Jak się pozbierać po romansie... Pomocy! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-10-13, 15:42   #31
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Jak się pozbierać po romansie... Pomocy!

Cytat:
Napisane przez turquisa Pokaż wiadomość
Pan T. jest sam, co do tego akurat mam 100% pewność. Nie spotykaliśmy się tylko na sex. Chodziliśmy razem wszędzie, poznałam jego znajomych, byłam u niego w domu. Będąc z kimś w związku raczej by się nie afiszował z "przyjaciółką".
Żebyś nie była zaskoczona. Spotykałam się z facetem, poznałam jego kumpli. Mało, też byłam u niego w domu. A okazało się, że facet był żonaty. W domu ani śladu kobiety.
Nigdy nie masz 100% pewności.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-14, 15:38   #32
turquisa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 12
Dot.: Jak się pozbierać po romansie... Pomocy!

Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Nie wiem tylko po co zapraszał Cię do domu, poznałaś jego rodzinę ?

B
Nie, nie poznałam jego rodziny. Bez przesady, to naprawdę króciutko trwało.

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Żebyś nie była zaskoczona. Spotykałam się z facetem, poznałam jego kumpli. Mało, też byłam u niego w domu. A okazało się, że facet był żonaty. W domu ani śladu kobiety.
Nigdy nie masz 100% pewności.
Wow. No faktycznie.. Zresztą pewne są tylko śmierć i podatki. Ale nie wydaje mi się, żeby kogoś miał. Koleś po przejściach i bardzo antyzwiązkowy.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Cytat:
Napisane przez softness Pokaż wiadomość
Skąd ja to znam. Kiedyś trzymałam się kurczowo właśnie tych odczuć/emocji, które przez chwilę dał mi ktoś inny. Przez dobre kilka miesięcy rozpamiętywałam bez końca, kompletnie mi odwaliło. Co mi pozwoliło w końcu zapomnieć? Czas. I poznanie kogoś nowego, ale to przyszło z czasem, zupełnie przypadkiem, bo jak szukałam docelowo, to nic nie znalazłam. Teraz jak patrzę wstecz to mi szkoda tego czasu który zmarnowałam na rozpamiętywanie miesiącami. Mam dużo ciekawszych rzeczy do roboty, które dają mi pozytywnego kopniaka i emocje - szkoda, że wtedy nie miałam nic lepszego do roboty.
No bo to w sumie jest takie marnowanie czasu, mnie też to wkurza.
A z tym szukaniem to właśnie tak jest - ważni ludzie pojawiają się sami wtedy, kiedy ich nie szuka. Dziwnie to działa, ale się sprawdza.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
O co jemu chodziło z tym, że "wszystko prowadzi do jednego"?

Myślę, że po toksycznym związku byłaś podatna i łatwo dałaś się "porwać" temu romansowi, bo dostałaś to, czego wcześniej Ci brakowało. To nie znaczy, że możesz to dostać tylko od T., że on jest taki strasznie wyjątkowy. Możliwe, że jest zwyczajny, ale w porównaniu z byłym jest super

Może faktycznie uznał, że z Twojej strony pojawia się coś więcej, niż zabawa. Na to wskazuje to co piszesz. Mam wrażenie, że już się porządnie zauroczyłaś, wyszło to poza niezobowiązujące spotkania.
Może być i tak, że on coś poczuł, a nie chciał, więc się ulotnił.

Pomóc Ci może czas, zajęcie, a najlepiej inny facet
Wiesz, w porównaniu z moim byłym i z tym co odwalał to 90% facetów jest super... Więc pewnie masz rację. Może być - i pewnie jest - tak, jak już napisał Ktoś wcześniej: że zauroczyłam się nie T., ale tymi "dobrymi" odczuciami, które we mnie wywoływał.

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Skoro odżyłaś przy tym facecie i wiadomo było, że nic z tego nie będzie.. to nie rozumiem dlaczego jego brak nagle pogłębia wcześniejszy stan?
Też tego nie łapię. Może po prostu byłam nastawiona na to, że to wszystko będzie trwało dłużej. Chyba o to chodzi. I o to, że coś megafajnego skończyło się tak nagle, bez słowa wyjaśnienia.

