Mamusie październikowe 2015, część 5

[toskaKrk]

Cześć
Kiepsko spałam, ciągle się budziłam, a w dodatku miałam paskudny koszmar.
Poranne wycie pierworodnego do tego i piękny dzień mam

Napisane przez rita_k

A mi sie dobrze spi. Wyszukuje sobie ceiczenia na ta piłkè i jest sporo. A co do teściowych to każda ma pewnie jakieś przeboje. Moja ostatnio jak byliśmy zaczęła się pytać czy po porodzie przyjedzie moja mama. (Moeszka 90km od nas, teściowa 0,5 h komunikacją miejską) ja mówie że nie przewiduję. Że sobie poradzimy chyba że będzie jakas krytyczna syt. A ona swoje mądrości, że jak to nie, że musi itd. Itp. I skwitowała to tym że ona we własnej osobie to nie da rady bo ma za daleko hihi myślałam że wybuchne smiechem, ale mialam dobry nastroj wiec poscilam mimo uszu

Hehe lepiej że uważa, że ma daleko, niż żeby stwierdziła że skoro Twoja mama nie może, to ona się wprowadzi

Napisane przez natalitka1988

Huśtawka nastrojów widzę pełną gębą u mnie też się uaktywnia...

W ogóle to gin na wizycie mi osttanio powiedział, że mała jest ułożona nóżkami w dół... i od wczoraj mam jakieś głupie schizy, że ja nie chce cesarskiego cięcia... a kopniaki cały czas czuję u dołu, więc póki co nic się nie zmieniło... ja wiem, że jeszcze wcześnie... ale ja już się zaczęłam martwić ... chciałam naturalnie jestem jednak dziwna...

Poszukaj w necie, bo chyba są jakieś ćwiczenia, które pomagają nakłonić dziecko żeby się dobrze ułożyło. Tak gdzieś mi się obiło o uszy. Aczkolwiek jeszcze jest na to czas, więc spokojnie

Napisane przez elvegirl

Różnie bywa, niektóre moje koleżanki po prostu uważają takie staniki za zbędny wynalazek, za zbytek na chwilę.
Ja mam problem, nie tyle z ceną, ale z jakością, bo mam bardzo wrażliwe brodawki i skórę na piersiach, zawsze wybór każdego stanika to u mnie ciężka przeprawa. Mierzyłam już mnóstwo tych do karmienia i żaden mi nie podpasował.

Ja lubiłam te staniki za wygodę, bo nie lubię zsuwać ramiączek. No i mi służyły prawie 1,5 roku, ale nie da się nijak przewidzieć ile teraz posłużą
Lipa z tą wrażliwością, bo na pewno utrudnia zakup.

A co do męża poza domem - troszkę zazdroszczę, bo mi bardzo brak takich kilku dni całkowitej samotności. Mogłabym nawet się z łóżka nie ruszać.
Niestety sporo tych emocji negatywnych i wybuchów powoduje właśnie obecność Tżta w pobliżu

Napisane przez sabonka123

Ja juz po wizycie! Mała ma 1400g wszystkie wyniki dobrze, jest już ułożona główkowo bardzo się cieszę!

Pięknie

[rita_k]

Napisane przez sabonka123

Ja juz po wizycie! Mała ma 1400g wszystkie wyniki dobrze, jest już ułożona główkowo bardzo się cieszę!

