Schudnąć 20-30kg część 4 - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-09-28, 15:48   #31
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Hej la'Mbria! niezły plan! Widać, że wiesz co masz robić. I doskonale widać po Twoich wpisach determinację. Super, że do nas zajrzałaś, potrzebujemy tutaj takich ogarniętych babek. Życzę Ci powodzenia ;-)
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-28, 21:01   #32
pozeczkowa
Zadomowienie
 
Avatar pozeczkowa
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 517
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

la'Mbria, hej hej! widzę historię powracających kilogramów taką jak u mnie... 30kg pożegnałam a później nagle z dnia na dzień 17 wróciło, kto by się spodziewał... i słodycze i lody są też moją największą zmorą.
tu u nas na wątku teraz też spokojniej niż kilka miesięcy temu, ale to nic - trzymamy się, walczymy!
__________________
a love like ours could never die
as long as I have you near me
29.03.2012 | 12.07.2014 | 29.08.2015


z kilogramami walczę, wygrywam raz ja, raz one
104kg -> 74kg -> 91kg -> 90 89 88 87 86 85 84 83 82 81 80 79 78 77 76 75
pozeczkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-28, 22:13   #33
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Hej la'Mbria! niezły plan! Widać, że wiesz co masz robić. I doskonale widać po Twoich wpisach determinację. Super, że do nas zajrzałaś, potrzebujemy tutaj takich ogarniętych babek. Życzę Ci powodzenia ;-)
dzięki za takie fajne powitanie, mam nadzieję, że się wkręcę w wątek
Cytat:
Napisane przez pozeczkowa Pokaż wiadomość
la'Mbria, hej hej! widzę historię powracających kilogramów taką jak u mnie... 30kg pożegnałam a później nagle z dnia na dzień 17 wróciło, kto by się spodziewał... i słodycze i lody są też moją największą zmorą.
tu u nas na wątku teraz też spokojniej niż kilka miesięcy temu, ale to nic - trzymamy się, walczymy!
Pozeczkowa hej! Czy mi się dobrze widzi, że Ty świeża Panna Młoda jesteś?
Powracające kilogramy- brzmi jak tytuł horroru klasy B. W sumie...chwytliwy tytuł: "mordercze powracające kilogramy", albo "masakra powracającymi kilogramami" ...w rolach głównych:
Sadło-Sadło i La'Mbria pasuje jak ulał...

A poważnie to nawet mam się czym dzis pochwalić- nie zjadłam słodyczy! Zaliczyłam kawowy odwyk (i ciągle o tym myślę- to już JEDEN dzień bez kawy! -jestem mistrzem)

Poćwiczyłam zgodnie z planem
Jedzenia nie ogarnęłam do końca tak jak chciałam, bo właśnie pałaszuję melona- musiałam jakiegoś owoca zjeść, tak mnie ciągnęło do bananów...albo jeszcze lepiej do jogurtu z owocami, a nie powinnam na noc...no ale jutro będzie lepiej- obiecuję

A jak tam u Was dziewczęta?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-28, 22:22   #34
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
W ogole w lustrach wygladalam fatalnie jak mierzylam rzeczy
Ja bym już wolała tak Bo w lustrze wyglądam zazwyczaj mega, a potem jak się np. na zdjęciach widzę, to skaranie boskie...

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
aaaa...bo ja o ćwiczeniach zapomniałam napisać
Czytam i czytam Twoje posty, w końcu patrzę na podpis - no i stwierdzam, że baaardzo często Cię spotykam na innych wątkach. Znamienny cytat






Witam po dłuższej przerwie i wielu zawirowaniach. Ze sporym opóźnieniem, ale w końcu się udało - po prawie 2 latach, z małymi przerwami, mam 7 z przodu Ale tym razem takie spodziewane i jeszcze bardziej cieszące. Bo mimo że miałam mnóstwo złych dni, to i tak ta waga stopniowo, powolutku, ale jednak leciała w dół. No i na razie jest 78,9 kg. A jeszcze 2 miesiące temu było 85, tak więc 6 kg w dół - zawsze coś. I to jeszcze przy takich wahaniach jedzeniowych.

Edytowane przez hje
Czas edycji: 2015-09-28 o 22:28
hje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-28, 22:39   #35
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Czytam i czytam Twoje posty, w końcu patrzę na podpis - no i stwierdzam, że baaardzo często Cię spotykam na innych wątkach. Znamienny cytat
hehe a który podpis?
no paczaj, a ja się tak ostatnio mało na Wizażu udzielam to napewno byłam ja??
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-28, 22:43   #36
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Ten, że "jak chłopu zależy..." Na pewno Dużo wątków sobie wygrzebuję, więc pewnie w jakichś starych na Twoje posty się natknęłam. Ale na stówę Ty, bo tak jakoś w pamięć mi ten podpis zapadł
hje jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-28, 22:51   #37
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez hje Pokaż wiadomość
Ten, że "jak chłopu zależy..." Na pewno Dużo wątków sobie wygrzebuję, więc pewnie w jakichś starych na Twoje posty się natknęłam. Ale na stówę Ty, bo tak jakoś w pamięć mi ten podpis zapadł
hihii...a w historycznych wątaskach to możliwe, kiedyś miałam fazę ostrą na Wizaż (albo taką lightową pracę, że miałam czas pisać), teraz czytam sporo, ale dużo mniej piszę.
A co za wątki odgrzebujesz?
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-28, 23:16   #38
pannaatopowa
Zakorzenienie
 
Avatar pannaatopowa
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3 463
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Ja dzis cały dzien w łóżku. Przeczytałam czwartą książkę. I postanowiłam jednak się zwlec

Generalnie jadłam zupki i jednego rogala. Dzis zrobiłam mieszankę meksykańską z makaronem, do tego zjadłam dwie bułki, nie jedną. Także jest progres.

Ale mojemu menu daleko do ideału. Podobnie jak aktywności fizycznej
__________________
Szczęście w budowie...

Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.
pannaatopowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 00:09   #39
Melonade
Zadomowienie
 
Avatar Melonade
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
w sensie tym plaszczykiem? Wrzuce w wolnej chwili
Nic specjalnego w sumie. Zwykly sredniej dlugosci, ciemno niebieski.
No ale nie moglam znalezc nic innego co by bylo znosne jak dla mnie. Jestem bardzo wybredna jesli chodzi o kurtki. Zle wygladam w wiekszosc przez wzrost, pewnie znasz ten problem

W ogole w lustrach wygladalam fatalnie jak mierzylam rzeczy
Tak.
Oj, znam ten problem aż za dobrze! Niski wzrost, wysoka waga, duży biust - koszmar 'stylistki'.

Lustra w sklepach to zło. Na zdjęciach wyglądasz pięknie to na żywo pewnie też!