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Isengard Pokaż wiadomość
Z tego co przeczytałam to wydaje mi się, że się zauroczyłaś i to porządnie. Co do całej tej sytuacji to może urwał kontakt bo sam zaczął czuć "coś więcej"? Dlatego wolał skończyć znajomość skoro nie chciał się w nic angażować. . albo bał się, że go odrzucisz. Może go to wystraszyło trochę, że za szybko itd. ? Chociaż wydaje mi się to głupie. To chyba nie to. Czasami warto jednak spojrzeć na całą sytuację z punktu widzenia drugiej osoby. Nie doszukuj się też w tym swojej winy. Myślę, że jesteś świetną osobą i na pewno nie zrobiłaś " nic źle". T. przez ten krótki okres dał Ci to czego brakowało Ci w poprzednim związku i Ty pewnie tęsknisz za tym niekoniecznie za nim.
Dzięki za cieple słowa... Wydaje mi się, że właśnie tak jest - brakuje mi tego, czego nie miałam wcześniej i co pojawiło się znowu razem z T. Skomplikowane to.

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Cytat:
Napisane przez TancerzTango Pokaż wiadomość
Tak ale jest spora szansa, że poznasz kogoś kolejnego i też będzie fajnie.
Mam taką nadzieję. Dzięki!
turquisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-15, 09:43   #33
TancerzTango
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 476
Dot.: Jak się pozbierać po romansie... Pomocy!

Cytat:
Napisane przez turquisa Pokaż wiadomość
Też tego nie łapię. Może po prostu byłam nastawiona na to, że to wszystko będzie trwało dłużej. Chyba o to chodzi. I o to, że coś megafajnego skończyło się tak nagle, bez słowa wyjaśnienia.
A dlaczego boisz się związków i nie chcesz stałego normalnego związku? Gdyby ten romans trwał dłużej ale w końcu się skończył to też byłoby źle.

Miałaś toksyczny związek bo facet był toksyczny, czy Ty?
TancerzTango jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-15, 20:32   #34
turquisa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 12
Dot.: Jak się pozbierać po romansie... Pomocy!

Cytat:
Napisane przez TancerzTango Pokaż wiadomość
A dlaczego boisz się związków i nie chcesz stałego normalnego związku? Gdyby ten romans trwał dłużej ale w końcu się skończył to też byłoby źle.

Miałaś toksyczny związek bo facet był toksyczny, czy Ty?
Nasza relacja była toksyczna. Facet mnie zdradzał i oszukiwał, a ja nie umiałam od niego odejść, nawet nie dlatego, że wierzyłam, że się zmieni - po prostu bardzo go kochałam i myślenie racjonalne poszło się walić. Przy okazji wylądowałam na antydepresantach i w ogóle. Chora akcja.
Już wyleczyłam się z tej miłości, głównie dzięki romansowi z T. Ale nadal jakoś nie spieszy mi się do tworzenia związku z kimś nowym. Nie wiem dlaczego. Po prostu czuję, że jeszcze moment nie ten.
turquisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-19, 11:23   #35
TancerzTango
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 476
Dot.: Jak się pozbierać po romansie... Pomocy!

Cytat:
Napisane przez turquisa Pokaż wiadomość
Nasza relacja była toksyczna. Facet mnie zdradzał i oszukiwał, a ja nie umiałam od niego odejść, nawet nie dlatego, że wierzyłam, że się zmieni - po prostu bardzo go kochałam i myślenie racjonalne poszło się walić. Przy okazji wylądowałam na antydepresantach i w ogóle. Chora akcja.
Już wyleczyłam się z tej miłości, głównie dzięki romansowi z T. Ale nadal jakoś nie spieszy mi się do tworzenia związku z kimś nowym. Nie wiem dlaczego. Po prostu czuję, że jeszcze moment nie ten.
Dobrze, że doszłaś do siebie

Facet Cię zdradzał a Ty twierdzisz, że bardzo go kochałaś? W rezultacie tej miłości wpadłaś w depresję?

