Aniołkowe Mamy - o staraniach i życiu tu gadamy cz. VII

[Platanoides]

Dot, sprawdziłam z ciekawości swoje wyniki i nie miałam badanego progesteronu od 1,5 roku a może właśnie tu tkwi problem... Kiedy robi się to badanie? w którym dniu cyklu? dzis mam 26 to chyba za późno już

[muffi24]

Napisane przez mala_biegaczka

Zyciu ogolnie. Staram sie mysli o ciazy gdzies na bok polozyc.
Najpierw do konca wrzesnia mam plan zrzucic jeszcze 0.7kg - da sie zrobic, choc to troche za duzo, jak na jeden tydzien Ale ciagle jeszcze woda ze mnie zlazi ;p
Potem na poczatku wrzesnia musze przetrwac /ten dzien/ i nie rozsypac sie na nowo. Albo rozsypac tylko troche.
Plan na wrzesien to kolejne minus 2-2,5kg.
Ogolnie staram sie odchudzaniem i dieta teraz przykryc wszystko - skupic na tym.
Mam tez postanowienie sumiennego smarowania udek i ramion olejem kokoswym - najlepiej rano i na noc, co by ujedrnic sie. No i 15km tygodniowo przebiec na biezni. Czyli 3 razy po 5km, albo 4 po 4km - tak mniej wiecej
Male cele, na krotkie odcinki czasu, bo wtedy sie tak nie dluzy..

Kurczę ja też trochę przytylam i się posypałam z mięśniami... Ale brak mi motywacji, nabrałam przekonania ze nic już nie ma znaczenia, a napewno nie mój wygląd.

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[party_girl7]

Jejku chwile mnie nie było a tu nowy wątek
Ale jedziecie z tym koksem! Ciekawe czy urodze w tej części, coś mi się wydaje ze tak, no i Mariola tez :p

Napisane przez muffi24

Najpewniej progesteron powtarzać.

Ciekawe co u jakdobrze, u mnie w laboratorium jest super, bo rano badanie a o 14 wynik

Ja leżę i pachnę tzn. węszę Kocham palić Yankee Candle i martwię się bo mi brakuje już zapachów do kupowania

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

Ooo przypomniałas mi ze mam kilka yankee dawno nie palonych, zaraz chyba sobie coś odpale

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

Dot, sprawdziłam z ciekawości swoje wyniki i nie miałam badanego progesteronu od 1,5 roku a może właśnie tu tkwi problem... Kiedy robi się to badanie? w którym dniu cyklu? dzis mam 26 to chyba za późno już

Progesteron po spodziewanej owulacji, zeby wlasnie sprawdzic, czy owulacja w ogole byla. Najlepiej chyba 19-22 dzien cyklu - choc to tez podejrzewam zalezy jak dlugie one sa. Ten 19-22 to przy ksiazkowym 28dniowym pewnie.
Internty pisza o tym. Ja sie na nich opieram.
Mnie gin powiedzial ze nie ma sensu u mnie badac go, bo widzial na usg, ze owu byla. Endometrium tez mialam ok. wiec powiedzial, ze nie zaleca jakos szczegolnie.
W ciazy tez nie mialam objawow niedomogi progesteronu, bo zadnych krwiakow nie bylo do samego konca. Wszystko czyste i piekne skolo bylo. Teraz tez.

Napisane przez muffi24

Kurczę ja też trochę przytylam i się posypałam z mięśniami... Ale brak mi motywacji, nabrałam przekonania ze nic już nie ma znaczenia, a napewno nie mój wygląd.

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

Ja wlasnie wiem, ze to, jak wygladam wplywa na moje samopoczucie wiec postanowilam walczyc, bo wiem, ze dam rade i wiem, z rezultaty beda tego warte. Szykuje sie ten slub i nie chce sie czuc jak klocek.
Teraz ogolnie podjelam plan otaczania sie wszystkim co pozytywne. Nawet kupilam sobie nowy kubek na kawe z napisem - 'Make good things happen'

[dotuniek]

