Amelie, Matyldy i Sonie - jak się czujecie ze swoim imieniem?

[phony]

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;51722883]

Prawda jest taka, że jak jakieś dziecko będzie niemiłe lub nielubiane to nawet z najzwyklejszym imieniem świata może dostać jakieś przezwisko w szkole...[/QUOTE]

Dokładnie

Ja bym się nie sugerowała tym, jak jest odbierane dane imię przez ludzi, bo wszystkich się nie zadowoli + trochę to źle świadczy o przyszłym rodzicu- takie przejmowanie się opinią innych.

Oczywiście są imiona, których lepiej unikać jeśli już ma się taki charakter, że opinia społeczeństwa jest wyjątkowo ważna, takie jak na przykład spolszczone Dżordż, Majkel, Dżesika albo mocno tradycyjne typu Radzisław, Dobromiła, Bronisława.

[laszczmagdalena]

Napisane przez phony

Dokładnie

Ja bym się nie sugerowała tym, jak jest odbierane dane imię przez ludzi, bo wszystkich się nie zadowoli + trochę to źle świadczy o przyszłym rodzicu- takie przejmowanie się opinią innych.

Oczywiście są imiona, których lepiej unikać jeśli już ma się taki charakter, że opinia społeczeństwa jest wyjątkowo ważna, takie jak na przykład spolszczone Dżordż, Majkel, Dżesika albo mocno tradycyjne typu Radzisław, Dobromiła, Bronisława.

Nie chodzi mi o opinię publiczną tylko o to,żeby później dziecko nie miało do mnie całe życie pretensji, że dostało stare/beznadziejne/śmieszne imię, przez które ma ciągle kłopoty.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Ale nie przewidzisz tego, co będzie. I nie da się nikomu dogodzić w 100%. Możesz nazwać dziecko Amelia, a ono kiedyś go nie będzie lubić, bo jest obce i śmieszne. Możesz nazwać dziecko Anna i może powie Ci kiedyś, że go nie lubi bo jest nudne, zwyczajne a w klasie jest 10 dziewczynek o imieniu Anna.

Najważniejsze to wychować dziecko w poczuciu własnej wartości, w świadomości, że imię nie wyznacza naszej osobowości a przezwiskami ewentualnymi nie należy się przejmować.

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Poza tym moda na imiona ulega zmianie. Pytasz o to, jakie imiona nam się podobają, wybierzesz jakieś śliczne imię, a za te 18 lat córka może powiedzieć, że jej się nie podoba, że jest stare i beznadziejne, bo będzie już moda na inne imiona a jej może wydawać się wtedy zacofane. Myślę, że nie ma co dumać, wybierz takie, jakie uważasz za ładne.

Mi się podobają tradycyjne imiona, np Julia, Karolina, Agata, Kinga...

Strasznie nie podobają mi się nowoczesne imiona, którymi teraz rodzice szaleją, typu Blanka czy Nadia (to akurat brzmi ładnie, no ale tak jednak niepolsko).

[201805091331]

Amelia, imię które od zawsze mi się nie podobało. Do tego Amelek jest mnóstwo.

Sonia, ladnie,bardzo dziewczęce imię. Tylko niestety ludzie tak psy nazywają. Koleżanką w styczniu chciała tak córkę nazwać ale każdy od razu komentował że psie imię i zrezygnowała.

Matylda, dla mnie najlepsze z tej 3. Znaczenie super do tego rzadko spotykane.

[phony]

Napisane przez laszczmagdalena

Nie chodzi mi o opinię publiczną tylko o to,żeby później dziecko nie miało do mnie całe życie pretensji, że dostało stare/beznadziejne/śmieszne imię, przez które ma ciągle kłopoty.

nie przewidzisz, czy dzieci będą się śmiały z tego imienia czy nie. Zależy przede wszystkim od samych dzieciaków i środowiska, w którym się obracają. No i sporo też zależy od twojego dziecka- jeśli będzie lubiane to nikt nie będzie go wyśmiewał że ma na imię Sonia, Matylda, Nikola czy Lena a jeśli nie będzie lubiane to choćbyś je nazwała Kasia albo Asia to dzieciaki będą się brechać, że "zakatarzona Katarzyna" albo "Anna ma dałna" (przykład z życia)


