Feminizm a problemy w związkach damsko-męskich.

[Jeldim]

Napisane przez AlaZala

Co jest nienormalne? To, że kobiety mają pracować, prowadzić samochody, głosować i decydować o wyborze męża też jest nienormalne? Dla mnie równość oznacza równość możliwości w życiu społecznym - jeśli mężczyzna może być księdzem, to i kobieta może być księdzem. W wielu religiach protestanckich nie ma z tym problemu i kobiety są biskupami tak, jak i mężczyźni.

Tymczasem katolicyzm jest zarządzany przez grupę ludzi-kardynałów, którzy:
- wszyscy są mężczyznami,
- nie są (przynajmniej oficjalnie) ojcami swoich córek (jak Tata KociejAmbiwalencji).
No więc co oni mogą wiedzieć o kobietach? Tylko tyle, że kobiety kojarzą im się z "grzechem" (czyli seksem), bo większość z nich cierpi permanentny głód seksualny.

Dlaczego miałabym słuchać, co tacy ludzie sądzą o stworzeniu kobiety i mężczyzny przez Boga, ich różnicach i komplementarnościach? Równie dobrze mogłabym pytać historyka o interpretację równań opisujących ruch elektronu wokół jądra atomowego...

Dla mnie akurat opinie uczonych kościelnych i hierarchów KK wiele znaczą.Koścół Rzymski stanowi fundament,na którym ukształtowała sie nasza cywilizacja.Fakt,ze ktos nie miewa stosunków nie znaczy,żde nie może się wypowwiadać o ludzkiej seksualności i moralności.

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez Margot45

Troll jak nic, od początku jestem przekonana, ze to facet.

A ja się boję, że nie. Na fejsie są takie cudowne strony p.t. "beka z feministek" i zdjęcia dziewczyn z napisami "nie jestem feministką, bo golę pachy/lubię dostawać kwiaty/kocham swojego narzeczonego." I mnostwo lasek to lajkuje, bo wie, że faceci (nie wszyscy)boją się feministek. Przeraża mnie najmocniej, że gro tych dziewczyn ma dzieci. I żal mi tych synów, którzy będą musieli być żółnierzami lub policjantami, bo tak i córek, które od początku będą chowane jako te dalsze Bogu.

[AlaZala]

Napisane przez Jeldim

Dla mnie akurat opinie uczonych kościelnych i hierarchów KK wiele znaczą.Koścół Rzymski stanowi fundament,na którym ukształtowała sie nasza cywilizacja.Fakt,ze ktos nie miewa stosunków nie znaczy,żde nie może się wypowwiadać o ludzkiej seksualności i moralności.

Też zawsze najbardziej cenię sobie opinię "uczonych", którzy zupełnie nie mają pojęcia, o co w danym temacie chodzi! Ważne, żeby mówili głośno i pewnym głosem!

Napisane przez KociaAmbiwalencja

Z tego co wyczytałam to JEST KOBIETA! "powinnam popierać", "będę mogła".

Właśnie dzięki staraniom feministek i innych ludzi o poglądach liberalnych można obecnie być jednocześnie kobietą i prawiczkiem. Niejeden człowiek już z tego prawa korzystał... Czy akurat Jeldim to nie wiem, ale na pewno ma też takie prawo.

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez AlaZala

Właśnie dzięki staraniom feministek i innych ludzi o poglądach liberalnych można obecnie być jednocześnie kobietą i prawiczkiem. Niejeden człowiek już z tego prawa korzystał... Czy akurat Jeldim to nie wiem, ale na pewno ma też takie prawo.

[zlotniczanka]

Napisane przez Jeldim

Równa może i nie,ale niekobieca,mająca wymagania,którym nie może sprostać?Pamiętajmy,że mężczyzna i kobieta są różni i komplementarni,tak nas stworzył Bóg.

posiadanie wymagań jest niekobiece?

a słynne: "Krokodyla daj mi luby?"
Polecam poczytać romanse i powieści z XIX wieku - ileż tam poświęcone jest temu, jakie kobieta powinna mieć oczekiwania i wymagania względem mężczyzny to głowa mała. Powóz musi być, i służąca, i z 20 mórg ziemi i bele jedwabiu... Jak panna była urodziwa i z dobrej rodziny, to wymagania miała kiedyś nieziemskie.
Nie mówiąc o tym, że mężczyźni także mają wobec kobiet wymagania, często nie do spełnienia. Jak np pozostanie wieczną nastolatką, jeśli chodzi o wygląd, posiadanie super ciała itp.
Dojrzali ludzie umieją się w związku dogadać. Religia nie ma tu nic do gadania.