O kurczę, ale super. Ja za tydz w poniedziałek śmigam na USG.
Ciekawe jak mój bobol teraz wygląda

[izabela596]

Witam się w nowej części
Troszkę chłodniej dziś na szczęście
Na początku ciąży mówiłam, spoko mam tyle sukienek letnich i bluzek że dam rade. a tu dupa dziwnie niektóre się układają na brzuchu i trzeba znowu zakupy jakieś zrobić ;/

[blindness_94]

Napisane przez Libra2

Witam się i ja.
Ale szalejecie,ledwo się obejrzałam a tu już nowa część.
Pewnie znowu zdążę się udzielić tylko kilka razy no ale chociaż się przywitam.
Widzę że większość z nas ma teraz huśtawkę emocjonalną,ja przez ostatnie 3 dni nie robię nic innego tylko wyję,czasami nawet sama nie wiem dlaczego.
Tż ma mnie powoli dosyć,ciągle mu truję że sobie nie poradzę z "obsługą" dziecka że w ogóle będę złą matką .że po co mi to było skoro ja dzieci nie lubię itd. itp. Im mniej czasu mi zostało tym bardziej panikuję a chciałabym teraz tak trochę się wyciszyć i odpocząć psychicznie dopóki jeszcze mogę i mam na to czas.

Też łapię doły. Głównie z myślą, że sobie nie poradzimy, że nie sprawdzę się jako matka i będę najgorszą matką na świecie. Ostatnio się nawet, w markecie, popłakałam nad opakowaniem płatków do mleka, bo sobie jakąś głupotę przypomniałam. Ehh, czasem mam ochotę usnąć i obudzić się w połowie września.

Napisane przez sabonka123

Ja juz po wizycie! Mała ma 1400g wszystkie wyniki dobrze, jest już ułożona główkowo bardzo się cieszę!

Super, że wszystko ok . Jakie ładne zdjęcie .

Ja, jak usnęłam, to snem kamiennym, ale jakieś głupie sny miałam o tym, że wojna była. I śniło mi się, że cały czas byłam w ciąży, ta wojna trwała i trwała, a ja cały czas w tej ciąży latałam z brzuchem, jak balon.

[88maggie88]

Napisane przez mala29lll

Wiesz mnie też już teście sie próbowali wtryniać jak nagadali mojemu, że wózek po porodzie się kupuje i inne rzeczy a najwcześniej to wrzesień ale ja nie jestem szwagierką i sobie nie dam. Będę grzecznie tłumaczyła, a jak nie da rady to mniej miło. To nie chodzi o czyjąś rację tylko o dobro dziecka, a oni zawsze najmądrzejsi jak Twoi rodzice. Z góry wiem że będzie nie jedna jazda eh...


Chyba każda się czuje coraz gorzej. Musisz przystopować. WIem, że Twój mąż lubi aktywnie spędzać czas itd ale to nie jest na to czas. On ma się dostosować do CIebie teraz a nie na odwrót

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------



Też kiepsko spałam. Położenie robala zmieniałam 100 razy. 2 razy lazłam siku taka obolała tzn nogi Kupię sobie kaczkę do łóżka taką jak w szpitalach

Haha ja chyba z 3 razy dzisiaj wstawałam do toalety. Jakaś tragedia a będzie jeszcze gorzej

[ewlina]

Sabonka ale śliczności

Ja jutro mam wizytę, więc dowiem się co i jak Jestem bardzo ciekawa ile ma mója malutka
W ogóle to wczoraj niefortunnie powiedziałam inne imie przy Tż i zaczął na nowo się zastanawiać Chociaż mojej mamie i teściowej nadał Lena bardziej pasuje A wspomniałam coś o Lili

[natalitka1988]

Napisane przez mala29lll

Zarazm, zaraz a Ty wstawiałaś zdjęcie Poli??
:

Oczywiście!!! Wstawiłam zdjęcie w K....nie pamietasz takiej małej purgatej dziewuszki ?