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Hello,
czy można do Was?
Udzielam się na jednym wątku odchudzeniowym...ale chyba nam tamten wątek zamiera, no albo jest dłuższy przestój...a ja potrzebuję świeżego kopa w grube zadzisko

Przyjmiecie weterankę odchudzania?
Na przełomie 2013/2014 schudłam 20 kg...ale niestety sporo wróciło.
Początkowa waga z 2013 to 86kg, najniższa notowana w trakcie odchudzania to 66 kg....od tamtego czasu regularnie tyłam. Obecnie jest 79,5 kg z wczoraj. Waga docelowa...hm...chętnie bym napisała 55 kg, ale w sumie "zadowolę" się ubraniami w rozmiarze S na początek chcę wrócić do tej magicznej 66 a potem się zobaczy...(przy wadze ok.67kg nosilam już niektóre duże S-ki).
a...wzrost- przeciętny 165 cm
No pewnie, witamy!
Widzę, że wiadomość wysłana, zaraz ją rozpakuję.
Bardzo podobnie do mnie - teraz ważę ok. 73, mam 163cm wzrostu i mój cel to 55kg, a na początek wyczekuję 66!
Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Hej
czytałam, a jakże bez przeczytania bym nawet nie zaczepiała,bo omijam wątki gdzie panny odchudzają się z kości na ości, albo dietą 1000 kcal

Unex...co się stało, że kg wróciły? Ano otworzyłam lodówkę a poważnie- ostatnich kilka miesięcy żrę. Nie jem, a żrę...pięterko ptasiego mleczka- pfff błagam co to dla mnie, pyk i nie ma!
Kawa z syropem w Costa- baaardzo chętnie, dużą poproszę, z lodami najlepiej!
Pizza co weekend (pizza domowa, ale jednak), oczywiście do tego spore ilości % i szybciutko wróciły kilogramy.
Potrzebuję się ogarnąć, dostać kopa w doopsko na rozruch i spowiadać się z tego co zjem codziennie. Wiem co mi służy w odchudzaniu, a co muszę wyrzucić z diety, żeby poszło jak po maśle. Po prostu brak mi dyscypliny.
Poprzednie 20 kg zrzuciłam jedząc 5 lub 6 posiłków dziennie, kaloryczność w okolicach 2000-1800 kcal (taaak na redukcji). Początkowo nawet na 2200 kcal. Nigdy nie zeszłam poniżej 1600kcal na dobę.

Z takich istotnych rzeczy- nie jem glutenu/pszenicy i na razie bezskutecznie próbuję wyeliminować mleko i kawę (jak mnie ktoś oduczy pić kawę z mlekiem to go ozłocę!).
Miałam zdiagnozowane PCOS i Hashimoto w połowie 2013 r.
Przeszłam wtedy 3 miesięczny protokół autoimmunologiczny (odstawienie sporej ilości produktów spożywczych w tym glutenu, mleka, kawy, cukru, warzyw typu pomidory, ziemniaki, papryka), efekt- do tej pory nie brałam leków ani na tarczycę, ani na PCOs, no i wtedy kilogramy mi dosłownie leciały z tyłka.
Teraz chętnie bym wróciła do tamtego sposobu żywienia, ale brakuje mi silnej woli. Mam dosłownie napady żarcia słodyczy.

A tak z ogólnych rzeczy o mnie-mieszkam w Wawie, 30-stka na karku, pracuję, mam 4,5 letniego syna i wspaniałego TŻa z którym być może w końcu weźmiemy ślub w tym lub w przyszłym roku, jestem zapaloną roweromaniaczką- czyli rowerem jeżdzę wszędzie przez okrągły rok.

Właśnie w ramach odwyku od kawy wypijam drugi kubek czerwonej herbaty...eh..kawuniu, kawusiu, kawusieczko... umieeeram
Fajnie, że nie jesz za mało i masz rozsądne podejście.
Tylko się więcej nie daj utuczyć!
Ach, rower, no tego Ci zazdroszczę!

A czemu chcesz wyrzucić kawę? Też nie jestem zwolenniczką, szczególnie jeśli ktoś musi wypić x kubków kawy, bo inaczej się nie obudzi, ale od czasu do czasu - jak alkohol, czy inne 'cheaty', czemu nie? Chyba że jakieś zdrowotne powody. A jak nie to może przerzuć się na kawę z mlekiem sojowym/migdałowym/kokosowym/orzechowym, żeby się chociaż mleka pozbyć, a potem stopniowo i kawy?

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Hej
dzięki za miłe powitanie
Nom mniej wiecej to tak wyglądało + to poczucie że mieszczę się w "s-kę" i mam meega super pośladki więc co mi tam czekolada czy słodka kawa....
A..jest jeszcze jeden zabójca mojej ładnej sylwetki- lody niestety nie umiem zjeść odrobinę. Jak kupię litr Grycanów, to ten litr zjem! Co prawda na spółkę z TŻem i synkiem, ale zjem! nie ma że zostawimy na później

Kawa bez mleka jest dla mnie koszmarem, ale fakt- nie piję prawdziwej kawy, tylko rozpuszczalną, więc pewnie dlatego. Czytałam gdzieś o kawie takiej prawdziwej np. gotowanej z cynamonem i wanilią- podobno niebo w gębie...ale nie mam czasu takiej kawy szykować. Jednak rozpuszczalną to się zaleje, doda mleka i jest...no ale jestem na dobrej drodze do odwyku- już prawie 13 a ja nie wypiłam dziś ani jednej
Co do lodów - czy jakieś zdrowsze wersje Cię nie zadowolą?
Ok, też kocham grycanowe lody, więc rozumiem.
Ale jeśli byś chciała spróbować to najprostsze i bardzo zdrowe lody, które możesz jeść w nieograniczonych ilościach - dojrzałe banany (żółte z brązowymi plamkami, jak jeszcze nie ma plamek to jest za wcześnie) zamrażamy i później blendujemy. Pychota. Można dodać kakao/karob i są lody czekoladowe.
Mamy też przepisy na bardziej skomplikowane lody, które są bardziej kremowe i bardziej oszukują smak tych prawdziwych, no ale już nie są aż tak zdrowe i aż tak niskokaloryczne, więc z nimi bym się hamowała jednak. Choć wg mnie znacznie lepsze niż zwykłe lody, pod względem zdrowotno-odchudzającym.

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Sabasza Pokaż wiadomość
Napisze jak ja ja robie mniej wiecej:

1. Gotuje w garnku wode (powiedzmy jedna szklanka na 2 łyżczeczki kawy, ja zazwyczaj robilam tak dwie porcje, czyli dwie szklanki wody)

2. Jak woda sie zagotuje wsypujesz kawe i pozwalasz sie jej kilka minut lekko grzać.

3. Ja w tym momencie dodawałam: szczypte kardamonu, cynamon, goździki i anyż w postaci tych gwiazdek (jedna, dwie gwiazdki).

4. Gdy wszystko sie zagotowało i tyćkę ostudziło łyżeczka miodu.

Największą robotę dla mnie robi tu kardamon i anyż, a mała ilość miodu nadaje tej kawie taki łagodny smak. Zaznaczam, że nigdy nie słodzę kawy, a jednak ten miód mi pasuje.

Często w przepisach jako przyprawa jest też podawana szczypta kurkumy - mnie dopiero po odstawieniu tej kurkumy ta kawa naprawdę zaczęła smakować. Kurkuma nadaje jej trochę cierpkiego smaku.

W wielu przepisach jest też imbir, należy go dodać po kawie, a przed kolejnymi przyprawami. Jeszcze z imbirem nie probowałam.
Nie jestem fanką kawy, ale to brzmi jak bardzo ciekawy przepis na jesienno-zimowe bure poranki!
__________________



Melonade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 08:56   #40
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez Melonade Pokaż wiadomość
Tak.
Oj, znam ten problem aż za dobrze! Niski wzrost, wysoka waga, duży biust - koszmar 'stylistki'.

