślę, że jednak dobrze na tym wyszłaś. Lepiej, że teraz się dowiedziałaś jaki facet jest, niż za kolejne 5 lat. Co za palant, jeszcze się wypiera.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć. |
|
|
|
|
#48 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: czy to jest normalne?
Autorko, przeszłam coś podobnego. Zresztą staż ten sam. Życzę Ci przede wszystkim wytrwałości i siły.
|
|
|
|
|
#49 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
|
Dot.: czy to jest normalne?
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;51160736]U mnie było podobnie. Facet stał się mniej czuły, niechętnie rozwiązywał ze mną problemy, nie chciał już rozmawiać o przyszłości. Zamiast telefonu był komputer, pisali do siebie na portalu społecznościowym. Przeczuwałam że coś jest nie tak, chciałam żeby było jak dawniej, ale ciężko by coś się zmieniło kiedy tylko jedna strona się stara. Rozstaliśmy się i w końcu dowiedziałam się, że była inna dziewczyna. Flirtował z nią, żałował że spędzą sylwestra w innym mieście (chociaż mieliśmy go spędzić razem!). Myślisz, że gdybym nie przeczytała jego wiadomości to wiedziałabym o tym, że szukał nowej laski? W życiu, do końca uważał że "coś się wypaliło" i to samo wkręcał swoim znajomym (oprócz tym, którzy byli przy tym jak ją poznał :/). Ludzie wolą udawać kryształowych, nie chcą przyznawać że zrobili coś strasznie ch*****go, dlatego spotykasz się z tym żałosnym tłumaczeniem. Zdrada to nie zdrada, dopóki się do niej nie przyzna
[/QUOTE]Fakt, też myślę, że coś się wypaliło zwykle wtedy, gdy facet pozna nową. Ale to dlatego, że wcześniej się tak trwa. I tyle. Tez tak trwałam z byłym, dopóki nie poznałam obecnego. |
|
|
|
|
#50 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
Teraz cieszę się, że ten związek się skończył, bo jestem szczęśliwsza z kimś innym Zresztą jak patrzę na moją zmianę charakteru i jego skłonności do bycia palantem, to i tak by to w końcu je*ło
|
|
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Napisał z innego numeru. Nie aby mnie odzyskać (na co jeszcze miałam nadzieję). Aby mnie opieprzyć za to, ze napisałam do niej. Po trochu może miał rację. Tylko sie ośmieszyłam.
Miałyście rację. Ten związek umarł. A on się nią przejmuje bardziej niż mną. Ze wszystkim miałyście rację. Kiedy on sie stał takim palantem? ... no i że opisałam tę sytuacją. A ja tylko chciałam się wygadać
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
Edytowane przez pannaatopowa Czas edycji: 2015-04-24 o 16:27 |
|
|
|
|
#52 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 535
|
Dot.: czy to jest normalne?
To musi strasznie boleć. Być z kimś tyle lat i nagle dowiedzieć się, że ten ktoś, to skończony drań.
Bardzo mi przykro, przytulam wirtualnie! Co do tego, że napisałaś do tej kobiety, cóż, zrobiłaś to, emocje wzięły górę, mleko się rozlało i nie ma co nad tym lamentować, bo nie stała się żadna tragedia. A on niech Cię nie poucza, bo sam zrobił coś o wieele gorszego. I jeszcze teraz śmie wysyłać jakieś wiadomości z opieprzem, patafian ![]() Masz jaja, kobieto, gratuluję podjęcia dobrej decyzji. Trzymaj się tego
__________________
Wystarczy Karolina ![]() |
|
|
|
|
#53 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Chciał iść na terapię, chciał mnie odzyskać. Nie chciał tylko jednej rzeczy, która może nas uratować.
Przykre, że po pięciu latach facet wybiera "koleżankę" a nie narzeczoną, prawda? Idę na kijki z Terrym P. "kolory magii". To mi pomaga. Wcale nie jestem mądra jak piszecie. Jestem głupia jak but. Jeszcze myślałam, ze mnie kocha. No cóż. Juz wiem, ze nie.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
Edytowane przez pannaatopowa Czas edycji: 2015-04-24 o 19:05 |
|
|
|
|
#54 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: czy to jest normalne?
ja bym mu powiedziała, żeby nie fikał, bo jak on cię wkurzy to powiesz jej mężowi o wszystkim. na pewno koleś będzie szczęśliwy, że żona ma takiego kolegę jak on.
__________________
-27,9 kg Edytowane przez skazana_na_bluesa Czas edycji: 2015-04-24 o 19:48 |
|
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
Ja chcę zapomnieć o nim, o niej i o wszystkim. 5 lat. Pięknego związku. Byliśmy dla wszystkich wzorem idealnie dobranej pary. Ta... Sranie w banie. Bardziej przejął się tym, że ona się zdenerwowała niż tym ja przez nich cierpię. Skąd się tacy idioci biora na świecie? Zapewniał mnie, że chce nas naprawić, iść na terapię, że jestem dla mnie najważniejsza a ona nic nie znaczy. Tylko woli sie rozstać ze mna niż z nią. Zakłamana szuja. Zgubił jaja i nie umie sie przyznać. Przeciez jak się przyzna to nic mu nie zrobię. Co go kosztuję zdanie: "już Cie nie kocham". Ten potrzebuje czasu aby się zastanowić czy wybrać mnie czy ją. Ile to by mi cierpień zaoszczędziło! Nie, brnie w kłamstwach. A to jasne jak słońce! Gbyby mnie kochał jak ja go, to by nie miał żadnego dylematu. Kiedy ja straciłam rozum? Zawsze byłam sensowna, poukładana i rozumna. Żaden Einstein ze mnie, ale w zyciu kierowałam się rozumkiem. A teraz ryczę przez jakiegoś palanta, który nie umie postapic jak mężczyzna. Zagubiony chłopczyk. Chciałby miec obie kury w kurniku. Tak może od razu pełny kurnik? Dziewczyny powiedzcie mi, ile się zapomina? Ile trzeba przepłakać, aby ten potok wysechł?
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
Edytowane przez pannaatopowa Czas edycji: 2015-04-24 o 20:12 |
|
|
|
|
|
#56 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 570
|
Dot.: czy to jest normalne?
Cytat:
Z tym że u mnie trudnością było to że byliśmy w jednej grupie na studiach i nadal widywaliśmy się codziennie i musieliśmy współpracować w ramach projektów semestralnych również po zajęciach. |
|
|
|
|
|
#57 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
My się nie będziemy widzieć. Nasza wspólna przyjaciółka najchętniej by mu wydrapała oczy. Jestem pewna, że nie napisze do mnie więcej. Chyba, że obrażę jego (nie)kochankę.
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
|
|
#58 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: czy to jest normalne?
ja tam jestem wredna i bym go postraszyła tym donosem. wtedy by musiał się bardzo martwić fochami koleżanki.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#59 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: czy to jest normalne?
|
|
|
|
|
#60 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 394
|
Dot.: czy to jest normalne?
i co to by mi dało? pokochałby mnie znów? cofnęłabym czas? znów będę wysłuchiwać jaka jestem zła
__________________
Szczęście w budowie... ![]() Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:56.