Napisane przez izabela596

Witam się w nowej części
Troszkę chłodniej dziś na szczęście
Na początku ciąży mówiłam, spoko mam tyle sukienek letnich i bluzek że dam rade. a tu dupa dziwnie niektóre się układają na brzuchu i trzeba znowu zakupy jakieś zrobić ;/

Ja mam pełno ubrań, w które wchodzę i sukienek.. ale jak założę to przód krótszy a tył dłuższy

[Amelie04]

Napisane przez AgatkaSz

Haha chyba bym nie umiala do kaczki
Ja zamast rogala mam koldre zwijam ja i jeszcze druga bym sie nakryla mamy z Tz osobne koldry bo zawsze ktores zabiera :P
O masz siedze juz w tej ostrołęce czekam na jazdy ale oczy mi sie zamykaja kupilam sobie w bufecie kawe 3w1 haha moze sikacz cos pomoze

tez mamy dwie kołdry ,

ja juz jestem jakies 8 kg do przodu.

u mnie tragedia od wczoraj nie mamy wody przez te burze nic nie idzie zrobic ani sie umyć ani wody ugotowac/ obiadu, pozmywac czy umyc lazienke, nie wspomne o praniu, splukaniu toalety czy nawet o umyciu rak
Boze sredniowiecze

[mala29lll]

Napisane przez rita_k

ja kupiłam sobie 2 w marks&spencer na wyprzedaży i już teraz w nim śmigam, bo on z tych takich dopasowujacych się i są super wygodne. o taki jest. Za dwa zapłaciłam 80 zł. Tu akurat była rozmiarówka typu S, M. Mam nadzieje że po porodzie tez bedzie dobry

Ja muszę iść do mojego sklepu ulubionego i sobie kupię porządny, ale to tak już troszkę później, bo kupię teraz a później za mały będzie. Choć cycki mi tak nie urosły strasznie jak na razie

Napisane przez toskaKrk

Niestety sporo tych emocji negatywnych i wybuchów powoduje właśnie obecność Tżta w pobliżu
:

U mnie też hehhe tak mnie wkurza nawet jak nic nie zrobi złego. Najspokojniejsza jestem jak sama w domu Tzn z Gabi i się bawimy

Napisane przez natalitka1988

Oczywiście!!! Wstawiłam zdjęcie w K....nie pamietasz takiej małej purgatej dziewuszki ?

)

No i widzisz jakie mam dziury w bani Przecież nawet komentowałam fotkę hehhe

WIdzę, ze wszytski źle spały. Ja się czuję jak pijana. Aż się tocze jak idę. Na szczęście od rana ogarnęłam łazienkę i kuchnię Wypiję sobie jęczmień to się może lepiej poczuje po bombce witaminkowej

A w ogóle to bym chciała iść na USG z filmem i się boję że nie uleżę tyle czasu na plecach :/ Zaraz się dusze i krzyż mnie boli. Chyba odpuszczę sobie. A tak bym chciała fajną fotkę a mój gin nie ma zdolności do uchwycenia nawet jak spała mała

[blindness_94]

My z TŻtem w piątek na USG idziemy i tak się zaczęłam ostatnio zastanawiać nad 4D. Te zdjęcia i filmy bardzo różnie wychodzą, a u nas za 4D trzeba 100zł dopłacić, więc łącznie wyjdzie 300zł. Zobczymy, chociaż na razie jestem na nie.

[gosiek0388]

sabonka super foto

ja w środę się wizytuje , ale nie liczę na zbyt wiele bo mam w szpitalu wizyte na patologii ciąży no i u diabetologa, a tam to powiedzą ile mała waży np w sumie najważniejsze czy wszystko ok, i ile ma ewentualnego spóźnienia a o foto mogę zapomnieć , mam nadzieję że chociaż zobaczę ja na monitorze

[toskaKrk]

Napisane przez gosiek0388

sabonka super foto

ja w środę się wizytuje , ale nie liczę na zbyt wiele bo mam w szpitalu wizyte na patologii ciąży no i u diabetologa, a tam to powiedzą ile mała waży np w sumie najważniejsze czy wszystko ok, i ile ma ewentualnego spóźnienia a o foto mogę zapomnieć , mam nadzieję że chociaż zobaczę ja na monitorze

Jak z ginką na prywatnej wizycie gadałam to się śmiała że w poradni na kopernika to nic się z USG nie ma szans dowiedzieć poza tym co przypadkiem się usłyszy
Ja za pół godziny się zbieram i jadę do poradni hematologii po wyniki. Ciekawe czy będę czekać tak długo jak ostatnio
A do patologii ciąży dopiero na 10 sierpnia mnie wpisała na szczęście, bo nieszczególnie lubię po tych szpitalach jeździć

[Kuapouszka]

Napisane przez sabonka123

Ja juz po wizycie! Mała ma 1400g wszystkie wyniki dobrze, jest już ułożona główkowo bardzo się cieszę!

