Mężczyźni nie lubią kobiet o męskich zainteresowaniach.

[NoRaczejNie]

Napisane przez danusiaes

Podkreślone Ty tak serio w 2015r?

Tak serio, jest 2015, więc z ciężko wywalczonego równouprawnienia wynika coś takiego jak podział obowiązków. A nie sytuacja w której, ona nie robi prawie nic bo gra. Często tak jest w przypadku intensywnie giercujących kobiet. Nawet jeśli je uda się do czegoś zmusić to zazwyczaj trzeba poprawiać bo robią na odwal się. Fakt, że kobieta nie potrafi ugotować obiadu albo posprzątać to jakiś dramat. I nie ma to związku z tym, że ma być gosposią, raczej z byciem dorosłą kobietą. Faceci tak chętnie wiążą się z kobietami-graczami, jak kobiety z facetami, których głównym hobby jest granie.

[tyene]

Napisane przez danusiaes

Autorko,
ja Cię rozumiem, miałam podobnie.
Mam męski umysł, pracuje właściwie z facetami, w dość męskiej dziedzinie. Pewne babskie zachowania budzą moje zażenowanie. Tak, mam kumpli przy ktorych to ja jestem facetem-oni maja więcej rozkmin niż ja. Więc uwierz męskie zachowania nie odstraszają. Ty chcesz mieć faceta i to już. Tak się nie da, faceci to proste stworzenia, jak widzą nagłą zmianę zachowania - zwieją, jak są nieśmiali i niezdarnie probuja, a Ty im utrudniasz też zwieją. Jak widzą, że nie da Ci się zaimponować i nie patrzysz na nich jak na skrzyżowanie Einsteina z Clooneyem tez zwieja, jak niezdarnie prezą muskuły, a Ty tego nie widzisz-zwieją. Tak mają i już, nie lubią przegrywac...
Moja koleżanka kiedyś pognala za takim co jej zwiał-i co są razem.
Jak kiedyś poczujesz że to to pognasz sama, wiem brzmi banalnie, ale działa. I popracuj nad tym, żeby się w pelni akceptować. Jesteś jaka jesteś i to jest fajne

Ty tak na serio w 2015? Nie ma czegoś takiego jak "kobiece zachowania" i "męskie zachowania", są kulturowe archetypy płciowe. I szczerze mówiąc nie ma chyba gorszego seksizmu niż kobiety, które rozpływają się na tym, jakie to są "męskie", bo mają określone cechy, i jak to pogardzają "kobiecymi" kobietami. Posiadanie "rozkmin" nie czyni z nikogo kobietę/faceta i nie ma nic wspólnego z męskością/kobiecością.

---------- Dopisano o 02:31 ---------- Poprzedni post napisano o 02:29 ----------

Napisane przez NoRaczejNie

Tak serio, jest 2015, więc z ciężko wywalczonego równouprawnienia wynika coś takiego jak podział obowiązków. A nie sytuacja w której, ona nie robi prawie nic bo gra. Często tak jest w przypadku intensywnie giercujących kobiet. Nawet jeśli je uda się do czegoś zmusić to zazwyczaj trzeba poprawiać bo robią na odwal się. Fakt, że kobieta nie potrafi ugotować obiadu albo posprzątać to jakiś dramat. I nie ma to związku z tym, że ma być gosposią, raczej z byciem dorosłą kobietą. Faceci tak chętnie wiążą się z kobietami-graczami, jak kobiety z facetami, których głównym hobby jest granie.

Ale skąd pomysł, że gracze nie mają życia? To jakiś upiorny najgorszy stereotyp. Wszyscy grający ludzie, jakich znam, mają stałą pracę i inne zainteresowania, ba, związki i rodziny też. Co ma granie do umiejętności gotowania albo porządku w domu?

[201803080934]

Napisane przez NoRaczejNie

Tak serio, jest 2015, więc z ciężko wywalczonego równouprawnienia wynika coś takiego jak podział obowiązków. A nie sytuacja w której, ona nie robi prawie nic bo gra. Często tak jest w przypadku intensywnie giercujących kobiet. Nawet jeśli je uda się do czegoś zmusić to zazwyczaj trzeba poprawiać bo robią na odwal się. Fakt, że kobieta nie potrafi ugotować obiadu albo posprzątać to jakiś dramat. I nie ma to związku z tym, że ma być gosposią, raczej z byciem dorosłą kobietą. Faceci tak chętnie wiążą się z kobietami-graczami, jak kobiety z facetami, których głównym hobby jest granie.

