Puder brązujący bez drobinek

[Beekeeper]

Napisane przez Gabi2

Ziemia Egipska a Słoneczna(Lavertu) to są 2 ziemie, ja mam Lavertu i ta nie ma drobinek

wiem ale mi chodzi o Ziemie Egipską. Słoneczna nawet nie wiem, gzdie mozna by bylo u nas kupic...
a czym one sie od siebie roznią?

[Smok]

Lavertu ma 3 odcienie, a egipska Bi-Kor tylko jeden.

[Beekeeper]

a oprocz odcieni? efektem, przeznaczeniem, jakoscia, trwaloscią...??
Smoku, wiesz juz gdzie mozna kupić ziemie sloneczna we Wrocku?

[Smok]

Sama przecież Cię o to pytałam?! Przejrzałam wszystkie wątki na wizażu dotyczące obu produktow i niezbyt wiele się dowiedziałam. Jedni wolą Bi-kor, inni Lavertu. Ponoć to ten sam w zasadzie produkt, BI-kor wyprodukował to jako pierwszy, później Lavertu, gdzieś przczytałam, że Lavertu ma ulepszony skład ?! Ale składu Lavertu nie widziałam, na biochemii był tylko skład egipskiej. Szukałam też w googlach obu firm, ale nie znalazłam ich przedstawicielstw. Obie ziemie są na Allegro, Lavertu w esentii, tam opis odcieni. Ale ja chciałabym zobaczyć na żywo, ewentualnie gdyby ktoś mnie nią na stoisku pomalował. Ale gdzie?

[Gabi2]

w sumie do konca nie wiem czym one sie roznią, sama gdy miałam ją kupić to sie zastanawiałam...ale Lavertu widziałam w drogerii i nie musiałabym czekać na przesyłke z allegro, poza tym wydaje mi się że lepiej jak są 3 kolory, jeden uniwersalny jakoś mniej do mnie przemawia...analizowałam wtedy składy i są praktycznie takie same

[Smok]

A który masz odcień?
Czy Lavertu Cię nie zapycha?
Używasz na całą twarz, czy tylko na policzki?
Kupiłaś w wybranej drogerii, czy jakieś zwykłej?

[Gabi2]

Napisane przez Smok

A który masz odcień?
Czy Lavertu Cię nie zapycha?
Używasz na całą twarz, czy tylko na policzki?
Kupiłaś w wybranej drogerii, czy jakieś zwykłej?

odcien mam najjaśniejszy i od dawna używam na całą twarz i nie zauważyłam zapychania, wręcz przeciwnie jeżeli czytałyście recenzje i opinie, ona ma działanie lecznicze zwłaszcza problemów skórnych poprzez swój skład
a kupiłam w drogerio perfumerii, akurat przechodziłam i zobaczyłam reklame że mają ten produkt

[Smok]

Dzięki za odp, co do opinii o leczniczych właściwościach ziemii, to czytałam właśnie, że to raczej naciągane, że można sobie tę akurat część podarować, że to zwykły puder brązujący, choć szeroko reklamowane są jego właściwości pielęgancyjno-lecznicze, sama się nie wypowiem, bo nie używałam. Oglądałam skład Bi-koru i ma prafinę i jakieś isopropyle, więc potencjalnie może zapychać. Mnie parafina nie zapycha, ale isopropyle tak, dlatego tak się zastanawiam.

[Beekeeper]

Kurcze, mam wrazenie ze Wrocław jest bardzo biednym miastem biorac pod uwagę targi, sklepy, hurtownie i pokazy kosmetyczne... Wszystko nas omija. Rozmawiałam z jedną babka z branzy i powiedziala, ze u nas po prostu nie ma dla kogo tego robic...:/

[Smok]

To chyba smutne, że się mieszka na takiej wrocławskiej prowincji!

[pixie7]

Moje drogie, tak narzekacie na nasze piękne miasto, że już czytać tego nie mogę i znalazłam Wam Lavertu. Sprzedaje te kosmetyki bardzo sympatyczna pani (jednoosobowa firma "Cosmetics"), która umawia się z klientką indywidualnie (zlikwidowała stoisko w Solpolu, bo było za drogie), np. w Rynku (mieszka w tamtych okolicach). Ma "ziemię słoneczną" za 130zł. Podaję numery telefonów: 361 55 47 i 694 757 497.