Lustra w sklepach to zło. Na zdjęciach wyglądasz pięknie to na żywo pewnie też!
Lustra w H&M to ZUO do kwadratu- odejmują z 10 kg co najmniej...nooo takiej sexi laski jak w "haemowym" lustrze to ja nie spotkałam na zywo...a potem wracasz do domu i ehm

No pewnie, witamy!
Widzę, że wiadomość wysłana, zaraz ją rozpakuję.
Bardzo podobnie do mnie - teraz ważę ok. 73, mam 163cm wzrostu i mój cel to 55kg, a na początek wyczekuję 66!
oj 73 to i ja bym chciała....eh żeby ta waga tak wyparowywała z człowieka np. nocą podczas snu

Fajnie, że nie jesz za mało i masz rozsądne podejście.
Tylko się więcej nie daj utuczyć!
Ach, rower, no tego Ci zazdroszczę! no to dawaj chodź i ty na rower!

A czemu chcesz wyrzucić kawę? Też nie jestem zwolenniczką, szczególnie jeśli ktoś musi wypić x kubków kawy, bo inaczej się nie obudzi, ale od czasu do czasu - jak alkohol, czy inne 'cheaty', czemu nie? Chyba że jakieś zdrowotne powody. A jak nie to może przerzuć się na kawę z mlekiem sojowym/migdałowym/kokosowym/orzechowym, żeby się chociaż mleka pozbyć, a potem stopniowo i kawy?

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------


Co do lodów - czy jakieś zdrowsze wersje Cię nie zadowolą?
Ok, też kocham grycanowe lody, więc rozumiem.
Ale jeśli byś chciała spróbować to najprostsze i bardzo zdrowe lody, które możesz jeść w nieograniczonych ilościach - dojrzałe banany (żółte z brązowymi plamkami, jak jeszcze nie ma plamek to jest za wcześnie) zamrażamy i później blendujemy. Pychota. Można dodać kakao/karob i są lody czekoladowe.
Mamy też przepisy na bardziej skomplikowane lody, które są bardziej kremowe i bardziej oszukują smak tych prawdziwych, no ale już nie są aż tak zdrowe i aż tak niskokaloryczne, więc z nimi bym się hamowała jednak. Choć wg mnie znacznie lepsze niż zwykłe lody, pod względem zdrowotno-odchudzającym.

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------


Nie jestem fanką kawy, ale to brzmi jak bardzo ciekawy przepis na jesienno-zimowe bure poranki!
Co do kawy- powinnam wyrzucić z kilku powodów- zdrowie to oczywiście najważniejszy, drugi równie ważny powód to własnie redukcja- kawa z mlekiem to ZUO większe niż lustra w sklepach tak naprawdę nie chodzi o kawę a o mleko, ale nie umiem na razie wypić kawy bez mleka...a co do zamienników- próbowałam mleka migdałowego i kokosowego.
Jeśli nie próbowałaś, to odradzam- smak kawy z mlekiem migdałowym to wg mnie smak "zgagi"- jak mi się czymś odbije to właśnie taki kwas czuć. I kawa z mlekiem migdałowym ma taki kwaśny posmak...no nic przyjemnego
Mleko ryżowe byłoby ok, ale samorobione, bo w sklepowych jest dodawany tłuszcz roślinny, który mi do niczego nie jest potrzebny. Ale tu znów mój leń się odzywa- gdzie tam ja będę robić sama mleko ryżowe?!
eh...no i takim sposobem nadal piję tą nieszczęsną kawę rozpuszczalną z 2% mlekiem (sukcesem było odstawienie cukru).
Mleko sojowe- nie jem soi ze względu na Hashimoto, teraz mam "zaleczone" ale muszę uważać co jem, bo np. moja tarczyca bardzo źle znosi nawet nieduże ilości soi. Druga sprawa, że nie ma już na świecie soi nie modyfikowanej więc wolę tak czy inaczej jej unikać...no wychodzi na to, że straszna maruda ze mnie, ale naprawdę najlepiej i najzdrowiej byłoby po prostu oduczyć się pić kawę, szczególnie, ze u mnie to nie jest 1-2 kubeczki dziennie, prędzej 4-5.

Pomysł na "lody" genialny i na 100% wypróbuję, jeśli nie na sobie, to na synku (też pałaszuje lody jak szalony,, ale on jest taaaaki chudziaczek, że moze jeść ile chce i co chce, grunt, że w ogóle je). I juz kombinuję czy by do takich lodów z bananów nie dodać jakiegoś melona, albo innej brzoskwini... próbowałaś może dodawać coś prócz karobu/kakao?

MELONADE, podrzuć ten drugi przepis jeśli możesz, ja postaram się nie korzystać, ale syncio mój będzie niezmiernie wdzięczny

Poranna herbata już za mną...fuj, smakuje jak błoto teraz 2 jajeczka na miękko i pewnie jakaś fura sałaty...dziś siedzę w domu z chorowitkiem, postaram się ułożyć michę na ten i następny tydzień
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 11:58   #41
Melonade
Zadomowienie
 
Avatar Melonade
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Co do kawy- powinnam wyrzucić z kilku powodów- zdrowie to oczywiście najważniejszy, drugi równie ważny powód to własnie redukcja- kawa z mlekiem to ZUO większe niż lustra w sklepach tak naprawdę nie chodzi o kawę a o mleko, ale nie umiem na razie wypić kawy bez mleka...a co do zamienników- próbowałam mleka migdałowego i kokosowego.
Jeśli nie próbowałaś, to odradzam- smak kawy z mlekiem migdałowym to wg mnie smak "zgagi"- jak mi się czymś odbije to właśnie taki kwas czuć. I kawa z mlekiem migdałowym ma taki kwaśny posmak...no nic przyjemnego
Mleko ryżowe byłoby ok, ale samorobione, bo w sklepowych jest dodawany tłuszcz roślinny, który mi do niczego nie jest potrzebny. Ale tu znów mój leń się odzywa- gdzie tam ja będę robić sama mleko ryżowe?!
eh...no i takim sposobem nadal piję tą nieszczęsną kawę rozpuszczalną z 2% mlekiem (sukcesem było odstawienie cukru).
Mleko sojowe- nie jem soi ze względu na Hashimoto, teraz mam "zaleczone" ale muszę uważać co jem, bo np. moja tarczyca bardzo źle znosi nawet nieduże ilości soi. Druga sprawa, że nie ma już na świecie soi nie modyfikowanej więc wolę tak czy inaczej jej unikać...no wychodzi na to, że straszna maruda ze mnie, ale naprawdę najlepiej i najzdrowiej byłoby po prostu oduczyć się pić kawę, szczególnie, ze u mnie to nie jest 1-2 kubeczki dziennie, prędzej 4-5.

Pomysł na "lody" genialny i na 100% wypróbuję, jeśli nie na sobie, to na synku (też pałaszuje lody jak szalony,, ale on jest taaaaki chudziaczek, że moze jeść ile chce i co chce, grunt, że w ogóle je). I juz kombinuję czy by do takich lodów z bananów nie dodać jakiegoś melona, albo innej brzoskwini... próbowałaś może dodawać coś prócz karobu/kakao?