tak trochę opisujesz zachowanie dzieciaków, którzy nic nie robią całymi dniami tylko siedzą i nawalają w gry

znam środowisko graczy nawet lepiej niż dobrze i dorośli ludzie w opisany przez ciebie sposób się nie zachowują

[Hibiku]

Napisane przez NoRaczejNie

W większości przypadków to się zgadza, jeżeli mówimy o prawdziwych mężczyznach. Bo tacy, chcą mieć prawdziwą kobietę. Większość facetów, chcę być w związku z kobietą a nie kolegą z cyckami. Dlatego nic dziwnego, że nie masz powodzenia u facetów. Nie zmienia to faktu, że na kobiecość składa się całokształt a nie tylko pasje ale gdy zbyt wiele z nich jest męskich, daje to do zastanowienia. Nie słuchałbym też wypowiedzi w stylu "Moje koleżanki to chłopczyce i mają powodzenie". Ta, bo mało na tym świecie zdesperowanych facetów, którzy rzucą się na każdą kobietę. Dziewczyna ma być kobieca a koledzy męscy i z tego też wynika wrzucanie męskich kobiet do worka koleżeńskiego. Pomijając już fakt, że zazwyczaj takie "chłopczyce" wprowadzają do związku wiele negatywnych cech, takich jak problemy z okazywaniem uczuć, zadawanie się głównie z facetami, niepotrzebna rywalizacja. Mało który facet lubi też kobiety grające (im więcej tym gorzej) bo często takie kobiety, mają awersje do obowiązków domowych albo zrobienia czegoś dla swojego faceta bo najpierw trzeba zrobić rajda albo przejść Skyrima.

Uwielbiam niedowartościowanych chłopaczków tworzących teorie o prafdzifych menszczysnach Paradne

[rozowo]

Napisane przez Hibiku

Uwielbiam niedowartościowanych chłopaczków tworzących teorie o prafdzifych menszczysnach Paradne

a jeszcze lepsi sa niedowartosciowani chłopcy zapodający elaboraty kim jest 'prawdziwa kobieta', jakie powinna miec cechi i jakie sa jej obowiazki

[robcia]

Potrafię przymocować listwę, stałam przy betoniarce jak była potrzeba, robiłam malowanie a także naprawiałam z chłopem samochód. Noszę szpilki i zwiewne sukienki ,lubię seriale ( fakt ,że krwawe). Co to ma do rzeczy? Autorko ,coś w tobie jest takiego ,że faceci odbierają cię jak kumpla a nie kandydatkę na dziewczynę. Kiedy wkraczasz między "wrony" nie kracz dokładnie tak jak one, czymś musisz się różnić. Być może gdzieś tam jest facet ,któremu spodobasz się właśnie taka jak jesteś i nie ma co udawać kogoś innego.

[NoRaczejNie]

Napisane przez Hibiku

Uwielbiam niedowartościowanych chłopaczków tworzących teorie o prafdzifych menszczysnach Paradne

Wyczuwam ból pupy związany z tym, że pewnie jesteś taka chlopczyca. Z Twoich postów wynika tylko jedno, niewiele masz z mężczyznami do czynienia, tymi prawdziwymi. Skoro tak uwielbiasz takich chłopaczków to pewnie tylko z nimi się zadajesz co tłumaczyloby spaczone poglądy na temat prawdziwych kobiet i prawdziwych mężczyzn. O prawdziwych kobietach też wiem więcej od was bo spędzam z nimi więcej czasu niż wy.

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez NoRaczejNie

Wyczuwam ból pupy związany z tym, że pewnie jesteś taka chlopczyca. Z Twoich postów wynika tylko jedno, niewiele masz z mężczyznami do czynienia, tymi prawdziwymi. Skoro tak uwielbiasz takich chłopaczków to pewnie tylko z nimi się zadajesz co tłumaczyloby spaczone poglądy na temat prawdziwych kobiet i prawdziwych mężczyzn. O prawdziwych kobietach też wiem więcej od was bo spędzam z nimi więcej czasu niż wy.

Jakie są wyznaczniki PRAWDZIWEJ kobiety? Bo ja zawsze myślałąm, że styknie macica.