Droga Autorko, jeśli pragniesz w swoim życiu prowadzić dom, rodzić dzieci i we wszystkim słuchać męża, to słuchaj - te podłe feministki Ci to ułatwiły. Po prostu znajdź faceta, który podziela Twoje poglądy, stwórzcie szczęśliwą rodzinę i żyjcie po swojemu. Życzę Ci szczęścia. Natomiast nie odmawiaj innym kobietom prawa do decydowania o sobie, bo jakiś kolo w sukience w 6 wieku naszej ery miał uraz do kobiet i ględził o ich grzeszności (piję do św. Augustyna, który był strasznym mizoginem).

[Jeldim]

Cóż,widzę,że tu nie można mieć odmiennego zdania niż większość,bo jest się od razu trollem.
Wszystkim entuzjastkom "równości"(w rzeczywistości zaś narzucania swojego zdania) polecam zapoznać się z efektami innego cudownego,ateistycznego,e galitarnego,postępowego i oczywiście feministycznego eksperymentu społecznego.Nosi on nazwę komunizm.Na pewno się wam spodoba.

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez Jeldim

Cóż,widzę,że tu nie można mieć odmiennego zdania niż większość,bo jest się od razu trollem.
Wszystkim entuzjastkom "równości"(w rzeczywistości zaś narzucania swojego zdania) polecam zapoznać się z efektami innego cudownego,ateistycznego,e galitarnego,postępowego i oczywiście feministycznego eksperymentu społecznego.Nosi on nazwę komunizm.Na pewno się wam spodoba.

Ja wierzę w Twoją prawdziwość, a z natury jestem niewierząca. I jak napisała złotniczanka - rób co chcesz ze swoim życiem tylko się doucz.

[AlaZala]

Napisane przez Jeldim

Cóż,widzę,że tu nie można mieć odmiennego zdania niż większość,bo jest się od razu trollem.
Wszystkim entuzjastkom "równości"(w rzeczywistości zaś narzucania swojego zdania) polecam zapoznać się z efektami innego cudownego,ateistycznego,e galitarnego,postępowego i oczywiście feministycznego eksperymentu społecznego.Nosi on nazwę komunizm.Na pewno się wam spodoba.

Hasta la victoria siempre!

[Lady Jane]

Napisane przez Jeldim

Nie wiem,co ma do rzeczy moja sytuacja osobista.Nie uczę się już,pracuję,mam narzeczonego.No i?

A narzeczony udzielił zgody żebyś pisała na forum?

[Jeldim]

Napisane przez Lady Jane

A narzeczony udzielił zgody żebyś pisała na forum?

W przeciwieństwie do feministek wiem co zrobić,by facet zgodził się na wszystko

[Hibiku]

Napisane przez Jeldim

Ale kobieta i mężczyzna różnią się,są przeznaczeni do innych ról.Owszem,równość w prawie jest potrzebna,ale sfera duchowa to co innego.Funkcje kapłańskie w Kościele są zarezerwowane dla mężczyzn.Nie dlatego,że są lepsi ogólnie,ale lepiej nadają się do tej roli,bo są bliżsi Bogu.
Zresztą feminizm to ateistyczna ideologia,nie wiem,po co się wtrąca do spraw religii.

Feminizm i ateizm nie mają związku. Jest masa feministek głęboko wierzących i wbrew pozorom wiara się z tym w żaden sposób nie kłóci wbrew temu co napisałaś. Stwierdzenie, że mężczyźni są bliżsi Bogu jest odrażające chyba dla wszystkich wierzących osób...

Napisane przez Jeldim

Cóż,widzę,że tu nie można mieć odmiennego zdania niż większość,bo jest się od razu trollem.
Wszystkim entuzjastkom "równości"(w rzeczywistości zaś narzucania swojego zdania) polecam zapoznać się z efektami innego cudownego,ateistycznego,e galitarnego,postępowego i oczywiście feministycznego eksperymentu społecznego.Nosi on nazwę komunizm.Na pewno się wam spodoba.