MELONADE, podrzuć ten drugi przepis jeśli możesz, ja postaram się nie korzystać, ale syncio mój będzie niezmiernie wdzięczny

Poranna herbata już za mną...fuj, smakuje jak błoto teraz 2 jajeczka na miękko i pewnie jakaś fura sałaty...dziś siedzę w domu z chorowitkiem, postaram się ułożyć michę na ten i następny tydzień
Ja krowiego mleka nie piję, więc próbowałam wszelkich innych. Chyba zależy od konkretnego mleka, jak się łączy z kawą.
Zazwyczaj piję z sojowym, bo ono po prostu jest szeroko dostępne w różnych kawiarniach. Ale super jest z kokosowym.

Co do soi - faktycznie jest najbardziej modyfikowana, ale to nieprawda, że nie ma już tej niemodyfikowanej.

Jeśli chodzi o lody, to właśnie banany mają na tyle specyficzną konsystencję, że idealnie się nadają, inne owoce są zazwyczaj zbyt wodniste. Można próbować miksować przed zamrożeniem albo zamrozić same banany i dodać świeże owoce do miksowania po wyjęciu bananów z zamrażarki.

Przepis:
- 2 dojrzałe awokado
- szklanka mleka kokosowego
- 15 sztuk suszonych daktyli (namoczonych wcześniej we wrzątku)
- 4 łyżki kakao
- 3 łyżki syropu z agawy/daktylowego lub płynnego miodu
- opcjonalnie, jeśli chcesz, żeby smakowały kokosowo - 3 łyżki wiórków kokosowych

Awokado musi być BARDZO miękkie! Wszystko oprócz wiórków wrzucamy do miski i miksujemy. Do zmiksowanej masy dodajemy wiórki i mieszamy.
Przy pomocy małej łyżeczki pakujemy masę do foremek (wlewając ją ostrożnie po ściance, uważając by nie uwięzić wewnątrz pęcherzyków powietrza). Przy brzegu zostawiamy miejsce na patyczek, który niezwłocznie wtykamy. Po zamrożeniu (najlepiej przez noc) ostrożnie rozgrzewamy foremkę w dłoniach i odważnie ściągamy.
__________________



Melonade jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 14:29   #42
Must
Rozeznanie
 
Avatar Must
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cześć Dziewczynki

Nadrobiłam zaległości, ale Wy lecicie w nowym wątku.

Wczoraj byłam u gina i jestem zaskoczona, że trafiła na taką lekarkę. Widac było, ze chce mi pomóc.

Postanowiłam, ze rozpocznę leczenie PCOS i w związku z tym ruszyłam z kopyta z serią wizyt u lekarza.
Wczoraj gin, jutro internista, jeszcze dziś zapis na usg, potem tarczyce, hormony i diabetyk i badanie pod kontem cukrzycy.

Będę stałym bywalcem w przychodni, ale ma nadzieję, że coś mi pomoże.


A wiecie Dziewczyny, co mnie do tego zmotywowało żeby po kilku latach od diagnozy podjąć leczenie ?
Nasz wątek

Dokładnie tak !

Pisząc z Wami zmieniło się moje myślenie, moje nawyzki żywieniowe, zaczęłam dbać o siebie.

Teraz chcę zadbać o swoje zdrowie, co przełoży się na mój wygląd.
Jednym ze skutków PCOS, który odczuwam najbardziej jest mój duży brzuch.

Nie żebym nie jadła wcześniej źle, bo jadłam i tylko go sobie zwiększałam.

Ale jest on i tak większy niż u osoby z moją wagą.

Mam nadzieję, że będzie dobrze w trakcie leczenia.

Chociaż mam też tyle obaw, że będzie gorzej jak jest.



la'Mbria witaj
Super energia od Ciebie bije, świetnie się Ciebie czyta. Zostań z nami

Cieszę się, ze jesteś, bo mamy dużo podobieństw.
To samo miasto, miłość do Natali Gackiej, Mel B, Tiff, żelastwo i ladies SFD są mi znane i kiedyś gdy byłam szczupła podnosiła ciężary i mocno w tym świecie siedziałam.

A potem tak się zapuściłam + nawrót pcos.

No i też mamy to samo schorzenie.



Unex poka poka zakup na fb.

Ja ruszam za miesiąc po płaszcz, ale mam mało wymagań. Do kolana, klasyka w 100%, bardzo dobry gatunkowo, ma byc na kilka lat, z firmy zajamującej się szycie płaszczy, nie z sieciówki. Mam już kilka na oku. Chyba czarny. Biurowa nuda, ale taki mam nudny zawód
Będzie bolało po kieszeni

Jaka u Was pogoda? U mnie obrzydliwie zimny wiatr !

No i dziś czuje się lepiej, planuje powrót do ćwiczeń, bo tęsknie za nimi.
Must jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 15:22   #43
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez Melonade Pokaż wiadomość

Przepis:
- 2 dojrzałe awokado
- szklanka mleka kokosowego
- 15 sztuk suszonych daktyli (namoczonych wcześniej we wrzątku)
- 4 łyżki kakao
- 3 łyżki syropu z agawy/daktylowego lub płynnego miodu
- opcjonalnie, jeśli chcesz, żeby smakowały kokosowo - 3 łyżki wiórków kokosowych

Awokado musi być BARDZO miękkie! Wszystko oprócz wiórków wrzucamy do miski i miksujemy. Do zmiksowanej masy dodajemy wiórki i mieszamy.
Przy pomocy małej łyżeczki pakujemy masę do foremek (wlewając ją ostrożnie po ściance, uważając by nie uwięzić wewnątrz pęcherzyków powietrza). Przy brzegu zostawiamy miejsce na patyczek, który niezwłocznie wtykamy. Po zamrożeniu (najlepiej przez noc) ostrożnie rozgrzewamy foremkę w dłoniach i odważnie ściągamy.
Melonade dziękuję ślicznie, wszystko co jest z avocado, będzie pyyyszne. Kocham avocado kiedyś wręcz nie cierpiałam, a parę miesięcy temu koleżanka mi pokazała, które avocado są dojrzałe a które nie i okazało się, że gu-pia baba ze mnie, bo zawsze kupowałam niedojrzałe. To i nie dziwota, ze nie smakowały
A odkąd spróbowałam dojrzałego to jem prawie codziennie, chociaż po plasterku, ale musi być...mniam pyszności a takie lody mój młody może jeść a 100% o ile mu zasmakują to i ja będę szczęśliwa, że mu przeszmugluję "obzidliwe waziwo" i to w dodatku w lodach

Cytat:
Napisane przez Must Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczynki

Nadrobiłam zaległości, ale Wy lecicie w nowym wątku.

Wczoraj byłam u gina i jestem zaskoczona, że trafiła na taką lekarkę. Widac było, ze chce mi pomóc.

Postanowiłam, ze rozpocznę leczenie PCOS i w związku z tym ruszyłam z kopyta z serią wizyt u lekarza.
Wczoraj gin, jutro internista, jeszcze dziś zapis na usg, potem tarczyce, hormony i diabetyk i badanie pod kontem cukrzycy.

Będę stałym bywalcem w przychodni, ale ma nadzieję, że coś mi pomoże.


A wiecie Dziewczyny, co mnie do tego zmotywowało żeby po kilku latach od diagnozy podjąć leczenie ?
Nasz wątek

Dokładnie tak !