Napisane przez Platanoides

Dot, sprawdziłam z ciekawości swoje wyniki i nie miałam badanego progesteronu od 1,5 roku a może właśnie tu tkwi problem... Kiedy robi się to badanie? w którym dniu cyklu? dzis mam 26 to chyba za późno już

wiesz co pierwszy raz progestron mi badali w pierwszej fazie... był ok, w zeszłym cyklu kazał mi zbadać w 23dc (czyli ostatnia faza) i był za niski, pytał ile dni po badaniu dostałam @ i teraz kazał powtórzyć badanie tylko w 21dc i znów zobaczyć po ilu dniach @ i zadzwonić z wynikami

[Platanoides]

biegaczka niezły plan, powodzenia w jego realizacji ja sie nie moge ostatnio sprężyć, żeby coś ze sobą zrobić

muffi wbrew pozorom wygląd ma duże znaczenie, sama ze sobą będziesz się lepiej czuła i jakoś łatwiej iść przez życie akceptując siebie ja wpadam w mini dołek za każdym razem kiedy widzę, że waga idzie w górę i moje ciało już nie jest tak atrakcyjne jak kiedyś najlepiej ze zmianami zacząć właśnie od siebie

[muffi24]

Napisane przez mala_biegaczka

Progesteron po spodziewanej owulacji, zeby wlasnie sprawdzic, czy owulacja w ogole byla. Najlepiej chyba 19-22 dzien cyklu.
Internty pisza o tym. Ja sie na nich opieram.
Mnie gin powiedzial ze nie ma sensu u mnie badac go, bo widzial na usg, ze owu byla. Endometrium tez mialam ok. wiec powiedzial, ze nie zaleca jakis szczegolnie.



Ja wlasnie wiem, ze to, jak wygladam wplywa na moje samopoczucie wiec postanowilam walczyc, bo wiem, ze dam rade i wiem, z rezultaty beda tego warte. Szykuje sie ten slub i nie chce sie czuc jak klocek.
Teraz ogolnie podjelam plan otaczania sie wszystkim co pozytywne. Nawet kupilam sobie nowy kubek na kawe z napisem - 'Make good things happen'

To super podejście, pewnie dzięki temu wyjdziesz samodzielnie z dołka. Ja nie mam niestety żadnych pozytywnych myśli.

A to walki w moim ogródku laboga:


Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

biegaczka niezły plan, powodzenia w jego realizacji ja sie nie moge ostatnio sprężyć, żeby coś ze sobą zrobić

muffi wbrew pozorom wygląd ma duże znaczenie, sama ze sobą będziesz się lepiej czuła i jakoś łatwiej iść przez życie akceptując siebie ja wpadam w mini dołek za każdym razem kiedy widzę, że waga idzie w górę i moje ciało już nie jest tak atrakcyjne jak kiedyś najlepiej ze zmianami zacząć właśnie od siebie

Dzieki

Napisane przez muffi24

To super podejście, pewnie dzięki temu wyjdziesz samodzielnie z dołka. Ja nie mam niestety żadnych pozytywnych myśli.

moze jakies sie znajda w koncu warto moze ich poszukac, bo czasem ich nie dostrzegamy po prostu

[party_girl7]

Ale kochane psiaki!

[Platanoides]

biegaczka i doti dzieki za info
to widzę, że u mnie to będzie bardziej skomplikowana sprawa, skoro ja mam powiedzmy 5 cykli na 6 bezowu. to musiałbym chyba co miesiąc robić te badania, żeby coś wykazało. przy nastepnej wizycie sie spytam co i jak, ale żaden gin mi nie mówił o badaniu progesteronu, ufam że wiedzą co robią

[mala_biegaczka]

Mam w ogole w telefonie 2 aplikacje, ktorymi sobie monitoruje cykle i jedna mi sie pokickala i nie wiem czemu wyliczyla cykl dlugosci 26 dni - i ja od kilku dni myslalam, ze juz zaraz bede miala @, ale no cos mi nie pasowalo ;p Niby 2-3 dni, a roznice to dla mnie robi.

[mariolaw_132]

A już chciałam pisać w tamtej części gdzie nowy watek

Jestem po wizycie. Pobrała mi gbs i dała skierowanie do szpitala na obserwacje. Mały ma już główkę na dole. Mam nadzieje, że do piątku mnie wypuszczą.

Kolejna wizyta już za 2 tygodnie.