Sugeruję najpierw dowiedzieć się czym jest komunizm, bo coś ci się chyba pomyliło.

[Lady Jane]

Napisane przez Jeldim

W przeciwieństwie do feministek wiem co zrobić,by facet zgodził się na wszystko

Ej serio pytam czy narzeczony się zgodził. Myśle, ze jako Prawdziwa Kobieta która nie będzie sobie brudziła butów takim o! 'femhinishmem' powinnaś dawać narzeczonemu każdy swój post do zatwierdzenia. Jest mądrzejszy. Niej zdecyduje czy masz prawo mieć swoje zdanie ;-)

[Hibiku]

Napisane przez Jeldim

W przeciwieństwie do feministek wiem co zrobić,by facet zgodził się na wszystko

Współczuję. Nie chciałabym być z człowiekiem, którym łatwo manipulować, wolę takiego, który ma własne zdanie.

[201712071518]

Napisane przez Jeldim

W przeciwieństwie do feministek wiem co zrobić,by facet zgodził się na wszystko

Dasz się mu pobić albo pociąć?
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...45&postcount=1

prawdziwy ideał antyfeministki
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...65&postcount=1

[zlotniczanka]

Napisane przez Jeldim

Cóż,widzę,że tu nie można mieć odmiennego zdania niż większość,bo jest się od razu trollem.
Wszystkim entuzjastkom "równości"(w rzeczywistości zaś narzucania swojego zdania) polecam zapoznać się z efektami innego cudownego,ateistycznego,e galitarnego,postępowego i oczywiście feministycznego eksperymentu społecznego.Nosi on nazwę komunizm.Na pewno się wam spodoba.

na drugiej szali do komunizmu stoi nazizm: cudowny, oparty na religii, elitarny, mizoginiczny i w ogóle ach, och. Serio, nie mogłaś sobie znaleźć innego porównania?
Ja wierzę, że masz takie poglądy, naprawdę mi to nie przeszkadza. Ale poczytaj proszę te dzieła mistrzów teologii, które mówią o kobietach. Poczytaj trochę o sytuacji kobiet w przeszłości. I dziękuj. Że żyjesz w cywilizowanych czasach, gdy nie jesteś własnością męża, który podejrzewając Cię o zdradę, mógłby wypalić Ci twarz żelazkiem. Że żyjesz w czasach, gdy nie mówi się, że "baba jak koń, od czasu do czasu obić trzeba, bo się w głowie przewraca". Że żyjesz w czasach, gdy masz podpaski, tampony, gdy możesz iść do ginekologa, a w czasie porodu nie musisz chować się w jakiejś szopie, bo pana męża mogą zdenerwować krzyki. Zresztą, co tam szopa. W Japonii kobiety niemal do współczesności rodziły w lesie, same, bo poród był "nieczysty".

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez Jeldim

W przeciwieństwie do feministek wiem co zrobić,by facet zgodził się na wszystko

czy prostytucja w zamian "za pozwolenie na wszystko" wiele się różni od tej za pieniądze?

[Jeldim]

Napisane przez Hibiku

Sugeruję najpierw dowiedzieć się czym jest komunizm, bo coś ci się chyba pomyliło.

Komunizm to skrajnie lewicowa ideologia zakładająca likwidację rodziny,państwa i własności prywatnej oraz całkowita równość płci i walkę z religiąWidzę,że chcesz się odciąć od zbrodniarzy.To dziwne,bo np.jedna z moich znajomych feministek(ta,co ją 3 mężczyzn zostawiło)otwarcie deklaruje sie jako "marksistka-leninistka".Także słynna feministka Kasia Bratkowska,brylująca w telewizji jest komunistką.
Odcinasz się od swoich "sióstr"?

[Lady Jane]

Jeldim, czy mogłabyś uprzejmie odpowiedzieć na zadane przeze mnie pytanie? Bardzo ciekawi mnie odpowiedz.

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez Jeldim

W przeciwieństwie do feministek wiem co zrobić,by facet zgodził się na wszystko

W przeciwieństwie od Ciebie, feministki nie muszą o takie rzeczy pytać.