Moda na imiona do tego się zmienia, jeszcze naście lat temu rzadkością były imiona starodawne, a teraz roi się od Franków i Antosiów za moich czasów, w kręgach w których się obracam te imiona były uważane za dość pretensjonalne, a osoby je nadające za fałszywie silące się na to, aby ludzie postrzegali ich jako wielce tradycyjnych. Był przez pewien czas nawał Nikolek, teraz imię spadło w rankingach i też uważane jest za pretensjonalne. W czasach mojej babci za przestarzałe i ośmieszające imię uznawano Mateusza. Za nowoczesne i dość pretensjonalne Anetę. Później była moda na Moniki i Wioletty, które również traktuje się jako dość pretensjonalne. Nikogo nie zadowolisz i nie przewidzisz, co się będzie ludziom podobało, a co nie

Ja mam koleżankę Jessicę, z której zdaniem internautów powinni ludzie cisnąć bekę, a była najbardziej popularną i lubianą dziewczyną w szkole, chłopacy za nią latali stadami, a teraz pnie się w zastraszającym tempie po szczeblach kariery w dość znaczącej międzynarodowej korporacji imię w żaden sposób nie utrudniło jej życia, a ponoć powinno.

[bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47]

Zgadzam się z całą powyższą wypowiedzą.

Nie ma sensu gdybać co będzie, bo tego się nigdy nie wie.
Jeśli chce się już być tak bardzo przezornym, to jedyne co można to odrzucić imiona: spolszczone z angielskiego (czyli osławiona Dżesika), zagraniczne (Charlotte, Vivian itp), staropolskie (typu Dobrosława), kojarzące się jednoznacznie z czymś lub kimś (Zara albo Szakira), no i jakieś wymyśle, których istnienia nikt nie jest świadomy (dajmy na to Lawinia).

Ale normalne, znane, polskie imiona są wszystkie moim zdaniem tak samo dobre. I już od gustu i preferencji rodzica zależy na które się zdecyduje.

[Ararauna]

Amelia - oklepane i bardzo popularne. Wszystkim kojarzy się z filmową Amelią.

Matylda - kojarzy się z filmową Matyldą.

Sonia - znałam jedną dziewczynę o tym imieniu i z pochodzenia była Niemką, więc nie jest to chyba zbyt popularne imię. Ale ładne

Mi się najbardziej podobają takie typowe polskie imiona - Jerzy, Grażyna (chociaż przez wątek o Januszach i Grażynkach chyba nigdy nie odważę się tak nazwać dziecka), Zofia, Zuzanna, Michał itd.

[phony]

Napisane przez Ararauna

Amelia - oklepane i bardzo popularne. Wszystkim kojarzy się z filmową Amelią.

Matylda - kojarzy się z filmową Matyldą.

Sonia - znałam jedną dziewczynę o tym imieniu i z pochodzenia była Niemką, więc nie jest to chyba zbyt popularne imię. Ale ładne

Mi się najbardziej podobają takie typowe polskie imiona - Jerzy, Grażyna (chociaż przez wątek o Januszach i Grażynkach chyba nigdy nie odważę się tak nazwać dziecka), Zofia, Zuzanna, Michał itd.

ja się spotkałam z opinią, że nazwanie dziecka Grażyna, Krystyna, Andrzej albo Janusz to równa krzywda jak nazwanie Dżesika, Dżordż albo Brajan

[lomo]

Sonia ładnie,kojarzy mi się z sunia.
Amelia też ładne,nie wiedziałem,że to znaczy brak kończyny i to trochę zmieniło postrzeganie
Matylda mi się nie podoba.

[_Matilde_]

Napisane przez phony

ja się spotkałam z opinią, że nazwanie dziecka Grażyna, Krystyna, Andrzej albo Janusz to równa krzywda jak nazwanie Dżesika, Dżordż albo Brajan

Za parę lat inne imiona będą obciachowe, takie durne mody i anty - mody długo nie trwają