Przez miesiąc przytyłam aż 4 kg tylko gdzie to jest po mnie tego nie widać.

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

biegaczka i doti dzieki za info
to widzę, że u mnie to będzie bardziej skomplikowana sprawa, skoro ja mam powiedzmy 5 cykli na 6 bezowu. to musiałbym chyba co miesiąc robić te badania, żeby coś wykazało. przy nastepnej wizycie sie spytam co i jak, ale żaden gin mi nie mówił o badaniu progesteronu, ufam że wiedzą co robią

A USG masz robione?
No i mysle, ze ta stymulacja powinna pomoc. Ja bym nie czekala

Z tymi lekarzami, to ciezka sprawa Kazdy co innego mowi - pewnie opieraja to na swojej praktyce, a tak jak wiadomo inna dla kazdego. Moj mi ostatnio wytlumaczyl cala ta sytuacje z progesteronem i przestalam sie nim martwic.
Pozostaje zaufac im. Co innego..

[ukojenie]

Napisane przez mala_biegaczka

Mam w ogole w telefonie 2 aplikacje, ktorymi sobie monitoruje cykle i jedna mi sie pokickala i nie wiem czemu wyliczyla cykl dlugosci 26 dni - i ja od kilku dni myslalam, ze juz zaraz bede miala @, ale no cos mi nie pasowalo ;p Niby 2-3 dni, a roznice to dla mnie robi.

Trzymam kciuki za realizacje planu i szacun ,ze Ci sie chce
A mozesz napisac jakie to aplikacje ?

Ja na razie czekam na pierwszy okres po zabiegu ,tyle z moich planow.

[dotuniek]

Napisane przez Platanoides

biegaczka i doti dzieki za info
to widzę, że u mnie to będzie bardziej skomplikowana sprawa, skoro ja mam powiedzmy 5 cykli na 6 bezowu. to musiałbym chyba co miesiąc robić te badania, żeby coś wykazało. przy nastepnej wizycie sie spytam co i jak, ale żaden gin mi nie mówił o badaniu progesteronu, ufam że wiedzą co robią

no jak zbadasz i będzie za niski to wyjdzie, że nei było owu
mi kazał zrobić jak mu powiedziałam, że testy owu mi nie wychodzą pomimo, że temperatura i śluz wskazują na pojawienie się owu

[ukojenie]

Napisane przez mariolaw_132

A już chciałam pisać w tamtej części gdzie nowy watek

Jestem po wizycie. Pobrała mi gbs i dała skierowanie do szpitala na obserwacje. Mały ma już główkę na dole. Mam nadzieje, że do piątku mnie wypuszczą.

Kolejna wizyta już za 2 tygodnie.

Przez miesiąc przytyłam aż 4 kg tylko gdzie to jest po mnie tego nie widać.

No to tylko sie cieszyc z tego,ze nie widac
A obserwacja z jakiego powodu jesli moge spytac ?

[mala_biegaczka]

Napisane przez mariolaw_132

A już chciałam pisać w tamtej części gdzie nowy watek

Jestem po wizycie. Pobrała mi gbs i dała skierowanie do szpitala na obserwacje. Mały ma już główkę na dole. Mam nadzieje, że do piątku mnie wypuszczą.

Kolejna wizyta już za 2 tygodnie.

Przez miesiąc przytyłam aż 4 kg tylko gdzie to jest po mnie tego nie widać.

Super Mamo, jak mnie to ekscytuje

Mam nadzieje, ze bedzie mi dane to przezyc

Ja po moim ostatnim odchudzanku (styczen-kwiecien) to potem w ciazy nie przytylam w brzuchu, a wszystko mi poszlo w uda, tylek i ramiona... no i zrzuc to teraz czlowieku... Tylko bieganie -_-

[dotuniek]

Napisane przez ukojenie

Trzymam kciuki za realizacje planu i szacun ,ze Ci sie chce
A mozesz napisac jakie to aplikacje ?

Ja na razie czekam na pierwszy okres po zabiegu ,tyle z moich planow.

ja nie aplikacje, ale ovufriend używam i sobie chwalę

[mala_biegaczka]

Napisane przez ukojenie

Trzymam kciuki za realizacje planu i szacun ,ze Ci sie chce
A mozesz napisac jakie to aplikacje ?