[201712071518]

Napisane przez KociaAmbiwalencja

Jakie są wyznaczniki PRAWDZIWEJ kobiety? Bo ja zawsze myślałąm, że styknie macica.

nie bądź taka pewna - w dobie gender wszystko jest możliwe
Jedna z najładniejszych kobiet jakie w życiu widziałam urodziła się jako chłopak

[aer]

Napisane przez KociaAmbiwalencja

Jakie są wyznaczniki PRAWDZIWEJ kobiety? Bo ja zawsze myślałąm, że styknie macica.

na pewno nie jest dziewica w wieku 25 lat xD

[DopplegangerEddarda]

Nie sądzę by to było problemem. Znam dziewczyny które zamiast Seksu w wielkim mieście oglądają Grę o Tron, grają w gry itp.
Nie wiem co w tym takiego męskiego. Równie dobrze można powiedzieć, że facet który potrafi ugotować jest kobiecy i nieatrakcyjny.



Wiec nie sądzę by to był problem.

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez stupid-girl

nie bądź taka pewna - w dobie gender wszystko jest możliwe
Jedna z najładniejszych kobiet jakie w życiu widziałam urodziła się jako chłopak

No dobra, to może nie trzeba macicy, ale wystarczy wagina?

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

Napisane przez DopplegangerEddarda

Nie sądzę by to było problemem. Znam dziewczyny które zamiast Seksu w wielkim mieście oglądają Grę o Tron, grają w gry itp.

Bardzo mnie bawi podział Seks konta Gra. Jak się ogląda oba to jest się kim?

[zlotniczanka]

Napisane przez Hibiku

Większość mojej licealnej paczki to chłopczyce, sama sporo w sobie tego mam, wiele znanych mi kobiet ma "męskie" zainteresowania. Ani jedna nie ma i nie miała problemów z powodzeniem u płci przeciwnej. To nie w tym tkwi problem

obserwuję to też u siebie. Mi się wydaje, że hobby jest kwestią drugorzędną. Jeśli jedna osoba ma fioła na punkcie irańskiego kina, a druga na punkcie znaczków, to i tak się dogadają. Ważniejsze jest moim zdaniem, by nadawali na podobnym poziomie, mieli podobny poziom intelektualny, a już zainteresowania (choć nie powinny też się kompletnie rozmijać) mogą różniaste.

Autorko, a Ty brzmisz niefajnie, jakbyś oczekiwała, że z samego faktu, że istniejesz, to Ci się należy męskie uznanie i już.

[201712071518]

Napisane przez aer

na pewno nie jest dziewica w wieku 25 lat xD

a skąd wiesz - pytałaś te *jpegi ?

[zlotniczanka]

Napisane przez KociaAmbiwalencja

Bardzo mnie bawi podział Seks konta Gra. Jak się ogląda oba to jest się kim?

a jak się nie ogląda żadnego?

[201712071518]

Napisane przez zlotniczanka

a jak się nie ogląda żadnego?

to wtedy masz czas na swoje prawilne obowiązki domowe i nie trzeba po tobie poprawiać

[aer]

Napisane przez stupid-girl

a skąd wiesz - pytałaś te *jpegi ?

chyba nasz ekspert xD
o i jeszcze prawdziwa kobieta nie wiaze sie z motocyklista.

tak mi przykro stupid
nie jestes prawdziwa kobieta

[201604130936]

Ta. Nie lubia atrakcyjnych. Nie lubią męskich. To jakie lubia? I dlaczego uważasz, że skoro ciebie nikt nie chce to na pewno nikt również nie biega za wszystkimi "meskimi" kobietami? Pokory trochę lalka.

[aer]

Napisane przez harleyka

Ta. Nie lubia atrakcyjnych. Nie lubią męskich. To jakie lubia? I dlaczego uważasz, że skoro ciebie nikt nie chce to na pewno nikt również nie biega za wszystkimi "meskimi" kobietami? Pokory trochę lalka.

o, nastepna nieprawdziwa kobieta xD

[robcia]

Napisane przez NoRaczejNie

Wyczuwam ból pupy związany z tym, że pewnie jesteś taka chlopczyca. Z Twoich postów wynika tylko jedno, niewiele masz z mężczyznami do czynienia, tymi prawdziwymi. Skoro tak uwielbiasz takich chłopaczków to pewnie tylko z nimi się zadajesz co tłumaczyloby spaczone poglądy na temat prawdziwych kobiet i prawdziwych mężczyzn. O prawdziwych kobietach też wiem więcej od was bo spędzam z nimi więcej czasu niż wy.

Jaki to jest TEN PRAWDZIWY MĘŻCZYZNA? Muszę swojemu powiedzieć ,że nie jest prawdziwy bo rajcuje go ,że możemy wspólnie robić "te czysto męskie rzeczy". Boże ,widzisz i nie grzmisz...