Pisząc z Wami zmieniło się moje myślenie, moje nawyzki żywieniowe, zaczęłam dbać o siebie.

Teraz chcę zadbać o swoje zdrowie, co przełoży się na mój wygląd.
Jednym ze skutków PCOS, który odczuwam najbardziej jest mój duży brzuch.

Nie żebym nie jadła wcześniej źle, bo jadłam i tylko go sobie zwiększałam.

Ale jest on i tak większy niż u osoby z moją wagą.

Mam nadzieję, że będzie dobrze w trakcie leczenia.

Chociaż mam też tyle obaw, że będzie gorzej jak jest.



la'Mbria witaj
Super energia od Ciebie bije, świetnie się Ciebie czyta. Zostań z nami

Cieszę się, ze jesteś, bo mamy dużo podobieństw.
To samo miasto, miłość do Natali Gackiej, Mel B, Tiff, żelastwo i ladies SFD są mi znane i kiedyś gdy byłam szczupła podnosiła ciężary i mocno w tym świecie siedziałam.

A potem tak się zapuściłam + nawrót pcos.

No i też mamy to samo schorzenie.



Unex poka poka zakup na fb.

Ja ruszam za miesiąc po płaszcz, ale mam mało wymagań. Do kolana, klasyka w 100%, bardzo dobry gatunkowo, ma byc na kilka lat, z firmy zajamującej się szycie płaszczy, nie z sieciówki. Mam już kilka na oku. Chyba czarny. Biurowa nuda, ale taki mam nudny zawód
Będzie bolało po kieszeni

Jaka u Was pogoda? U mnie obrzydliwie zimny wiatr !

No i dziś czuje się lepiej, planuje powrót do ćwiczeń, bo tęsknie za nimi.
Hej Must!
Uuu taki płaszczyk to Cię po kieszeni trąci, z dobrej wełny to pewnie najniżej 500-600 pln będzie.
Próbowałaś "leczyć' PCOS dietą?
Mi bardzo pomogło wykluczenie glutenu- od razu człowiek lepiej się czuje, wiem, że wykluczenie mleka też by było słuszne...ale osobiście chyba nie dam rady.
Dziś spróbowałam kawy z mleczkiem ryżowym...no bo przecież głód kawy mi się załączył od rana i chodziłam co 5 minut wąchać pudełko do kuchni w końcu się przemogłam, skoczyłam do eko-sklepu i kawa była...oczywiście według moich kubków smakowych- fuj bleee fuu. Jutro spróbuję kawy wg przepisu Sabaszy.
A że dziś młodego nie puściłam do przedszkola więc sama też siedzę w domu, to postanowiłam być idealną matką polką i panią domu w jednym- własnie gotuję zupę dyniową (po raz pierwszy w życiu) i ziemniaki na farsz do pierogów ruskich. Módlcie się dziewczynki o te pierogi, bo mój TŻ kocha, syn wielbi...ja też lubię zjeść, ale ulepienie ich z mąki bezglutenowej to porażka na całej linii. Dziś próbuję z mąki gryczanej.
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 15:29   #44
Must
Rozeznanie
 
Avatar Must
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

la'Mbria
ja dodawałam do bananowych lodów kawę ( rozpuszczalną, pół łyżeczki na 2 banany ), testowałam też z masłem orzechowym.

Najlepsze z kawa

A co do mlek, to ja pije bez laktozy. U mnie w pracy jest ono zamiast zwykłego, bo mam w pracy bardzo zdrową ekipę.
Chociaż słyszałam sporo negatywów na temat tego mleka.

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
Melonade dziękuję ślicznie, wszystko co jest z avocado, będzie pyyyszne. Kocham avocado kiedyś wręcz nie cierpiałam, a parę miesięcy temu koleżanka mi pokazała, które avocado są dojrzałe a które nie i okazało się, że gu-pia baba ze mnie, bo zawsze kupowałam niedojrzałe. To i nie dziwota, ze nie smakowały
A odkąd spróbowałam dojrzałego to jem prawie codziennie, chociaż po plasterku, ale musi być...mniam pyszności a takie lody mój młody może jeść a 100% o ile mu zasmakują to i ja będę szczęśliwa, że mu przeszmugluję "obzidliwe waziwo" i to w dodatku w lodach




Hej Must!
Uuu taki płaszczyk to Cię po kieszeni trąci, z dobrej wełny to pewnie najniżej 500-600 pln będzie.
Próbowałaś "leczyć' PCOS dietą?
Mi bardzo pomogło wykluczenie glutenu- od razu człowiek lepiej się czuje, wiem, że wykluczenie mleka też by było słuszne...ale osobiście chyba nie dam rady.
Dziś spróbowałam kawy z mleczkiem ryżowym...no bo przecież głód kawy mi się załączył od rana i chodziłam co 5 minut wąchać pudełko do kuchni w końcu się przemogłam, skoczyłam do eko-sklepu i kawa była...oczywiście według moich kubków smakowych- fuj bleee fuu. Jutro spróbuję kawy wg przepisu Sabaszy.
A że dziś młodego nie puściłam do przedszkola więc sama też siedzę w domu, to postanowiłam być idealną matką polką i panią domu w jednym- własnie gotuję zupę dyniową (po raz pierwszy w życiu) i ziemniaki na farsz do pierogów ruskich. Módlcie się dziewczynki o te pierogi, bo mój TŻ kocha, syn wielbi...ja też lubię zjeść, ale ulepienie ich z mąki bezglutenowej to porażka na całej linii. Dziś próbuję z mąki gryczanej.

Hej

no tak, w tych granicach 500-900 zł planuję wydać, ale to coś na dłużej niż rok. Jakoś nie przepadam za płaszczami z sieciówek, bo nie są specjalnie tanie, a szybko się rozpadają no i zimno mi w nich.

Nie, nie próbowałam leczyć dietą. Nie chcę nic na własną rękę robić. Idę w październiku też do dietetyczki, aby mi pomogła i rozpisała dietę.

Ale potrzebuję do tego wyników badań, bo prawdopodobnie mam insulinoopdorność. A wtedy wchodzi w grę dieta na niskich węglach.





A jak wyglądało Twoje leczenie dietą ? Sama ją ustaliłas czy ktoś Ci pomagał ?
Jestem ciekawa

Edytowane przez Must
Czas edycji: 2015-09-29 o 15:47
Must jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 18:58   #45
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Hej, ja wlasnie z pracy wrocilam.
Dzis rest bedzie bo padam po 10 h
Chyba, ze mis ie wieczorem zachce cokolwiek robic.

Pozniej was nadrobie
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 19:32   #46
Must
Rozeznanie
 
Avatar Must
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
Hej, ja wlasnie z pracy wrocilam.
Dzis rest bedzie bo padam po 10 h
Chyba, ze mis ie wieczorem zachce cokolwiek robic.

