Pedagogika - studentki, studia - WĄTEK ZBIORCZY

[Buena Dzidzia]

Ja będę teraz na czwartym roku pedagogiki na AP hehe i starsznie mi się nie chce
Jak pomyślę, że październik coraz bliżej to...

gaga87 pozdrowionka

[pallmall]

hejka! ja teraz pisze licencjat ze społecznej. macie jakieś fajne linki pod ręka, które choćby "podpowiadają " jak pisac dzieki baaardzo

[Atram]

a czy ktoras z Was, wybrala moze jakos specjalnosc pracę socjalną? bo zastanawiam sie miedzy praca socjalna a spoleczno-opiekuncza... i nie wiem juz co lepsze (tzn co ciekawsze i gdzie sa lepsze perspektywy...)

[sammira]

Napisane przez Buena Dzidzia

Ja będę teraz na czwartym roku pedagogiki na AP hehe i starsznie mi się nie chce
Jak pomyślę, że październik coraz bliżej to...

Buena Dzidzia na jakiej pedagogice jesteś?
Ja teraz zaczynam IV PPiW na AP. Może się znamy?
Pozdrawiam

[gaga87]

Buena

Sammiro ja moge Ci odpowiedziec - Buena jest na pedagogice spoleczno opiekunczej. Wiem, bo sama bede ja zaczynac od pazdziernika i Buena stala sie moja skarbnica wiedzy odnosnie tych studiow

[Diorissimo]

Skończyłam pedagogikę rodzinną i ogólną

Ogólnie nie jest ciężko, choć uczyć się trzeba i są przedmioty dość trudne (logika, statystyka, metodologia badań). Myślę, że to zależy od uczelni i wykładowców, ja w trakcie studiów miałam mnóstwo egzaminów, zaliczeń, pisałam dużo referatów, konspektów, recenzji książek, filmów itp. Miałam też dość dużo praktyk w różnych ośrodkach.

Przedmioty: pedagogiki: ogólna, społeczna, pracy, opiekuńczo- wych., specjalna, porównawcza, resocjalizacyjna, socjologia ogólna, edukacji,
wykład monograficzny, historia, teoria wych., filozofia, psychologia rozwojowa, rodziny, organizacji i kierowania, logopedia, diagnoza społeczna, dydaktyka, zarządzanie w oświacie, badanie jakości w oświacie, konwersatorium, diagnoza i terapia pedagogiczna, aksjologia pedagogiczna, metodyka nauczania przedmiotów pedagogicznych, pedeutologia, opieka socjalna, zastępcza, edukacja kulturalna, warsztaty kultury języka, media w edukacji, antropologia kulturowa, j. angielski, andragogika, praca socjalna, polityka społeczna, edukacja ekologiczna. warsztaty umiejętności pedagogicznych.

Pewnie o kilku zapomniałam, bo troszkę tego było

[nafie]

Mańana odezwij sie bo gdzies zniknelas

a myslalas o innych specjalnosciach? na ped. ogolnej mozesz sobie wybierac bo 3 bodajze roku rozne specjalnosci np. andragogike, resocjalizacje, opieke społ itd..
ale sa tez inne specjalizacje, np. w systemie studia 3 letnie (licencjackie) + 2 letnie uzupelniajace magisterskie.

Ja wlasnie skonczylam licencjat KIERUNEK - PEDAGOGIKA, SPECJALNOSCI - EDUKACJA ELEMENTARNA Z J. ANGIELSKIM.

Szczerze polecam Ci przejrzenie informatora... mi sie nawet nie snilo ze bede miala taka fajna specjalnosc :P

w Poznaniu sa np. jeszcze inne specjalnosci jak Eduk. Element. z j. niemieckim... z przyrodoznawstwem... z informatyka.. i wiele innych ale to juz jak chcesz zostac nauczycielka a nie pedagogiem :P

[WioletaM]

Czy wiecie gdzie na Śląsku można zrobić kurs z oligofrenopedagogiki i czy sam kurs wystarczy?

