Zrezygnowac ze stazu

[lwia paszcza]

Napisane przez 21kasia21

Taaa... sama taką znam i pracowałam w takiej, ale nie jako stażysta na szczęście Najgorsze jest to, że PUP nic z tym nie robi... a facet ma 3 firmy i manewruje sobie stażystami na lewo i prawo

Poza tym na stażach różnie to wygląda i rzadko trafi się na normalnego pracodawcę. Teoretycznie zakres obowiązków jest, ale praktycznie robi się tysiące innych rzeczy- tym bardziej w sklepie.

Jeżeli zaś chodzi o dźwiganie, to prawnie przedstawia się to tak dla kobiety:
Źródło: http://www.przepisy.gofin.pl/przepis...w-sprawie.html

Spoko nigdy nie miałam najlepszej opinii o up, ale nie wysłali mnie na praktykę... Nie wiedziałam, że to tak kiepsko wygląda ja chodziłam tylko na jakieś szkolenia. Jak widzę, na szczęście dla mnie

[201605311017]

.

[Devon_rose]

A zatrudnią Cię na 1 czy 3 mce? Jak dalej będziesz tylko towar układać i dzwigać to zgłoś tą sytuację do urzędu.

[ruda_grazyna666]

Napisane przez Gryczanka21

Witajcie,

We wtorek rozpoczełam staz. Obowiazki jakie sa wypisane na umowie to metkowanie towaru, wykladanie, dbalosc o porzadek na miejscu pracy, obsluga kaasy fiskalnej, terminala platniczego. W owym sklepie sa trzy dzialy spozywka, napoje, kasa, oraz wedliny nabial. Na kazdym dzaile jest jedna osoba na zmianie jedna na miesie i nabiale, jedna na kasie, jedna na spozywce i alkoholu i napojach. Moj pierwszy dzien w pracy opiekunki nie bylo, praktycznie caly czas donosilam najpoje coca cole , piwo. A dodam ze magazanym jest na samym dole owego sklepu , schodxi sie po schodach w dol. Wiec jest to dosc meczace. Mysle spoko lekko nie bedzie. Drugiego dnia byl moja opiekunka i dokladalam towar na spozywce , czekolady potem z inna osoba odbieralam towar, nastepnie znowu donosilam napoje. Teraz te ostatnie dwa dnia bylam praktycxnie sama szefowa byla mozxe 2 , trzy godziny w ciagu, dnia. Ja jak zwykle donosilam napoje, bralam od dxiewcxyny z kasy puste butelki po piwach i znosilam na zaplecze, dawalam nowe ceny. Jestem tu 4 dni, ale zauwazylam, ze praca jest nierowna.Dzis z nowo przyjeta dziewczyna tachachalam, i dzwigalam 20 kartonow szesciopoakow piwa na schody. Przykladowo dziewczyna ze zmianny porannej nie zniosla towaru na dol z dostawy, my musialysmy to robic. Staz mial byc na sptzedawca, a robie najgorsza robote i jestem tragazem.

Co byscie zrobily na moim miejscu ciagly farse dlaej ze moze da mnie na inny dzial na kasa , ze moze czwgos sie naucze. Szukaly nowej pracy, zglosily do up?

To są zwyczajne obowiązki. Pamiętaj,że sprzedawca w markecie to nadal jednak praca fizyczna. Poza obsługą kasy,musisz umieć robić szereg innych rzeczy,jak każdy inny pracownik sklepu. Zresztą nie od razu dopuszczą stażystkę do kasy,ja też mam staż w markecie i robię to samo co Ty opisujesz. Reszta pracownic sklepu,a nawet kierowniczka-też metkują,wykładają towar,pracują przy dziale z rybami,nabiałem,sprzątają ,segregują butelki po piwach. Wszystkie stażystki w ,,moim" markecie tak zaczynają,a naukę obsługi kasy mają dopiero za jakiś czas. Nie da się tylko siedzieć przy kasie i nic poza tym,wyobraź sobie sytuację gdy są pustki w sklepie-musisz w takim momencie czymś się zająć w sklepie,nie można nic nie robić,bo to jednak praca fizyczna.

[ytaaa]

Musiałaś przez up iść do sklepu? Nie miałaś szansy znaleść prace w spożywczym na umowe?

[201605311017]

Nigdy nie pracowalam jako sprzedawca w spozywczym,w ogole jako sprzedawca. A wola zazwyczaj z doswidczeniem

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Gryczanka21

Nigdy nie pracowalam jako sprzedawca w spozywczym,w ogole jako sprzedawca. A wola zazwyczaj z doswidczeniem...

Bez przesady. Nie jest to sterowanie samolotem, malpa by sie nauczyla obslugi kasy fiskalnej, a wykladanie towaru i noszenie nie wymaga doswiadczenia.

[201605311017]

.