Super
Witam się w 5 części

Ja coraz bardziej zaczynam schizowac ze mała urodzi się przed 35 tyg -poprostu nie wydaje mi się możliwe żeby się nie pchala na świat wcześniej skoro ja musze dźwigać 10 kg kilka razu dziennie nie mówiąc o wchodzeniu po schodach z nią i schylaniu się non stop -poza tym mam takie przeczucie silne wiec właśnie kompletuje wyprawkę
Co do cellulitu wodnego to witam w klubie -masakra ale wiem ze znika szybko po porodzie -w ogóle mnie wkurza ze taka miękka jestem w sensie skóry :/

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Pasztetnik]

Oo, nowy wątek, dzień dobry!

Napisane przez mala29lll

Też mamy osobne bo każde zabierało w swoją stronę. Jeszcze ja lubię spać z kołdrą między nogami hhehe a mąż odkryty spał i kupił sobie drugą

Dobra teściowa hehehhe JA tu nawet u siebie nie chcę nikogo. Przyjdzie położna to jak coś pomoże

U nas też tak było ale lubimy spać przytuleni więc kupiliśmy kołdrę 200x200 a że łóżko duże nie jest to póki co wystarcza. Bardziej samo łóżko mnie wkurza, bo śpimy na zwykłej rozkładanej wersalce no i strasznie niewygodna jest, wcześniej tego tak nie odczuwałam ale jak wróciliśmy z wycieczki to po tygodniu spania na mega wygodnym materacu jak się położyłam pierwszą noc na niej to tak niewygodna ze płakać mi się chcialo A na inne łóżko niestety poki co nie mamy tu miejsca.

Co do pomocy mamy/tesciowej, to tez sobie nie wyobrazam Strasznie nie lubie jak ktos mi mieszka w domu dluzej niz kilka dni, mam wrazenie ze wszystko jest wtedy po tym kims brudne, strasznie czuje sie nieswojo w takim domu. Taka manie mam sprzatania, ze nie dosc, ze bym miala na glowie dziecko, to jeszcze wieczne schizy ze musze po matce/tesciowej sprzatac

Napisane przez krolewna1986

witam się i ja w nowej części

Mała co do tego przybierania na wadze, to rzeczywiście w pierwszej ciąży jakoś dużo nie przytyłam, 6kg do 30 tyg. Ale przeanalizowałam sobie wszystko, niunia jak się urodziła to ważyła 1350g, ja dzień po porodzie ważyłam 4,5 kg mniej, więc dużo to wszystko nie ważyło, wychodzi, że miałam jeszcze 1,5 kg dodatkowego tłuszczu

A może to tylko woda byla? Bo mi gin ostatnio w 24tyg mowil, ze teraz moge wiecej przybierac bo jakos na pocz. III trymestru zaczyna sie woda na mleko w ciele gromadzic żeby byc juz w razie wczesniejszego porodu i ją się tez wlicza do wagi tego co waży ciąża

Napisane przez sabonka123

Ja juz po wizycie! Mała ma 1400g wszystkie wyniki dobrze, jest już ułożona główkowo bardzo się cieszę!