Pozniej was nadrobie


Odpoczywaj, odpoczywaj bo ćwiczyć dużo ostatnio.
Dziś myślałam o Tobie, że jesteś moją motywacją, ponieważ jesteś zdeterminowana, nie szukasz wymówek i pięknie chudniesz

Lece o sklepu po chudego indora i będę kręcić spagetii z ciemnego makaronu, pomidorów i cukinii.
Must jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 20:27   #47
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez Must Pokaż wiadomość
Odpoczywaj, odpoczywaj bo ćwiczyć dużo ostatnio.
Dziś myślałam o Tobie, że jesteś moją motywacją, ponieważ jesteś zdeterminowana, nie szukasz wymówek i pięknie chudniesz

Lece o sklepu po chudego indora i będę kręcić spagetii z ciemnego makaronu, pomidorów i cukinii.
dzieki Must, doceniam to, serio!
Jestem zmeczona dzis. I tak mi wyjdzie 5x w tygodniu trening z dzisiejszym restem wiec luzik. Jedzenie tez ok na 100 % dobre caly tydzien, tzn od piatku ( teraz nowy tydzien zaczynam od piatku z racji wazenia watkowego ) wiec musi byc dobrze! A przynajmniej mam taka nadzieje.
Do polowy pazdziernika mam nadgodziny, ale pozniej nic nie biore dodatkowo, musze odpoczac..
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-29, 22:47   #48
Must
Rozeznanie
 
Avatar Must
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
dzieki Must, doceniam to, serio!
Jestem zmeczona dzis. I tak mi wyjdzie 5x w tygodniu trening z dzisiejszym restem wiec luzik. Jedzenie tez ok na 100 % dobre caly tydzien, tzn od piatku ( teraz nowy tydzien zaczynam od piatku z racji wazenia watkowego ) wiec musi byc dobrze! A przynajmniej mam taka nadzieje.
Do polowy pazdziernika mam nadgodziny, ale pozniej nic nie biore dodatkowo, musze odpoczac..


5 treningów

Pięknie.

Ja melduję 20 minut ćwiczeń. Ogólnie niby lajtowo, ale się i tak zmęczyła.
Choroba jednak dała mi w kość.

Skończyłam też gotować na 2 dni. Spagetii z indora o małej zawartości tłuszczu + panierowane cuknie ( panierka z mąki gryczanej i płatków owsianych ).
Must jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 07:38   #49
Ulcia2512
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gravesend UK
Wiadomości: 1 719
Send a message via Skype™ to Ulcia2512
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Unex jesteś inspiracją xxx.

U mnie trzeci dzień pracy I może być ciężko, bo bardzo marną noc miałam. Zobaczymy.

Miłego dnia wszystkim xxx

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
__________________
Kubuś (11.08.2009) Piotruś (14.10.2011)

108,6-106-105-104-102,5-101-100.2-99-98,8-97,7-96-95-94-93-92-91-90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72
Ulcia2512 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 09:30   #50
Must
Rozeznanie
 
Avatar Must
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez Ulcia2512 Pokaż wiadomość
Unex jesteś inspiracją xxx.

U mnie trzeci dzień pracy I może być ciężko, bo bardzo marną noc miałam. Zobaczymy.

Miłego dnia wszystkim xxx

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Ja dziś spałam tylko 5 h, a zwykle 8 więc spodziewam się, że będę trochę jak zoombie.

Teściowie przyjechali w nocy, bo musieli przenocować.

Ale zaczynam urlop za 2 dni więc odeśpię.

2 dni
i 14 dni wolnego
Must jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 10:27   #51
pozeczkowa
Zadomowienie
 
Avatar pozeczkowa
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 517
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
dzięki za takie fajne powitanie, mam nadzieję, że się wkręcę w wątek

Pozeczkowa hej! Czy mi się dobrze widzi, że Ty świeża Panna Młoda jesteś?
Powracające kilogramy- brzmi jak tytuł horroru klasy B. W sumie...chwytliwy tytuł: "mordercze powracające kilogramy", albo "masakra powracającymi kilogramami" ...w rolach głównych:
Sadło-Sadło i La'Mbria pasuje jak ulał...
brawo za brak słodyczy! oby tak dalej
ja świeża panna młoda, już miesiąc po, zleciało jak z bicza... a zdjęć dalej nie mam, fotograf ma jeszcze 10 dni a ja się niecierpliwię, że hej. taka ponad 80-kilogramowa panna młoda niby żadna atrakcja, ale i tak wiem, że wyglądałam bosko

ja się pochorowałam, wczoraj w pracy jeszcze jako-tako od biedy się czułam, ale dzisiaj w nocy to już po bandzie, jak się obudziłam koło 2 nad ranem i zaczęłam kaszleć i smarkać to myślałam że już nie zasnę z powrotem czuję się straszliwie zamulona i ogólnie źle i niedobrze. do niedzieli muszę być zdrowa

wczoraj dowiedziałam się w pracy, że na święta będziemy mieć 4 dni wolnego (normalnie z grafiku), jeden dzień pracujący (środa przed wigilią), wigilię i pierwszy dzień świąt wolne odgórnie i później znowu 4 dni wolnego normalnie z grafiku, więc ogólnie 4 dni wolnego, dzień pracy, 6 dni wolnego. i ten dzień pracy pośrodku psuje jakiekolwiek nadzieje na wyjazd na święta do Polski trudno, może w przyszłym roku uda się wziąć urlop... tylko 3 osoby z działu mogą być na urlopie jednocześnie a jest nas tam około 30, więc urlopy na święta ludzie bukują już w kwietniu!!!


wczoraj trochę jedzeniowo nie ma się czym chwalić, bo moja mama miała 45. urodziny i zaprosiła nas na kolację. oczywiście, że nie odmówiłam kawałka tortu a i kolacja do niskokalorycznych nie należała. trudno. dzisiaj już powinno być ładnie, pod warunkiem, że choroba nie odbierze mi apetytu całkowicie i nie poprzestanę na hektolitrch herbaty z miodem
__________________
a love like ours could never die
as long as I have you near me
29.03.2012 | 12.07.2014 | 29.08.2015


z kilogramami walczę, wygrywam raz ja, raz one
104kg -> 74kg -> 91kg -> 90 89 88 87 86 85 84 83 82 81 80 79 78 77 76 75
pozeczkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 10:30   #52
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Pozeczkowa - dzisiaj miesięcznica :-D my z Tż mamy dzisiaj 8 rocznicę odkąd jesteśmy razem, po ślubie już 2 lata i 3 miesiące ;-)
Kto mnie kupnie w tyłek? Od jutra jestem znowu bezrobotna i będę miała tyyyyyyle czasu na szykowanie fit posiłków ;-)
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 10:41   #53
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

hej laseczki!
Jak dziś samopoczucie??
Cytat:
Napisane przez Must Pokaż wiadomość
la'Mbria
ja dodawałam do bananowych lodów kawę ( rozpuszczalną, pół łyżeczki na 2 banany ), testowałam też z masłem orzechowym.

Najlepsze z kawa
ale zaparzoną kawę z 2 łyzeczek czy sypką?

A co do mlek, to ja pije bez laktozy. U mnie w pracy jest ono zamiast zwykłego, bo mam w pracy bardzo zdrową ekipę.
Chociaż słyszałam sporo negatywów na temat tego mleka.


o a co jest złego w mleku bez lakto?
tzn. ja nie piję, ale chyba z dwojga złego to ono lepsze od zwykłego?dziś wypiłam kawę z mlekiem ryżowym...i szok- nic. Tzn. nie pobiegłam do WC jak to miałam w zwyczaju po kawie, więc to jednak nie kawa mnie "goniła" ale mleko...co potwierdza że jednak powinnam go unikać


Hej

no tak, w tych granicach 500-900 zł planuję wydać, ale to coś na dłużej niż rok. Jakoś nie przepadam za płaszczami z sieciówek, bo nie są specjalnie tanie, a szybko się rozpadają no i zimno mi w nich.