Ja na razie czekam na pierwszy okres po zabiegu ,tyle z moich planow.

Jedna to 'Moj kalendarzyk', a druga to Period Tracker.
Moj kalendarzyk ma fajna opcje pomijania nieregularnych cykli, wiec mi ciazy w te wartosci srednie cykli nie wlaczyl.

Ile juz dni po zabiegu? 20 lipca byl, o ile pamietam?
Jak sobie radzisz w ogole z tym oczekiwaniem? Dla mnie osobiscie to byl koszmar.

[Słodkaaa]

Ja od dziś zaczynam pić zioła na owulke jedna wizazanka mi wysłała.

Ściągnęłam pazury. Zaraz będę się bawić z robieniem nowych

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez mariolaw_132

A już chciałam pisać w tamtej części gdzie nowy watek

Jestem po wizycie. Pobrała mi gbs i dała skierowanie do szpitala na obserwacje. Mały ma już główkę na dole. Mam nadzieje, że do piątku mnie wypuszczą.

Kolejna wizyta już za 2 tygodnie.

Przez miesiąc przytyłam aż 4 kg tylko gdzie to jest po mnie tego nie widać.

Czemu obserwacja?

[ukojenie]

Napisane przez mala_biegaczka

Jedna to 'Moj kalendarzyk', a druga to Period Tracker.
Moj kalendarzyk ma fajna opcje pomijania nieregularnych cykli, wiec mi ciazy w te wartosci srednie cykli nie wlaczyl.

Ile juz dni po zabiegu? 20 lipca byl, o ile pamietam?
Jak sobie radzisz w ogole z tym oczekiwaniem? Dla mnie osobiscie to byl koszmar.

dziekuje za info, musze poczytac o tym

zabieg byl 31 lipca, wiec jeszcze chwila
chociaz mialam chyba ze 3 dni miesiaca z chwilowymi i mocnymi bolami jajnika i zastanawiam sie czy to nie byl jakis objaw bolesnej owulacji
a radze sobie srednio wrecz wcale niestety

Napisane przez dotuniek

ja nie aplikacje, ale ovufriend używam i sobie chwalę

dziekuje

[mala_biegaczka]

Podziwiam Was, ze sie obserwujecie i to wszystko widzicie. Ja to wiem ,ze sluz mi ise zmienia w ciagu misiaca, wiem mw kiedy mam owu, ale to nigdy nie byly takie serio obseracje. A o mierzeniu temperatury nie ma mowy - probowalam raz, to po tygodniu sie tylko wkurzylam ;p Ja mam slomiany zapal do takich rzeczy. Stad zakupilam 30testow owu i spokoj. Wiem, ze zdarza sie ze nie sa one miarodajne, albo w ogole nie pokazuja owu, ale ja poki co uzywalam ich w 2 cyklach i sprawdzily sie idealnie.
I uzywam ich troche inaczej, bo rano czyli nie tak, jak sie zaleca. Ale w dzien, jak mi sie pojawia rano blada krecha, to powtarzam 2 razy po poludniu i wtedy byly ciemne krechy wiec uwazam, ze LH wtedy wlasnie skoczylo. Uzywajac tych testow raz dziennie mozna nie trafic w ten pik LH, bo on moze trwac tylko kilka godzin tak naprawde.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez Słodkaaa

Ja od dziś zaczynam pić zioła na owulke jedna wizazanka mi wysłała.

Ściągnęłam pazury. Zaraz będę się bawić z robieniem nowych

Hybrydki czy zel ?

Napisane przez ukojenie

dziekuje za info, musze poczytac o tym

zabieg byl 31 lipca, wiec jeszcze chwila
chociaz mialam chyba ze 3 dni miesiaca z chwilowymi i mocnymi bolami jajnika i zastanawiam sie czy to nie byl jakis objaw bolesnej owulacji
a radze sobie srednio wrecz wcale niestety

[Słodkaaa]