[Smok]

Pixie, jesteś boska. Wiedziłam, że pomożesz.

[Beekeeper]

Napisane przez pixie7

Moje drogie, tak narzekacie na nasze piękne miasto, że już czytać tego nie mogę i znalazłam Wam Lavertu. Sprzedaje te kosmetyki bardzo sympatyczna pani (jednoosobowa firma "Cosmetics"), która umawia się z klientką indywidualnie (zlikwidowała stoisko w Solpolu, bo było za drogie), np. w Rynku (mieszka w tamtych okolicach). Ma "ziemię słoneczną" za 130zł. Podaję numery telefonów: 361 55 47 i 694 757 497.

hehe, musiałysmy Cie jakos sprowokowac

[pixie7]

Dziewczyny, więc powiem Wam jak to znalazłam:
1) google.pl (zaznaczając szukanie tylko na polskich stronach);
2) telefon do dystrybutora (z pytaniem o sprzedaż we Wro);
3) telefon do pani "Cosmetics" (z pytaniem o lokalizację i cenę).

[Beekeeper]

och, kurka, to teraz mam wyrzuty sumienia.... Myslalam, ze ty tak sama z siebie wiedzialas...
fenks za poswiecenie!

[Beekeeper]

Jako że lato się zbliża, a ja ciągle szukam jakiegoś nieceglastego pudru brązujacego bez drobinek, zwracam się z pytaniem: znacie takie??

[joker]

Hmm ... Moze Miss Sporty? Ogladalam kiedys w Rossmanie i wydawalo mi sie ze nie mial drobinek Cena tez fajna bo 12 zl to nie majatek

[Beekeeper]

Napisane przez joker

Hmm ... Moze Miss Sporty? Ogladalam kiedys w Rossmanie i wydawalo mi sie ze nie mial drobinek Cena tez fajna bo 12 zl to nie majatek

oooo, Miss Sporty ma coś brązujacego? A w jakich kolorach były, pamietasz moze?

[Mary_Q]

ten z Miss Sporty jest calkiem OK,uzywalam go jaksi czas remu bo dostalam w prezencie i sie niezle sprawowal

[joker]

Napisane przez Beekeeper

oooo, Miss Sporty ma coś brązujacego? A w jakich kolorach były, pamietasz moze?

Tez sie zorientowalam ale przypadkiem, bo oni na tych stoiskach firmowych takie poukrywane wszystko maja Te puderki sa w takich opakowanich jak ich roz do policzkow. Z tego co pamietam to sa dwa odcienie- ale nie roznia sie od siebie jakos drastycznie

[MagJa]

Bee - poszukaj jeszcze pudru Pierre Rene Glimmering & Bronzing Loose Powder i zakręć się koło nr 4. Kosztuje w granicach 19-20zł (ja dałam 18,15zł za mój nr 3 ) i ten nr 4 jest taki właśnie delikatnie brązujący, ale bez drobinek.

[Noor]

Napisane przez MagJa

Bee - poszukaj jeszcze pudru Pierre Rene Glimmering & Bronzing Loose Powder i zakręć się koło nr 4. Kosztuje w granicach 19-20zł (ja dałam 18,15zł za mój nr 3 ) i ten nr 4 jest taki właśnie delikatnie brązujący, ale bez drobinek.

A czy pozostałe kolory (1-3) są też bonzing, czy tylko glimmering? I dlaczego on jest glimmering? Ma jakieś perłowe pigmenty, czy coś takiego? (Uwielbiam ostatnio takie pirdółki z aplikatorkami )

[Beekeeper]

Napisane przez MagJa

Bee - poszukaj jeszcze pudru Pierre Rene Glimmering & Bronzing Loose Powder i zakręć się koło nr 4. Kosztuje w granicach 19-20zł (ja dałam 18,15zł za mój nr 3 ) i ten nr 4 jest taki właśnie delikatnie brązujący, ale bez drobinek.

aa, to ten Dzięki MagJa Dziś byłam w Naturze i nie spojrzałam na nie (to "glimmering" od razu mi się źle kojarzy ), a niech to!