[Buena Dzidzia]

Napisane przez Diorissimo

Ogólnie nie jest ciężko, choć uczyć się trzeba i są przedmioty dość trudne (logika, statystyka, metodologia badań). Myślę, że to zależy od uczelni i wykładowców

Tak masz rację wszystko zależy od uczelni i wykładowców. U mnie akurat statystyka i metodologia badań były spox i poszło mi bardzo dobrze, a logika to ściema heh Wszędzie w sumie do różnych rzeczy / przedmiotów przykładają większą uwage Nie jest źle. Ja od października zaczynam pisać magisterkę, ale nie mam jeszcze tematu...W każdym razie mam spoko promotora

[Atram]

Napisane przez Buena Dzidzia

Tak masz rację wszystko zależy od uczelni i wykładowców. U mnie akurat statystyka i metodologia badań były spox i poszło mi bardzo dobrze, a logika to ściema heh Wszędzie w sumie do różnych rzeczy / przedmiotów przykładają większą uwage Nie jest źle. Ja od października zaczynam pisać magisterkę, ale nie mam jeszcze tematu...W każdym razie mam spoko promotora

u mnie logika byla njagorsza niektrzy zdawali ja po 5 razy

[daisydee]

ja między innymi jestem na 3 roku oligofrenopedagogiki z informatyką i nie jest źle, poza tym jest o wiele ciekawiej niż na zwykłej pedagogice, a co najważniejsze po tym akurat kierunku jest na pewno większa perspektywa pracy, niż po typwym kierunku o nazwie "padagogika", bo po pedagogice, bez jakiejś specjalizacji przedmiotowej może być trudno uzbierać nawet pół etatu

[daisydee]

Wioletta M- sam kurs nie wystarczy, muszą być albo studia licencjackie, magisterskie uzupełniające, lub podyplomowe

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez WioletaM

Czy wiecie gdzie na Śląsku można zrobić kurs z oligofrenopedagogiki i czy sam kurs wystarczy?

Wiem w RODN, czyli dawnym WOMie, katowice nie wiem jaka ulica, ale musisz isć na samą góre Sokolskiej, dojśc do kościoła, minąć go i iść tam gdzie jest biblioteka pedagogiczna - to ten budynek. Kosztuje 1500zł, ale jak teraz sie zapiszesz, to dopiero za rok zaczniesz - tylu chetnych, dziewczyny u mnie w pracy chciały się zapisać i klapa na razie.
Jak na razie sam kurs starcza, ale: jak chcesz uczyc w klasach wyższych niż 1-3 musisz mieć jeszcze jakiś przedmiot skonczony. Poza tym obawiam sie, ze niedługo sam kurs bedzie niewystarczajacy. Polecam zrobienie podyplomówki, nawet po licencjacie, w Sosnowcu, w szkole budynku KBO (ta sama ulica co ZUS), studia to 3 semestry w jeden rok, cena całości - 2400zł.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez daisydee

Wioletta M- sam kurs nie wystarczy, muszą być albo studia licencjackie, magisterskie uzupełniające, lub podyplomowe

Kurs wystarczy pod warunkiem, ze ma się juz licencjat przynajmniej. Pracuję w szkole integracyjnej i część nauczycieli ma kurs (oczywiście maja też przedmiot zrobiony, czyli tytuł licencjata lub mgr). Ale kurs daje uprawnienia do pracy w zawodzie.

[Buena Dzidzia]

buuuuu sorki za dubelek

[Buena Dzidzia]

Napisane przez daisydee

ja między innymi jestem na 3 roku oligofrenopedagogiki z informatyką i nie jest źle, poza tym jest o wiele ciekawiej niż na zwykłej pedagogice, a co najważniejsze po tym akurat kierunku jest na pewno większa perspektywa pracy, niż po typwym kierunku o nazwie "padagogika", bo po pedagogice, bez jakiejś specjalizacji przedmiotowej może być trudno uzbierać nawet pół etatu

Ja jestem dokładnie na pedagogice społeczno-opiekuńczej i teraz dochodzą mi dodatkowo przedmioty fakultatywne, które sama wybrałam a związane są z terapią i poradnictwem pedagogicznym więc w moim przypadku nie jest to poprostu czysta pedagogika

Atram u mnie logika była na pierwszym roku z conajmniej dziwnym wykładowcą (ćwiczeń nie mieliśmy) i był to przedmiot zaliczeniowy gdzie nikt nie miał z tym problemu
U mnie właśnie na pedagogice społeczno-opiekuńczej można było teraz wybrać przedmioty z pracy socjalnej (wcześniej o to pytałaś), tak jak wyżej napisałam ja wybrałam terapię i poradnictwo.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale liczy się to, co będziesz miała napisane na dyplomie.