Napisane przez mala_biegaczka

Podziwiam Was, ze sie obserwujecie i to wszystko widzicie. Ja to wiem ,ze sluz mi ise zmienia w ciagu misiaca, wiem mw kiedy mam owu, ale to nigdy nie byly takie serio obseracje. A o mierzeniu temperatury nie ma mowy - probowalam raz, to po tygodniu sie tylko wkurzylam ;p Ja mam slomiany zapal do takich rzeczy. Stad zakupilam 30testow owu i spokoj. Wiem, ze zdarza sie ze nie sa one miarodajne, albo w ogole nie pokazuja owu, ale ja poki co uzywalam ich w 2 cyklach i sprawdzily sie idealnie.
I uzywam ich troche inaczej, bo rano czyli nie tak, jak sie zaleca. Ale w dzien, jak mi sie pojawia rano blada krecha, to powtarzam 2 razy po poludniu i wtedy byly ciemne krechy wiec uwazam, ze LH wtedy wlasnie skoczylo. Uzywajac tych testow raz dziennie mozna nie trafic w ten pik LH, bo on moze trwac tylko kilka godzin tak naprawde.

Z pikiem LH zgadzam się. Pamiętaj tylko jedno, że to wcale nie oznacza ze była owulka.
Ja robie testy owu i mierze temp od lutego. Udało mi się zajść od razu w pierwszym cyklu. Z marnym skutkiem, ale przynajmniej wiem j to działa.
Kwestia przyzwyczajenia z mierzeniem.

[ukojenie]

Napisane przez mala_biegaczka

Podziwiam Was, ze sie obserwujecie i to wszystko widzicie. Ja to wiem ,ze sluz mi ise zmienia w ciagu misiaca, wiem mw kiedy mam owu, ale to nigdy nie byly takie serio obseracje. A o mierzeniu temperatury nie ma mowy - probowalam raz, to po tygodniu sie tylko wkurzylam ;p Ja mam slomiany zapal do takich rzeczy. Stad zakupilam 30testow owu i spokoj. Wiem, ze zdarza sie ze nie sa one miarodajne, albo w ogole nie pokazuja owu, ale ja poki co uzywalam ich w 2 cyklach i sprawdzily sie idealnie.
I uzywam ich troche inaczej, bo rano czyli nie tak, jak sie zaleca. Ale w dzien, jak mi sie pojawia rano blada krecha, to powtarzam 2 razy po poludniu i wtedy byly ciemne krechy wiec uwazam, ze LH wtedy wlasnie skoczylo. Uzywajac tych testow raz dziennie mozna nie trafic w ten pik LH, bo on moze trwac tylko kilka godzin tak naprawde.[COLOR="Silver"]

Ja to wogole len . Do tej pory nigdy nie kontrolowalam swojego cyklu , nie mialam na szczescie potrzeby. Planowalam dziecko to tak na "oko" liczylam kiedy dni plodne i szybko sie udawalo ale tez planowalam tylko 2 razy wiec zycie mnie do tego nie zmusilo po prostu. Tez podziwiam kobiety tak dobrze znajace swoje cialo

[Zmienna kobieta]

Hej, witam się i ja w nowym wątku
Strasznie dużo piszecie ostatnio
Plat możesz i mnie dopisać w pierwszym poście: Zmienna - 28 lat - 3 aniołki. No chyba, że za mało się udzielam

Powiem Wam, że ja też jakoś tak depresyjnie ostatnio. Myślalam, że sierpień - wrzesień będę już w ciąży,a tu mnie czeka jeszcze kilka wizyt i badań, pewnie też nie od razu dostanę zielone światło i jak sobie o tym pomyślę, to mam doła. Ostatnio nic mnie nie cieszy, za kilka dni mam powiedzmy, że okrągłą rocznicę ślubu i nachodzą mnie myśli jak ten mój mąż ze mną wytrzymuje, widzę że chciałby mieć już dziecko, a ja jak na razie nie mogę. Mówi, że mu się nie śpieszy, że woli poczekać, ale żeby wszystko było dobrze, ale przecież nikt takiej gwarancji nie da... No to się trochę wyryczałam

[dotuniek]

Napisane przez Słodkaaa

Ja od dziś zaczynam pić zioła na owulke jedna wizazanka mi wysłała.

Ściągnęłam pazury. Zaraz będę się bawić z robieniem nowych

ojciec sroka czy coś innego?