Ale super fota!!
Qrczę, szkoda ze moj gin nie ma usg 3D :/ Ale dostalam namiary od kolezanki na takiego co ma i w dodatku pracuje na mojej porodowce to sie przejde na foto i zeby w razie czego go znac

mala, wyciągnęłam swoja torbe do szpitala i jest taka sama duza krowa jak Twoja Wlasnie ją piorę; tez nie ma usztywnien ale w sumie jak sie wypcha ja podkladami, pieluszkami, recznikami to bedzie ok

Ale dzis mialam proroczy sen Jedna nasza swinka morska skaleczyla sobie jakos pyszczek jedzeniem no i jej sie brzydki strupek zrobil Wczoraj mimo smarowania lekiem to juz z niego zrobila sie taka wielka strupkowa narosl, ze chcialam dzis isc z nią znowu to weta. No i snilo mi sie, ze wstalam rano a jej ten strupek odpadl a tam pod nim ładnie wygojone. No i co: wstaje rano, ide do swinek a tam ten strupek odpadniety i ranka wygojona

A u mnie dzis kolejny pracowity dzien, wczoraj buty wypastowalam a dzis szafke do nich skladam i je ukladam. Juz jedno pranie zrobione, wczorajsze poskladane, jeszcze tylko kuchenke umyc, nienawidze myc gazowej :/ Dawno bysmy kupili ceramiczna bo ciagle brudna, tak samo jak zmywarke bo wiecznie zlew garami zawalony ale do tego mieszkania sie nie oplaca Aa, zaraz tez musze zrobic zamowienie z apteki gemini! W koncu pozamawiam wszystkie laktatory i cala chemie dzidziowa.
A po poludniu znowu SR Po zajeciach skoncze wybierac foty slubne do albumu i wrzuce cos do K, no i sam K w koncu ogarne bo ciagle zajeta jestem :/.

[sabonka123]

Aaaaa zapomniałam zapytać o szkołę rodzenia. Pasztetnik ty mi teraz przypomnialas. Kurcze blade. Dzisiaj w nocy jedziemy nad morze

[malinowa4]

widzę, że nie tylko ja źle spałam
tż poszedł do pracy to się jeszcze położyłam i spałam 2h. jak wróci pojedziemy na zakupy bo lodówka świeci pustkami a nie mam siły sama tego nosić ..
mam nadzieję, że uda mi się coś posprzątać zanim dopadnie mnie ból.

Napisane przez sabonka123

Ja juz po wizycie! Mała ma 1400g wszystkie wyniki dobrze, jest już ułożona główkowo bardzo się cieszę!

ale śliczności!

a ja jeszcze 10 dni czekania na wizytę ;( mam nadzieję że zrobią mi usg!
no chyba, że pójdę wcześniej i posymuluję


tż w weekend będzie malował pokój dla małego i łóżeczko


zmartwiłam się tylko, bo wypłatę dostanie dopiero 15-20 sierpnia i do tej pory musimy żyć z oszczędności których już niewiele zostało. chyba, że uda mi się otrzymać zapomogę "na wyprawkę" którą jutro pójdziemy załatwiać.. tak to dopiero na koniec sierpnia kupię materac i wanienkę, mam nadzieję że nie będzie za późno ..

[Daisy 85]

Witam się i ja
Kurcze nadrabiałam część 4 i sie wkurzałam, że cytować nie można, a tam pisze, że wątek zamknięty

Napisane przez rita_k

skwitowała to tym że ona we własnej osobie to nie da rady bo ma za daleko hihi myślałam że wybuchne smiechem, ale mialam dobry nastroj wiec poscilam mimo uszu

no comment

Napisane przez sabonka123

Ja juz po wizycie! Mała ma 1400g wszystkie wyniki dobrze, jest już ułożona główkowo bardzo się cieszę!

