problem z parowkami i z matka

[Mijanou]

To uważaj. Jeśli jesz codziennie po 3 parówki na śniadanie to niedługo będzie: "witaj brzusiu, żegnaj kusiu"

[Tymek1]

haha
nie widze, ze tutaj jestescie takiej mentalnosci jak moja matka
nie da sie pogadac

najdziwniejsze jest to ze jakos moi znajomi tez tak jedza i zyja a ich rodziny nie maja nic przeciwko

[Ammia]

Uzależnienie od parówekdobre, dobre. Chyba komuś się nudzi we wakacje, ale spokojnie do września niedaleko.
Autorze nie masz innych problemów tylko parówki? To naprawdę taki poważny problem? A poza tym nie rozumiem jak można ciągle jeść tylko parówki, serio nie obrzydły ci jeszcze?

[Tymek1]

nie czytacie
to nie jest dla mnie problem tylko dla matki, ja sie przeciez smieje z tego ze ona tak to wyolbrzymia!!!!
ehhhh

[stesia]

troll jak nic
jak ja bym jadła codziennie parówki na śniadanie i kolacje to po pewnym czasie miałabym odruch wymiotny na ich widok, bo ile można jeść w kółko to samo
o tak on nie będzie jadł warzyw i owoców czy musli bo tata tego nie je a poza tym faceci tego nie jedzą i pozbawiłoby go to męskości ta za to facet jedzący tylko parówki ewentualnie zupkę chińską to wzór męskości jak nic
o matko nie ma parówek co ja będę jadł umrę z głodu chyba
no ale matka dająca kasę i pozwalająca żreć i robić co się chce jest super a ta co chce jakieś dobre nawyki wpoić to już bee

[Rena]

Napisane przez Mijanou

Dodaję wątek do perełek, dla potomnych
Tego na wizażu jeszcze nie było: uzależnienie od parówek

i tu sie mylisz, autor watku pod calkiem dobrym adresem szuka przyjaciol swojej sprawy

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=77639

[Tymek1]

sluchajcie ja po prostu chcialem sie zapytac czy matka jednak nie przesadza, ona twierdzi ze od tego mozna dostac raka...no to sa ze sredniowiecza juz poglady, naprawde rece opadaja

a sama mnie nauczyla jesc te parowki, zawsze u nas byly w lodowce, ona je kupowala
po prostu kiedys jadelm mniej ich, pozniej inne rzeczy przestaly mi smakowac i wolalem parowki
nie znudza mi sie bo sa ich rozne rodzaje, mozna jesc same albo z bulka iw tedy jak hot-dog, do jajecznicy tez dodaje

[Jakkolwiek]

Jezu, jaka dieta

Jak można nie lubić absolutnie żadnych warzyw i owoców? Jak?
Przecież na diecie parówkowo-bezwitaminowej można się wszystkich chorób po kolei nabawić.

Człowieku, zrób sobie detoks. Serio. Nie zachowuj się jak małe dziecko, zadbaj trochę o siebie. Jedz zdrowo przez miesiąc (kasze, warzywa, owoce, orzechy), zobaczysz jak świetnie będziesz się czuł.

Napisane przez Tymek1

sluchajcie ja po prostu chcialem sie zapytac czy matka jednak nie przesadza, ona twierdzi ze od tego mozna dostac raka...no to sa ze sredniowiecza juz poglady, naprawde rece opadaja

To nie są średniowieczne poglądy. Nie wiem jak z nowotworem, ale problemy z sercem lub cukrzyca są bardzo prawdopodobne przy takiej diecie.

[Tymek1]

dobra ja powiem mamie ze bede jadl parowki z szynko bo piszecie ze te sa ok
nie wiem, moze tez troche je ogranicze, na kolacje bede jadl kanapki z serem/pasztetem/szynka
ale nie bede sie wyglupiaj teraz wjakies koktajce, warzywa i owoce
poza tym ja warzywa jem akurat (obiad)
jestem mlody, zdrowy, wysportowany
juz uwierze w to ze pizza tuczy i cholesterol ale ze parowki to sorry ale nie

[stesia]

nie znam się aż tak może i parówki nie tuczą, ale składników odżywczych to one na pewno nie mają więc jedzenie ich non stop zdrowe nie jest.
mówisz że twoja mama sama ci kupowała kiedyś parówki a teraz jest zła bo jesz tylko to, no nie mów tylko że jak ci je kupowała to uczyła cię żebyś jadł tylko parówki i nie dawała ci nic innego bo nie uwierzę

o tak jedzenie warzyw i owoców i ogólnie zdrowej żywności to wygłupianie się

[Jakkolwiek]

Ty przy takiej diecie sport uprawiasz? 0.0

Proszę, artykuły o parówkach:
http://kuchnia.wp.pl/kat,1037879,tit...wiadomosc.html
http://blog.galeriamedica.pl/185/
http://quintessenceofbeauty.blogspot...-produkty.html

Na samą myśl mi niedobrze.
Ale wiesz, że taki kupny pasztet do smarowania jest równie niezdrowy co parówka?