[skazana_na_bluesa]

To, ze maja wpisany taki wymog nie oznacza, ze nie zatrudnia kogos bez doswiadczenia.

[201605311017]

.

[cud nie kobieta]

...co?

[201607211025]

Że niezbyt miła dla Ciebie?
Piwo uzupełniałaś w swoim żołądku? Bo piszesz jak pijana.

[NiebieskaKoszula]

Napisane przez beautyq

Że niezbyt miła dla Ciebie?
Piwo uzupełniałaś w swoim żołądku? Bo piszesz jak pijana.

Hehehe dobre

[201605311017]

Przepraszam literówki sie zdazaja. Po co ta złosliwosc? Widze, ze to niestety domena kobiet...

[201607211025]

Napisane przez Gryczanka21

Przepraszam literówki sie zdazaja. Po co ta złosliwosc? Widze, ze to niestety domena kobiet...

Bo Tobie złośliwość się nigdy nie zdarzyła? (np. wczoraj, na ślubnym)
Przyzwyczajaj się, że nie zawsze każdy będzie miły.

[201605311017]

Aj no wiadome...tylko moze jakas odpowiedz na temat watku? A nie dosrywac bo cos tam napisalam w innym watku.

[201607211025]

Napisane przez Gryczanka21

Aj no wiadome...tylko moze jakas odpowiedz na temat watku? A nie dosrywac bo cos tam napisalam w innym watku.

Dałam Ci odpowiedź. Nie oczekuj, że każdy zawsze będzie milusi. Możesz jej powiedzieć, że jesteś nowa i czegoś tam nie umiesz zrobić i żeby spokojnie wytłumaczyła. Długo ten staż będzie trwał?

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

A nie możesz jej zapytać o co jej chodzi ? Co my tu mamy zgadywać co kieruje Twoją koleżanką ? A skąd mamy to wiedzieć ?

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez Gryczanka21

Aj no wiadome...tylko moze jakas odpowiedz na temat watku? A nie dosrywac bo cos tam napisalam w innym watku.

Ile jeszcze wątków o twoim stażu?

[201605311017]

.

[201607111028]

Przyzwyczajaj się, taki lajf.

[nereidadriada]

Jesteś drażliwa i przesadnie, a nawet agresywnie, reagujesz na komentarze.
Może po prostu sobie nie radzisz, bo to początek Twojej pracy, a koleżanka musi za Ciebie nadganiać?
Jak Ci mówi, że masz za wolne tempo, to pewnie robisz coś zbyt wolno.

Ona jest jedyną osobą w Twoim otoczeniu, która nie wiadomo dlaczego się Ciebie czepia?

[201605311017]

N.

[nereidadriada]

To nie wiem. Może Cię nie lubi bez powodu.
Jesteś na najniższym stanowisku i to normalne, że będziesz dostawać najgłupszą robotę. Przetrzymaj.
Może dziewczyna ma problem ze sobą i cieszy się "władzą" nad Tobą.
Ignoruj, jak możesz.
Albo zapytaj wprost o co chodzi. Ale neutralnie, nie w nieprzyjemny sposób.

[Jace]

Przeżywasz za bardzo. To już kolejny wątek na temat tego stażu.

Serio będziesz za każdym razem roztrząsać, że ktoś na Ciebie krzywo spojrzy albo zwróci Ci uwagę? Pewnie koleżanka przestała traktować Cię ulgowo i tyle. Może miała gorszy dzień. Nie wiem, nie znam jej.

Wiesz co, przyzwyczaj się, że nie wszyscy ludzie są mili. Jeśli nikt poza nią nie ma do Ciebie zastrzeżeń, to ignoruj ją. Znudzi się.

[Damayanti]

btw, w sklepach spożywczych też są staże? na jakiej zasadzie to działa?

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez Damayanti

btw, w sklepach spożywczych też są staże? na jakiej zasadzie to działa?

Autorka ma staz z up i teoretycznie robi to co kazda inna sklepowa :p

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez skazana_na_bluesa

Autorka ma staz z up i teoretycznie robi to co kazda inna sklepowa :p

I jest zdziwiona, że musi to robić.

[letik]

A czy ona jest jakaś Twoja przełożona? Jak nie to powiedz jej aby pilnowala swojej pracy a Ty będziesz pilnowala swojej. A tak BTW staż w spożywczaku? Serio..jest tyle fajnych miejsc do odbycia stażu..no ale co kto lubi..

[Dotka90]

Dzizas, to nie praca w NASA tylko spozywczak. Co tam jest takiego skomplikowanego? Rob co do Ciebie nalezy i sie przykladaj i bedzie ok.

Skoro Ci zwraca uwage, ze robisz cos za wolno to widocznie tak jest tak samo z cenowkami, w sklepie zazwyczaj sa maszyny do ich wycinania, bo nozyczkami nie zawsze da sie ladnie wyciac.