![]() |
#31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Cytat:
Odradzałabym natomiast zabieranie go do uroczej knajpki i tworzenie atmosfery- facet to nie małe dziecko i na prawdę nie trzeba go utwierdzać w przekonaniu, że może zachowywać się jak tylko chce, a żona będzie pokornie o niego zabiegać. Może jeszcze czerwona bielizna do tego? W normalnych układach takie wieczory są, oczywiście, wskazane. Myślę, że tu zadziałał klasyczny schemat- "dobra" żona, która wszystko bierze na siebie, łącznie z opieką nad dziećmi i mąż, który wraca z pracy, siada przy komputerze i wymyśla sobie problemy. Dodajmy do tego, że on już wcześniej zachowywał się podobnie, tylko krócej to trwało i mamy powód. Jak nie będzie zabiegania i odgadywania powodu "humorków", to mu to z głowy wywietrzeje, Taki typ. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
jazzoholiczka
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Cytat:
Moja matka nie odsunęła. Ciężko odsunąć kogoś, kto nigdy nie był na torze. Co do mnie. Faktycznie, chciałam być zaradna i zorganizowana, a obudziłam się z głową w nocniku. Nie wiem jednak czy to w niektórych przypadkach wina kobiet, bo ciężko kogoś odsuwać, kto po ślubie wszedł w tryb - zaklepana - można już spocząć na laurach i gnić na kanapie. U nas zadziałało zaślepienie - ja nie dostrzegałam drobnych przesłanek, on jeszcze się starał. Gdy wszystko opadło ja przejrzałam, on wszedł w tryb j/w. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
przecież też mogłaś gnić na kanapie.
Do robienia obiady czy sprzątania nikt cię nie zapędzał ![]() Problem w tym, że matki potem wychowują takich chłopów, przekonanych, że kobieta wszystko dla nich zrobi. A on ma się tylko uczyć/zarabiać.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
jazzoholiczka
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 208
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Na szczęście nie mam synów.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
No trzeba porozmawiać, inaczej się nie da. Pytanie tylko, czy wczesniej umieliście ze sobą rozmawiać? Może było niby wszystko ok, a jak się zaczęły problemy to wychodzi brak umiejętnej komunikacji?
Na pewno takie zachowanie nie jest normalne. I dla pocieszenia ja znam normalnych facetów, którzy są wspaniali dla swojej rodzinki od wielu lat ![]()
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
W moim domu rodzinnym domowe obiadki byly od swieta, ja z siostra bylysmy zapisane do stolowki szkolnej, rodzice jedli w pracy, po szkole do swietlicy do 16-17, plus wczesniej bylo przedszkole z ktorego bylysmy odbierane prawie jako ostatnie dzieci czyli tez kolo 17stej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Dokładnie. Taki związek "buzi buzi, cacy cacy", bo może nie było większych problemów i jedna ze stron zawsze ustępowała.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Cytat:
![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Cytat:
![]() Edytowane przez Rena Czas edycji: 2015-08-10 o 19:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
ja nie znosiła wątróbki i kaszy mannej jako deseru w stołówce
![]()
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
mieliście kucharkę z fantazją
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
chaos maker
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 399
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Ja tylko nie wierzę w udane życie seksualne >10 lat po ślubie, bo mam wrażenie, że rutyna zabije seks, a facetowi opadnie pożądanie w stosunku do partnerki.
W bycie całe życie z jednym partnerem i w to, że będziecie się dobrze rozumieć albo, że on będzie miał dobry kontakt z dziećmi wierzę.
__________________
"I didn't ask for this pain, it just came over me(...) I'm so suprised you want to dance with me now, I was just getting used to living life without you around." "Boję się (...), że on zniknie, wiesz,
ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym, chociaż mówią, że go już nie mam." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
łoj tam. Prawdziwy menszczyzna uświadomił wizażanki że wystarczy lubić anal, a potem proponowac trójkąty z koleżanką.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 661
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
U mnie były nerki...