Jedzenie warzyw i owoców to "wygłupianie się" Nie mam pytań. Dorośnij i zmądrzej trochę.

Ej, ale truskawki lubisz? Każdy lubi truskawki

[Selfish Girl]

Napisane przez Tymek1

jakby byly szkodliwe, ktos by ich zakazal

alkohol i papierosy tez są szkodliwe a są w sklepach...

[Jakkolwiek]

Napisane przez Selfish Girl

alkohol i papierosy tez są szkodliwe a są w sklepach...

Dokładnie. Poza tym napoje kolorowe wyładowane cukrem i konserwantami, mięso, mrożone pizze i inne paskudztwa- też są, ludzie to jedzą i żyją. Ale co to za życie...

[Tymek1]

no tak pasztet tez nie dobry, zolty ser pewnie rpwniez
ciekaw jestem czy wy tak mega zdrowo jecie cos mysle, ze tu piszecie a pod stole paczka chipsow/lodow

moja mama wcale sie super sama nie odzywa

[201803111829]

No to nie. Jedz parówki. I jak będziesz miał dziewczynę to zaproś ja na kolacje - daj jej parówki. Jak jej się oświadczysz, to nałóż pierścionek na parówkę, uklęknij i zapytaj "czy będziesz jeść ze mną parówki na śniadanie i kolacje do końca naszego życia?". Na waszym sobie zamiast schabowego proponuje parówki. Np. Parówkowe ośmiorniczki, hot dogi, Parówkowe paluszki, parówki nadziewane. Jak urodzi wam się dziecko, to młodej mamie podawaj pełnowartościowe posiłki w postaci parowek. No i dziecko karm parówkami, od pierwszych dni życia .

[kennedy]

Która dziewczyna cie zechce jak BĘDZIESZ żarliwie same parówki. .?

[stesia]

Napisane przez _Tinkerbell

No to nie. Jedz parówki. I jak będziesz miał dziewczynę to zaproś ja na kolacje - daj jej parówki. Jak jej się oświadczysz, to nałóż pierścionek na parówkę, uklęknij i zapytaj "czy będziesz jeść ze mną parówki na śniadanie i kolacje do końca naszego życia?". Na waszym sobie zamiast schabowego proponuje parówki. Np. Parówkowe ośmiorniczki, hot dogi, Parówkowe paluszki, parówki nadziewane. Jak urodzi wam się dziecko, to młodej mamie podawaj pełnowartościowe posiłki w postaci parowek. No i dziecko karm parówkami, od pierwszych dni życia .

przez całą ciążę nie mogłaby jeść niczego innego niż parówki, bo jeszcze dziecku by odbiło i przez to jedno jabłko które zjadła na poczatku ciąży ono chciałoby jeść owoce, a jakby był syn to wstyd się przyznać

[Tymek1]

przeciez mam dziewczyne, czytacie w ogole czy nie?
i moja dziewczyna jak sie odchudzala jadla wlasnie parowki bo nie tucza

napisalem tez, ze chce ograniczyc troche parowki
ale wy ze najlepiej to jesc same warzywa i owoce, kielki i inne
no ciekawe czy wy tak jecie, ciekawe

nawiedzone jestescie, ide z chlopakami grac w kosza
nara

[stesia]

Napisane przez kennedy

Która dziewczyna cie zechce jak BĘDZIESZ żarliwie same parówki. .?

stwierdziłabym chyba że jakiś nienormalny jest jakby mi oświadczył ej mała jej same parówy, no obiad też jakoś zmęczę co by gadania na chacie nie było

ale z drugiej strony skoro żre same parówy to koszt jego utrzymania nie jest wysoki więc więcej kasy dla potencjalnej partnerki haha

[201604130936]

Napisane przez Tymek1

no tak pasztet tez nie dobry, zolty ser pewnie rpwniez
ciekaw jestem czy wy tak mega zdrowo jecie cos mysle, ze tu piszecie a pod stole paczka chipsow/lodow

moja mama wcale sie super sama nie odzywa

Przejrzales nas ; /
Dobrze że nie przynajmniej nie owalamy parowek pod biurkami.