[daisydee]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;2665002]Kurs wystarczy pod warunkiem, ze ma się juz licencjat przynajmniej. Pracuję w szkole integracyjnej i część nauczycieli ma kurs (oczywiście maja też przedmiot zrobiony, czyli tytuł licencjata lub mgr). Ale kurs daje uprawnienia do pracy w zawodzie.[/QUOTE]



Jeżeli jest tytuł licencjata lub wyższy, to pewnie, że kurs jak narazie wystarcza, ale przepisy zmieniają się jak w kalejdoskopie i już za niedługo na wszytsko trzeba będzie mieć formalny papier uczelniany a nie kursowy. Takie czasy.

[Rosa-85]

ja jestem na 3 roku pedagogiki socjalnej, kierunek mi się bardzo podoba z nauką jest różnie - są łatwiejsze i trudniejsze przedmioty, wiele zależy też od wykładowców - u mnie na uczelni są przeważnie OK
Jedyne, co mnie strasznie denerwuje w mojej szkole, to tryb przyznawania stypendiów naukowych dostają je tylko 3 osoby z najwyższą średnią na roku na innych uczelniach wystarczy czasem mieć średnią 4,0 żeby mieć naukowe

[Diorissimo]

Napisane przez Buena Dzidzia

Tak masz rację wszystko zależy od uczelni i wykładowców. U mnie akurat statystyka i metodologia badań były spox i poszło mi bardzo dobrze, a logika to ściema heh Wszędzie w sumie do różnych rzeczy / przedmiotów przykładają większą uwage Nie jest źle. Ja od października zaczynam pisać magisterkę, ale nie mam jeszcze tematu...W każdym razie mam spoko promotora

Z tego,co wyczytałam studiujesz w AP
Ja właśnie skończyłam tą uczelnię i metodologia z dr Emilem Szewczykiem była straszna, ale dało się przeżyć
Kto jest Twoim promotorem jeśli mogę zapytać? Może znam

[Karolina Maria]

gaga87 gdzie idziesz na studia,jakie miasto? Ja też zaczynam pedagogikę bo zmieniłam kierunek z filologii rosyjskiej i idę do Bydgoszczy na UKW. Pozdrawiam!

[gaga87]

Ojoj i myslicie, ze ten dr Szewczyk bedzie mnie uczyl??

[gaga87]

Napisane przez Karolina Maria

gaga87 gdzie idziesz na studia,jakie miasto? Ja też zaczynam pedagogikę bo zmieniłam kierunek z filologii rosyjskiej i idę do Bydgoszczy na UKW. Pozdrawiam!

ja idę na AP do Krakowa, pedagogika spoleczno opiekuncza.

[Buena Dzidzia]

Napisane przez Diorissimo

Z tego,co wyczytałam studiujesz w AP
Ja właśnie skończyłam tą uczelnię i metodologia z dr Emilem Szewczykiem była straszna, ale dało się przeżyć
Kto jest Twoim promotorem jeśli mogę zapytać? Może znam

Hehe, też miałam z Emilem, zwanym "Krwawym Emilem", ale nie było źle. Wszyscy się bali u niego egzaminu, a potem się okazalo, ze oceny niezłe i malo osób oblalo, pochwalę się dostałam 5 Gorzej było z HW i panem K.
Moim promotorem jest z przydziału, bo samemu sobie nie można było wybrać tylko wg. alfabetu prof. ks. M. i jest luzik
A Twoim kto był?

gaga87 nie wiem czy będzie Cię uczył, ja z nim mialam zajęcia na trzecim roku, ale nie jest naprawdę taki straszny jak o nim mówią

[Diorissimo]