I kompot z makaronem nazywało się o zupą Kiedyś mama dowiedziala się, że nie chodzę na obiady-poprosilłam ją że zanim na mnie nakrzyczy niech zje chociaż jeden-odpadła przed spróbowaniem. W internacie kasza była moim przekleństwem, zawsze była przypalona i z koszmarków wolowina, na ktorej można było widelce wyłamywać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Cytat:
![]() Ja nie proponuję gierek, tylko nabranie dystansu. Kobiety bardzo się dołują takimi sytuacjami, jesteśmy stworzone do współpracy i naprawiania. A co tu zrobić, jak druga strona nie chce rozmawiać? Można albo dołować się tym dalej albo nabrać oddechu i dystansu. Ja proponuję to drugie. Związki są dla nas bardzo ważne, sama wiem, jak boli taka oziębłość. Ale czasami trzeba dostrzec, że na jednym facecie życie się nie kończy, że są w życiu inne fajne aspekty i zacząć z nich korzystać, z nim lub bez niego. Moja mama lubiła w dzieciństwie być taką cichą męczennicą, nienawidziłam tego stanu, obiecywałam sobie, że ja nigdy taka nie będę. Ale łapię się, że też miewam takie zapędy. Warto się zastanowić wtedy, czy naprawdę szorowanie kafli przez łzy albo robienie dwudaniowego obiadu gburowi to wszystko czego w życiu chcemy? Zwłaszcza, że Autorka nie jest sama - ma dzieci. Byłam dzieckiem, które patrzało na taką "poświęcającą się" matkę. To nic fajnego, naprawdę. Nie zależało mi na 20 potrawach na wigilię, mojej siostrze też nie. A miałyśmy wrażenie, że właśnie to jest czasami ważniejsze od nas, na dodatek jeszcze mama złościła się, że my tego nie doceniamy... Teraz mamy normalniejszą atmosferę w domu, moja mama na lodówce ma magnesik z napisem "Tylko nudne kobiety mają idealnie czyste domy". Poddała się z wieloma rzeczami, ale za to wygrała więcej czasu dla siebie, na realizację swoich pasji, bieganie za ziołami po lesie, robienie jakiś dziwnych nalewek itp.
__________________
May the Force be with You!
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
A w życiu. Z jakiej racji? Mam nadzieję, że autorka weźmie to sobie do serca i przestanie nadskakiwać panu fochatkowi.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Mąż przemówił. Jak gdyby nigdy nic po powrocie z pracy zapytał co robilismy, jak nam minał dzień itp. Stwierdził, że już dochodzi do siebie. Odpowiedziałam, że może w końcu będzie normalnie. Nawet przeprosił.
Ale ta normalność ulegnie małej modernizacji. Tzn żona częściej poza domem. SAMA ![]() ![]() Mam tylko nadzieję, że zrozumie, iż jego zmęczenie nie jest moją winą. Generalnie zobaczymy co dalej. PS: Co do wzorcu rodziny: Moja mama nalezy do tych kobiet, które nie lubią sprzątać ani gotować (( i nie robi tego ). chyba dlatego zaparłam się że ja będę inna. Trochę wyluzuję ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 11
|
Dot.: o co chodzi z tymi facetami?
Powiedziałam co mnie boli, on zrozumiał, że związek to nie tylko myslenie o sobie. Teraz będzie mi łatwiej jesli znów coś podobnego się wydarzy.
Z innej beczki: Padło w komentarzu, że może nie mielismy większych problemów. Mieliśmy i to niemałe. Najgorzej było kiedy młodszy syn pierwszy rok swojego życia strasznie chorował. Byłam z nim nawet w szpitalu ponad tydzień. Wtedy mąż powiedział, że nie żałuje ani jednego dnia ze mną i że dla nas zrobi i przetrzyma wszystko. Pora sobie o tym przypomnieć. będę mądrzejsza o Wasze rady ![]() Kobieta często ma wyrzuty sumienia kiedy zostawia dzieci w domu i wychodzi gdzieś. Kwestia wychowania czy pozostałości w kulturze, nie wiem. U mnie też tak było. Mój tato uważał ( kiedy urodził się starszy synek ) że powinnam tylko siedzieć w domu i być znim. Oczywiście dzieci na pierwszym miejscu, ale jak to mowią szczęśliwa mama to szęśliwe dzieci. Teraz sam zrozumiał jak trzeba się napracować. Jednym słowem - ruszmy się "Matki Polki" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:00.