[madeline25]

wszystko w nadmiarze szkodzi, ale rób, co chcesz, w końcu - jak sam napisałeś - jesteś już prawie dorosły. Ale sam wiek niestety nie decyduje o dorosłości.

[Jakkolwiek]

Napisane przez _Tinkerbell

No to nie. Jedz parówki. I jak będziesz miał dziewczynę to zaproś ja na kolacje - daj jej parówki. Jak jej się oświadczysz, to nałóż pierścionek na parówkę, uklęknij i zapytaj "czy będziesz jeść ze mną parówki na śniadanie i kolacje do końca naszego życia?". Na waszym sobie zamiast schabowego proponuje parówki. Np. Parówkowe ośmiorniczki, hot dogi, Parówkowe paluszki, parówki nadziewane. Jak urodzi wam się dziecko, to młodej mamie podawaj pełnowartościowe posiłki w postaci parowek. No i dziecko karm parówkami, od pierwszych dni życia .

Napisane przez Tymek1

no tak pasztet tez nie dobry, zolty ser pewnie rpwniez
ciekaw jestem czy wy tak mega zdrowo jecie cos mysle, ze tu piszecie a pod stole paczka chipsow/lodow

moja mama wcale sie super sama nie odzywa

Ja jem mega zdrowo. Na stole mam melona i borówki, a nie chipsy/lody
Wyobraź sobie, że są na świecie ludzie, którzy dbają o siebie i nie wrzucają w siebie ton śmieci.

[bernikula]

Napisane przez Tymek1

przeciez mam dziewczyne, czytacie w ogole czy nie?
i moja dziewczyna jak sie odchudzala jadla wlasnie parowki bo nie tucza

napisalem tez, ze chce ograniczyc troche parowki
ale wy ze najlepiej to jesc same warzywa i owoce, kielki i inne
no ciekawe czy wy tak jecie, ciekawe

nawiedzone jestescie, ide z chlopakami grac w kosza
nara

Nara, nara...

[Mijanou]

Napisane przez bernikula

Nara, nara...

Taaaaa. Idź zjeść parówkę. Nie spiesz się za bardzo z powrotem

[201701121500]

Napisane przez Tymek1

nawiedzone jestescie, ide z chlopakami grac w kosza
nara

Niech parówkowa moc będzie z tobą.

[kaja1981]

ten wątek zrobił mój dzień, czytam i kwiczę, a Wy Dziewczyny mu do rozsądku próbujecie przemówić?
on nie chce porad, jak się żywić, on chce porady, jak zracjonalizować fakt jedzenia jakiejś niewyobrażalnej ilości parówek dziennie

[201803111829]

Dobra, to teraz serio
Jedzenie tak dużej ilości parowek jest szkodliwe i niezdrowe. Parówki praktycznie nie zawierają mięsa, zero składników odżywczych, mineralnych, witamin. Są zapychaczami. Jak zjesz 2 parówki w tygodniu to nic się nie stanie, ale 40-50 tygodniowo to za dużo. Pomiędzy parówkami i pizza a kiełkami i liściem sałaty jest szereg innych posiłków.

[stesia]

Napisane przez kaja1981

ten wątek zrobił mój dzień, czytam i kwiczę, a Wy Dziewczyny mu do rozsądku próbujecie przemówić?
on nie chce porad, jak się żywić, on chce porady, jak zracjonalizować fakt jedzenia jakiejś niewyobrażalnej ilości parówek dziennie

tobie rozbił dzień a on ma popsuty humor na całe wakacje

no ale on jest zdrowy, ta pewnie jak typowy samiec nie pójdzie do lekarza póki nie złapie czegoś poważnego więc nawet nie wie czy jest zdrowy.
no i przecież wszyscy jego znajomi tak jedzą, no ciekawe czy wszyscy jadą na samych parówach

[Tymek1]

co wy myslicie ze ja jem TYLKO parowki?
mama zawolala mnie na obiad, jest kalafior i zjem go chociaz lubie srednio
i co?

[bernikula]

Napisane przez Tymek1

co wy myslicie ze ja jem TYLKO parowki?
mama zawolala mnie na obiad, jest kalafior i zjem go chociaz lubie srednio
i co?

No i nas zatkało...