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez Jeldim

Komunizm to skrajnie lewicowa ideologia zakładająca likwidację rodziny,państwa i własności prywatnej oraz całkowita równość płci i walkę z religiąWidzę,że chcesz się odciąć od zbrodniarzy.To dziwne,bo np.jedna z moich znajomych feministek(ta,co ją 3 mężczyzn zostawiło)otwarcie deklaruje sie jako "marksistka-leninistka".Także słynna feministka Kasia Bratkowska,brylująca w telewizji jest komunistką.
Odcinasz się od swoich "sióstr"?

Łomatkozcórko! 1. Są różne odmiany feminizmu. 2. Feminizm nie zakłada, że w innych kwestiach się musimy wszystkie zgadzać, np.

Babcia feministka - skrajna katoliczka
Matka feministka - agnostyczka
Ja feministka - pandeistka

Kumasz? Czy rozrysować?

[zlotniczanka]

Napisane przez Jeldim

Komunizm to skrajnie lewicowa ideologia zakładająca likwidację rodziny,państwa i własności prywatnej oraz całkowita równość płci i walkę z religiąWidzę,że chcesz się odciąć od zbrodniarzy.To dziwne,bo np.jedna z moich znajomych feministek(ta,co ją 3 mężczyzn zostawiło)otwarcie deklaruje sie jako "marksistka-leninistka".Także słynna feministka Kasia Bratkowska,brylująca w telewizji jest komunistką.
Odcinasz się od swoich "sióstr"?

Autorko, teraz zachowujesz się jak troll. Albo osoba zacietrzewiona i oślepiona wyznawaną przez siebie ideologią. To, że jedna Twoja znajoma się tak określa, to nie znaczy, że miliony kobiet na ziemi są jej kopią.
Ogólnie to przyszłaś tu ze swoimi tezami i masz za nic jakąś sensowną dyskusję, wygłaszając jedynie puste frazesy i krzywdzące opinie. Proponuję jednak częściej wychodzić z kuchni i zacząć czytać.

---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Napisane przez Lady Jane

Jeldim, czy mogłabyś uprzejmie odpowiedzieć na zadane przeze mnie pytanie? Bardzo ciekawi mnie odpowiedz.

stara się właśnie uzyskać odpowiedź pewnie

[Lady Jane]

Napisane przez zlotniczanka

[/COLOR]
stara się właśnie uzyskać odpowiedź pewnie

Negocjacje trwają...
No cóż czekam w napięciu :-D

[AlaZala]

Napisane przez zlotniczanka

(...) Albo osoba zacietrzewiona i oślepiona wyznawaną przez siebie ideologią. To, że jedna Twoja znajoma się tak określa, to nie znaczy, że miliony kobiet na ziemi są jej kopią. (...)

Tak, jak pisałam na samym początku wątku, ideologia prezentowana przez Jeldim opiera się właśnie na braku poszanowania dla indywidualizmu jednostki. Nic więc dziwnego, że Autorka dzieli ludzi na klasy zawierające identyczne jednostki - np. kobiety i mężczyźni, komuniści i katolicy...

Przypomniało mi się, że kiedyś na forum występowała entuzjastka islamu, która przytaczała cytaty z Koranu i nie interesowały ją żadne odpowiedzi oprócz cytatów z Biblii. Wszelkie przejawy samodzielnego rozumowania i wnioskowania były przez nią uważane za nonsens niepoparty Pismem...

[Hibiku]

Napisane przez Jeldim

Komunizm to skrajnie lewicowa ideologia zakładająca likwidację rodziny,państwa i własności prywatnej oraz całkowita równość płci i walkę z religiąWidzę,że chcesz się odciąć od zbrodniarzy.To dziwne,bo np.jedna z moich znajomych feministek(ta,co ją 3 mężczyzn zostawiło)otwarcie deklaruje sie jako "marksistka-leninistka".Także słynna feministka Kasia Bratkowska,brylująca w telewizji jest komunistką.
Odcinasz się od swoich "sióstr"?

Jest też masa słynnych feministek w środowisku religijnym, popierających demokrację, monarchię i każdy inny ustrój. Feminizm w żaden sposób nie determinuje preferencji ustroju politycznego. Feministki potrafią mieć skrajnie różne poglądy i walczyć przeciwko sobie, mają tylko kilka kwestii wspólnych - uznanie obu płci równymi sobie. Tak, od niektórych odłamów bardzo silnie się odcinam bo nie mam z nimi żadnego związku, z kolei inne są mi bardzo bliskie.