[201712071518]

Napisane przez aer

chyba nasz ekspert xD
o i jeszcze prawdziwa kobieta nie wiaze sie z motocyklista.

tak mi przykro stupid
nie jestes prawdziwa kobieta

szajse. i nawet posiadanie macicy i waginy mi nie pomoże.


a to, że dwóch najbardziej zayebistych facetów w moim życiu poznałam dzięki okrętom podwodnym to szczegół

[201604130936]

Napisane przez aer

o, nastepna nieprawdziwa kobieta xD

Przynajmniej nie pisze wątków "mezczyzni boją się spoko blondynek"

[aer]

Napisane przez stupid-girl

a to, że dwóch najbardziej zayebistych facetów w moim życiu poznałam dzięki okrętom podwodnym to szczegół

plywalas zamiast obierac ziemniaki ;>

Napisane przez harleyka

Przynajmniej nie pisze wątków "mezczyzni boją się spoko blondynek"

fakt, Moni na powodzenie nigdy nie narzekala xD

[KociaAmbiwalencja]

Jakoś nie ogarniam podziału na kobiece i męskie zainteresowania. Nigdy też siebie nie określałam mianem bardziej kobiecej lub bardziej męskiej. Często słyszę, że jestem za mało kobieca, bo nie chodzę często w szpilkach i klnę (staram się mniej, ale wiecie... czasem taka wiącha czystej krwi budowlanej to jest to), mam czarne poczucie humoru i nie bawią mnie gierki i podchody. Z drugiej strony mój Eks twierdził, że jestem przekobieca, bo się maluję, maluję paznokcie i dobieram dodatki do stroju (jego Eks grała w piłkę ręczną i jej ulubionym strojem wyjściowym był dres, więc może stąd jego reakcja) oraz uwielbiam piec.

Takie podziały są dla mnie śmieszne. Oglądam i GOT i Seks, uwielbiam i Lectera i Chmielewską. Umiem posprzątać i ugotować, robię to bo muszę, nie dlatego, że lubię. Ale uwielbiam np piec.

Kobieca kobieta to nie wg mnie wyfiokowana niunia, której głównym zajęciem jest dobieranie koloru paznokci do butów i wiszenie na misiu, ale kobieta mająca siłę, pewna siebie i wiedząca kim jest.

Mam wrażenie, że ludzie, którzy tak usilnie podkreślają swoją wyjątkowość przez bycie "prawdziwym mężczyzną", "bardziej męską", "bardziej kobiecą" muszą zakamuflować swoje kompleksy. Nie można byc po prostu zwyczajnym, trzeba być innym, wyjątkowym i bardziej.

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez KociaAmbiwalencja

No dobra, to może nie trzeba macicy, ale wystarczy wagina?

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------



Bardzo mnie bawi podział Seks konta Gra. Jak się ogląda oba to jest się kim?

Jest się w toksycznym związku z Seksem w wielkim mieście ?


Dobra. To kim ja jestem. Gotować potrafię, prasuje sobie, piorę, oglądam Grę o Tron, gram na PS4, znam więcej niż podstawowe kolory (burgundowy, bordowy, turkusowy itp.), uwielbiam słodycze ?

[201712071518]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Jest się w toksycznym związku z Seksem w wielkim mieście ?

no wiesz, jakie miasto taki seks

[zlotniczanka]

Napisane przez stupid-girl

to wtedy masz czas na swoje prawilne obowiązki domowe i nie trzeba po tobie poprawiać

nie ma tak dobrze, jestem tępą karierowiczką
no gram w wiedzmina i old republic

edit: aaa, no i należę do fandomu, jestem w klubie fanów Star Wars

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Jest się w toksycznym związku z Seksem w wielkim mieście ?

Bardziej toksyczny wydaje mi się związek z Grą, biorąc pod uwagę finał ostatniego sezonu i poziom wątku w Dorne

[Bananalama]

nie umiem gotować a na gry mam za słabego kompa. Nie istnieje

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Jest się w toksycznym związku z Seksem w wielkim mieście ?


Dobra. To kim ja jestem. Gotować potrafię, prasuje sobie, piorę, oglądam Grę o Tron, gram na PS4, znam więcej niż podstawowe kolory (burgundowy, bordowy, turkusowy itp.), uwielbiam słodycze ?

Grafikiem komputerowym z niskim poziomem cukru we krwi?