Czy grzeją u was kaloryfery?

[evanaeve]

U mnie grzeja od dwoch dni.

Wczoraj na Gazeta.pl czytalam artykul gdzie facet po kilku bezskutecznych probach kontaktu ze spoldzielnia napisal im maila, ze jesli nie zacza grzac to obciazy ich kosztami leczenia i podobno tego samego dnia zaczeli grzac (moze to przypadek, moze nie).

[GrumpyCat]

Napisane przez evanaeve

U mnie grzeja od dwoch dni.

Wczoraj na Gazeta.pl czytalam artykul gdzie facet po kilku bezskutecznych probach kontaktu ze spoldzielnia napisal im maila, ze jesli nie zacza grzac to obciazy ich kosztami leczenia i podobno tego samego dnia zaczeli grzac (moze to przypadek, moze nie).

Może sobie. Choroby nie powoduje zimno tylko wirusy.

[201604181004]

Napisane przez GrumpyCat

Może sobie. Choroby nie powoduje zimno tylko wirusy.

wychłodzenie ciała i wilgoć to samo zdrowie xd zimny mokry budynek zdecydowanie sprzyja np astmatykom

[kaszcik]

Napisane przez evanaeve

U mnie grzeja od dwoch dni.

Wczoraj na Gazeta.pl czytalam artykul gdzie facet po kilku bezskutecznych probach kontaktu ze spoldzielnia napisal im maila, ze jesli nie zacza grzac to obciazy ich kosztami leczenia i podobno tego samego dnia zaczeli grzac (moze to przypadek, moze nie).

I po raz kolejny pokazuje się to jak się w dzisiejszych czasach troszczy o klienta. Eh.

Zasada klient nasz Pan dotyczy chyba tylko tych osób, które potrafią się upomnieć o swoje

[201605301111]

W zeszłym roku bylam na erasmusie, klimat podobny do naszego, w październiku spadl pierwszy śnieg, grzać zaczęli pod koniec listopada - to mi dopiero ukształtowało charakter, zimy mi niestraszne juz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Grzeje, bo od wczoraj palę w piecu. Ale raczej będę to na razie robić co drugi dzień, nie codziennie.

Napisane przez Czocherovsky

W zeszłym roku bylam na erasmusie, klimat podobny do naszego, w październiku spadl pierwszy śnieg, grzać zaczęli pod koniec listopada - to mi dopiero ukształtowało charakter, zimy mi niestraszne juz

Jakieś 3-4 lata temu w łazience zamarzła mi woda w ramie uchylonego okna i nie mogłam go zamknąć dopóki nie nadeszła wiosna. To kształtowało charakter

[GrumpyCat]

Napisane przez drabineczka

wychłodzenie ciała i wilgoć to samo zdrowie xd zimny mokry budynek zdecydowanie sprzyja np astmatykom

Wniosek jeden: jaka pogoda by nie była - nie dogodzi się.
No tak, bo 90% społeczeństwa to astmatycy xD I już bez przesady z tymi zimnymi i mokrymi budynkami, chociaż nie wiem gdzie ty drabina mieszkasz W pustostanie?

[ZamyslonaRoztargniona]

Nie grzeją, bo pieca c.o. jeszcze nie włączyłam. W domu jest znośnie.
W pracy zamrzam. Pan prezes już ogrzewanie budynku zarządził ale w moim dziale zimnolubni mają przewagę i bronią dostępu do pokręteł grzejników

[majcia2]

Napisane przez Czocherovsky

Chodzi chyba o to, ze zanim zaczną grzać trzeba rozkręcić, żeby zapobiec zapowitrzeniu

O to mi właśnie chodziło tylko widocznie źle to napisałam, sorki

[bernikula]

Współczuję Wam dziewczyny zimnych mieszkań, a szczególnie łazienek. Toż to jakiś dramat rozebrać się do kąpieli w zimnej łazience i wyjść z kąpieli do zimnego mieszkania. Brrrrrrr.......... Koszmar!

[agniesiaa]

W pracy grzeją, w domu nie.

[Kathinna]

grzeją, ale nie ma potrzeby grzać jeszcze.
Mieszkanie południowe, przy otwartych oknach mam 23 stopnie, a przez szyby grzeje, że można by się opalać.

Ale w poprzedim mieszkaniu przy takiej pogodzie miałabym z 17 stopni i grzałabym już ostro

[bleuclair]

U mnie zaczęli grzać wczoraj. Na szczęście, bo było dość zimno w mieszkaniu, a w pracy to już w ogóle-od ponad tygodnia w biurze dogrzewałyśmy się elektrycznym kaloryferem

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja mam piec w domu i szczęśliwie mogę go puścić, kiedy chcę, a że nienawidzę zimna, to chodzi już któryś dzień (na razie tylko rano i wieczorem), ale upominał się o to nawet mój TŻ, który generalnie zimą na fajkę to wychodzi w krótkim rękawku, więc chyba serio musi być już zimno. W okolicy widzę, że z kominów się kopci, więc chyba większość ludzi z własnym ogrzewaniem grzeje. Dziwię się (albo i nie), że spółdzielnie jeszcze nie puszczają ogrzewania :/

[eibhlin87]

Spółdzielnia, grzeją od kilku dni, an razie mam ustawione termostaty na 3 (chyba 20stopni?) w domu mam 22 stopnie więc kaloryfery póki co zimne. Wieczorami i tak włączam grzejnik elektryczny, bo CO wychodzi zbyt drogo

[Synthesthesia]

Napisane przez drabineczka

1. nie obchodzi mnie to
2. j/w
3. naprawdę na liście rzeczy pt "rzeczy którymi się przejmuje" to co lubi robić jakaś obca laska z internetu cytując mój post, znajduje się zaraz za informację jakiej wielkości jajka je papież na śniadanie
4. po prostu mi zimno
5. jest jedna zasada; gdy ktoś robi się agresywny bo mu zimno i nie ma zapewnionych podstawowych potrzeb, to nie cytuj jego posta mędrkując się czego to ty nie robisz i jak co ty wolisz. to taka rada, jesli chcesz zeby cie ktokolwiek lubił na wizazu.