[DopplegangerEddarda]

Ja tak uważam ale też na innej płaszczyźnie. Od kobiet się teraz mniej wymaga niż teraz a mężczyzna żeby był uznany za świetną partię musi spełniać stare kryteria i nowe. Czyli dobrze zarabiać, zajmować się dziećmi, dzielić z kobietą obowiązkami domowymi, umieć zrobić różne domowe rzeczy typu powymieniać żarówki , dbać o siebie czyli najlepiej 6-pak a w nocy zdominować seksualnie żonę(A jakby był zmęczony albo przez jakiś czas nie inicjował to gadka "Kiedyś faceci byli inni" ) + żeby miał jakieś męskie zainteresowania typu motoryzacja czy broń oraz oczywiście ładny ubiór i znanie się na modzie czyli garnitur, drogi zagarek i ładne buty ale nadal ma sprawiać wrażenie nie przejmowania się takimi rzeczami Fajnie jakby jeszcze malował no a teraz moda na lumberseksualizm więc ładna zadbana broda ale nacierać musi po kryjomu olejkami by nie zaburzyć swojego drwalowatego/nic mnie nie obchodzi stosunku do życia

To trochę w takim żartobliwym tonie ale mam wrażenie, że właśnie tak to teraz wygląda.

[zlotniczanka]

Napisane przez DopplegangerEddarda

Ja tak uważam ale też na innej płaszczyźnie. Od kobiet się teraz mniej wymaga niż teraz a mężczyzna żeby był uznany za świetną partię musi spełniać stare kryteria i nowe. Czyli dobrze zarabiać, zajmować się dziećmi, dzielić z kobietą obowiązkami domowymi, umieć zrobić różne domowe rzeczy typu powymieniać żarówki , dbać o siebie czyli najlepiej 6-pak a w nocy zdominować seksualnie żonę(A jakby był zmęczony albo przez jakiś czas nie inicjował to gadka "Kiedyś faceci byli inni" ) + żeby miał jakieś męskie zainteresowania typu motoryzacja czy broń oraz oczywiście ładny ubiór i znanie się na modzie czyli garnitur, drogi zagarek i ładne buty ale nadal ma sprawiać wrażenie nie przejmowania się takimi rzeczami Fajnie jakby jeszcze malował no a teraz moda na lumberseksualizm więc ładna zadbana broda ale nacierać musi po kryjomu olejkami by nie zaburzyć swojego drwalowatego/nic mnie nie obchodzi stosunku do życia

To trochę w takim żartobliwym tonie ale mam wrażenie, że właśnie tak to teraz wygląda.

myślę, że przeginasz trochę w drugą stronę. Od kobiet też się wymaga, by dbały o siebie, tylko kobietom wizyta u lekarza nie przychodzi z jakąś trudnością.
Ogólnie to co napisałeś, czyli:
- dbanie o siebie,
- zarabianie na siebie,
-obowiązki domowe,
-udział w wychowaniu własnych dzieci, ja się je ma
to moim zdaniem powinny spełniać obie płcie i to nie są żadne wymagania kosmiczne, to po prostu obowiązki, jakie wynikają z życia we współczesnym świecie i wiążą się z dojrzałością i odpowiedzialnością za samego siebie. Podobnie jak dawanie coś od siebie w łóżku tu także obie strony powinny być zaangażowane.

Co do garnituru - mi się najbardziej podobają niedbali kolesie w t-shisrtach i bojówkach, tacy rockersi lub metale. Taki fetysz. Za takim obejrzę się z pewnością. Kolesie w garniakach ani mnie ziębią ani mnie grzeją a męskie zainteresowania - jakby mi ktoś nawijał za długo o broni albo motoryzacji to bym usnęła. Żaden z moich facetów nie pasjonował się motoryzacją, jeden tylko oglądał piłkę nożną. I w niczym to nie przeszkodziło im być męskim ani nie powodowało mojej frustracji

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez zlotniczanka

myślę, że przeginasz trochę w drugą stronę. Od kobiet też się wymaga, by dbały o siebie, tylko kobietom wizyta u lekarza nie przychodzi z jakąś trudnością.
Ogólnie to co napisałeś, czyli:
- dbanie o siebie,
- zarabianie na siebie,
-obowiązki domowe,
-udział w wychowaniu własnych dzieci, ja się je ma
to moim zdaniem powinny spełniać obie płcie i to nie są żadne wymagania kosmiczne, to po prostu obowiązki, jakie wynikają z życia we współczesnym świecie i wiążą się z dojrzałością i odpowiedzialnością za samego siebie. Podobnie jak dawanie coś od siebie w łóżku tu także obie strony powinny być zaangażowane.