Napisane przez mala_biegaczka

Podziwiam Was, ze sie obserwujecie i to wszystko widzicie. Ja to wiem ,ze sluz mi ise zmienia w ciagu misiaca, wiem mw kiedy mam owu, ale to nigdy nie byly takie serio obseracje. A o mierzeniu temperatury nie ma mowy - probowalam raz, to po tygodniu sie tylko wkurzylam ;p Ja mam slomiany zapal do takich rzeczy. Stad zakupilam 30testow owu i spokoj. Wiem, ze zdarza sie ze nie sa one miarodajne, albo w ogole nie pokazuja owu, ale ja poki co uzywalam ich w 2 cyklach i sprawdzily sie idealnie.
I uzywam ich troche inaczej, bo rano czyli nie tak, jak sie zaleca. Ale w dzien, jak mi sie pojawia rano blada krecha, to powtarzam 2 razy po poludniu i wtedy byly ciemne krechy wiec uwazam, ze LH wtedy wlasnie skoczylo. Uzywajac tych testow raz dziennie mozna nie trafic w ten pik LH, bo on moze trwac tylko kilka godzin tak naprawde.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------



Hybrydki czy zel ?

mnie rozpoczęcie obserwacji pomogło bardzo w obserwowaniu siebie... gdyby nie to nie zasugerowałabym nawet lekarzowi że z tą owulką coś nie tak jest, a tak... od razu zauważyłam, że te cykle są dziwnie rozbiegane, że z temperaturą coś nie tak w drugiej fazie cyklu

[mala_biegaczka]

Napisane przez Słodkaaa

Z pikiem LH zgadzam się. Pamiętaj tylko jedno, że to wcale nie oznacza ze była owulka.
Ja robie testy owu i mierze temp od lutego. Udało mi się zajść od razu w pierwszym cyklu. Z marnym skutkiem, ale przynajmniej wiem j to działa.
Kwestia przyzwyczajenia z mierzeniem.

Wiem, wiem...ostatnio wlasnie wyczytalam, ze po tym piku LH komorka wcale moze nie opuscic jajnika (tak chyba to bylo, o ile nie pokickalam :P). Poprawcie mnie, jesli sie myle i nie znam na wlasnej fizjologii

I zdaje sobie sprawe, ze te obserwacje moga pomoc w zajsciu w ciaze, ale tez jeszcze jestesmy na takim wczesnym etapie tego planowania, starania, ze nie czuje ptorzeby po prostu tego sledzic...
Mozemy cieszyc sie soba w te dni, nawet codziennie () i czekac na rezultaty..

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Napisane przez Zmienna kobieta

Powiem Wam, że ja też jakoś tak depresyjnie ostatnio. Myślalam, że sierpień - wrzesień będę już w ciąży,a tu mnie czeka jeszcze kilka wizyt i badań, pewnie też nie od razu dostanę zielone światło i jak sobie o tym pomyślę, to mam doła. Ostatnio nic mnie nie cieszy, za kilka dni mam powiedzmy, że okrągłą rocznicę ślubu i nachodzą mnie myśli jak ten mój mąż ze mną wytrzymuje, widzę że chciałby mieć już dziecko, a ja jak na razie nie mogę. Mówi, że mu się nie śpieszy, że woli poczekać, ale żeby wszystko było dobrze, ale przecież nikt takiej gwarancji nie da... No to się trochę wyryczałam

oh to czekanie, badania...okropnosc.

Napisane przez dotuniek

mnie rozpoczęcie obserwacji pomogło bardzo w obserwowaniu siebie... gdyby nie to nie zasugerowałabym nawet lekarzowi że z tą owulką coś nie tak jest, a tak... od razu zauważyłam, że te cykle są dziwnie rozbiegane, że z temperaturą coś nie tak w drugiej fazie cyklu

W takich wypadkach to pewnie
Ja tak jak ukojenie - zyciowo nie jestem do tego zmuszona. Jeszcze ...i w sumie chcialabym nigdy.
Cykle zawsze mialam regularne, ladne, tabletki anty bralam tlyko 6 miesiecy w zyciu calym wiec i one nic nie popsuly - poza waga

[Platanoides]

Napisane przez mala_biegaczka

A USG masz robione?
No i mysle, ze ta stymulacja powinna pomoc. Ja bym nie czekala