Nie, nie próbowałam leczyć dietą. Nie chcę nic na własną rękę robić. Idę w październiku też do dietetyczki, aby mi pomogła i rozpisała dietę.
a sprawdzona ta dietetyczka? Bo wiesz mi się trafiło kiedyś, że dietetyk (z dyplomem ukończenia akademii medycznej) mnie zwyzywał od głupich bo sama sobie gluten odstawiłam nie mając celiakii ani alergii.
Także ja jestem baaaaardzo sceptycznie nastawiona do dietetyków.

Ale potrzebuję do tego wyników badań, bo prawdopodobnie mam insulinoopdorność. A wtedy wchodzi w grę dieta na niskich węglach.





A jak wyglądało Twoje leczenie dietą ? Sama ją ustaliłas czy ktoś Ci pomagał ?
Jestem ciekawa
hej,
ja po diagnozie dostałam receptę, ale wymyśliłam sobie, ze mam 30 dni na jej wykupienie i zrobię wszystko zeby do tego nie doszło (z tarczycą jest ten myk, że jak raz dostanie syntetyczny hormon to istnieje duże prawdopodobieństwo, że do końca życia trzeba będzie jej ten hormon dostarczać, a powikłania polekowe są nie fajne min cukrzyca), dlatego spięłam poślady i przeszłam na ten protokół autoimmunologiczny (polecam Ci blog tłuste życie-wpisz w wyszukiwarkę bez polskich znaków), osobiście nie jestem zwolenniczką czystej diety paleo, ale wtedy bardzo mi to pomogło.
W sumie mnie przeraziła najbardziej łysina która mi się zrobiła w ciągu moze 2-3 tygodni! a włosy miałam i mam do pasa prawie, więc łyse placki strasznie widać...teraz(odpukać) włosy mam znów gęste i nie wypadają wcale, ale wtedy wszystko byłam skłonna zrobić żeby tylko nie wypadały (pewnie własny mocz bym wypiła jakby mi ktoś gwarantował że przestaną od tego wypadać hehe).
Po przejściu na bezgluten hormony mi się ustabilizowały. Czasem np. jak pojem słodyczy albo duuuże ilości pomidorów wtedy czuję od razu że mi samopoczucie spada, doła łapię. Albo jak odstawię na dłuższy czas orzechy brazylijskie (jem dwa dziennie w ramach profilaktyki selenu). No i suplementuję cały czas wit. D3 forte i magnez+ B6.
Nie wiem która z tych rzeczy najbardziej działa, ale któraś na pewno, bo jak zabraknie czegoś z tych 3 rzeczy to samopoczucie mi spada na łeb na szyję....
Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
Jestem zmeczona dzis. I tak mi wyjdzie 5x w tygodniu trening z dzisiejszym restem wiec luzik. Jedzenie tez ok na 100 % dobre caly tydzien, tzn od piatku ( teraz nowy tydzien zaczynam od piatku z racji wazenia watkowego ) wiec musi byc dobrze! A przynajmniej mam taka nadzieje.
Do polowy pazdziernika mam nadgodziny, ale pozniej nic nie biore dodatkowo, musze odpoczac..
5 treninów to sporo. A co ćwiczysz? jaki trening?
Mieszany czy siłka?
Bo siłka 5 x w tygodniu to chyba za dużo szczęścia (odezwała się ta, co jak się do żelastwa dorwie, to by pół dnia machała)
Cytat:
Napisane przez Must Pokaż wiadomość
Ja dziś spałam tylko 5 h, a zwykle 8 więc spodziewam się, że będę trochę jak zoombie.

Teściowie przyjechali w nocy, bo musieli przenocować.

Ale zaczynam urlop za 2 dni więc odeśpię.
szczęściaro! ja już po urlopie i czuję, że przydałby się nastepny

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:34 ----------

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Pozeczkowa - dzisiaj miesięcznica :-D my z Tż mamy dzisiaj 8 rocznicę odkąd jesteśmy razem, po ślubie już 2 lata i 3 miesiące ;-)
Kto mnie kupnie w tyłek? Od jutra jestem znowu bezrobotna i będę miała tyyyyyyle czasu na szykowanie fit posiłków ;-)
no chodź nadstaw że się! a teraz ty mnie...tylko z sercem, porządnie, ok?

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Cytat:
Napisane przez pozeczkowa Pokaż wiadomość
brawo za brak słodyczy! oby tak dalej
ja świeża panna młoda, już miesiąc po, zleciało jak z bicza... a zdjęć dalej nie mam, fotograf ma jeszcze 10 dni a ja się niecierpliwię, że hej. taka ponad 80-kilogramowa panna młoda niby żadna atrakcja, ale i tak wiem, że wyglądałam bosko
a tam 80-kilowa, ciul z tym! każda panna młoda jest najpiękniejsza na swoim ślubie/weselu!
Było weselisko, czy ślubik kameralny?
Ja jestem na etapie wybierania obrączek i niech mnie świnia powącha, jesli powiem, że to łatwy temat...na sukienki nawet jeszcze nie patrzę, bo przecież "muszę najpierw schudnąć"
a TŻ smęci, ze pewnie w tym roku to nam się nie uda ślubu wziąć, nooo może łaskawie w przyszłym jak się trochę streszczę
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 10:41   #54
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

La'Mbria - masz jak w banku! ;-)
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 11:29   #55
pozeczkowa
Zadomowienie
 
Avatar pozeczkowa
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 517
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Pozeczkowa - dzisiaj miesięcznica :-D my z Tż mamy dzisiaj 8 rocznicę odkąd jesteśmy razem, po ślubie już 2 lata i 3 miesiące ;-)
Kto mnie kupnie w tyłek? Od jutra jestem znowu bezrobotna i będę miała tyyyyyyle czasu na szykowanie fit posiłków ;-)
nam wczoraj pyknęło 3,5 roku razem i miesiąc po ślubie a znamy się już prawie 8 lat ogólnie, ale były przygody, rozstania i powroty, dopiero 3,5 roku jest tak "czysto" już

kopal w dupala dla Ciebie! a czemu bezrobotna? zrezygnowałaś?