Co do garnituru - mi się najbardziej podobają niedbali kolesie w t-shisrtach i bojówkach, tacy rockersi lub metale. Taki fetysz. Za takim obejrzę się z pewnością. Kolesie w garniakach ani mnie ziębią ani mnie grzeją a męskie zainteresowania - jakby mi ktoś nawijał za długo o broni albo motoryzacji to bym usnęła. Żaden z moich facetów nie pasjonował się motoryzacją, jeden tylko oglądał piłkę nożną. I w niczym to nie przeszkodziło im być męskim ani nie powodowało mojej frustracji

Ale wiesz... kiedyś od facetów TYLE nie wymagano, więc mają w swojej opinii gorzej (nie musieli być piękni i zadbani, a dziecko widywali przy obiedzie w niedzielę - wiem trochę skrajnie). Ale od kobiet też nie wymagano tak dużo jak teraz -nie musiały mieć pracy, wykształcenia, więc nie mówmy, że teraz od nich wymaga się mniej niż kiedyś lub mniej niż od mężczyzn.

Moja matka, która jest nauczycielką ostatnio rozmawiała ze swoimi uczniami płci męskiej (wiek 16-19 lat) i pytała jak widzą swoją przyszłość. I każdy uważał, że żona to ma i urodzić, i wychować, i upiec, ugotować, posprzątać, wyglądać pięknie i zgrabnie. I ma jeszcze pracować, bo DARMOZJADA utrzymywać nie będą. Na pytanie, czy pomogą żonie przy dziecku lub w domu wszyscy stwierdzili, że nie bo to babska robota. Zdecydowanie mniej wymaga się od kobiet... taa...

Jak napisała złotniczanka, są to wymogi równe dla obu płci.

Co do ubioru to przecież był tu długaśny wątek o tym jak ma wyglądać dziewczyna, aby była atrakcyjna i jak ma nie używać "starych: perfum, nie nosić obcasów bo zarozumiała itp.

[201703061049]

Fakt, że feminizm jest nadal postrzegany - i to przez kobiety - jako zbabochłopienie i wąsy, uważam za niezwykle smutny i żenujący. Poza tym śmierdzi trollem.

[kcia161991]

[QUOTE=KociaAmbiwalencja;5 2102357
Masz własne konto w banku, nie zarządzane przez ojca/męza/brata? [/QUOTE]

To jest w ogóle jakaś inna opcja, niż nie konto własne? :O
nie do wyobrażenia ;]

[DopplegangerEddarda]

Czytajcie proszę wszystko, szczególnie ostatnie zdanie


KociaAmbiwalencja. Aż tak źle nie jest bo mam trochę znajomych w tym wieku. Jeżeli Twoja matka liczyła na szczerą odpowiedź w klasie skoro prawdopodobnie by takiej nie dostała na osobności to nie zna nastolatków.

Teraz aktualnie nie widzę sensu dla ruchu feministycznego w Europie, no może we Francji itp. kiedy za kilkadziesiąt lat staną się arabskimi krajami. Ale wtedy skończą z kwasem na twarzy.

Chcą walczyć o prawa kobiet to niech walczą o nie na bliskim wschodzie. Ale niee, coś mam wrażenie, że spora część feministek jest też zwolenniczkami multi-kulti i za wykorzenianiem kultury i tradycji białego człowieka w Europie. Chociaż mogę się mylić w końcu ja jako człowiek głosujący na Korwina powinienem być nietolerancyjnym kucem z otyłością, tłustymi włosami i przefazowanym ego.

Ale patrząc na te femiprzedstawicielki w TV można odnieść takie wrażenie.

[Hibiku]

Jaki związek ma multi kulti np. z problemem zatrudniania kobiet w wieku rozrodczym na normalne umowy?

[DopplegangerEddarda]

No ja też nie wiem jaki to ma związek ale znam takie osoby.

Co to znaczy normalna umowa ? Zarabiają mniej bo są mniej bezpieczne jako pracownice. Nawet od paru kobiet słyszałem, że wolą zatrudniać mężczyzn.