Kurcze, ale zaj....ta fotka, taka wyraźna!!! super, że z dzidzią ok

Napisane przez toskaKrk

Hehe lepiej że uważa, że ma daleko, niż żeby stwierdziła że skoro Twoja mama nie może, to ona się wprowadzi

co racja to racja
ad.męża to nie gadaj, mi coraz gorzej się z nim rozstawać na cały tydzień, wkurza mnie ale mi go strasznie brakuje, a myślałam, że z czasem się przyzwyczaję... jedyny plus, ze gotować codziennie nie muszę

Napisane przez gosiek0388

powiedzą ile mała waży np w sumie najważniejsze czy wszystko ok, i ile ma ewentualnego spóźnienia a o foto mogę zapomnieć , mam nadzieję że chociaż zobaczę ja na monitorze

Gosiek ciesz się, że chociaż tyle Ci powiedzą, w przeciwieństwie do moich wizyt :-(

[AgatkaSz]

Kurde dziewczyny ta znajoma co urodzila wczesniej to synek jest pod respiratorem bylo w miare ok teraz stan jest bardzo ciezki bo mu plucko peklo :/

[Daisy 85]

Napisane przez AgatkaSz

Kurde dziewczyny ta znajoma co urodzila wczesniej to synek jest pod respiratorem bylo w miare ok teraz stan jest bardzo ciezki bo mu plucko peklo :/

To straszne mam nadzieję, że wszystko dobrze się zakończy...

[malinowa4]

Napisane przez AgatkaSz

Kurde dziewczyny ta znajoma co urodzila wczesniej to synek jest pod respiratorem bylo w miare ok teraz stan jest bardzo ciezki bo mu plucko peklo :/

masakra, trzymam kciuki żeby wszystko było w porządku !

[88maggie88]

Napisane przez Amelie04

tez mamy dwie kołdry ,

ja juz jestem jakies 8 kg do przodu.

u mnie tragedia od wczoraj nie mamy wody przez te burze nic nie idzie zrobic ani sie umyć ani wody ugotowac/ obiadu, pozmywac czy umyc lazienke, nie wspomne o praniu, splukaniu toalety czy nawet o umyciu rak
Boze sredniowiecze

Współczuję a wiesz ile mniej więcej potrwa powrót do 21 wieku?

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez mala29lll

Ja muszę iść do mojego sklepu ulubionego i sobie kupię porządny, ale to tak już troszkę później, bo kupię teraz a później za mały będzie. Choć cycki mi tak nie urosły strasznie jak na razie


U mnie też hehhe tak mnie wkurza nawet jak nic nie zrobi złego. Najspokojniejsza jestem jak sama w domu Tzn z Gabi i się bawimy


No i widzisz jakie mam dziury w bani Przecież nawet komentowałam fotkę hehhe

WIdzę, ze wszytski źle spały. Ja się czuję jak pijana. Aż się tocze jak idę. Na szczęście od rana ogarnęłam łazienkę i kuchnię Wypiję sobie jęczmień to się może lepiej poczuje po bombce witaminkowej

A w ogóle to bym chciała iść na USG z filmem i się boję że nie uleżę tyle czasu na plecach :/ Zaraz się dusze i krzyż mnie boli. Chyba odpuszczę sobie. A tak bym chciała fajną fotkę a mój gin nie ma zdolności do uchwycenia nawet jak spała mała

Mala a gdzie kupiłaś stanik ze tak tanio Ciebie wyszło 18 zł ?

[sabonka123]

Napisane przez AgatkaSz

Kurde dziewczyny ta znajoma co urodzila wczesniej to synek jest pod respiratorem bylo w miare ok teraz stan jest bardzo ciezki bo mu plucko peklo :/

Ojejku trzymam kciuki za maluszka!

[natalitka1988]

Napisane przez AgatkaSz

Kurde dziewczyny ta znajoma co urodzila wczesniej to synek jest pod respiratorem bylo w miare ok teraz stan jest bardzo ciezki bo mu plucko peklo :/

Biedactwo.... Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło!!

Ja póki co przytyłam 3700... ale strasznie robi mi sie ten właśnie cellulit wodny od kolan w góry... w ogól mam taką strasznie wiotką skórę na nogach... mam nadzieję, że po porodzie wszystko wróci do normy...