[MagJa]

Napisane przez Noor

A czy pozostałe kolory (1-3) są też bonzing, czy tylko glimmering? I dlaczego on jest glimmering? Ma jakieś perłowe pigmenty, czy coś takiego? (Uwielbiam ostatnio takie pirdółki z aplikatorkami )

1-3 są glimmering, tylko 4 bronzing 1 jest srebrny chyba (raz go oglądałam i nie pamiętam dokładnie, ale coś koło tego na pewno), 2 złoty, a 3, czyli ten mój taki brzoskwiniowy. Wszystkie ślicznie się mienią i mają rozświetlające drobinki. Znaczy wszystkie trzy, żeby nie było, że nr 4 też. Złoty jest wyraźnie złoty, a ten mój daje taką właśnie perłową poświatę na polikach, bo w sumie głównie tam go używam. Widać drobinki, ale są takie ciupcie, więc tylko z bliska. A co do pierdółki-aplikatorka to przyznam szczerze, że był to jeden z powodów, dla których sięgnęłam po ten puder. Taka fajna zabaweczka Taki inny niż wszystkie. Ale w sumie potem, jak się skończy można sobie inny puderek wsypać i nosić ze sobą, bo jest wygodny w aplikacji.

[Beekeeper]

MagJu, a powiedz jeszcze coś o nr 4: jaki ma kolor, czy jest ciemny, czy jasniejszy, bo tutaj jest wątek o pudrach brazujących

[MagJa]

Napisane przez Beekeeper

MagJu, a powiedz jeszcze coś o nr 4: jaki ma kolor, czy jest ciemny, czy jasniejszy, bo tutaj jest wątek o pudrach brazujących

Wiem, wiem Tylko, że temu brązującemu bardzo się nie przyglądałam. Ciemny raczej nie jest, ale wydaje mi się ciemniejszy niż spodek Sun Sephory. Nie jest też ceglasty, tylko taki właśnie brązowy. Mnie się podobał Możesz jeszcze zapytać rzyrafkę co ona o nim sądzi, bo wiem, że sama się czai na niego

[Beekeeper]

Napisane przez MagJa

Wiem, wiem Tylko, że temu brązującemu bardzo się nie przyglądałam. Ciemny raczej nie jest, ale wydaje mi się ciemniejszy niż spodek Sun Sephory. Nie jest też ceglasty, tylko taki właśnie brązowy. Mnie się podobał Możesz jeszcze zapytać rzyrafkę co ona o nim sądzi, bo wiem, że sama się czai na niego

ooo, ciemniejszy? das is gut A ile jego tam jest? Mi pudry brązujące znikaja w ekspresowym tepie, nie wiem czemu 18,50 w Naturze?

[MagJa]

Napisane przez Beekeeper

ooo, ciemniejszy? das is gut A ile jego tam jest? Mi pudry brązujące znikaja w ekspresowym tepie, nie wiem czemu 18,50 w Naturze?

9g A ja 18,15zł dałam w mojej dziurze, w drogerii która do niedawna była Naturą teraz już ma inny szyld, ale tak czy siak była i jest tania W Krakowie widziałam za jakieś 19zł w zwykłym sklepiku osiedlowym

[Beekeeper]

aha, dzieki lecę oblukać

[Beekeeper]

Tak więc mój raport wygląda tak, że MATOWE BRĄZUJĄCE pudry w swojej ofercie ma :
+ Miss Sporty (15zł) - kilka odcieni
+ Rimmel (22zł) - 2 lub 3 odcienie (w Rossmanie tylko 025 i 022) http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...&itemid=50 86
+ Rival De Loop (~22zł) - 3 odcienie
+ Manhattan (~25zł)
+ Manhattan antybakteryjny (19zł)
+ Guerlain Terracotta - 3 odcienie http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...&itemid=20 75
+ Clinique (110zł) - 3 odcienie?
+ Dr. Hauschka, Novum (60 zł) http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...s&itemid=13258

eeee...i juz nie pamiętam więcej. Jak sobie przypomnę, to dopiszę

[przepisane z innego watku]