I jak tu budować?

[michal784512]

Że nie będę miał czasu dla niej?

[giselle2504]

Napisane przez michal784512

Że nie będę miał czasu dla niej?

Przecież na jej pytanie o plany na urlop odpowiedziałeś, że to zależy od tego jakie ona ma plany, tak? No to w jaki sposób mogłaby zrozumieć, że nie będziesz miał dla niej czasu...

[Michalinqy]

Napisane przez michal784512

Pewnie mam na nią wyrąbane niech szuka dalej sobie faceta następnego i go zaraz rzuci jak ścierkę...., nie mam 17 lat ale nie wiem jak już mam rozmawiać, zapraszać, starać się nie starać się żeby zaraz znowu nie spieprzyło się, bo ona chciała a z drugiej strony już nie, nie wiem ile ona chciała gadać zemną na fb ale dziwna kobieta i to bardzo, bo powiedziałem jej o sobie na tyle dużo że aż za dużo, zablokowała mnie bo powiedziałem jej co będę robił przez cały urlop, i ona odebrała to że nie jestem nią już zainteresowany walnąłem gafę tak wiem.... Trochę wypiłem dwa piwa po pracy i nie potrzebnie to jej powiedziałem, ale się nie poddaje szukam dalej.

Kolego, czytając Twoje posty, wyczuwam desperację na kilometr. Nie ma niczego gorszego, niż desperacja. Rozumiem, że może dziewczyna bardzo Ci się spodobała itp, ale to odrzuca drugiego człowieka, gdy już na samym początku relacji jest się osaczonym. Jeżeli chcesz z nią zacząć wartościową relację, to poznawajcie się powoli.

Nie zasypuj jej smsami, jeżeli nie odpisuje. Ja wyznaję taką zasadę, że jeżeli mi ktoś nie odpisuje, to czekam na inicjatywę z jego strony - zero narzucania się, nic. Daj sobie trochę na luz i pokaż jej, że nie jesteś na każde zawołanie.

[Ercola]

Czy ja dobrze zrozumiałam ? Nie widziałeś jej nawet na żywo nie spotkaliście się a Ty już snujesz plany o związku i "odchodzisz od zmysłów" bo Cie zablokowała ? Wyluzuj, bo od razu czuć desperację a to bardzo zniechęca. Ja bym już dawno zwiała.

[michal784512]

No właśnie testowałem ją jeden dzień przerwy lub dwa żeby nie myślała że jestem na nią tak napalony, może jak bym nic nie pisał po pracy do niej to na drugi dzień by mnie nie zablokowała bo się wkurzyła na mnie że zaproponowałem to samo miejsce może do spotkania lub że to co jej powiedziałem na koniec wiadomości co będę robił w czasie urlopu, ona to odebrała że jak nie masz czasu dla mnie to ja nie będę miała dla ciebie i cię zablokuje.... Tam gdzie się poznaliśmy usunęła konto ale z fb wiedziałem gdzie ma drugie, może to szaleństwo ale napisałem do niej, desperacja hmm nie bo nie naciskałem na nią tak aż mocno, czułem że ona nie chce na razie się spotkać zemną że chce jeszcze gadać na fb żeby się poznać ale sama z inicjatywą wyjechała z zapytaniem jakie mam plany, więc pomyślałem że ponowię to co zaproponowałem bo miejsce idealne to na drugi dzień blokada.

[mary_poppins]

Napisane przez michal784512

No właśnie testowałem ją jeden dzień przerwy lub dwa żeby nie myślała że jestem na nią tak napalony, może jak bym nic nie pisał po pracy do niej to na drugi dzień by mnie nie zablokowała bo się wkurzyła na mnie że zaproponowałem to samo miejsce może do spotkania lub że to co jej powiedziałem na koniec wiadomości co będę robił w czasie urlopu, ona to odebrała że jak nie masz czasu dla mnie to ja nie będę miała dla ciebie i cię zablokuje.... Tam gdzie się poznaliśmy usunęła konto ale z fb wiedziałem gdzie ma drugie, może to szaleństwo ale napisałem do niej, desperacja hmm nie bo nie naciskałem na nią tak aż mocno, czułem że ona nie chce na razie się spotkać zemną że chce jeszcze gadać na fb żeby się poznać ale sama z inicjatywą wyjechała z zapytaniem jakie mam plany, więc pomyślałem że ponowię to co zaproponowałem bo miejsce idealne to na drugi dzień blokada.

Ona po prostu nie jest zainteresowana. Po tym co napisałeś ni cholery nie można wywnioskować, że o cokolwiek mogła się obrazić - nie wiem, jakim cudem tę kwestię z planami urlopowymi tak zinterpretowałeś, ale to poważna kłótnia z logiką. Nie doszukuj się już znaczeń w rzeczach, w których ich nie ma - ona widocznie nie jest zainteresowana realną znajomością, i tyle. Gdyby była, to już dawno by się z Tobą umówiła + nie zablokowałaby Cię.