Cytat:
Napisane przez la'Mbria Pokaż wiadomość
a tam 80-kilowa, ciul z tym! każda panna młoda jest najpiękniejsza na swoim ślubie/weselu!
Było weselisko, czy ślubik kameralny?
Ja jestem na etapie wybierania obrączek i niech mnie świnia powącha, jesli powiem, że to łatwy temat...na sukienki nawet jeszcze nie patrzę, bo przecież "muszę najpierw schudnąć"
a TŻ smęci, ze pewnie w tym roku to nam się nie uda ślubu wziąć, nooo może łaskawie w przyszłym jak się trochę streszczę
ślub cywilny, spacer z USC do restauracji przez starówkę (Gdańsk), obiad na 26 osób (razem z nami i fotografem już licząc), deser, kolacja, alkoholu niewiele, koniec o 22:00 i wtedy jeszcze kręgielnia z chętnymi (czyli młodszą częścią towarzystwa i moją mamą, łącznie około 12-15 osób, nie pamiętam dokładnie) do 1:00 nadal w sukienkach i garniturach
GDZIE SĄ MOJE ZDJĘCIAAAAA

z obrączkami miałam akurat najmniejszy problem - dla mnie w grę wchodzi tylko klasyka, półokrągłe, nie za szerokie (stanęło na 4mm). jedyne udziwnienie to że są z różowego złota, bo dostaliśmy od teściów obrączkę po babci ze starego ruskiego czerwonego złota do przetopienia. złotnik dodał trochę żółtego od siebie i wyszło takie ni to żółte ni to różowe - z daleka nie widać różnicy, ale jak przyłożyć pierścionek z żółtego, to się jednak różni


dobra, wciągnęłam owsiankę z bananem i płatkami migdałów, na obiad planuję naleśniki (mieszane z mąki pół na pół pszennej i razowej, bo z samej razowej mi nie wychodzą niestety) z farszem jak do ruskich pierogów w międzyczasie będzie koktajl z maślanki z malinami i miętą - to moje ulubione połączenie ostatnio. kolacja jeszcze nie wiem, pewnie jakieś ciemne bogte kanapki
oby mi się chciało to wszystko robić i jeść, bo czuję się raczej średnio ogólnie.

w piątek jest integracja na mieście moich ludzi z pracy i nsz manager powiedział, że jak nie przyjdę to nie dostanę kontraktu na full time to muszę się chyba wyleczyć do piątku wieczora
__________________
a love like ours could never die
as long as I have you near me
29.03.2012 | 12.07.2014 | 29.08.2015


z kilogramami walczę, wygrywam raz ja, raz one
104kg -> 74kg -> 91kg -> 90 89 88 87 86 85 84 83 82 81 80 79 78 77 76 75
pozeczkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 11:45   #56
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Pozeczkowa - właściciel zrezygnował z przedszkola. Zamyka je z dnia na dzień. Wczoraj dzwonił do rodziców żeby ich poinformować że dzisiaj mamy otwarte ostatni dzień a ja wiem od tygodnia ;-) kuruj się kobieto ;-)
__________________
.

Edytowane przez michalova
Czas edycji: 2015-09-30 o 11:47
michalova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 12:30   #57
pozeczkowa
Zadomowienie
 
Avatar pozeczkowa
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 517
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Pozeczkowa - właściciel zrezygnował z przedszkola. Zamyka je z dnia na dzień. Wczoraj dzwonił do rodziców żeby ich poinformować że dzisiaj mamy otwarte ostatni dzień a ja wiem od tygodnia ;-) kuruj się kobieto ;-)
... to jest chyba jakiś nieśmieszny żart i co rodzice mają z dnia na dzień z dziećmi zrobić? a Ty co masz zrobić? kurczę, i pomyśleć, że mogłaś w szkole pracować zamiast tego
__________________
a love like ours could never die
as long as I have you near me
29.03.2012 | 12.07.2014 | 29.08.2015


z kilogramami walczę, wygrywam raz ja, raz one
104kg -> 74kg -> 91kg -> 90 89 88 87 86 85 84 83 82 81 80 79 78 77 76 75
pozeczkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 13:45   #58
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

No właśnie to nie jest żart. Dodatkowo jedni rodzice dowiedzieli się dzisiaj rano jak przeprowadzili córkę. Nie wiem czemu szef wczoraj nie zadzwonił, twierdzi że nikt nie odebrał a rodzice twierdzą że nikt nie dzwonił. A tej szkoły żałuję jak niczego innego. Już wcześniej żałowałam, bo siedziałam w tym przedszkolu po 10-11 h sama, jak mi się udało namówić "szefa" to na tydzień przysyłał swoją koleżankę. Do tego moje "przedszkolaki" to dzieci między 16., a 26 miesiącem życia, więc maluchy potrzebujące uwagi właściwie non stop. No działo się. Teraz się już nie przejmuję że zamyka przedszkole, jakieś tam niewielkie perspektywy na pracę mam. Co prawda przejściową, ale ważne że za długo bez kasy nie zostanę.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 14:24   #59
Must
Rozeznanie
 
Avatar Must
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 952
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Pozeczkowa - właściciel zrezygnował z przedszkola. Zamyka je z dnia na dzień. Wczoraj dzwonił do rodziców żeby ich poinformować że dzisiaj mamy otwarte ostatni dzień a ja wiem od tygodnia ;-) kuruj się kobieto ;-)
Co ???

I co taki rodzic ma zrobić ? Chyba zwolnić się z roboty, bo co teraz ?
współczuję i trzymam kciuki, abyś znalazła sobie coś lepszego i wierze, że tak będzie.

pozeczkowa wiem jak ten czas oczekiwania na foty się dłuży. Ja dostałam zdjęcia po 60 dniach, a film po 5 miesiącach.

Cierpliwość się opłaciła

Ja za 2 tyg. mam pierwszą rocznicę ślubu i się zastanawiamy z TŻtem kiedy to minęło, bo przecież niedawno się poznalismy

A obrączki z Twojego opisu mam takie same, ale własnie z białego. Twoje brzmią ładnie.

Nie lubię brylancików, nowoczesnych przetarć, ani podążania za modą. Obrączka to coś na lata, a nie na sezon przecież.

la'Mbriatak, dietetyczka sprawdzona ze specjalizacją od PCOS.
Must jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-09-30, 15:00   #60
pozeczkowa
Zadomowienie
 
Avatar pozeczkowa
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 517
Dot.: Schudnąć 20-30kg część 4

Cytat:
Napisane przez Must Pokaż wiadomość

pozeczkowa wiem jak ten czas oczekiwania na foty się dłuży. Ja dostałam zdjęcia po 60 dniach, a film po 5 miesiącach.

Cierpliwość się opłaciła

Ja za 2 tyg. mam pierwszą rocznicę ślubu i się zastanawiamy z TŻtem kiedy to minęło, bo przecież niedawno się poznalismy

A obrączki z Twojego opisu mam takie same, ale własnie z białego. Twoje brzmią ładnie.

Nie lubię brylancików, nowoczesnych przetarć, ani podążania za modą. Obrączka to coś na lata, a nie na sezon przecież.
no właśnie, dla mnie większość 'nowoczesnych' obrączek wygląda jak pierścionki a nie jak obrączki, jakieś brylanciki... eeee, nie. boję się poza tym że jakbym wybrała (nie wybrałabym, no ale JAKBYM ) jakieś wydziwiate to za 40 lat bym się po czole pukała, co mi odbiło. klasyka to klasyka. zawsze będzie tak samo dobra.

my filmu nie mamy, a na zdjęcia umowa na "do 40 dni", ale mi się dłużyyyy, wysłał nam 3 zdjęcia i teraz taki straszliwy niedosyt


koktajl wypity, ziemniaki na farsz do naleśników się studzą. plan idzie dobrze. tylko wody mało - jak zawsze w domu...
__________________
a love like ours could never die
as long as I have you near me
29.03.2012 | 12.07.2014 | 29.08.2015


z kilogramami walczę, wygrywam raz ja, raz one
104kg -> 74kg -> 91kg -> 90 89 88 87 86 85 84 83 82 81 80 79 78 77 76 75

Edytowane przez pozeczkowa
Czas edycji: 2015-09-30 o 15:02
pozeczkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-03 13:55:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.