|
|
#31 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: zimno/opryszczka
Oj dokładnei znam ten ból :/ w czwartek mnie dopadło . Wiec pierwsze co to buzie myje mydlem siarkowym , pozniej przemywam tonikiem z polopiryny s , w najbardziej "napęczniałej fazie" używalam na opryszczke masci cynkowej to ta woda wypływała na zewnątrz i się zasuszało. Gdy się pojawiła woda znow to pastą do zębów smaruje . Ponad to łykam komplekst witamin b. Aktualnei jestem w fazie zanikania strupkow.
Przeczytałam w internecie że opryszczke wywołuje wirusek , ktory juz na zawsze bedzie mieszkal w nas . Czasem kiedy mu coś nie pasuje włazi na komórki nerwowe i drażni jej wypustki czego efektem są wodniste pęcherze brrrrr
__________________
"Masz rozum, ukryj go! Więcej zdziałasz cienką nóżką niż rozumem!" Bonjour France 04.05.2011r. Zaręczeni 19.12.2011r. Małżonkowie 29.12.2012 |
|
|
|
|
#32 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: zimno/opryszczka
Witam. Mam ten sam problem, zimno potrafi mi wyskoczyć kilka razy w miesiącu
Wynalazłem taki sposób: Jak już opryszczka wyjdzie to przebijam pęcherzyki i smaruje spirytusem (tak kilkakrotnie), a następnie nakładam Hascovir. Mi zawsze pomaga, na drugi dzien już mam strup który bardzo szybko schodzi.... Pozdrawiam
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:15.






Wynalazłem taki sposób: Jak już opryszczka wyjdzie to przebijam pęcherzyki i smaruje spirytusem (tak kilkakrotnie), a następnie nakładam Hascovir. Mi zawsze pomaga, na drugi dzien już mam strup który bardzo szybko schodzi.... Pozdrawiam