Dobrze, że tamto zakończyłaś, ale warto abyś po raz kolejny nie wpadła w coś takiego. Warto zastanowić się nad tym co chcemy od życia, wtedy jest łatwiej ocenić na jakim etapie się znajdujemy i czy idziemy w dobrym kierunku.
TancerzTango jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-26, 12:54   #36
TancerzTango
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 476
Dot.: Jak się pozbierać po romansie... Pomocy!

Zaglądasz tu jeszcze?
TancerzTango jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-27, 20:15   #37
turquisa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 12
Dot.: Jak się pozbierać po romansie... Pomocy!

Zaglądam...

Też bardzo się cieszę, że udało mi się wyplątać z tamtego związku... Jak teraz to wszystko wspominam, to jest mi tylko wstyd, że byłam taka głupia i że do tego wszystkiego doszło. I że tyle to trwało.
Raczej nie ma opcji, żebym drugi raz wpadła w takie bagno. Raz mi wystarczy, zdecydowanie.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:
Napisane przez TancerzTango Pokaż wiadomość
Dobrze, że doszłaś do siebie

Warto zastanowić się nad tym co chcemy od życia, wtedy jest łatwiej ocenić na jakim etapie się znajdujemy i czy idziemy w dobrym kierunku.
Ja na razie nie oceniam swojego etapu, może żeby nie zapeszyć. Wiem, że wiele się zmieniło na lepsze przez ten romans. Mimo doła, ze to trwało tak krótko - wyszłam na prostą i przestałam na dobre myśleć o byłym. Mimo, że wcześniej byłam przekonana, że będę się zbierać po nim przez kilka lat..

Czy idę w dobrym kierunku? Myślę, że od momentu rozstania z byłym każdy kierunek jest dobry. Lepszy. Wiem czego chcę od życia, a co ważniejsze - wiem czego nie chcę. A resztę czas pokaże.
turquisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-10-27, 20:49   #38
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Jak się pozbierać po romansie... Pomocy!

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Może być i tak, że on coś poczuł, a nie chciał, więc się ulotnił.
W to nie wierzę

Cytat:
Napisane przez turquisa Pokaż wiadomość
Zaglądam...

Też bardzo się cieszę, że udało mi się wyplątać z tamtego związku... Jak teraz to wszystko wspominam, to jest mi tylko wstyd, że byłam taka głupia i że do tego wszystkiego doszło. I że tyle to trwało.
Raczej nie ma opcji, żebym drugi raz wpadła w takie bagno. Raz mi wystarczy, zdecydowanie.

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------



Ja na razie nie oceniam swojego etapu, może żeby nie zapeszyć. Wiem, że wiele się zmieniło na lepsze przez ten romans. Mimo doła, ze to trwało tak krótko - wyszłam na prostą i przestałam na dobre myśleć o byłym. Mimo, że wcześniej byłam przekonana, że będę się zbierać po nim przez kilka lat..

Czy idę w dobrym kierunku? Myślę, że od momentu rozstania z byłym każdy kierunek jest dobry. Lepszy. Wiem czego chcę od życia, a co ważniejsze - wiem czego nie chcę. A resztę czas pokaże.
Facet się w dalszym ciągu nie odzywał? Zerwał kontakt nagle, bez słowa wyjaśnienia, i juz go nie ponawial? Dupek z niego, nie żałuj.

Edytowane przez Linka25
Czas edycji: 2015-10-27 o 20:50
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-10-28, 07:24   #39
TancerzTango
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 476
Dot.: Jak się pozbierać po romansie... Pomocy!

Cytat:
Napisane przez turquisa Pokaż wiadomość
Ja na razie nie oceniam swojego etapu, może żeby nie zapeszyć. Wiem, że wiele się zmieniło na lepsze przez ten romans. Mimo doła, ze to trwało tak krótko - wyszłam na prostą i przestałam na dobre myśleć o byłym. Mimo, że wcześniej byłam przekonana, że będę się zbierać po nim przez kilka lat..
Super, że w końcu udało Ci się odciąć od EX. Trzymam kciuki aby następna znajomość trwała dłużej niż ten przelotny romans
TancerzTango jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-28 08:24:49


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.