Z tymi lekarzami, to ciezka sprawa Kazdy co innego mowi - pewnie opieraja to na swojej praktyce, a tak jak wiadomo inna dla kazdego. Moj mi ostatnio wytlumaczyl cala ta sytuacje z progesteronem i przestalam sie nim martwic.
Pozostaje zaufac im. Co innego..

na monitoring będę chodziła jak dostane stymulację, żeby zobaczyc czy jest jajo i żeby sie dobrze wstrzelić w moment tylko minus jest taki, że u mnie to wszystko trwa bardzo długo (ostatnim razem na USG chodziłam przez 1,5 tyg. co drugi dzień) i musiałabym wziąć urlop, a planujemy gdzieś wyjechać, bo potrzebujemy takiej odskoczni, a niestety nie pogodzę jednego z drugim.

Napisane przez dotuniek

no jak zbadasz i będzie za niski to wyjdzie, że nei było owu
mi kazał zrobić jak mu powiedziałam, że testy owu mi nie wychodzą pomimo, że temperatura i śluz wskazują na pojawienie się owu

też mówiłam że śluz wskazuje na owu, temp czasem tak, a czasem nie, a testów nie robię. Chłop mi zabronił, powiedział, że nie mogę się tak katować bo całkiem na łeb dostanę i że jak mamy zajść to nam się uda i bez testów, taaaa. W każdym razie żaden gin mi nie kazał robić progesteronu. Mam nadzieję, że wiedzą co robią, ale i tak spytam o to, wole mimo wszystko trzymac rękę na pulsie

[dotuniek]

Napisane przez mala_biegaczka

Wiem, wiem...ostatnio wlasnie wyczytalam, ze po tym piku LH komorka wcale moze nie opuscic jajnika (tak chyba to bylo, o ile nie pokickalam :P). Poprawcie mnie, jesli sie myle i nie znam na wlasnej fizjologii

I zdaje sobie sprawe, ze te obserwacje moga pomoc w zajsciu w ciaze, ale tez jeszcze jestesmy na takim wczesnym etapie tego planowania, starania, ze nie czuje ptorzeby po prostu tego sledzic...
Mozemy cieszyc sie soba w te dni, nawet codziennie () i czekac na rezultaty..

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------




oh to czekanie, badania...okropnosc.



W takich wypadkach to pewnie
Ja tak jak ukojenie - zyciowo nie jestem do tego zmuszona. Jeszcze ...i w sumie chcialabym nigdy.
Cykle zawsze mialam regularne, ladne, tabletki anty bralam tlyko 6 miesiecy w zyciu calym wiec i one nic nie popsuly - poza waga

ja nie zaczęłam obserwować bo coś się działo... tylko dlatego, że jakby coś nie poszło to żeby mieć już jakąś bazę do rozmowy z lekarzem, i jak rozmawiałyśmy tutaj o tych temp i sluzach to dziewczyny zwróciły mi uwagę, że coś jest nie tak zapytałam lekarza i okazało się, że faktycznie może być coś na rzeczy
a jeszcze niespełna rok temu mówiłam, że to zupełnie nie dla mnie, że ja nie dam rady i nic to nie da oj co ja się wykłóciłam z panią w poradni przed ślubem

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez Platanoides

na monitoring będę chodziła jak dostane stymulację, żeby zobaczyc czy jest jajo i żeby sie dobrze wstrzelić w moment tylko minus jest taki, że u mnie to wszystko trwa bardzo długo (ostatnim razem na USG chodziłam przez 1,5 tyg. co drugi dzień) i musiałabym wziąć urlop, a planujemy gdzieś wyjechać, bo potrzebujemy takiej odskoczni, a niestety nie pogodzę jednego z drugim.


też mówiłam że śluz wskazuje na owu, temp czasem tak, a czasem nie, a testów nie robię. Chłop mi zabronił, powiedział, że nie mogę się tak katować bo całkiem na łeb dostanę i że jak mamy zajść to nam się uda i bez testów, taaaa. W każdym razie żaden gin mi nie kazał robić progesteronu. Mam nadzieję, że wiedzą co robią, ale i tak spytam o to, wole mimo wszystko trzymac rękę na pulsie

zapytać nie zaszkodzi