A myślisz, że kogoś obchodzi, że Ci zimno i, że kogoś nie będziesz lubiła?


===============
Co to głównego tematu - u nas od kilku dni grzeją

[I am Rock]

Na szczęście grzeją.
Bo oszalałabym. Zimno mnie wykańcza.

[_ema_]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52976518] Dziwię się (albo i nie), że spółdzielnie jeszcze nie puszczają ogrzewania :/[/QUOTE]
Ja się zastanawiam na co oni czekają? Przecież koszt grzania to i tak sprawa mieszkańców, spółdzielnia na tym nie traci ani nie zyskuje. Rozumiem, że gdyby oni płacili to mogą zwlekać, ale tak?

[evanaeve]

Napisane przez _ema_

Ja się zastanawiam na co oni czekają? Przecież koszt grzania to i tak sprawa mieszkańców, spółdzielnia na tym nie traci ani nie zyskuje. Rozumiem, że gdyby oni płacili to mogą zwlekać, ale tak?

Mnie tez to wlasnie zastanawia. Przeciez i tak my (lokatorzy) za to placimy.

[PaulinciaKWC]

Grzeja

[Lexie]

U nas ogrzewanie się załącza w zależności od temperatury, więc sporadycznie w chłodne noce zaczynało grzać już w sierpniu/wrześniu.
Ma to wielki minus w obecnym okresie, bo grzejniki na zmianę grzeją lub nie, zależy od pory dnia

[GdyKochamy]

Od trzech dni dopiero...

[201604250941]

Nie grzeją, cieplownia jest juz gotowa od dawna, ludzie w domach w kurtkach siedzą, ale spółdzielnia nie odkreci kurka. Zima tez odcinaja pion lazienkowy, zgłaszalam to do cieplowni, bo to złamanie warunkow umowy.
Nie wiem o co spółdzielni chodzi, czemu oszczedza, skoro to nie spółdzielnia placi, tylko mieszkancy?

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Napisane przez Synthesthesia

A myślisz, że kogoś obchodzi, że Ci zimno i, że kogoś nie będziesz lubiła?

Ohohoh jakie błyskotliwe w wątku o tym, ze ludziom zimno

[bestka]

U nas grzeją od 2 dni, ale dzisiaj wyłączyłam, bo upał się zrobił, super pogoda, 23 st., a w mieszkaniu na poddaszu mam teraz 25 st

[Lexie]

Mój TŻ siedzi w koszulce i krótkich spodniach, a ja siedzę w długich i pod kocem... i nadal mi zimno

[201606201201]

W domu od wtorku już grzeją, ale w biurze jeszcze nie. Pewnie dowiedzieli się z prognozy pogody, że ma być ciepły weekend i chcą przyoszczędzić

[201604181004]

Napisane przez Synthesthesia

A myślisz, że kogoś obchodzi, że Ci zimno i, że kogoś nie będziesz lubiła?


===============
Co to głównego tematu - u nas od kilku dni grzeją

o tym watek jest, szerloku

[Synthesthesia]

Napisane przez candycotton

Ohohoh jakie błyskotliwe w wątku o tym, ze ludziom zimno

Ohohoh...bardziej niż cytowana przeze mnie wcześniej wypowiedź

Napisane przez drabineczka

o tym watek jest, szerloku

Serio? Tu zacytuję Twój komentarz na post jednej dziewczyny, że woli zimno niz upał ( jakby nie było, równiez dotyczący tematu głównego wątku):

"1. nie obchodzi mnie to
2. j/w
3. naprawdę na liście rzeczy pt "rzeczy którymi się przejmuje" to co lubi robić jakaś obca laska z internetu cytując mój post, znajduje się zaraz za informację jakiej wielkości jajka je papież na śniadanie
4. po prostu mi zimno
5. jest jedna zasada; gdy ktoś robi się agresywny bo mu zimno i nie ma zapewnionych podstawowych potrzeb, to nie cytuj jego posta mędrkując się czego to ty nie robisz i jak co ty wolisz. to taka rada, jesli chcesz zeby cie ktokolwiek lubił na wizazu."

[201604250941]

Kogos chyba boli dół pleców

[201701300929]

nie

Napisane przez evanaeve

Mnie tez to wlasnie zastanawia. Przeciez i tak my (lokatorzy) za to placimy.

bo nie wszyscy chca placic , niektorzy chca oszczedzic
np u mnie we wspolnocie(?) zasiada wlascicel mieszkania , ktore wynajmuje i w ktorym mieszkam ja a nie on, za to on wie lepiej,ze tu cieplo i nie trzeba grzac

opiera to m. in na tym,ze jak kiedys wpadl w srodku zimy to poczul, ze jest goraco w porownaniu ze swiatem na zewnatrz (najciekawsze jest,ze wcale nie bylo, ale jak sie wchodzi z -20 do +20 to chyba l;ogiczne ,ze roznice czuc) - ale stwierdzil,ze po co grzac tak mocno i taaaaaki upal u nas