Napisane przez Buena Dzidzia

Hehe, też miałam z Emilem, zwanym "Krwawym Emilem", ale nie było źle. Wszyscy się bali u niego egzaminu, a potem się okazalo, ze oceny niezłe i malo osób oblalo, pochwalę się dostałam 5 Gorzej było z HW i Krukiem...
Moim promotorem jest z przydziału, bo samemu sobie nie można było wybrać tylko wg. alfabetu prof. ks. Mastalski i jest luzik
A Twoim kto był?

gaga87 nie wiem czy będzie Cię uczył, ja z nim mialam zajęcia na trzecim roku, ale nie jest naprawdę taki straszny jak o nim mówią

Gaga87 U nas Emil był uczulony na obecność, jak ktoś nie był na zajęciach musiał zaliczać trzeba było się na zajęcia ostro przygotowywać, ale dało się przetrwać, więc się nie martw.
Buena Dzidzia nie znam Twojego promotora, ja pisałam pracę mgr u dr Anny Aleksander

[Naomi21]

Studiuję pedagogikę na UW i dla mnie to najlepsze studia na świecie Czy jest łatwo? Zależy od podejścia, zdolności itp. Mi idzie super, bo naprawdę wszystko jest dla mnie bardzo ciekawe. Tylko praktyki nie sprawiają mi przyjemności, bo jednak przedszkolanka nie chcę być Z tego co pamiętam, to na I roku prawdziwym koszmarem okazała się historia wychowania (jeszcze zależy u kogo się zdawało), sporo osób oblało. Na II dydaktyka, która dla mnie akurat była prosta Bardzo polecam, ale przemyśl tę decyzję, bo nie ma sensu się męczyć. Koleżanka po I roku zrezygnowała, bo stwierdziła, że to nie dla niej Wielką zaletą pedagogiki jest ogólnorozwojowość - u nas na UW sami sobie układamy plan i właściwie uczymy się tego, czego chcemy. Ja postawiłam na przedmioty psychologiczne

[Buena Dzidzia]

Napisane przez Diorissimo

Gaga87 U nas Emil był uczulony na obecność, jak ktoś nie był na zajęciach musiał zaliczać trzeba było się na zajęcia ostro przygotowywać, ale dało się przetrwać, więc się nie martw.
Buena Dzidzia nie znam Twojego promotora, ja pisałam pracę mgr u dr Anny Aleksander

Ja nie znam Twojej promotorki

A u mnie Emil pytał zadań przy tablicy hehe, no i to prawda, że na obecność jest uczulony, i zadaje zadanie specjalne na kilka stron z socjometrii ale teraz z perspektywy czasu jakos mi się zajęcia z nim podobały, on ma czasem dziwne i śmieszne teksty
Gdyby wiedział, że tak się o nim na Wizażu papla

[Diorissimo]

Napisane przez Buena Dzidzia

Ja nie znam Twojej promotorki

A u mnie Emil pytał zadań przy tablicy hehe, no i to prawda, że na obecność jest uczulony, i zadaje zadanie specjalne na kilka stron z socjometrii ale teraz z perspektywy czasu jakos mi się zajęcia z nim podobały, on ma czasem dziwne i śmieszne teksty
Gdyby wiedział, że tak się o nim na Wizażu papla

Moja promotorka jest z-cą dyrektora Instytutu Nauk o Wychowaniu, w tym roku miała odejść na emeryturę więc może już jej nie spotkasz.
Zadania przy tablicy były super teraz się z tego śmieje, ale wtedy modliłam się, by mnie nie wyciągnął na środek
Życzę powodzenia, gdybyście miały jakieś pytania śmiało piszcie na PW

[evangeline]

Moim zdaniem nie jest ciężko, aczkolwiek- jak wiadomo, jest to opinia bardzo subiektywna. Kierunek ogólnorozwojowy i uważam, że całkiem ciekawy.

Napisane przez Naomi21

na I roku prawdziwym koszmarem okazała się historia wychowania

Oj tak. To była równiez moja zmora

[izabela82]

Emil Emilem,ja sie bardzo ciesze ze zmienilam pedagogike z UJ na ta na AP.Tylko czemu moja promotorka taka rozlazła jest-jakby mogla to by w nieskoncznosc gadala