[Kuapouszka]

Napisane przez AgatkaSz

Kurde dziewczyny ta znajoma co urodzila wczesniej to synek jest pod respiratorem bylo w miare ok teraz stan jest bardzo ciezki bo mu plucko peklo :/

Ojojoj biedactwa

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[88maggie88]

Napisane przez malinowa4

widzę, że nie tylko ja źle spałam
tż poszedł do pracy to się jeszcze położyłam i spałam 2h. jak wróci pojedziemy na zakupy bo lodówka świeci pustkami a nie mam siły sama tego nosić ..
mam nadzieję, że uda mi się coś posprzątać zanim dopadnie mnie ból.




ale śliczności!

a ja jeszcze 10 dni czekania na wizytę ;( mam nadzieję że zrobią mi usg!
no chyba, że pójdę wcześniej i posymuluję


tż w weekend będzie malował pokój dla małego i łóżeczko


zmartwiłam się tylko, bo wypłatę dostanie dopiero 15-20 sierpnia i do tej pory musimy żyć z oszczędności których już niewiele zostało. chyba, że uda mi się otrzymać zapomogę "na wyprawkę" którą jutro pójdziemy załatwiać.. tak to dopiero na koniec sierpnia kupię materac i wanienkę, mam nadzieję że nie będzie za późno ..

Malinowa spokojnie najważniejsze że nie pod koniec września. Ja łóżeczko materac i wanienke będę zamawiać również pod koniec sierpnia. Teraz muszę do końca skompletować wyprawkę. A w październiku biorę wózek od znajomej bo wcześniej nie ma sensu tylko chatę by mi zagracal

[ewlina]

Napisane przez AgatkaSz

Kurde dziewczyny ta znajoma co urodzila wczesniej to synek jest pod respiratorem bylo w miare ok teraz stan jest bardzo ciezki bo mu plucko peklo :/

oj Trzymam kciuki za maluszka..


Z dobrych wiadomości właśnie wózek przyjechał Wiec mam zajecie

[Daisy 85]

Dziewczynki dziś nie popiszę dużo, bo biorę się za generalne porządki, mam wizytację teściowej w sobotę, przyjeżdża póki co raz do roku do nas, więc pasuje wypaść dobrze

poza tym ciągle trwa u mnie sezon przetworów, wczoraj zbierałam wiśnie i robiłam kompoty do 2:30 w nocy, aż mnie mąż zjechał, że dziecko chce iść już spać, a jak się położyłam w końcu to tak szalała, jakby mi dziękowała, że ma już spokój

[malinowa4]

Napisane przez 88maggie88

Malinowa spokojnie najważniejsze że nie pod koniec września. Ja łóżeczko materac i wanienke będę zamawiać również pod koniec sierpnia. Teraz muszę do końca skompletować wyprawkę. A w październiku biorę wózek od znajomej bo wcześniej nie ma sensu tylko chatę by mi zagracal

tak ale ja mam termin na 30 września, a chcę mieć CC , a to robi się tydzień lub 2 tyg wcześniej a więc gdzieś w połowie września już mogę mieć ...

[88maggie88]

Napisane przez malinowa4

tak ale ja mam termin na 30 września, a chcę mieć CC , a to robi się tydzień lub 2 tyg wcześniej a więc gdzieś w połowie września już mogę mieć ...

Nie wiedziałam że chcesz cc. To faktycznie masz mało czasu. Może spytajcie rodziców o pożyczkę na 15 -20 dni jeśli chcesz się czuć spokojna ze będziesz miała wszystko na czas.

[malinowa4]

Napisane przez 88maggie88

Nie wiedziałam że chcesz cc. To faktycznie masz mało czasu. Może spytajcie rodziców o pożyczkę na 15 -20 dni jeśli chcesz się czuć spokojna ze będziesz miała wszystko na czas.

nie chcę się pożyczać, tata już nam na auto pożyczył. zobaczymy co jutro powiedzą a jak nie to może uda mi się coś odłożyć